Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
MummyYummy cieszę się, że już po! Najważniejsze, że u Nikosia wszystko dobrze. Rozumiem twoją ciekawość odnośnie łożyska, ale to jak wyżej zostało napisane- nie ważne gdzie, ważne żeby nie było przodujące, więc na spokojnie 😘
Notsobadd zależy jak czujesz, zapewne ja bym poleciała podejrzeć 😂🤔 Mimo wszystko trzymam kciuki za jajeczko 😊🥚
Śpijcie dobrze dziewczyny ❤️Pati2804, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Liyss, grazka0022, Majlen, Zimozielona - dziewczyny kochane trzymam dzisiaj kciuki za Was ✊✊✊✊🍀🍀🍀🍀😘😘😘😘
Paima, Zimozielona, Majlen lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pati2804 wrote:Liyss, grazka0022, Majlen, Zimozielona - dziewczyny kochane trzymam dzisiaj kciuki za Was ✊✊✊✊🍀🍀🍀🍀😘😘😘😘
Dzięki
Obudziłam się z podłym nastrojem.
Stresuje sięStart starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Miłego dnia dziewczyny 🍀 Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy te upały 😐 Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, widziałam że rozkład jazdy mamy napięty. Moja wizyta dopiero w czwartek, ale już trochę stresa łapie. Nie wiem co to będzie przed prenatalnymi, chyba melisę będę litrami pic..."Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
-
Dzień dobry!
@Liyss, czekamy na podgląd maluszka i trzymamy kciuki, żeby wyprawa okazała się czystą przyjemnością ✊♥️ Coś mi się zakodowało, że Ty masz wizytę jutro, ale już zerknęłam w kalendarz i się poprawiłam 🤭
@grazka, mocne kciuki, nie dziwię się, że spiesz stresa i nerwa, ale będzie dobrze 💪✊
@Majlen, powodzenia u endo 😘 Nie pamiętam, czy to konsultacja wyników, czy też USG?
@Zimozielona, wielkie kciuki za wizytę ✊😘Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLiyss🧚🏻 wrote:A ja się dziewczyny pochwalę 🥹bo ostatnie tygodnie często narzekałam Wam, bo było mi ciężko.
Ogarnęłam się i byliśmy na 30 minutowym spacerze w parku. Coś pięknego 🥹♥️ Chciałabym więcej takich dni gdzie będę się lepiej czuć i swobodnie wyjdę z domu. Poczułam tą normalność 🥹
Super! Jestem z Ciebie bardzo dumna i mega się cieszę, że samopoczucie Ci na to pozwoliłomam nadzieję, że to już pierwszy krok do powrotu do 'normalności'
)
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
@notsobadd, jaka decyzja z monitoringiem, Kochana? Przespałaś się z tym?
12 mm - to nie brzmi źle 😉 Zważając na fakt, że pęcherzyk może rosnąć od 1 do nawet 2 mm na dobę, to teraz może być kawał dorodnego jajeczka 🥚 Ale rozumiem te rozterki, że jechać na samo USG po informację i bez możliwości podjęcia jakichś kroków to też tak średnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2024, 07:45
-
nick nieaktualnyelektro96 wrote:Chciałabym tego bardzo…
Dzisiaj dopadły mnie takie przemyślenia, że za rok będziemy mieć 5 rocznicę ślubu i tak bardzo chciałabym wtedy już tulić swoje dzieciątko… Ale niestety wiem doskonale, że to bardzo mało prawdopodobne…
Mimo wszystko będę walczyć i czekać na cud.
Najważniejsze, że się nie poddajecie i walczycie, to zaowocuje :* ja mocno wierzę, że jesteście już o krok od spełnienia marzenia :* -
nick nieaktualnynotsobadd wrote:W ogóle zastanawiam się czy iść na ten monitoring w środę… Nie czuję się w ogóle owulacyjnie, śluzu praktycznie brak. A jak mam iść tylko po potwierdzenie czy była owu czy nie to chyba mi się nie chce 😂🙈
I tak się będziemy starać i tak i co to zmieni tak naprawdę… a mam kawałek drogi na tą wizytę, bo to u tej drugiej lekarki + godzinowo mi średnio pasuje, ale jestem w stanie to poukładać…
Sama nie wiem, weźcie doradźcie 😂
Jak już jesteś umówiona to ja bym poszła, żeby się dowiedzieć jak sytuacja -
MummyYummy wrote:@notsobadd, jaka decyzja z monitoringiem, Kochana? Przespałaś się z tym?
