Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Rachelka23 wrote:Myślisz, że z tego 14 mm może coś być, skoro już wczoraj robiłam zastrzyki?
Zawsze jest jakaś nadzieja, wspominałaś że drugi ma 20 kilka? Na ten bym się bardziej nastawiła, ale reguły nie ma. Wszystko zależy od plemniczka czy dotrze ;*Rachelka23 lubi tę wiadomość
-
Zaczarowan wrote:Wiecie co, ogólnie to jestem teraz na zwolnieniu, ale na codzień pracuje jako nauczyciel w przedszkolu. Niestety już od najmłodszych lat widać, jak chłopcy tłumią w sobie emocje, nie potrafią płakać. Dosłownie są zaprogramowani, że „On nie może płakać, bo On jest silny”. Nieraz słyszałam takie słowa z ust dziecka.. bardzo przykre! Nie chce oceniać metod wychowania, ale wg mnie to istna krzywda..
Okropne👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana nieodczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
📆 Kalendarz wizyt
22/01 - ginekolog
28/01 - USG piersi
18/02 - endokrynolog -
Leśneintro wrote:A czy Twój mąż też chce drugiego dziecka?
On ma swoich dwoje, ja mam swoją córkę.
Oboje na początku znajomości powiedzieliśmy sobie jak się poznawaliśmy że chcemy mieć jeszcze jedno dziecko.
Teraz po 4 latach wspólnie widzę że on tak jakby nie zwraca na ten temat uwagi. Tak jakby go nie było. Mówi że chce ale ja czuję że to ja bardziej mimo wszystko. Wiadomo, kochamy się z finiszem itd ale tak jak pisałam on ma takie podejście „bedzie co ma być” a ja znów miałam mega parcie. Teraz ja już też odpuściłam bo widziałam że dzieje się ze mną coś niedobrego, miałam obsesje na tym punkcie i potrafiłam sie na nim od grudnia od biochemu z powodu niepowodzeń wyładowywać i było na prawdę ostro, ostatni raz to nie odzywałam się do niego tydzień, on wracał z pracy a ja uciekałam do sypialni leżeć i wyć albo po prostu spędzać czas sama.
Doszłam do wniosku ostatnio że życie bardzo weryfikuje wyobrażenia i marzenia 🥲😜 to jest aż niesamowite 🫢 -
Zaczarowan wrote:Wiecie co, ogólnie to jestem teraz na zwolnieniu, ale na codzień pracuje jako nauczyciel w przedszkolu. Niestety już od najmłodszych lat widać, jak chłopcy tłumią w sobie emocje, nie potrafią płakać. Dosłownie są zaprogramowani, że „On nie może płakać, bo On jest silny”. Nieraz słyszałam takie słowa z ust dziecka.. bardzo przykre! Nie chce oceniać metod wychowania, ale wg mnie to istna krzywda..
-
magdalena321 wrote:On ma swoich dwoje, ja mam swoją córkę.
Oboje na początku znajomości powiedzieliśmy sobie jak się poznawaliśmy że chcemy mieć jeszcze jedno dziecko.
Teraz po 4 latach wspólnie widzę że on tak jakby nie zwraca na ten temat uwagi. Tak jakby go nie było. Mówi że chce ale ja czuję że to ja bardziej mimo wszystko. Wiadomo, kochamy się z finiszem itd ale tak jak pisałam on ma takie podejście „bedzie co ma być” a ja znów miałam mega parcie. Teraz ja już też odpuściłam bo widziałam że dzieje się ze mną coś niedobrego, miałam obsesje na tym punkcie i potrafiłam sie na nim od grudnia od biochemu z powodu niepowodzeń wyładowywać i było na prawdę ostro, ostatni raz to nie odzywałam się do niego tydzień, on wracał z pracy a ja uciekałam do sypialni leżeć i wyć albo po prostu spędzać czas sama.
