SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
Odpowiedz

Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2024, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dropsik wrote:
    Zjadłam całą, dużą paczkę chipsów na raz 🙈 Chwila nieuwagi 🤣

    To wina chipsów, nie Twoja :)

  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5639 10574

    Wysłany: 9 lipca 2024, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dropsik ale bym zjadła 😋 ale zjem może po ciąży 😂 Boję się, że jak urodzę to mi wróci podwójny apetyt i będę jeść na potęgę i tyć 😂

    Prezesowa, życie jest jedno, czasami warto postawić wszystko na jedną kartę! Ja i tak podziwiam! Ja osobiście w PL czuję się najbezpieczniej i jakoś mi tu dobrze 🥹

    elektro96, Prezesoowa, Zbuntowana, Malinowysorbet lubią tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    Pierwszy bobas 11cs 🍀 👧 01/2025

    Drugi bobas 1cs 🍀:

    ⏸️ 7.12
    08.12 Beta 12dpo 105,60
    10.12 Beta 14dpo 423,40
    23.12 zarodek z serduszkiem ❣️



    Heparyna 💉/ Acard

    preg.png
  • Zbuntowana Autorytet
    Postów: 956 809

    Wysłany: 9 lipca 2024, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grazka0022 wrote:
    Tzn tak ja byłam u niej 1 raz, bo do tamtej co mi przepisała clo bez monitoringu to nie idę więcej. I teraz tak to co mi napisała:

    Endometrium pierwszofazowe 7 mm
    Przydatki obustronne bez zmian patologicznych, z licznymi pęcherzykami
    Największy pęcherzyk w jajniku prawym 8,5 mm
    Największy pęcherzyk w jajniku lewym 8,5 mm
    Zatoka Douglasa wolna. Wolnego płynu w miednicy mniejszej nie stwierdzam.

    Dziewczyny, ja mam dzisiaj już serio dość. Nawet nie pamiętam drogi domu, cała przeryczalam 😭
    Współczuję...

    mięśniak macicy usunięty 2017
    drożność jajowodów 2018
    niedoczynność tarczycy
    nadwaga
    euthyrox N 25
    ona&on 2016
    naturalny cud boy 2021
    poronienie 2023
    poronienie 2024
    staramy się o drugi cud..07.2023
    po drodze torbiele mięśniaki..
    wiek ah ten wiek..

    nadzieja zawsze umiera ostatnia...
  • elektro96 Autorytet
    Postów: 2537 6179

    Wysłany: 9 lipca 2024, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liyss🧚🏻 wrote:
    Dropsik ale bym zjadła 😋 ale zjem może po ciąży 😂 Boję się, że jak urodzę to mi wróci podwójny apetyt i będę jeść na potęgę i tyć 😂

    Prezesowa, życie jest jedno, czasami warto postawić wszystko na jedną kartę! Ja i tak podziwiam! Ja osobiście w PL czuję się najbezpieczniej i jakoś mi tu dobrze 🥹
    Mam takie same odczucia, że jest mi tutaj dobrze i chyba nie miałabym tyle odwagi, żeby wyprowadzić się z Polski…
    Mimo wszystko myślę, że taka inwestycja w nieruchomość jest bardzo dobrym pomysłem 😊 Oglądałam sobie mieszkania w Czarnogórze i naprawdę w okolicach 700 tys. Zł można znaleźć takie w fajnym standardzie i już wyposażone. Za kilka lat, kiedy kraj rozwinie się turystycznie, taka inwestycja zwróci się tutaj z nawiązką 😊

    Dropsik, Prezesoowa, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    Starania od 8.2022
    💁🏽‍♀️
    ❌ kir AA
    ❌ lamblia
    ❌ MTHFR A1298 homo
    ❌ zapalenie endometrium?
    ✅ USG endometriozy - prawidłowe
    💁🏽
    ❌ hla-c C2
    ❌ koncentracja nieco poniżej normy, morfologia 1%

    Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
    ___________________
    „Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
    Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2024, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elektro96 wrote:
    Mam takie same odczucia, że jest mi tutaj dobrze i chyba nie miałabym tyle odwagi, żeby wyprowadzić się z Polski…
    Mimo wszystko myślę, że taka inwestycja w nieruchomość jest bardzo dobrym pomysłem 😊 Oglądałam sobie mieszkania w Czarnogórze i naprawdę w okolicach 700 tys. Zł można znaleźć takie w fajnym standardzie i już wyposażone. Za kilka lat, kiedy kraj rozwinie się turystycznie, taka inwestycja zwróci się tutaj z nawiązką 😊

    Tak jest teraz w Bułgarii. Co prawda nadal można dużo taniej niż u nas kupić mieszkanie w nowym budownictwie, w turystycznej lokalizacji, ale 5-8 lat temu to 1/3 tego można było fajne mieszkanie dorwać :)

    elektro96 lubi tę wiadomość

  • Malinowysorbet Autorytet
    Postów: 1148 3128

    Wysłany: 9 lipca 2024, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem tego samego zdania co Liyss i Elektro, a być może nie mam w sobie aż takiej odwagi żeby mienic swoje zycie o 180 stopni i wyjechać tak daleko od rodziny.
    Ale zgodzę się co do cen, porównując to jak obecnie wyglada nasz rynek to za tą samą cenę możemy mieć piękny domek za granicą 😏

    Prezesoowa, elektro96, Gregorka lubią tę wiadomość

    ,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸
  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 9 lipca 2024, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Oglądałam też apartamenty w Hiszpanii i mega mi się podobały, ale mąż twierdzi, że mentalność Hiszpanów jest dla niego nie do przeskoczenia :P

    Francuskiego się lata temu uczyłam i dałabym radę do tego wrócić, gorzej z niemieckim - totalnie mi nie leży :D
    Myślałam też kiedyś o Skandynawii, ze względu na możliwości zawodowe i swoje i męża, ale jednak my jesteśmy ludzie światła, od listopada do marca depresja w Polsce, a co dopiero tam :D
    Skandynawia dla mnie odpada z tych samych powodów 😂 Ja bym miała permanentną depresję tam😑
    Mentalność Hiszpanów, ale też Włochów czy Greków to jest coś co mnie też przeraża w życiu tam, bo co innego wakajki a co innego jednak życie 🙃

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2024, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dropsik wrote:
    Skandynawia dla mnie odpada z tych samych powodów 😂 Ja bym miała permanentną depresję tam😑
    Mentalność Hiszpanów, ale też Włochów czy Greków to jest coś co mnie też przeraża w życiu tam, bo co innego wakajki a co innego jednak życie 🙃

    No oczywiście :) To jest dla mnie taki plan na życie bez dzieci, bo np. nie wyobrażam sobie mieszkać na wyspie bez porządnego szpitala i musieć z dzieckiem latać na kontynent jak coś wywinie :P Zobaczymy :) Jakiś cel muszę mieć, bo ten cel "dziecko" to mam wrażenie, że jest równie prawdopodobny jak to, że za dzieciaka chciałam się nauczyć teleportować ;)

  • notsobadd Autorytet
    Postów: 3183 8351

    Wysłany: 9 lipca 2024, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam się do Was odnieść, ale w pracy nie miałam czasu skrobać po telefonie 🤪
    Ja mam tak jak Prezesowa i mój mąż tak samo. I nawet kierunek podobny, bo po zeszłorocznej Grecji mój mąż się totalnie zakochał w greckich wyspach i 2 tyg po powrocie sprawdzał za ile i jakie nieruchomości można tam kupić 😂 wyczytaliśmy, że jest program zaludniania jednej z greckich wysp, nawet rząd dopłaca za zamieszkanie tam 🤭
    Wydaje mi się, że warto mieć plan B. Co jeśli z dzieckiem „nie wyjdzie”, bo wiem że ja np. psychicznie nie dam rady starać się np. przez 10 lat, w którymś momencie na pewno odpuszczę bo się wypalę.
    Wtedy pewnie rzucimy wszystko i wyjedziemy, a że wiele nam do szczęścia nie potrzeba to będzie na pewno biednie ale ciepło 😂

