Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja się dziewczyny pochwalę 🥹bo ostatnie tygodnie często narzekałam Wam, bo było mi ciężko.
Ogarnęłam się i byliśmy na 30 minutowym spacerze w parku. Coś pięknego 🥹♥️ Chciałabym więcej takich dni gdzie będę się lepiej czuć i swobodnie wyjdę z domu. Poczułam tą normalność 🥹Zaczarowan, Malinowysorbet, Chmurka21, MummyYummy, Speranza :), Leśneintro, Katsue, ultramaryna_, Dropsik, notsobadd, elektro96, Pati2804, Prezesoowa lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Liyss🧚🏻 wrote:Katsue to dobre info, że Cię nic nie wzięło 🥹😘
Niedoszlawielodzietna, nie wiem czy to dobry przykład ale ja w udanym cyklu akurat sama zaczęłam przyjmować acard po owulacji a potem lekarz mnie utwierdził, że dobrze zrobiłam.
Vienna kochanie tulę mocno 🫂🫂 może faktycznie znaleźć lekarza, który nie będzie tego bagatelizował i doradzi co zbadać i może zrobić pakiet na trombo. Kciuki ✊🏻
A ja się pochwalę, że dziś weszłam do kuchni i pomogłam mężowi w pizzy 😁 Dla mnie to duży krok, bo otwieranie lodówki i „gotowanie” było ciężkie 🙈
Zjadłam tylko kawałek ale powiem Wam, że dla mnie taka domowa pizza jest lepsza niż z pizzerii 🥹 a do tego sos wampirowy!
Dobrze słyszeć, że jest coraz lepiej ❤️
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:A ja się dziewczyny pochwalę 🥹bo ostatnie tygodnie często narzekałam Wam, bo było mi ciężko.
Ogarnęłam się i byliśmy na 30 minutowym spacerze w parku. Coś pięknego 🥹♥️ Chciałabym więcej takich dni gdzie będę się lepiej czuć i swobodnie wyjdę z domu. Poczułam tą normalność 🥹
Cieszę się kochana ❤️Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:A ja się dziewczyny pochwalę 🥹bo ostatnie tygodnie często narzekałam Wam, bo było mi ciężko.
Ogarnęłam się i byliśmy na 30 minutowym spacerze w parku. Coś pięknego 🥹♥️ Chciałabym więcej takich dni gdzie będę się lepiej czuć i swobodnie wyjdę z domu. Poczułam tą normalność 🥹Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
03.24 💔 07.24💔👼🏼
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
Liyss🧚🏻 wrote:A ja się dziewczyny pochwalę 🥹bo ostatnie tygodnie często narzekałam Wam, bo było mi ciężko.
Ogarnęłam się i byliśmy na 30 minutowym spacerze w parku. Coś pięknego 🥹♥️ Chciałabym więcej takich dni gdzie będę się lepiej czuć i swobodnie wyjdę z domu. Poczułam tą normalność 🥹
Liyss to super, ze u Ciebie lepiej ❤️Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
@Liyss, niesamowicie się cieszę, że jest u Ciebie poprawa 🥺♥️ Spacer i kulinarna próba w kuchni jednego dnia to naprawdę duży postęp 💪 Jestem pewna, że teraz będzie tylko lepiej 😘 Pamiętaj, żeby dać sobie czas, bo jutro możesz czuć się tak zwyczajnie zmęczona 😉 Ale to na pewno idzie w kierunku progresu!
Speranza :), Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny@Dropsik wszystko zrobione immunologia, wymazy, genetyka. Jestem przebadana od góry do dołu.
Na razie trzymam się tej krzepliwości. Chcę spróbować brać leki po owu. Może od dwóch kresek w moim przypadku po prostu nie jest wystarczająco. W przypadkach obu biochemow o ciąży wiedziałam jakieś 3-4 dni przed rozpoczęciem krwawienia i wtedy też włączyłam leki, no ale może to już było za późno. To jest jedyny trop w tym momencie. Już chyba byłam u wszystkich możliwych specjalistów, akurat jeżeli chodzi o badania to jestem ogarnięta. Jedyne co teraz to modyfikacja leczenia.
I tak mam szczęście, że cokolwiek mi wyszło w tych badaniach, bo niestety w przypadku ponad 50% poronień nawracających nie znajduje się przyczyny problemu.
