Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyno mysslałam Kasiu otym tylko tam są jony wapnia one przedłuzają zycie plemnikom i nie wiem hmm czy niska temperatura im nie zaszkodzi tym jonom czywogóle ten żel zachowa swoje właściwości w niskiej temperaturze ja mam cale opakowanie i troche boje sie je włózyc do lodówki potem musiałabym czekac aż odtaja ))))))) no chyba że kostki zamarazniete sobie powkładam ))))
-
nick nieaktualny
-
Czeeeeeść Ja już po pracy !! Mam weekend Laski matko co mi dziś jest . Taj jak pisałam: mdłości,wzdęcia, gazy, zawroty głowy, ból jajników, macicy, pleców, cycki mam cieżkie, humory mam, żyły na cyckach (chociaż brodawki się ciemniejsze nie zrobiły). Dziś to chyba kumulację mam Zdycham. Leże na kanapie i się nie ruszam. Test pojutrze!
Aaa no i odrzuciło mnie od.... babanów
A jak u Was piąteczek mija ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 16:42
samira lubi tę wiadomość
Pola
Hania -
Czesc dziewczyny
Wizyta u gina 16:15 przygotowanie do 2 IUI.. Nie jestem zadowolona z wizyty.. teraz drugie IUI znowu na cyklu naturalnym a dopiero od 3 bedzie mnie stymulowac i nie chce mi dac duphastonu cos mowila ze trzeba miec 2 ladne pecherzyki zeby dac progesteron dziwnie tu jakos w Holandii.. dopiero po 3 IUI jak by sie teraz nie udalo zrobi mi HSG a zebym mogla miec IN VITRO musi mi zrobic 6 IUI to juz w ogole dziwne wiec troche nie po mojej mysli... ale czego sie nie zrobi zeby miec swoja wymarzona kruszynke
Teraz wizyta w czwartek za tydzien zobaczyc czy pecherzyki rosna.Kasia *, JaKo lubią tę wiadomość
8 IUI nie udanych
04.09.2015 - ICSI w Holandii zarodek dwudniowy 4 C
10.12.2015 - criotransfer w Holandii zarodek 5 C
23.10.2017 - ICSI w Polsce blastusie 3BC i 3CB - cb
08 i 11.2021 - 2 x ICSI w Belgii NIE UDANE
29.03.2022 - niespodzianka - ciąża naturalna termin 06.12.2022 -
g61070.gif
CZERWCÓWECZKI
g61070.gif
1 - inezka, Katiś
2 - aisza, Kaśka
3 - aja, Betty Boop
4 - XxMoniaXx, paaulla84
5 - Emily83
6 -
7 - Gosiacu
8 - kasia1988, Lulu
9 - slodka100
10 - Iwka, Roxanka, Mega, Paragonik_93
11 - Welonisia, Anuśka, czrnula22, Tygrysek86
12 - Rubi
13 - potforzasta, Krokodylica, Brawurka84, zara, olencja, maja35, kasiatoja, magdaleka_ka, munirka, słoneczna 85
14 - Ania_84, aTyna, motyl1993
15 - przedszkolanka, kierzynka, Kasia*, Tynka
16 - Ewa99
17 -
18 - kwiatuszek789
19 - madzianka
20 -
21 -
22 - samira
23 - chmurreczkaa, Nasturcja, Izuniaa89, liwi, Zajsonek, kizia90
24 -
25 - Daisy, Magda_lena88, julita
26 - Rybeńka
27 - Iwonaa11, JaKo
28 - la, Pysiaaa21, Bombelek87
29 - mizzelka, Neli
30 - merida17
g61070.gif
w tym miesiącu jest ... t8313.gifmini-graphics-baby-285779.gif
g61070.gif -
hejka wróciłam
Nie wiem co robić czy nadal się starać czy odczekać
Torbiel jest 3cm. Dostałam antybiotyki, na koniec leczenia zrobić marker, jak nie pomoże to laparoskopia
Powiedzcie mi teraz czy mam się nadal starać czy poczekać ?
Boje się strasznie -
Kochane co do wiesiolka to ja slyszalam ze tylko do owu. Od 3 moich ginow. Sama nigdy nie uzywalam bo nie lubie sie zbytnio faszerowac dodatkami..
