Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Suzie wrote:A weźcie, miesiąc w plecy mam przez to tylko ;/
A teraz mam 8dc i nadal coś mi się sączy, mam jakieś brązowo-różowe plamienieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2024, 10:32
♀️29 ♂️34
-tabletki anty 8 lat, brak owulacji 6msc, PCOS, AMH 9,
- wrześnień '24, start z stymulacją owulacji, drożność sono-hsg - jajowody drożne, dieta, wyrównane niedobory wit.
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️
- 1.03 beta hcg (13dpo) -- 222,70 --> 664,10 --> 1873,70
- 18.03 - 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
- 28.04 - 12+2 I prenatalne super 🥰 brak ryzyk 🥹
- 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
- 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
- 16.07 - 23+3 663g 🎀
- 05.08 - 26+3 900g 🩷
- 26.08 - 29+3 1422g 🌸 III prenatalne - córeczka rozwija się prawidłowo ☺️
- 10.09 - 31+4 1946g💪
cytologia ✅️USG piersi ✅️brak cukrzycy ciążowej ✅️
- 01.10- wizyta
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Suzie wrote:Pociesza też, że swoje owulacje (z wyjątkiem tego miesiąca) miałam, więc jest nadzieja
Oczywiście, że jest. Proszę w tej chwili wyrzucić z siebie pesymistyczne myślenie 😅👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Hej! 👋
Miałam się częściej odzywać, ale mało z tego wyszło.
Dobiły mnie te dni.
Mąż miał wrócić z delegacji wczoraj, dziś mam właśnie pik.
Niestety okazało się, że wróci dopiero w nocy z wtorku na środę.
Raczej spisuje cykl na straty. Bo raczej mało prawdopodobne, że skoro dziś mam pik to coś wyjdzie nawet gdybyśmy poprzytulali się od razu po powrocie..
W kolejnym cyklu też nie wiem czy w ogóle będzie w kraju.
Jakoś nam się te starania się spinają.
Nadrobię was trochę.
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze bety.
Pozdrawiam was!!!MagicznaNuta lubi tę wiadomość
-
@Suzie, nie łam sie! Od dzisiaj zaczynasz na nowo
Suzie lubi tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Omg dziewczyny, ale ciśniecie 🙈🙈 w wolnej chwili wszystko nadrobię
Powiem Wam tak, byle do środy 🌸 w czwartek wyjeżdżamy naładować baterie, zrelaksować się i ogólnie chill 🌸🌸🌸
W niedzielę na zakończenie weekendu idę na koncert Podsiadło w Gdańsku 🥹❤️
Następnie w poniedziałek 3.06 umówiłam się do giną na kontrolne USG czy wszystko po cb wróciło do normy i przy okazji dowiem się jak wygląda sprawa z owulka, bo akurat mniej więcej wtedy ma być 😎
I dodatkowo 6.06 idę na kolejną wizytę na kontrolę owulki. Czy właśnie była, czy właśnie będzie czy jak to wygląda 🌸
Trzymam mocno kciuki za wszystkie bety!! ❤️❤️❤️grazka0022, MummyYummy, Vienna, ultramaryna_, Prezesoowa, Pati2804, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
07.24 ⏸️
01.04.2025 🩷 -
Lavenda wrote:Hej! 👋
Miałam się częściej odzywać, ale mało z tego wyszło.
Dobiły mnie te dni.
Mąż miał wrócić z delegacji wczoraj, dziś mam właśnie pik.
Niestety okazało się, że wróci dopiero w nocy z wtorku na środę.
Raczej spisuje cykl na straty. Bo raczej mało prawdopodobne, że skoro dziś mam pik to coś wyjdzie nawet gdybyśmy poprzytulali się od razu po powrocie..
W kolejnym cyklu też nie wiem czy w ogóle będzie w kraju.
Jakoś nam się te starania się spinają.
Nadrobię was trochę.
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze bety.
Pozdrawiam was!!!
Z tego co ja rozumiem to po piku owulacja może wystąpić w ciągu 12-36h, więc może wystąpić właśnie we wtorek lub w środę :*Lavenda lubi tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
notsobadd wrote:
@Coffee, miłego urlopowania 🥰 czy Ty kochana testowałaś? Jesteś 13 dpo jak ja z tego co kojarzę 🤔
Niee, totalnie odpuściłam testowanie w tym cyklu i to samo robię w kolejnym. Nie mam nawet testów, więc czekam spokojnie na @. Zresztą i tak dziś już mam plamienia, więc jutro/środa pewnie przyjdzie małpa. 😉
Ale luuzik... Cieszę się, że niedługo polecimy na wakacje, to chociaż nie jest mi smutno.
-
Macie rację, będzie dobrze
grazka0022 lubi tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
05/09 39+1, 3720g 😬
📆 Kalendarz
08/09 🏥
-
Dropsik wrote:Ja w pierwszej ciąży, a teraz jeszcze za wcześnie. Będę na 100% znowu się szczepić w około 27/28 TC.
