Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Katsue wrote:No właśnie, ja sama nie sądziłam, że to może tyle potrwać. Zwłaszcza, że gin wciskał kit, że 3 miesiące po odstawieniu są najlepsze na zajście xD a jak widać 1 raz był dopiero w 9 cyklu…
Moja znajoma zaszła po 3 miesiącach właśnie, a inna tak samo jak my, czekała parę dobrych miesięcy. Mój gin też mi już na wstępie powiedział, że pół roku to minimum i że mam się uzbroić w cierpliwośćWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 07:58
Starania o pierwszego maluszka 🩷
♀️28
- po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG
- 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
- 2 stymulacja - w toku ⏳️
nowy cykl 🩸 5.11
owulacja 🥚 ? -
Suzie wrote:To ja już nikomu w nic nie wierzę. Wiem, że niektórzy chcą pocieszyć, ale to jest w moim przypadku złudne robienie nadziei. Nie mam owulację to pocieszenie, że NIEKTÓRYM dziewczynom stymulację przywróciły naturalną owulację. Potem ją sobie tylko narobię nadziei, a się okaże, że w moim przypadku to guzik prawda będzie. Zaraz ktoś mi powie, że jak zjem zioła zebrane przez dziewice o pełni księżyca w małej azjatyckiej wiosce to wszystko wróci do domu. 🙄 To ja już wolę jak ktoś mówi, że lekarz pomoże, coś obmyśli i będę pod opieką już jakieś sposoby, które mogą wcale nie pomoc. Oczywiście nie mówię tutaj o was, bo macie podobne doświadczenie i byście tak nie powiedziały. Tylko tak ogólnie.
Suzie, to jest zawsze nasze ulubione "to zależy". Twój organizm się ustabilizuje i Twoje owulacje wrócą, ja Ci to gwarantuje
Każdy poleca rozwiązanie, które podziałało na niego i to chyba nic dziwnego, trzeba mieć gdzieś z tyłu głowy, że u nas może być inaczej. Jeżeli dla Ciebie samej bezpiecznie jest mieć wątpliwości i nie dopuszczać do siebie takich rzeczy to zrób tak, żebyś Ty się z tym najlepiej czuła.
Ja np. dużo informacji wyciągałam z insta czy innych źródeł, a wczorajsza wizyta trochę mi otworzyła oczy. Jest tam dużo racji, bo tego nie można powiedzieć, ale pani doktor powiedziała, że dążenie do ideału niczego nie daje i niczego nie gwarantuje. Nie ma jednego idealnego wzoru, który pozwoli nam zajść w ciążę - czasem w ciążę zachodzą kobiety, które mają niedobory, pasożyty, kiepskie wyniki hormonów i słabe owulacje. A nie zachodzą te z idealnymi wynikami. Insta - guru są od tego, żeby wpajać nam jeden idealny wzór, żeby m.in. korzystać z ich usług no i pewnie po drodze też nam to pomaga dążyć do czegoś lepszego, ważne tylko żeby się w tym nie zgubić
Przykro mi z powodu Twojej koleżanki... Mam nadzieję, że uda się to opanować z jak najmniejszymi szkodami, dawaj nam znać jak ona się trzymaWhen life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
nick nieaktualny
-
Majlen wrote:Suzie a ty ile już bierzesz tą metformine?
Ojej, z 1,5 miesiąca teraz będzie chyba.👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Katsue wrote:Dropsik, wszystkiego najlepszego! 🥳
Prezesowa, dobrze, że jesteś! Ja już w ogóle miałam schizy, że usuwasz posty 😵💫 te wiadomości rzeczywiście takie słodko-gorzkie, ale dobrze, że ginekolog ma jakiś konkretny plan!
Niee, to by już była przesada, jestem zbyt leniwa na usuwanie postów nawet tego trolla to zgłaszałam co drugi, bo mi się nie chciało tyle klikaćWhen life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Suzie wrote:A i najważniejsze. Jakbym miała mieć drożność to on też to robi. Znalazłam info, że w klinice niepłodności też pracuje (ale innej), więc w razie czego może miałabym jednego głównego lekarza co by mnie poprowadził po to wszystko. Najbardziej się boję, że jak powiem w jakiej sprawie przyszłam to wyjdzie bełkot i pokazanie wszystkich wyników badań, bo nic sensownego nie wykrztusze z siebie 😂
Ja tak trochę wczoraj zrobiłam i zadziałało dobry lekarz Cię pokieruje :*When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Prezesoowa wrote:Suzie, to jest zawsze nasze ulubione "to zależy". Twój organizm się ustabilizuje i Twoje owulacje wrócą, ja Ci to gwarantuje
Każdy poleca rozwiązanie, które podziałało na niego i to chyba nic dziwnego, trzeba mieć gdzieś z tyłu głowy, że u nas może być inaczej. Jeżeli dla Ciebie samej bezpiecznie jest mieć wątpliwości i nie dopuszczać do siebie takich rzeczy to zrób tak, żebyś Ty się z tym najlepiej czuła.
