clostilbegyt !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymadiaaa wrote:Selina jeśli chodzi o amh niestety nie pomogę, nie mam bladego pojęcia czy dzień cyklu ma znaczenie czy nie, mi tego badania nikt nie zasugerował. A co do diagnostyki to ja bym właśnie bardzo chciała się pokłóć i w końcu poznać przyczynę moich niepowodzeń, mam już dosyć clo i bezsensownego czekania, które zawsze kończy się tak samo i jak nic nie wiedziałam tak nie wiem.
Dziewczyny a czy szybko po wiesiołku widziałyście efekt?
Ja dostałam całą kartkę A4 z listą badań do zrobienia... Z jednej strony mnie to trochę podłamało, że pewnie jeszcze długa droga przed nami a z drugiej nadzieja, że wyjdzie wszystko czarno na białym czy endo mam na 100% czy nie i co mi ewentualnie dolega.
Ja wiesiołka niedawno zakupiłam, ale jeszcze nie brałam, dopiero od następnego cyklu. Czytałam jednak, że dopiero po jakichś 2-3 miesiącach są efektyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 20:49
-
Staramy się od 2 lat i 4 miesięcy a pod okiem lekarza od lutego. Ja bym się cieszyła jakby mi lekarz dał taką kartkę przynajmniej bym widziała, że zależy mu na znalezieniu powodu moich niepowodzeń.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 18:19
-
nick nieaktualnymadiaaa wrote:Staramy się od 2 lat i 4 miesięcy a pod okiem lekarza od lutego. Ja bym się cieszyła jakby mi lekarz dał taką kartkę przynajmniej bym widziała, że zależy mu na znalezieniu powodu moich niepowodzeń.
Ja jak mi lekarz nie lezy, bo mnie bagatelizuje, to zmieniam. Takim sposobem w pol roku "przerobiłam" ich 3 i zostaje przy tym co jestem teraz. Smieszne, bo zawsze mowilam, ze nie bede chodzila do mezczyzny, bo sie krepuje i chodzilam do kobiet, ale mega pozytywne opinie w necie nt.jednego z facetow ginów sprawiły, ze sie odwazylam pojsc i przełamać. Na początku było spoko, ale przy ktorejs z kolei wizycie (bylo pozno wieczorem juz) chyba byl zmeczony i dosc niemiło mnie potraktował, to byla moja ostatnia wizyta u niego. Tego obecnego poleciła mi koleżanka i jest ok -
nick nieaktualnymadiaaa wrote:Oj zapomniałam, że nie jesteśmy na lubelskim wątku więc Tkaczuk nic Ci nie powie
3mam mocno kciuki, żeby z nowym lekrzem bylo lepiej (w sensie no, zeby sie udalo z jej pomoca )!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 01:03
-
Mnie bolały od początku brania clo do samej @. Ostatnie dni przed @ trochę zelżało ale większość czasu bolał mnie całymi dniami (i nocami też) prawy. Lewy bolał mniej.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyWitam wszystkie Staraczki na wspomagaczu. Czy mogę do was dołączyć?
W lipcu miałam swój pierwszy cykl z Clo - udany Niestety we wrześniu musiałam się pożegnać z moją fasoleczką Obecnie po regeneracji macicy oraz zaleczeniu torbieli jestem na Clo po raz drugi. Mam nadzieję, że się uda. Miło was się czyta bo wszystkie staramy się na Clo i dużo nas łączy
Obecnie jestem w 19dc. W 14dc miałam owulację potwierdzoną monitoringiem. Clo brałam 1x1 w 4-8dc. Od 16dc przez 10 dni mam brać Duphaston 2x1. Dodatkowo włączył mi Acard 1x1. Testować zamierzam 6 stycznia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 19:20
-
nick nieaktualnyZ tego co wiem ból przy Clo jest prawie że normą. Mnie bolało od 2 dnia przyjmowania tabletek do ok. 6 dni po owu. Dodam, że prócz jajników często czułam ciągnięcie w macicy, szczególnie po owu. Szczerze mówiąc myślałam, że to miesiączka się zbliża (i to bolesna, o zazwyczaj nic mnie nie boli przed @), a tu wyszła ciąża. Po owu jajniki też mogą długo boleć bo tam działa jeszcze ciałko żółte.
Ogólnie myślę, że ból jest dobrym znakiem bo coś tam się dzieje. Oczywiście jak boli bardzo, bardzo to trzeba iśc koniecznie na monitoring, bo to może być hiperstymulacja.
Mój gin mi tłumaczył czym grozi hiperstymulacja. W przypadku hiperstymulacji kilka pęcherzyków na jednym jajników rośnie do bardzo dużych rozmiarów i nie pęka. I tak jak narosną na jednym jajniku 4 torbiele po 4 centymetry to istnieje ryzyko skręcenia jajnika, albo pęknięcia torbieli - zazwyczaj kończy się to operacją i usunięciem torbieli. Oczywiście wraz z torbielami usuwają część jajnika i albo cały jajnik. Przy hiperstymalacji objawami są: ból nie do zniesienia, wydęcie brzucha, mdłości, zawroty głowy, gorączka.
Hiperstymulacja zdarza się rzadko, więc nie ma co panikować. Trzeba tylko odróżnić ból typowy dla Clo i owu od bólu nie do zniesienia -
nick nieaktualnyBladzioch raczej nie, ale badanie krwi powinno coś wykazać. Zwłaszcza, że podejrzewam, że owulacja była dzień wcześniej niż zaznacza ovufriend. W 14dc o 8.00 byłam na monitoringu to było widać już ciałko żółte, więc podejrzewam, że ovu była w 13dc lub nawet wcześniej.
Myślisz że to może być za wcześnie? -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ktore biora czy brały CLO czy mialyscie problemy z cera Po CLO.
Jestem na drugim cyclu i nagle od wczoraj jakas kaszka mi sie zrobiła na czole i szyji. Nie jakos specjalnie widoczna ale czuje ze jest bardziej szorstko niz zwykle. Zawsze miałam czysta cerę a teraz takie cyrki. Jak mam sie tego pozbyć? Musze brać CLO jeszcze 4 miesiace. Nie chce zeby sie pogorszyło