    A któraś z Was rozważała kiedykolwiek w głowie adopcje jeśli minie X lat nieudanych starań?
    Mój mi kiedyś zadał takie pytanie i powiedziałam nie.
    Może nie znam sama siebie na tyle jeszcze, ale bałabym się że nie będę potrafiła dać 100% miłości takiemu dziecku i przez to je jeszcze bardziej unieszczęśliwie..
    Chociaż znamy się na tyle na ile nas sprawdzono 🙄

    Prezesoowa lubi tę wiadomość

    👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
    drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
    MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️


    👱🏻‍♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
    posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅

    kilka cykli naturalnych ❌
    5 cykli stymulowanych letrozolem ❌

    Walczymy 💪🏻
  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 9 lipca 2024, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    notsobadd wrote:
    Chciałam się do Was odnieść, ale w pracy nie miałam czasu skrobać po telefonie 🤪
    Ja mam tak jak Prezesowa i mój mąż tak samo. I nawet kierunek podobny, bo po zeszłorocznej Grecji mój mąż się totalnie zakochał w greckich wyspach i 2 tyg po powrocie sprawdzał za ile i jakie nieruchomości można tam kupić 😂 wyczytaliśmy, że jest program zaludniania jednej z greckich wysp, nawet rząd dopłaca za zamieszkanie tam 🤭
    Wydaje mi się, że warto mieć plan B. Co jeśli z dzieckiem „nie wyjdzie”, bo wiem że ja np. psychicznie nie dam rady starać się np. przez 10 lat, w którymś momencie na pewno odpuszczę bo się wypalę.
    Wtedy pewnie rzucimy wszystko i wyjedziemy, a że wiele nam do szczęścia nie potrzeba to będzie na pewno biednie ale ciepło 😂

    A któraś z Was rozważała kiedykolwiek w głowie adopcje jeśli minie X lat nieudanych starań?
    Mój mi kiedyś zadał takie pytanie i powiedziałam nie.
    Może nie znam sama siebie na tyle jeszcze, ale bałabym się że nie będę potrafiła dać 100% miłości takiemu dziecku i przez to je jeszcze bardziej unieszczęśliwie..
    Chociaż znamy się na tyle na ile nas sprawdzono 🙄
    Ja rozważałam i nadal mogłabym mieć dziecko adoptowane mimo posiadania własnych, ale mój mąż jest kategorycznie na nie. Nie przeskoczę tego, bo jego ciężko byłoby przekonać a dwa nawet nie chce, bo to musi jednak wyjść jakoś z serca a nie przekonywania przez drugą osobę.

  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5639 10574

    Wysłany: 9 lipca 2024, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tata mi kupił dziś jagody 🥹 mam w domu śmietanę i tak mówię do męża, że zjadłabym buchty. I mężuś kręci ciasto w TM i zaraz będziemy parować!

    I będą z jagodami i śmietana i cukrem! I może jeszcze masełko roztopione 😋 OMG sama sobie zazdroszczę, że będę to jadła 😂😂

    Edit 25 min rośnie ciasto i potem 20 min parowania ale wytrzymam 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2024, 16:25

    Leśneintro, Malinowysorbet, Dropsik, MummyYummy, Pati2804, elektro96 lubią tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    Pierwszy bobas 11cs 🍀 👧 01/2025

    Drugi bobas 1cs 🍀:

    ⏸️ 7.12
    08.12 Beta 12dpo 105,60
    10.12 Beta 14dpo 423,40
    23.12 zarodek z serduszkiem ❣️



    Heparyna 💉/ Acard

    preg.png
  • Majlen Autorytet
    Postów: 2512 4045

    Wysłany: 9 lipca 2024, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadam na chwilę z informacją, że czekam już pod gabinetem.
    Dam znać po :*

    Liyss🧚🏻, Leśneintro, Malinowysorbet, Prezesoowa, Dropsik, Zaczarowan, notsobadd, MummyYummy, Katsue, Gregorka, Pati2804 lubią tę wiadomość

    ♀️29
    PCOS

    🍀Zapukało szczęście w 11 cyklu ❤️
    ( 5 cykl na lamecie + ovitrelle )

    ✨️08.11.2025 - nasza maleńka na świecie 🩷P
  • Malinowysorbet Autorytet
    Postów: 1148 3128