Doszłam do wniosku ostatnio że życie bardzo weryfikuje wyobrażenia i marzenia 🥲😜 to jest aż niesamowite 🫢 -
To nie jest mój tydzień, poirytowana dzisiaj znowu jestem👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana nieodczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
📆 Kalendarz wizyt
22/01 - ginekolog
28/01 - USG piersi
18/02 - endokrynolog -
Tulkam was wszystkie.🫂🫂🫂
pamiętajcie że zawsze po burzy wychodzi słońce i kiedy życie non stop jest pod górkę to w końcu ta góra się kończy i będzie latwiej🫂🫂
Sama przez lata walczyłam z depresja tak naprawdę ona chyba nigdy z nas nie wychodzi tylko czai się jak kot na myszkę i wykorzystuje każdy możliwy słabszy moment i chwile.
Kto jak nie my damy rade ?!😅
Ja dziś wizyta u endokrynolog obawiam się że nic z tego nie wyjdzie bo u mnie z reguły te wyniki ostatnimi czasy są w normach.Vienna lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
MummyYummy wrote:Jeju, przykro mi, że tak to się wszystko toczy... A z mężem jak sytuacja? Trochę lepiej?
Bardzo dobrze, że planujesz diagnostykę u siebie 😘 Co do męża, to nawet nie wiem, co doradzić... Mój Mąż też nie przepada za wizytami u lekarzy, musi go naprawdę przycisnąć - albo ból, albo ja. Ale już przed staraniami umówiliśmy się, że po pół roku niepowodzeń oboje pogłębiamy diagnostykę. Rozmawialiście kiedyś co zrobicie, jak będzie tak potrzeba?
Ogólnie na codzień jest dobrze między nami, jak nie ruszamy tematów poważnych to jest bardzo dobrze, tak jak mówiłam też przez to że trochę wyluzowała moja głowa.
Kiedyś rozmawialiśmy to powiedział że najpierw ja, a ja mu na to że później jak coś to on? A on nic nie odpowiedział tylko tak jakby to jednym uchem wleciało a drugim wyleciało 😏
A później przy kłótni którejś on zapytał mnie „a co jak w ogóle nie wyjdzie to co wtedy?” a ja miałam ochotę powiedzieć mu że wtedy się po prostu rozstaniemy. Ale ugryzłam się w język.. No ciężki temat no, narazie nie gdybam, zobaczymy co będzie, póki co ja sama dla siebie się zbadam, nawet już nie chodzi o sam kierunek typowo pod ciążę tylko ogólnie, przez ponad 8 lat nie badałam się ani morfologii ani moczu, nic także tak 🫣
-
Ale wiecie co… zamówiłam sobie na poprawę nastroju wczoraj żelazko ze stacją pary.. Moje marzenie 🤭🤗 moja mama je ma tylko starszy model od dawna i to prasowanie to przyjemność. Nic nie kapie, nie cieknie, nie trzeba co chwilę wody nalewać.
Dostałam info od kuriera że dziś doręczenie paczki 🤩
Człowiek to się jednak starzeje jak czuje radość z nowego żelazka albo mopa 😎😂Suzie, Lauraa, Monk@, MummyYummy, Pati2804, Prezesoowa, Gregorka, Majuna lubią tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Ogólnie na codzień jest dobrze między nami, jak nie ruszamy tematów poważnych to jest bardzo dobrze, tak jak mówiłam też przez to że trochę wyluzowała moja głowa.
