Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
na pewno.. już wiesz co ci dokucza i lada chwila wszystko wróci do normy
nawet się nie obejrzysz kiedy będziesz w ciąży
to już jest duży krok do przodu
ja mialam cyt 2 lata temu ale gin wysyła ją do Torunia gdzieś na onkologie czy cos... ciekawi mnie czy to są bardziej takie specjalistyczne badanka.. i mialam zapalenie, a wlasnie aż tak mi wtedy nie dokuczało.. dostalam leki i sie wyleczylam i do tej pory mialam święty spokoj
a prawda człowiek wszystko złapie co możliwe -
czemu nie bardzo chętnie hehe
moja sis mieszka po drugiej str mostu na takich spokojniejszych blokach ale do starówki mamy niedaleko dlatego co i raz tam zaglądamy dla rozrywki choć teraz to mam lepszy dojazd do niej przez nowy most, full bajera.... -
mizzelka wrote:ja to co chwilę daję hahah jak stara babcia, mogłabym zagazować dobrze że mąż zaraz zasnął... a moze to ja go jakoś w tym kierunku naprowadziłam? hahah
la wrote:Dlatego ja mierzę temperaturę dowcipnie bo moja buzia co noc jest lekko otwarta, bo wstyd się przyznać, ale się ślinię.
madzianka wrote:Hej dziweczynki poprosze o wipsanie mi @
Uwielbiam patrzeć jak się nowe boćki na liście pojawiają
My wczoraj powiedzieliśmy moim rodzicom i bratu i radość niesamowita
I chyba ta moja poowulacyjna infekcja spowodowana była jakimiś zmianami, które się tam podczas ciąży dzieją. No inaczej sobie tego wytłumaczyć nie potrafięmizzelka lubi tę wiadomość
-
Aneczka98 wrote:Ja byłam zdziwiona tą infekcją, bo zawsze byłam odporna na takie rzeczy. Musiał antybiotyk w ruch iść i wtedy owszem miałam. Ale tak z powietrza nigdy nie było...