Ja np. dużo informacji wyciągałam z insta czy innych źródeł, a wczorajsza wizyta trochę mi otworzyła oczy. Jest tam dużo racji, bo tego nie można powiedzieć, ale pani doktor powiedziała, że dążenie do ideału niczego nie daje i niczego nie gwarantuje. Nie ma jednego idealnego wzoru, który pozwoli nam zajść w ciążę - czasem w ciążę zachodzą kobiety, które mają niedobory, pasożyty, kiepskie wyniki hormonów i słabe owulacje. A nie zachodzą te z idealnymi wynikami. Insta - guru są od tego, żeby wpajać nam jeden idealny wzór, żeby m.in. korzystać z ich usług no i pewnie po drodze też nam to pomaga dążyć do czegoś lepszego, ważne tylko żeby się w tym nie zgubić
Przykro mi z powodu Twojej koleżanki... Mam nadzieję, że uda się to opanować z jak najmniejszymi szkodami, dawaj nam znać jak ona się trzyma
Masz rację, ale jak ktoś na siłę wmawia, że działa, a ja wiem, że nie działa to się tylko tym denerwuje. dlatego wolę mieć z tyłu głowy, że może nie zadziałać. A guru z insta to mnie już denerwują. Już wczoraj Majlen wysyłała, że wszystko jest szkodliwe.
Z koleżanką to nie takie proste. Ma rozstanie z chłopakiem za sobą, okresu nie ma 2 lata i żadne leki, ani zmiana stylu życia nie pomaga. Jeszcze inne problemy zdrowotne na głowie. Wrakiem człowieka jest aktualnie, boi się, że nigdy już dzieci mieć nie będzie, a bardzo by chciała.👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Katsue wrote:No właśnie, ja sama nie sądziłam, że to może tyle potrwać. Zwłaszcza, że gin wciskał kit, że 3 miesiące po odstawieniu są najlepsze na zajście xD a jak widać 1 raz był dopiero w 9 cyklu…
Ja też słyszałam teorię, że przez pierwsze 3 cykle najłatwiej zajść... I standardowo: TO ZALEŻY 😅 Bo u jednej kobiety to rzeczywiście zadziała tak, że organizm zaskoczy, bo wszystko wróci do normy, u innej zaskoczy, bo jeszcze nie zdąży wyjść z hormonalnego szoku, a jeszcze u innej nie zaskoczy, bo musi wrócić do siebie, a ile to potrwa, to już indywidualna kwestia.
Mnie trochę wkurza, że w ginekologii nie ma jeszcze tak rozwiniętego holistycznego podejścia - w sensie coraz więcej Dziewczyn rzeczywiście trafia na takich lekarzy, którzy szukają czynników nie tylko w jajnikach, tarczycy, macicy, hormonach czy nasieniu, ale też właśnie w innych schorzeniach, które na pierwszy rzut oka nie wydają się przeszkodą, a jednak trzeba zadbać o nie nieco inaczej. Przynajmniej w moim mieście rzadko który gin odsyła do innych specjalistów.
A przecież, tak jak już któraś z Was napisała, w zachodzeniu w ciążę i samej ciąży niczego nie da się wpisać w schemat. Jasne, że są pewne procedury postępowania, że najpierw takie badanie, a później inne, kiedy drożność itp., ale czasem lepiej taką drożność zrobić na równi z badaniem nasienia, bo to, że jego parametry się poprawią, wcale nie gwarantuje powodzenia.
Albo te badania na trombofilię - wieku lekarzy zleca je dopiero po kilku stratach. Zobaczcie, że większość z nas na forum tutaj wymienia się tymi informacjami, kiedy je zrobić, gdzie je zrobić, na co zwrócić uwagę czy nawet namiarami na hematologów. Nie dostajemy takich informacji od ginów. Że już o badaniu poziomu kwasu foliowego, honocysteiny itp. nie wspomnę...
Podobnie za stymulacją - jest odgórna instrukcja obsługi i jazda jak z dropsami. I pewnie, że to zadziała w wielu przypadkach, tylko niewielu lekarzy sprawdzi przedtem choćby poziom hormonów...
