clostilbegyt !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja za kilka dni zaczynam drugie podejście do clo. Pierwszy raz był rok temu po dwóch cyklach- rozwalony cały cykl i chyba wszystkie mozliwe negatywne dolegliwosci. Wtedy miałam tylko raz monitoringi i jajeczko w 12 dc miało 30 mm.
Teraz mam zgłosić się do gina jakby coś sie złego działo. Tak więc bez monitoringu- co mi się strasznie nie podoba,boprzy clo monitoring jest wymagany przynajmniej po to by ew.podac pregnyl czy zobaczyć jak reaguje organizam na stymulację.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
tu najważniejsze jest jak zareaguje organizm na stymulację, czy jak urosną pęcherzyki to pękną, czy trzeba bedzie podać pegnyl, czy nie zrobi się torbiel etc. Dlatego ważny jest ten moitoring. Zobaczysz jak sie będziesz czuła w trakcie brania clo.
Od którego dc masz brać?, myślę, że tak ok. 10-12 dc warto by było zobaczyć co tam się będzie działo.
Ja wczesniej strasznie krwawiłam od 16 do 25 dc, teraz lekarz polecił w razie takich krwawień przyjść na wizyte i on zobaczy od czego to krwawienie.
PowodzeniaAlicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Ja brałam przez dwa cykle, od 1 do 5 dnia cyklu ai dodatkowo od 3-13 dnia cyklu duphaston. Na monitoringu widać było 2 jaja i potem płyn w zatoce douglasa więc lekarz stwierdził, ze owulacja była, niestety w żadnym z dwóch stymulowanych cykli nie udało mi się zajść w ciąże. Z tego powodu lekarz stwierdził, że trzeba zrobić HSG bo może coś jest z drożnością a nie ma sensu mnie truć lekami, które nie są przecież obojętne dla organizmu.
-
U mnie to problem leży w brak owulacjitzn jajeczka osiągają 8-10mm i to wszystko,nie rosną więcej.Dodam,że wszystkie znaki na niebie zawsze swiadczą o tym,że miałam owulację,łącznie z testami owu,sluzem,kłuciem jajników oraz temperaturą więc u mnie samoobserwacja nie wypaliła,jestem bardzo pozytywnie nastawiona na to całe CLO bo czytałam bardzo duzo dobrego o tych lekach,owszem mogą pojawic sie torbiele,ale mam nadzieję,że u mnie jajeczka tylko urosną bo przecież i tak są malusienkie.Jestem po 2 poronieniach więc jakoś w tamte ciąże zaszłam,po ostatnim poronieniu jakby cos sie przestawiło w moim organizmie.Tak czy siak nie moge sie doczekać pierwszej kuracji z tym lekiem.
-
Nuteczka1337 wrote:Ja mam przepisana jedna dziennie dla poprawienia jajeczek boje się trochę bo czytałam ze mogą po tym leku wystąpić ciążę mnogie
Co ma być to będzie ja już nie bede oniczym myslec,ani o torbielach,ani o ciąży mnogiej,jestem pełna nadzieji na ten lek :)Daj znać jak przechodzisz kuracje,ja zaczynam najprawdopod.w okresie swiątecznym -
Moja koleżanka, która ma nieregularne cykle (np co 2-3 miesiące) i długie krwawienia po 10 dni też dostała od lekarz clo i zaszła w ciąze w pierwszym cyklu i dzis jest szcześliwą mamą prawie 3 letniej córeczki
-
Nuteczka1337 wrote:Dziękuję Kochane ! Wam również życzę powodzenia! Na pewno będę zdawała relację z mojego samopoczucia itp. I liczę oczywiście na to samo od Was
Proszę zdawać relacje na bieżąco jestem pełna optymizmu co do tej kuracji!
musi być dobrze! -
wera 12 wrote:Dziewczyny co macie do clomidu dodatkowo bo czytalam ze zmniejsza on endometrium? ja tez dzis dostalam clomid od 5-9 dnia. zobaczymy jak bedzie wiec tak naprawde po swietach zaczynamy proby z tym lekiem.