X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne clostilbegyt !
Odpowiedz

clostilbegyt !

Oceń ten wątek:
  • Nuteczka1337 Koleżanka
    Postów: 80 2

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam zwyczajny kwas foliowy z apteki tyle ze zapas 90 tabletek :)

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biore inofolic (dosc drogi niestety )pie jedna saszetke dziennie,do tego falvit witaminy dla kobiet no I duphaston.

  • kathuz Koleżanka
    Postów: 45 45

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuteczka1337 wrote:
    Kathuz a jaka dawkę miałaś przypisana? ? Brała tez może duphaston?

    Brałam CLO jedną tabletkę dziennie od 3 do 7 dc. Duphaston też brałam i również jedną dziennie. Do tego zamiast kwasu Inofem bo on lepiej działa przy pcos. Inofem to już od stycznia biorę bo mi ginekolodzy kazali bo ma on inozytol a w czymś on pomaga ;)
    I udało się :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 14:09

    km5sf71x5qx0ypfi.png
  • Nuteczka1337 Koleżanka
    Postów: 80 2

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez kiedyś brałam inofem ale wtedy bez dupka i clo i nic mi nie pomógł może w zestawie z tymi lekami działa cuda :)

  • lena82 Przyjaciółka
    Postów: 141 38

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    I ja sie szykuje na to Clo, co prawda teraz mam 8 dc wiec pewnie od nastepnego zaczne to stosowac. Jakos mam mieszane uczucia ale moze moje obawy sa nie potrzebne, sama juz nie wiem. Zobaczymy co we wtorek p. Dr powie.



  • Nuteczka1337 Koleżanka
    Postów: 80 2

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie może od czego zależy przepisywanie tego leku w różnych dniach cyklu? Słyszałam że nie które kobiety mają go brać 5-9 dc a inne 3-7 dc. Skąd ta różnica ??

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuteczka1337 wrote:
    A wiecie może od czego zależy przepisywanie tego leku w różnych dniach cyklu? Słyszałam że nie które kobiety mają go brać 5-9 dc a inne 3-7 dc. Skąd ta różnica ??
    Podlaczam sie do pytania,I przy okazji od czego zalezy tez dawka bo u mnie z grubej rury 2x dziennie

  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wydaje mi się, że od długości cyklu.

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • wera 12 Przyjaciółka
    Postów: 288 23

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam dawke 2 tabletki razem z samego ranca od 5-9 dc i faktycznie ponoc to zalezy od dlugosci cykli. Ja mam bardzo pozno owulacje jesli wogole mam napewno wolno mi rosna, w 16dc mialam pecherzyk 14 mm.

    START 2014 ;(
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm dziwne moje cykle to 27-28dni.Wera Ty bedziesz te tabletki razem brac tzn dwie naraz ???myslalam ze jedna rano druga wieczorem?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    To jest mój pierwszy post tutaj na forum, więc chciałam się przywitać ;)

    Piszę właśnie w tym temacie, bo obecnie mam 2 cykl z Clo.
    Z mężem staramy się o dziecko od sierpnia, więc stosunkowo chyba krótko.
    Lekarz dość szybko przepisał mi Clostilbegyt, bo jakieś 2 lata temu stwierdzono u mnie endometriozę (długa historia i też w zasadzie 2 lekarzy mówiło co innego, ale CA-125 cały czas podwyższone), jednak wszystkich objawów tej choroby nie mam. Oprócz tego z badania wyszła podwyższona prolaktyna. Lekarz przepisał mi jak się okazało bardzo drogi lek na jej zbicie oraz wlasie wspomniany w temacie lek. Przyznam... że leku na zbicie prolaktyny nie wykupiłam (przede wszystkim ze względów finansowych), ale zamiast tego zaczęłam zażywać Castagnus, który ma regulować prolaktynę.
    Po 1 cyklu z Clo akurat tuż przed dostaniem okresu wylatywaliśmy z mężem daleko na urlop. Okresu tam nie dostałam, robiłam test, ale wyszedł negatywny. Po długim urlopie w 2 dni po powrocie okres magicznie powrócił - zdaję sobie sprawę oczywiście jak dalekie podróże mogą wpływać rozregulująco na cykl, ale myślę, że Clo też tutaj odegrał długą rolę. Ten okres przeszłam tragicznie, byłam ledwo żywa, gdzie zwykle normanie funkcjonuję, ale pewnie to przez duże opóźnienie.
    Mój cykl trwał wtedy 46dni a teraz jestem po zakończeniu 2 serii brania tego leku.
    Jeśli znowu okres mocno mi się opóźni, to się załamię chyba :( Do tej pory cykle miałam naprawdę regularne, lekarz o tym wiedział, więc nie wiem w ogole po co przepisywał mi ten lek... Nie miał pewności, że owulacja zachodzi czy też nie, mam wrażenie, że przepisał go profilaktycznie.