12 mm - to nie brzmi źle 😉 Zważając na fakt, że pęcherzyk może rosnąć od 1 do nawet 2 mm na dobę, to teraz może być kawał dorodnego jajeczka 🥚 Ale rozumiem te rozterki, że jechać na samo USG po informację i bez możliwości podjęcia jakichś kroków to też tak średnio.
Jeszcze nie podjęłam decyzji 🙈 Ale wczoraj jak tylko napisałam do Was tutaj to za chwilę pojawił się płodny śluz, więc może coś się tam jednak dzieje. Na razie skłaniam się, żeby nie jechać i dać sobie luz w tym cyklu po HSG, a od kolejnego się porządnie stymulować i monitorować 😅
W ogóle to dzień dobry wszystkim ☺️
Nie wiem czy ktoś miał tak samo jak ja dzisiaj, ale miałam powieki z kamienia. Ostatnio często tak mam, nie mogę wstać, zmuszam się żeby się podnieść z łóżka…
Kciuki za dzisiejsze wizyty, czekamy na same dobre wieści 🤞🏻🤞🏻🤞🏻♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2024, 07:53
MummyYummy lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMummyYummy wrote:Jestem po, jest ok, ale wizyta była dla mnie mega stresująca - Mały nie chciał się pokazać, baśnie serca zajęło bardzo dużo czasu i każda sekunda była jak wieczność... Pod koniec zaczął się już mocno pieklić i mega skakał 🤭
Na ten moment wygląda, że wszystko jest w porządku 🥺 Napiszę więcej pewnie już jutro, bo padam i muszę ochłonąć 😉
PS. Czy to możliwe, że łożysko zmieniło swoje położenie z tylnej ściany na przednią? Byłam pewna, że na prenatalnych było na tylnej, w teraz podobno jest na przedniej 🤔 Muszę grzebnąć w papierach, bo może już zmęczenie coś źle mi podpowiada, nawet o tym dyskutowaliśmy, ale sama widziałam, że jest na przedniej.
Najważniejsze, że wszystko okNo i ja go rozumiem, że się wkurzył, bo jakby mnie ktoś obudził to bym rękę odgryzła
Na łożysku niestety się nie znam
MummyYummy lubi tę wiadomość
-
Katsue wrote:7 lipca miałam 36,99, 8 36,88 a dziś 36,77. Dziś 13 dpo 🙄
Nie nakręcam, tylko tak naprawdę na tym etapie to temperatura może też spadać z powodu zagnieżdżenia 😉 Ale to na pewno wiesz lepiej, jak było u Ciebie w poprzednich cyklach 😘 Wtedy też spadała?
Mimo wszystko ✊ zaciśnięte! -
nick nieaktualny
-
notsobadd wrote:Jeszcze nie podjęłam decyzji 🙈 Ale wczoraj jak tylko napisałam do Was tutaj to za chwilę pojawił się płodny śluz, więc może coś się tam jednak dzieje. Na razie skłaniam się, żeby nie jechać i dać sobie luz w tym cyklu po HSG, a od kolejnego się porządnie stymulować i monitorować 😅
W ogóle to dzień dobry wszystkim ☺️
Nie wiem czy ktoś miał tak samo jak ja dzisiaj, ale miałam powieki z kamienia. Ostatnio często tak mam, nie mogę wstać, zmuszam się żeby się podnieść z łóżka…
Kciuki za dzisiejsze wizyty, czekamy na same dobre wieści 🤞🏻🤞🏻🤞🏻♥️
Jeszcze do jutra masz trochę czasu, żeby się zastanowić 😉 No właśnie ten śluz płodny może oznaczać, że owu w drodze 💪 A masz jeszcze jakieś objawy?
A śpisz odpowiednią ilość godzin? Ja tak mam, jak kiepsko albo krótko śpię 🙂 -
nick nieaktualny