Wiem dziewczyny, że chcecie pomóc doradzając badania, no ale uwierzcie mi ja już dawno jestem dalej. Po drugim poronieniu zrobiłam wszystko co się dało i konsultowałam u naprawdę dobrych specjalistów. Teraz chętnie posłucham o ewentualnym leczeniu u Was w kierunku trombofilii i krzepliwości. Czy leczenie było włączane od dwóch kresek czy prewencyjnie już wcześniej?Dropsik lubi tę wiadomość
-
NiedoszlaWielodzietna wrote:@Dropsik wszystko zrobione immunologia, wymazy, genetyka. Jestem przebadana od góry do dołu.
Na razie trzymam się tej krzepliwości. Chcę spróbować brać leki po owu. Może od dwóch kresek w moim przypadku po prostu nie jest wystarczająco. W przypadkach obu biochemow o ciąży wiedziałam jakieś 3-4 dni przed rozpoczęciem krwawienia i wtedy też włączyłam leki, no ale może to już było za późno. To jest jedyny trop w tym momencie. Już chyba byłam u wszystkich możliwych specjalistów, akurat jeżeli chodzi o badania to jestem ogarnięta. Jedyne co teraz to modyfikacja leczenia.
I tak mam szczęście, że cokolwiek mi wyszło w tych badaniach, bo niestety w przypadku ponad 50% poronień nawracających nie znajduje się przyczyny problemu.
Wiem dziewczyny, że chcecie pomóc doradzając badania, no ale uwierzcie mi ja już dawno jestem dalej. Po drugim poronieniu zrobiłam wszystko co się dało i konsultowałam u naprawdę dobrych specjalistów. Teraz chętnie posłucham o ewentualnym leczeniu u Was w kierunku trombofilii i krzepliwości. Czy leczenie było włączane od dwóch kresek czy prewencyjnie już wcześniej?
Wydaje mi się, że zależy od mutacji i od podejścia lekarza. Bo ja ogólnie brałam od owulacji i się akurat w tym cyklu udało ale jak byłam u lekarza to mówił, że mam brać Acard 150 przez cały miesiąc z przerwą na miesiączek a heparynę od owulacji.
NiedoszlaWielodzietna lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Dziewczyny dziękuję za miłe słowa 🥹
Jutro odpoczynek 😂 bo w środę wychodzę do lekarza więc wyjście będzie zaliczone. Ale u nas w środę ma być 33 stopnie. Jednak wolę 20 😁Speranza :), Prezesoowa lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKatsue wrote:Dopiero wróciłam z zakupów, bo miałam rajd po Stonce, Lidlu, Auchanie i Action 🙈 ciągle gdzieś czegoś nie było🙈 oczywiście korzystając z okazji bycia w centrum handlowym nawiedziłam Hebe ORAZ Rosmanna gdzie nabyłam tonę testów, a potem uzupełniłam kolekcje w Action 🤣 no ale jakoś tego nie czuję, mam takie okresowe pobolewanie brzucha 🙄 dziwnie mi skacze ta temperatura, choc jestem pewna, ze mierze w tym samym miejscu.
Leśneintro też miała bóle okresowe 🤫Malinowysorbet, MummyYummy, notsobadd lubią tę wiadomość
-
Vienna wrote:Pisałam z moją lekarką i zrobię ten pakiet trombo, a z tymi badaniami 3dc mam się wstrzymać do kolejnego cyklu. Muszę jeszcze zrobić betę w piątek, żeby sprawdzić czy na pewno spada i mieć pewność że to nie cp. Ale progesteron jest tak niski że raczej gdziekolwiek jest ta ciąża, to się nie rozwinie. Co do powrotu do starań, ogólnie nie ma przeciwwskazań w następnym cyklu, ale najpierw po krwawieniu mam iść na usg i wtedy zobaczymy.
Mam niby umówioną wizytę na czwartek do lekarza. Ale to jest jakiś random, bo dalej jestem na wyjeździe. Umówiłam się wczoraj bo dalej mam te bóle w kroczu, i nie wiadomo czy tam nie ma płynu w zatoce douglasa. Zobaczę czy pójdę, zależy jak się będę czuła. Może do tego czasu przyjdzie miesiączka i będzie po wszystkim 🥺😓
Badałaś kiedyś, kochana, proga w 7dpo, czy masz niedomogę?