    Tak czy inaczej - zmieniłam lekarza, którego polecało mi kilka osób. Kazał zrobić jeszcze kilka badań i wrócić w przyszłym roku. Ogólnie pocieszył i kazał być dobrej myśli. Jednak ja patrząc jak każda następna koleżanka z powodzeniem szybko zachodzi w ciążę jestem załamana swoją sytuacją - z ich szczęścia naturalnie się bardzo cieszę :)
    Mam jeszcze 1 opakowanie Clo, które ma być na kolejne 2 cykle, jednak sama już nie wiem czy to dobrze, że go biorę :/

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Selina!a miałaś chociaż jakiś monitoring,który by swiadczył o braku owulacji ?ja będe go stosowała ze wzgledu na malutkie pęcherzyki i clo ma im pomóc urosnąc,Tak sie wlasnie zastanawiam jaka była u Ciebie przyczyna ich zastosowania.
    Jeszcze jedno pytanko-jak ten drogi lek na prolaktyne sie nazywa?ja brałam Norprolac(z zestawem starterem ok 160zł)ale brałam go tylko 12 dni gdyż skutki uboczne mało mnie nie wpedziły w depresje no i prolaktyna spadła do 1.15ng wię czasem sie oplaca zainwestowac w takie leki ;)

  • CarPer Autorytet
    Postów: 1491 588

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na pierwszym cyklu z CLO i niestety na mnie nie podziałał. Miałam dawkę 50 od 2 do 6 dc. W 12 dc miałam USG ktore potwierdziło dwa pecherzyki 16 i 13,5mm. Dzis 25 dc i owu jak nie było tak nie ma. Temperatura wcale nie wzrosła, testy negatywne. Nie patrzcie na wykres bo uzywam pasków ktore wykrywają estrogen przed LH i to wlasnie one wyszły pozytywne. Piku LH wcale nie było.
    Mam jeszcze brać przez dwa miesiace i jesli sytuacja sie powtórzy zwiększa mi dawkę na kolejne 3.

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 12 dc mial 16mm to chyba dobrze? Nie martw sie pikiem lh ja zawsze mialam a owulki nie bylo! Twoj wykresy nie wyglada zle :-)a nie mialas juz monitoringu zeby sprawdzic czy pekl?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 nie miałam żadnego monitoringu, po prostu miałam je zażywać. Taks obie teraz myśle, że lekarz przepisał je dlatego, bo zbyt wysoka prolaktyna hamuje owulacje. Zobaczył wynik prolaktyny 41,83 i dał lek na jej zbicie i Clo, bo uznał, że owulacja jest zablokowana - tak sądzę.
    Niestety nie pamiętam jak ten lek na prolaktynę się nazywał, bo napisał bardzo niewyraźnie na recepcie a w aptece powiedziano mi kwotę ok.350zł - to miało wystarczyć chyba na dłuższy czas, ale nie chciano mi wydać tylko 1 opakowania, musiałabym wykupić całość. Lek ponoć dlatego taki drogi, bo ma mało skutków ubocznych - choć znając siebie i tak bym pewnie jakieś miała, bo często miewam. Nawet przy Clo mam czasem uderzenia gorąca i w nocy ciężko mi się śpi.
    Wydaje mi się, że dawka Clo może być dostosowana np.do wagi pacjentki a to kiedy się go zażywa od długości i regularności cykli - ale tak sobie gdybam w sumie.
    Od dziś będę robić testy na owu, zobaczymy co pokażą, jednak czułam ostatnio na zmianę prawy i lewy jajnik, pewnie ciężko pracowały nad jajeczkiem ;)


    CarPer mam taką samą dawkę Clo jak Ty, ale mam brać 3-7 dnia cyklu. Długo już robisz testy na owu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 13:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znam bromergon albo dostinex na prolaktyne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasia to chyba ten Dostinex miałam, bo wiem, że coś na D. Tylko 2 opakowania chyba były na recepcie stąd kwota ponad 300zł. Zaskoczyło mnie tylko, że nie chcieli mi podzielić recepty, dlatego nie wykupiłam. Może ten Castagnus mi pomoze na prolaktyne, mam zamiar sprawdzić w styczniu :)

  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina poproś lekarza o duphaston, clo ma to do siebie, że cykl potrafi się mocno rozreguować i wydłuzyć ( umnie rok temu ze wzorowego cyklu 28 dni po co zrbiły się 34; 38 i 43 dniowe cykle) teraz czekam i zobaczę jak to wyjdzie.

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Kaama Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny, ja biorę CLO już 3 cykl i nic :/ biore od 3 do 7dc. Dodatkowo na poprawę endometrium biore od 9dc do 15dc estrofem. W tym miesiącu mam monitoring tylko po owulacji, lekarka powiedziała że mam przestać się nakrecac i nie chcę mnie widzieć wcześniej :P
    Mam nadzieję że w końcu nam się uda :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja81 nie chce za bardzo wplywac na gina-tym bardziej, ze teraz go zmienilam i gosc wydaje sie byc naprawde rozsadny ;) Czeka az zrobie badania ktore mi zlecil i mam byc u niego w styczniu. Maz tez ma sie zbadac niedlugo (nasienie), bo tez lek. kazal i zobaczymy.
    Jednak chuba w styczniu nie bede juz brac Clo, bo naprawde nie czuje sie dobrze :(

    Najgorsze (choc nie powinnam tak mowic), ze wczoraj dowiedzialam sie ze kolejna kolezanka w ciazy i to tak od razu za 1 razem. Staralam sie nie dac poznac po sobie zaskoczenia, cieszylam sie i gratulowalam a w glowie mysli Kurcze a ja kiedy?? Co ze mna nie tak? Z 1 strony to naprawde radosne wiadomosci, ale z drugiej czuje rozpacz :(

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