Dodatkowo na grypę, covid i RSV. Mój lekarz już na pierwszej wizycie mi zawsze mówi jaki jest kalendarz badań plus jakie szczepienia kiedy należy zrobić. Też bardzo polecam grupę na FB Szczepienia- rozwiewamy wątpliwości, bo to kopalnia wiedzy. Potem o dziecięcych szczepieniach można sobie coś doczytać, bo pediatra nie zawsze powie, że można coś połączyć na wizycie lub jakie są dodatkowe szczepienia i jakie są reakcje po. Poczytać o tym czy brać płatne czy darmowe i czym się różnią. Bardziej świadomie się te decyzję wtedy podejmuje moim zdaniem i wiesz za co płacisz lub nie.
Bardzo dziękuję za odpowiedź 🥰
W kwestii szczepień dzieci pewnie też sporo się zmieniło na przestrzeni tych kilku lat, więc wypada zaktualizować wiedzę 🤭Dropsik lubi tę wiadomość
-
@Vienna, jesteś mega silna, Kochana ♥️ I świetnie, że zdecydowałaś się na wizytę u psychoterapeutki - nawet jeśli będzie to tylko jedna lub kilka wizyt, to bardzo dużo da.
Co do dochodzenia do siebie fizycznie, to czasem tak jest, że dochodzimy do siebie dłużej, a skoro był to dość skomplikowany zabieg, to po prostu Twój organizm potrzebuje więcej czasu 😘Vienna lubi tę wiadomość
-
SailorMoon wrote:Omg dziewczyny, ale ciśniecie 🙈🙈 w wolnej chwili wszystko nadrobię
Powiem Wam tak, byle do środy 🌸 w czwartek wyjeżdżamy naładować baterie, zrelaksować się i ogólnie chill 🌸🌸🌸
W niedzielę na zakończenie weekendu idę na koncert Podsiadło w Gdańsku 🥹❤️
Następnie w poniedziałek 3.06 umówiłam się do giną na kontrolne USG czy wszystko po cb wróciło do normy i przy okazji dowiem się jak wygląda sprawa z owulka, bo akurat mniej więcej wtedy ma być 😎
I dodatkowo 6.06 idę na kolejną wizytę na kontrolę owulki. Czy właśnie była, czy właśnie będzie czy jak to wygląda 🌸
Trzymam mocno kciuki za wszystkie bety!! ❤️❤️❤️
Hej, hej! Miło Cię poznaćwidzę, że trochę wizyt jest przed tobą, będziemy tuptać pod Twoim gabinetem
O już któraś osoba mi mówi o tym koncercie, mam nadzieje, że będziesz dobrze się bawić!
W wolnej chwili mogłabyś uzupełnić stopkę, zawierając w niej terminy wizyt? Tak jest nam łatwiej orientować się, co i jak, która ma ma 😂😘
notsobadd, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
-
Vienna wrote:Dzięki że pytasz ❤️ ten weekend był dla mnie cięższy pod względem psychicznym, ale wierzę że będzie lepiej. Każdego dnia te przykre uczucia słabną i jest łatwiej. Codzienne powtarzamy sobie z mężem że najważniejsze że mamy siebie 🥰 Dostałam namiary na terapeutkę, która podobno ma duże doświadczenie z kobietami po stracie. Umówiłam się na wizytę na początku czerwca 😊
Fizycznie czuję się lepiej. Rana w pępku też się goi, ale szczerze myślałam że dojście do normalnej formy fizycznej zajmie mi dużo szybciej 🫣 mam straszne zjazdy energetyczne, nagle w ciągu dnia łapie mnie taka senność, że po prostu muszę się położyć i śpię 2-3h, mimo że przesypiam całą noc min 8h. Dla mnie to jest coś nowego, ale podoba mi się, bo przed ciążą cierpiałam na dość mocną bezsenność 😅 Poza tym jak długo stoję, albo idę na dłuższy spacer to zaczyna mnie dość mocno ciągnąć podbrzusze. Czasem mnie to martwi, ale rozmawiałam o tym z lekarzem i mówił że operacja nie była łatwa, był dość mocny krwotok wewnętrzny i było o krok od laparotomii, jestem tam mocno rozgrzebana, więc ma prawo boleć i ciągnąć jeszcze przez jakiś czas 😅
Siedzę już długo w domu i czasem przychodzi mi ochota żeby już wrócić do pracy. Szczególnie jeśli chodzi o kwestie finansowe 😕 Ale ostatnio lekarz mi jeszcze odradzał i mówił że będzie chciał mi przedłużyć l4 na następnej wizycie. Ja też nie czuję się jeszcze na siłach. Przede wszystkim przeraża mnie dojazd do pracy, bo mam daleko, a nie czuję się pewnie, żeby wsiąść za kółko🫣
Nie spodziewałam się że ten okres dochodzenia do normalności pod względem fizycznym będzie trwał tak długo, ale staram się cieszyć każdym dniem odpoczynku ❤️
Kochana, jesteś bardzo silna.. 🫂🫂 Wizyta u specjalisty napewno Ci pomoże, daj sobie też czas na dotarcie się z terapeutą, bo też nie zawsze ten „polecany” rezonuje do końca z Nami 😘😘