Katsue, kciuki za teściki 🤞Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ / 18.01.2025 🩷 Witaj, Ł.! -
Katsue wrote:Dopiero wróciłam z zakupów, bo miałam rajd po Stonce, Lidlu, Auchanie i Action 🙈 ciągle gdzieś czegoś nie było🙈 oczywiście korzystając z okazji bycia w centrum handlowym nawiedziłam Hebe ORAZ Rosmanna gdzie nabyłam tonę testów, a potem uzupełniłam kolekcje w Action 🤣 no ale jakoś tego nie czuję, mam takie okresowe pobolewanie brzucha 🙄 dziwnie mi skacze ta temperatura, choc jestem pewna, ze mierze w tym samym miejscu.
Większość z ciężarnych ma bóle okresowe.
Ale nic nie mówię 🤭
Rób tak, jak Ci serduszko podpowiada 😘Speranza :), Malinowysorbet, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:Dziewczyny dziękuję za miłe słowa 🥹
Jutro odpoczynek 😂 bo w środę wychodzę do lekarza więc wyjście będzie zaliczone. Ale u nas w środę ma być 33 stopnie. Jednak wolę 20 😁
Nieźle ... 😬 -
NiedoszlaWielodzietna wrote:@Dropsik wszystko zrobione immunologia, wymazy, genetyka. Jestem przebadana od góry do dołu.
Na razie trzymam się tej krzepliwości. Chcę spróbować brać leki po owu. Może od dwóch kresek w moim przypadku po prostu nie jest wystarczająco. W przypadkach obu biochemow o ciąży wiedziałam jakieś 3-4 dni przed rozpoczęciem krwawienia i wtedy też włączyłam leki, no ale może to już było za późno. To jest jedyny trop w tym momencie. Już chyba byłam u wszystkich możliwych specjalistów, akurat jeżeli chodzi o badania to jestem ogarnięta. Jedyne co teraz to modyfikacja leczenia.
I tak mam szczęście, że cokolwiek mi wyszło w tych badaniach, bo niestety w przypadku ponad 50% poronień nawracających nie znajduje się przyczyny problemu.
Wiem dziewczyny, że chcecie pomóc doradzając badania, no ale uwierzcie mi ja już dawno jestem dalej. Po drugim poronieniu zrobiłam wszystko co się dało i konsultowałam u naprawdę dobrych specjalistów. Teraz chętnie posłucham o ewentualnym leczeniu u Was w kierunku trombofilii i krzepliwości. Czy leczenie było włączane od dwóch kresek czy prewencyjnie już wcześniej?NiedoszlaWielodzietna lubi tę wiadomość
-
Katsue, zapas testów mi się podoba 😁 Od kiedy zaczynamy oglądać osikane testy? 😜
Lyiss, dobrze czytać, że jest jakiś progres 💪 Przeczytałam dzisiaj historię jak para wymyśliła sobie imię dla dziecka jeszcze przed ciążą, a ostatnio ktoś z rodziny nazwał tak... Psa 🙃😐 Więc tym, że Twój daleki kuzyn zabrał wam imię się nie przejmuj, bo mogło być gorzej 😂😂 Od razu jak o tym przeczytałam to pomyślałam o Twoich ostatnich rozterkach.Liyss🧚🏻, Speranza :), MummyYummy, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Dropsik wrote:Katsue, zapas testów mi się podoba 😁 Od kiedy zaczynamy oglądać osikane testy? 😜
Lyiss, dobrze czytać, że jest jakiś progres 💪 Przeczytałam dzisiaj historię jak para wymyśliła sobie imię dla dziecka jeszcze przed ciążą, a ostatnio ktoś z rodziny nazwał tak... Psa 🙃😐 Więc tym, że Twój daleki kuzyn zabrał wam imię się nie przejmuj, bo mogło być gorzej 😂😂 Od razu jak o tym przeczytałam to pomyślałam o Twoich ostatnich rozterkach.
Haha coś w tym jest.
Sąsiedzi z domu na przeciw nazwali psa imieniem kuzynki mojej córki 😂😂
Codziennie słyszę "L....." Jak wołają psa i jest to ciekawe doświadczenie 😄