    Wysłany: 9 lipca 2024, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Notsobadd temat adopcji jest bardzo trudny. Napewno obie strony muszą być tego świadome i przekonane na 100%. Kiedyś przeszło mi to przez myśl, ale z mężem nie rozmawiałam. Napewno żeby podjąć taka decyzję dobrze też jest spotkać się z psychologiem. Pokochanie tego dziecka w pełni to jedno, ale trochę bym się bała, że kiedys powie "nie jesteś moją prawdziwa mama". To może bolec. Ale może to też być piekna relacją. Także no temat ciężki ale daje możliwość podzielenia się miłością 😊

    @Liyss widać że wracasz do żywych. Bardzo się cieszę i zazdroszczę tego co tam szykujecie 😁

    @Majlen kciuki za wizyte 😊

    Majlen, Liyss🧚🏻, Dropsik, Prezesoowa lubią tę wiadomość

    ,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸
  • Leśneintro Autorytet
    Postów: 955 2043

    Wysłany: 9 lipca 2024, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liyss🧚🏻 wrote:
    Tata mi kupił dziś jagody 🥹 mam w domu śmietanę i tak mówię do męża, że zjadłabym buchty. I mężuś kręci ciasto w TM i zaraz będziemy parować!

    I będą z jagodami i śmietana i cukrem! I może jeszcze masełko roztopione 😋 OMG sama sobie zazdroszczę, że będę to jadła 😂😂

    Edit 25 min rośnie ciasto i potem 20 min parowania ale wytrzymam 😂
    Ale zazdroszczę 😍😍😍

    Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2024, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlen, Zimozielona kciuki za Wasze wizyty 🤞🤞🤞

  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 9 lipca 2024, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyiss, żarłabym!

    Majlen🤞Czekamy na info!

    Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość

  • Majlen Autorytet
    Postów: 2512 4045

    Wysłany: 9 lipca 2024, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No więc tak, lekarz w moim odczuciu spokojny i zna się na rzeczy. Powiedział, że tarczyca działa dobrze, na usg wyszły "kropeczki" w małej ilości, to mogłoby sugerować hashimoto, gdyby było ich więcej, ale mam się tym nie martwić, bo 3jka tarczycowa jest b.dobra.
    Zalecił abym zrobiła usg brzucha u rodzinnego, żeby sprawdził wątrobę i nadnercza, bo ten mój podwyższony testosteron, może wskazywać właśnie na chorobę nadnerczy. Wyniki ogólnie powiedział, że są b.dobre.
    Zalecił ponowne zbadanie obciążenia glukozy i insuliny 3pktowe, ponownie testosteron całkowity, DHEAS, antyTPO i antyTG, mam mu wysłać na maila i wtedy mi je zinterpretuje. Jeżeli będzie coś z cukrem, a powiedział, że może być- no to wspomniał o metforminie, ale narazie czekamy na badania. Zapytałam o inozytol, to powiedział, że mogę pić, bo to mi nie zaszkodzi. A co do stosunku lh:fsh, to ten 1,4 niekoniecznie mam już traktować jako pcos, bo na to składa się wiele czynników, m.in. badanie ginekologiczne, które mam w czwartek. No to chyba tyle, a i powiedział, że mam dopiero 28 lat, całe życie przede mną, mam się nie martwić, wyluzować i ciąża mnie zaskoczy xd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2024, 17:31

    Dropsik, Liyss🧚🏻, MummyYummy, Speranza :), Malinowysorbet, Katsue, Prezesoowa, Gregorka, Pati2804 lubią tę wiadomość

    ♀️29
    PCOS

    🍀Zapukało szczęście w 11 cyklu ❤️
    ( 5 cykl na lamecie + ovitrelle )