Wybaczcie mi ten wywód 😘Zaczarowan, elektro96, Katsue, Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Ja tak trochę wczoraj zrobiłam i zadziałało dobry lekarz Cię pokieruje :*
"Panie, masz pan i pomóż" 😂Prezesoowa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Zaczarowan wrote:Dziewczyny, a wiecie jak u naszej Majuny? Dawno jej nie widziałam 🤔🤔
Wczoraj coś pisała do Sorbecika bodajże, ale co u niej to nie wiemZaczarowan lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20 -
Zaczarowan wrote:Dziewczyny, a wiecie jak u naszej Majuny? Dawno jej nie widziałam 🤔🤔
Zaczarowan lubi tę wiadomość
27 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
MummyYummy wrote:Ja też słyszałam teorię, że przez pierwsze 3 cykle najłatwiej zajść... I standardowo: TO ZALEŻY 😅 Bo u jednej kobiety to rzeczywiście zadziała tak, że organizm zaskoczy, bo wszystko wróci do normy, u innej zaskoczy, bo jeszcze nie zdąży wyjść z hormonalnego szoku, a jeszcze u innej nie zaskoczy, bo musi wrócić do siebie, a ile to potrwa, to już indywidualna kwestia.
Mnie trochę wkurza, że w ginekologii nie ma jeszcze tak rozwiniętego holistycznego podejścia - w sensie coraz więcej Dziewczyn rzeczywiście trafia na takich lekarzy, którzy szukają czynników nie tylko w jajnikach, tarczycy, macicy, hormonach czy nasieniu, ale też właśnie w innych schorzeniach, które na pierwszy rzut oka nie wydają się przeszkodą, a jednak trzeba zadbać o nie nieco inaczej. Przynajmniej w moim mieście rzadko który gin odsyła do innych specjalistów.
A przecież, tak jak już któraś z Was napisała, w zachodzeniu w ciążę i samej ciąży niczego nie da się wpisać w schemat. Jasne, że są pewne procedury postępowania, że najpierw takie badanie, a później inne, kiedy drożność itp., ale czasem lepiej taką drożność zrobić na równi z badaniem nasienia, bo to, że jego parametry się poprawią, wcale nie gwarantuje powodzenia.
Albo te badania na trombofilię - wieku lekarzy zleca je dopiero po kilku stratach. Zobaczcie, że większość z nas na forum tutaj wymienia się tymi informacjami, kiedy je zrobić, gdzie je zrobić, na co zwrócić uwagę czy nawet namiarami na hematologów. Nie dostajemy takich informacji od ginów. Że już o badaniu poziomu kwasu foliowego, honocysteiny itp. nie wspomnę...
Podobnie za stymulacją - jest odgórna instrukcja obsługi i jazda jak z dropsami. I pewnie, że to zadziała w wielu przypadkach, tylko niewielu lekarzy sprawdzi przedtem choćby poziom hormonów...
Wybaczcie mi ten wywód 😘
Mówię szczerze, ze naprawdę gdyby nie Wy, nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem. To forum jest dla mnie skarbnica wiedzy 😊 od żadnego lekarza przez te 2 lata nie dowiedziałam się tyle, co tutajMummyYummy lubi tę wiadomość
27 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
notsobadd wrote:Wstałam z takim bólem głowy… z płaczem prawie jechałam do pracy, muszę coś na szybko zjeść i wziąć jakieś prochy bo nie wytrzymam.
Niech ta @ już przyjdzie i przestanie mnie męczyć, od paru dni jest taka huśtawka że mam dość wszystkiego.
Dzisiaj miałam takie przemyślenia, że chyba starania zaczynają robić mi źle na głowę, jestem już tym zmeczona, zdołowana niepowodzeniami i żyje w zawieszeniu, nie wiem jak to zmienić. Nie wiem czy to PMS czy co, ale widzę totalnie wszystko w czarnych barwach 😫
Przykro mi, że tak Cię męczy co Ci pomaga na taki ból głowy?When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
No, a jeszcze chvlcialam dodać, do tego co chyba Prezesowa pisała, że w ciążę zachodzą nawet kobiety, które nie mają idealnych wyników i zgadzam się z tym.
Bo tak patrząc logicznie, to wierzę, że te patologiczne madki mają wyregulowane hormony i są odpowiednio dożywione 😄Speranza :), Katsue, MummyYummy, Prezesoowa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka 🩷
♀️28
- po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG
- 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
- 2 stymulacja - w toku ⏳️
nowy cykl 🩸 5.11
owulacja 🥚 ? -
Prezesoowa wrote:Kochana, a czy miałaś potwierdzoną owulację w tym cyklu?
Przykro mi, że tak to wygląda
Prezesowa super ze jestesmięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia... -
Dropsik wrote:Dzień dobry! Z okazji moich urodzin wiruski dla wszystkich 🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠 🥳
Dropsik lubi tę wiadomość
-
Majlen wrote:No, a jeszcze chvlcialam dodać, do tego co chyba Prezesowa pisała, że w ciążę zachodzą nawet kobiety, które nie mają idealnych wyników i zgadzam się z tym.
Bo tak patrząc logicznie, to wierzę, że te patologiczne madki mają wyregulowane hormony i są odpowiednio dożywione 😄
Mnie to pociesza, że te nieświadome badań i tak zachodzą xd👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą
🩸5/11
🥚🔜
📆 Kalendarz wizyt
20/11 - monitoring, 14.20