Kiedyś rozmawialiśmy to powiedział że najpierw ja, a ja mu na to że później jak coś to on? A on nic nie odpowiedział tylko tak jakby to jednym uchem wleciało a drugim wyleciało 😏
A później przy kłótni którejś on zapytał mnie „a co jak w ogóle nie wyjdzie to co wtedy?” a ja miałam ochotę powiedzieć mu że wtedy się po prostu rozstaniemy. Ale ugryzłam się w język.. No ciężki temat no, narazie nie gdybam, zobaczymy co będzie, póki co ja sama dla siebie się zbadam, nawet już nie chodzi o sam kierunek typowo pod ciążę tylko ogólnie, przez ponad 8 lat nie badałam się ani morfologii ani moczu, nic także tak 🫣
Bardzo przykro mi się czyta, ze nie możecie dojść do porozumienia w takiej kwestii ale chciałabym pokazać Ci na to spojrzenie trochę z innej strony - mam nadzieje, że się nie pogniewasz. Pytanie podstawowe czy Twój mąż tak naprawdę nadal chce kolejnego dziecka czy po prostu Ci przytakuje dla świętego spokoju. Pamiętam jak kiedyś też wspominałaś, że było między Wami w pewnym czasie mniej zbliżeń. Myślę, że on może odczuwać presję z Twojej strony, szczególnie kiedy od niego uciekasz, zamykasz się, wpędzasz go w takie poczucie winy.
Pisze tak, bo sama tak miałam. Ja nie od zawsze chciałam mieć dziecko, to przyszło z czasem. Mój mąż jest starszy ode mnie o 8 lat, ma w swoim życiu już wszystko i w pewnym momencie zaczęło mu brakować tego jednego puzzelka. A mi jeszcze nie do końca, nie czułam tego na 100%. I też zaczęłam odczuwać taki nacisk, a im częściej on mi pokazywał swoje parcie na dziecko tym bardziej ja się zamykałam, potakiwałam mu dla świętego spokoju a robiłam i myślałam swoje. Błędne koło, doszło do tego że kochaliśmy się 2-3 razy w miesiącu, bo ciągle czułam że czatuje na zrobienie bąbla 😂
Skoro mówisz, że odpuściłaś w głowie to już pół sukcesu. Powinnaś być spokojniejsza, a badać się zawsze warto. Może Twój mąż dorośnie do tego sam, żeby sprawdzić swoje wyniki :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2024, 10:12
Monk@, Prezesoowa, Gregorka, Majuna lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Hej dziewczyny. Trochę mnie tu nie było... 3 czy 4 dni. Mam dużo do nadrobienia. Ale chciałam trochę odpocząć od Mediów społecznościowych i od tego starania. W ciągu dnia postaram się nadrobić wszystko o czym pisałyście. Jeśli któraś z Was testuje dzisiaj to trzymam kciuki✊🏻 gratuluję wszystkim dobrych wyników🫶🏻 oraz przytulam 🫂 wszystkie biele ... I witam nowe osoby.
Rachelka23, Prezesoowa, Gregorka, Majuna lubią tę wiadomość
Starania o 👶🏻od 2021
Insulinooporność
W trakcie diagnostyki niepłodności
15.04.2024 test ciążowy negatywny -
Leśneintro wrote:Dobra, dziewczyny, pod wpływem impulsu umówiłam się na dziś do psychologa. Od dłuższego czasu jest mi ze sobą nie tak i chce coś z tym zrobić. Chociaż jakiś wielkich nadziei w tym nie pokładam, ale mąż mnie namówił. Tylko teraz pytanie do Was, bo może kiedyś byłyście u psychologa. Jaka taka wizyta wygląda? Boje się pytania, Z czym do niej przychodzę, ponieważ nie jest w stanie tak jednoznacznie określić co jest nie tak
Ja nie byłam, ale jestem dumna, że się zdecydowałaś.Leśneintro lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana nieodczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
📆 Kalendarz wizyt
22/01 - ginekolog
28/01 - USG piersi
18/02 - endokrynolog -
Pati2804 wrote:Smerfetkaa czekamy na info po hematologu 😘
Już Was nadrabiam! wczoraj miałam późno teleporade i już nie miałam siły pisać, tak mnie głowa bolała! Wychodzi na to że dawkę heparyny mam okej, pozostałe wyniki też w porządku dziękuję za kciuki! Jesteście kochane teraz aby minął ten czas do wizyty u gina 🤞🏻🍀Suzie, Malinowysorbet, Pati2804, Prezesoowa, Gregorka, Majuna lubią tę wiadomość