Tez uzywalam conceive plus i po 1 juz mialam dosc, po 3 ampulce juz powiedzialam koniec mam jeszcze jedno cale opakowanie 3 amp. i czekam na lepsze czasy Ale fakt za jedno opakowanie placilam prawie 90zl..
Dziewczyny mowily ze lepiej kupic w tubce i strzykawka sobie aplikowac mniej niz jest w tej ampulce..jedna ampulka to normalnie jakby 5 kobiet w okresie plodnym sie zebralo -
nick nieaktualnyzajsonek ja bym na twoim miejscu poczekała aż minie stan zapalny i torbiel sie wchłonie po antybiotyku torbiele wciazy są niebezpieczne kazala ci zrobic markery tak szybko hmm ,ale jak chcesz decyzja nalezy do Ciebie jjesli chodzi o staranka antybiotyk powienien Ci pomóc ato twój 2 antybiotyk chyba bo juz miałas jakąs torbielke i rozumiem ze to ta sama tylko urosła tak?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 18:41
Zajsonek lubi tę wiadomość
-
Po antybiotykach marker a antybiotyk starczy mi na 4 dni bo mam dawkę Keflex 3x2 - antybiotyk, czopki 2x1, Mefacit 3x1 i Mycosyst 2x1 po tym marker
To moja pierwsz torbiel w poprzednim cyklu leczylam ja duphastonem a teraz dostałam antybiotyk bo pojawiły sie jakies płyny.. Torbiel nie urosła dużo 0.3mm.. A kiedy powinno sie robić marker ? -
nick nieaktualnyno jak to twoja 1 torbiel nie mialaś wcześniejszych decyzja nalezy do twojej gin poczekaj ąz stan zapalny minie skoro masz płyn to jest stan zapalny mozesz zrobic marker przynajmniej bedziesz miala pewnosc z to tylko torbiel byla a laparoskop pewnie po to zeby pobrac wycinek i ewentualnie usunąć jakas torbeil jeśli jakas będzie inna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 19:22
-
nick nieaktualny
-
Wróciłam! U babci w szpitalu było bardzo miło, leki swoje zamówiłam i teraz odpoczynek po jeździe po mieście. Na kolację zjemy mrożoną pizze, nie zdrowe, ale jakie pyszne Na wieczór wyszło słońce.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
la wrote:mizzelka, ja do ziół podchodziłabym sceptycznie. Kiedyś było mniej różnych zarazków, one tak nie ewoluowały. Toż jakim odkryciem była penicylina. Zioła mają działanie, ale długofalowe, trzeba je dłużej przyjmować żeby zadziałały.
co do ziół nie zgodzę się że muszą długo działać. żałuję że nie mogę przedstawić ci odcinka Galileo (popularno naukowy pochodzi z niemiec ten program bardzo ok) był odcinek o tym jak mnisi leczyli kiedyś opuchlizny i zrobili eksperyment na dwóch sportowcach.. jeden dostał super lek a drugi byl leczony korzeniem bodajże mniszka lekarskiego ale nie pamiętam dokładnie bo nie chce skłamać, po półtora tyg mieli się zgłosić do lekarza z bandażami itp. Okazało się że ten co miał okłady z korzenia szybciej zeszła opuchlizna i pięknie wszystko się "zgoiło" i wróciło do normy. A drugi sportowiec wymagał jeszcze tygodnia leczenia lekami jakie miał...
drugi przykład z życia wzięty... szefowa mojej mamy 10 lat do tyłu leczyła córkę na żółtaczkę... znała cygankę zielarkę.. powiedziała jej żeby nie brała leków i podała jej recepturę na lek... brała jemiołę.. liście i robiła z niego wywar ( nie znam dokladnie skladnikow itp) pila codziennie po 1 szkl wieczorem i rano.. paskudzctwo ponoc jak nic.. po tygodniu poszła na wyniki bilurbuliny czy jakos tak... ponoć lekarka nie mogła się nadziwić że tak szybko wraca do zdrowia i jej stan diamterialnie się poprawił i że aż dziwnie że ludzie tymi lekami co dawała leczyli się tygodniami...
mogłabym wymieniać i wymieniać.... antybiotyk jest ok ale na szybkie działanie.. ale wciąż wierzę w to że zioła mają swoją mocWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 19:37
-
nick nieaktualny