    ✨️08.11.2025 - nasza maleńka na świecie 🩷P
  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 9 lipca 2024, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlen wrote:
    No więc tak, lekarz w moim odczuciu spokojny i zna się na rzeczy. Powiedział, że tarczyca działa dobrze, na usg wyszły "kropeczki" w małej ilości, to mogłoby sugerować hashimoto, gdyby było ich więcej, ale mam się tym nie martwić, bo 3jka tarczycowa jest b.dobra.
    Zalecił abym zrobiła usg brzucha u rodzinnego, żeby sprawdził wątrobę i nadnercza, bo ten mój podwyższony testosteron, może wskazywać właśnie na chorobę nadnerczy. Wyniki ogólnie powiedział, że są b.dobre.
    Zalecił ponowne zbadanie obciążenia glukozy i insuliny 3pktowe, ponownie testosteron całkowity, DHEAS, antyTPO i antyTG, mam mu wysłać na maila i wtedy mi je zinterpretuje. Jeżeli będzie coś z cukrem, a powiedział, że może być- no to wspomniał o metforminie, ale narazie czekamy na badania. Zapytałam o inozytol, to powiedział, że mogę pić, bo to mi nie zaszkodzi. A co do stosunku lh:fsh, to ten 1,4 niekoniecznie mam już traktować jako pcos, bo na to składa się wiele czynników, m.in. badanie ginekologiczne, które mam w czwartek. No to chyba tyle, a i powiedział, że mam dopiero 28 lat, całe życie przede mną, mam się nie martwić, wyluzować i ciąża mnie zaskoczy xd
    Juz go polubiłam za to, że zlecił więcej badań i jakiś kierunek, ale ostatnie zdanie 🤣 Ideałów nie ma najwyraźniej 😁

    MummyYummy, notsobadd, Majlen, elektro96 lubią tę wiadomość

  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2446 4745

    Wysłany: 9 lipca 2024, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że temat ewentualnych wyprowadzek.. Kocham Polskę, ale ostatnio mam takie przemyślenia, że chętnie bym się przeprowadziła nawet tak dla przygody i zebrania doświadczenia 🤔 No i oczywiście nie teraz, ale za kilka lat.. :) Gdyby to ode mnie zależało, to celowałabym w Norwegię. Byłam raz i było cudownie, moje klimaty 😊 Grecja też brzmi ciekawie, mojemu zapewne bardziej by podeszły te cieplejsze kraje. Byliśmy w Grecji w zeszłym roku, również miło wspominam :) U nas bardziej to kwestia języka, mój potrafi płynnie mówić po angielsku, ale ja to tak wiecie.. dogadam się, ale bez szału 😂

    Prezesoowa lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2446 4745

    Wysłany: 9 lipca 2024, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlen wrote:
    No więc tak, lekarz w moim odczuciu spokojny i zna się na rzeczy. Powiedział, że tarczyca działa dobrze, na usg wyszły "kropeczki" w małej ilości, to mogłoby sugerować hashimoto, gdyby było ich więcej, ale mam się tym nie martwić, bo 3jka tarczycowa jest b.dobra.
    Zalecił abym zrobiła usg brzucha u rodzinnego, żeby sprawdził wątrobę i nadnercza, bo ten mój podwyższony testosteron, może wskazywać właśnie na chorobę nadnerczy. Wyniki ogólnie powiedział, że są b.dobre.
    Zalecił ponowne zbadanie obciążenia glukozy i insuliny 3pktowe, ponownie testosteron całkowity, DHEAS, antyTPO i antyTG, mam mu wysłać na maila i wtedy mi je zinterpretuje. Jeżeli będzie coś z cukrem, a powiedział, że może być- no to wspomniał o metforminie, ale narazie czekamy na badania. Zapytałam o inozytol, to powiedział, że mogę pić, bo to mi nie zaszkodzi. A co do stosunku lh:fsh, to ten 1,4 niekoniecznie mam już traktować jako pcos, bo na to składa się wiele czynników, m.in. badanie ginekologiczne, które mam w czwartek. No to chyba tyle, a i powiedział, że mam dopiero 28 lat, całe życie przede mną, mam się nie martwić, wyluzować i ciąża mnie zaskoczy xd

    Fajnie, że zwrócił uwagę na wyniki i zlecił kolejne badania. Dodatkowo super, że możesz do niego wysłać wyniki, w celu interpretacji 😊 Zazwyczaj nawet za to chcą hajs.. 🧅 Dobrze, że nie straszył PCOS, bo jak słusznie założył, na to składa sie kilka innych czynników. Ostatnie zdanie rzeczywiście mógł sobie darować.. 😂

    Majlen, Prezesoowa lubią tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
‹‹ 1322 1323 1324 1325 1326 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