Wiem, że łatwo mówić, ale myślę, że teraz te finanse nie są tak ważne jak Ty. Hajs zawsze jakiś będzie, a ze zdrowiem różnie bywa.. 🫂🫂 Przytulam! 😘Vienna lubi tę wiadomość
-
Vienna wrote:Dzięki że pytasz ❤️ ten weekend był dla mnie cięższy pod względem psychicznym, ale wierzę że będzie lepiej. Każdego dnia te przykre uczucia słabną i jest łatwiej. Codzienne powtarzamy sobie z mężem że najważniejsze że mamy siebie 🥰 Dostałam namiary na terapeutkę, która podobno ma duże doświadczenie z kobietami po stracie. Umówiłam się na wizytę na początku czerwca 😊
Fizycznie czuję się lepiej. Rana w pępku też się goi, ale szczerze myślałam że dojście do normalnej formy fizycznej zajmie mi dużo szybciej 🫣 mam straszne zjazdy energetyczne, nagle w ciągu dnia łapie mnie taka senność, że po prostu muszę się położyć i śpię 2-3h, mimo że przesypiam całą noc min 8h. Dla mnie to jest coś nowego, ale podoba mi się, bo przed ciążą cierpiałam na dość mocną bezsenność 😅 Poza tym jak długo stoję, albo idę na dłuższy spacer to zaczyna mnie dość mocno ciągnąć podbrzusze. Czasem mnie to martwi, ale rozmawiałam o tym z lekarzem i mówił że operacja nie była łatwa, był dość mocny krwotok wewnętrzny i było o krok od laparotomii, jestem tam mocno rozgrzebana, więc ma prawo boleć i ciągnąć jeszcze przez jakiś czas 😅
Siedzę już długo w domu i czasem przychodzi mi ochota żeby już wrócić do pracy. Szczególnie jeśli chodzi o kwestie finansowe 😕 Ale ostatnio lekarz mi jeszcze odradzał i mówił że będzie chciał mi przedłużyć l4 na następnej wizycie. Ja też nie czuję się jeszcze na siłach. Przede wszystkim przeraża mnie dojazd do pracy, bo mam daleko, a nie czuję się pewnie, żeby wsiąść za kółko🫣
Nie spodziewałam się że ten okres dochodzenia do normalności pod względem fizycznym będzie trwał tak długo, ale staram się cieszyć każdym dniem odpoczynku ❤️
Jestem z TobąVienna lubi tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
05/09 39+1, 3720g 😬
📆 Kalendarz
08/09 🏥
-
Vienna kochana, jak dobrze że wracasz powolutku do siebie
. Ta operacja na pewno łatwa nie była i gojenie i regeneracja Twojego organizmu trochę potrwają. Dobrze też, że umówiłaś się do specjalistki, żeby porozmawiać o tym wszystkim co przeżyłaś. Wiesz, że trzymam mocno kciuki za Ciebie
.
Vienna lubi tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
CoffeeDream wrote:Rozumiem Cię, bo też nam starania nie spinają się z wyjazdami męża. Chociaż zawsze coś przed owulacją lub w jej dniu działamy, a i tak nie zaskakuje 🙁 ale nie nazwę tego regularnymi staraniami.
Współczuję! Mi towarzyszy taka irytacja, bo przy regularnym współżyciu moze byłoby inaczej.. Objawy owulacji mam wyraźne, śluz książkowy. Tylko męża brak.
Potencjalny termin kolejnego wyjazdu wypada na tydzień przed kolejną owulką.
W czwartek mamy usiąść i pogadać, co dalej robimy.
Ja już chyba podjęłam decyzję.
Jeżeli potrzebuje zamknąć sprawy to zgodzę się na ostatni wyjazd, później już powrót do domu. Na stałe.
Nasza mała od września idzie do 1 klasy. Nie chcę żeby spędzała pół dnia na świetlicy.. w tym momencie jestem jedynym rodzicem ze wszystkimi sprawami na głowie.
Praca na cały etat, sprzątanie, pranie, gotowanie, zaprowadzanie i odbieranie dziecka.
A u was jest szansa na pracę na miejscu?
-
Vienna, jesteś silną babką. Daj sobie czas na odpoczynek i dojście do siebie ♥️
Vienna, Speranza :), MagicznaNuta lubią tę wiadomość
35 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
CoffeeDream wrote:Niee, totalnie odpuściłam testowanie w tym cyklu i to samo robię w kolejnym. Nie mam nawet testów, więc czekam spokojnie na @. Zresztą i tak dziś już mam plamienia, więc jutro/środa pewnie przyjdzie małpa. 😉
Ale luuzik... Cieszę się, że niedługo polecimy na wakacje, to chociaż nie jest mi smutno.
Dobrze, że jedziecie. Urlop i odskocznia są zdecydowanie potrzebne ☺️💋Speranza :), CoffeeDream, Prezesoowa, Gregorka, Pati2804, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