Czerwcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna1719 wrote:W sumie już sama nie wiem... Już zglupialam z tym wszysykim. Ale naczytalam się że wspomaga przemieszczanie sie plemników itd...
Kochana, ja też się tego naczytałam
i miałam takie same podejście. I dupa.
Nawet Nera, która wcześniej z nim zaciążyła w 1 cyklu, teraz też używając go, ciążarówką nie jest
My za dużo gówna chcemy używac…
Kokoszka lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Darrika wrote:A często zmieniasz ginekologa? Ja właśnie czekam na wizytę u nowego. Poprzedni w kwietniu przy usg powiedział, że mam mieśniaka i tyle. Nawet nie zdążyłam zapytać co to, jak to leczyć itd, A już wołał kolejna pacjentkę. A wiedział, że już się staramy o dziecko. Mam wrażenie, że człowiek się więcej sam dowie na własną rękę niż od lekarza...
Wiesz co chodzilam na monitoringi do luxmedu do dowolnych lekarzy. Nigdy nikt nic nie znalazl. Badania krwi ok, wymazy ok, badanie nasienia ok. Zawsze bylo wszystko super do tego stopnia ze jedna chamska lekarka powiedziala mi "bez sensu zeby Pani chodzila na monitoring jak wszystko jest dobrze". Wiec ją omijalam i chodzilam do innych ale nie zeby sie jednego trzymać. Teraz idziemy do kliniki leczenia nieplodnosci, moze jakies badania hormonalne. Nie wiem nie mam pomyslu zobaczymy co lekarz powie ☺
Darrika lubi tę wiadomość
Starania od sierpnia 2018
Obecnie 15 cs
Czekamy... 💜 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzykro mi u mnie zmiany duze rzucilam prace (chyba wypalenie) zmiana lekarza ten nic nie wnosil oprocz kasy wyciagnietej z portfelaFraagola wrote:Pierwszy raz mi sie nie chce płakać przez @...
Chyba juz przywykłam 😄 idziemy z mężem do nowego gina. Moze trzeba zacząć coś sie wspomagać bardziej 😉 trzymam za Was kciuki 😘
Badania na wlasna reke sama zaproponowalam ze zrobie i odkrylam kilka nieorawidlowowsci
Honocysteina wysoka
Mutacje
Wysokie nk
Prolaktyna
Hormony
Progesteron troche niski jak na 7 dpo
Troche wysoki cukier
Ruchliwosc kiepska
Wiec widzisz ja troche juz tego wykrylam znam przyczyne
Homocysteina sie zmniejszyla
To samo prolakryna biore leki bo byla bardzo wysoko
A jesli chodzi o hormony no to w czerwcu nowy lekarz wbijam do niego i mowi wszystko od a do z od poczatku rowniez musze powiedziec ze mam niezle wahania nastrojow i prawdopodobnie leki mi rozwalily hirmony bo i bralam immunosuoresje bralam sterydy takze wiec moze dlatego i ciezko to unormowac oj bardzo ciezko.
-
LaBellePerle wrote:to Wam dziewczyny powiem, jak już tak gadamy, mój ma ogromny problem z dojściem we mnie. Tzn. jak się kochamy, on później czy ja chwilę ręką i w momencie spustu ja siadam na nim albo on wchodzi. A tak przez seks aż do finiszu nie da rady jakoś... przyzwyczaiłam się, ale chciałabym inaczej...
LaBelle ja pisałam o tym chyba w wątku kwietniowym - mój w ogóle ma problem z dojściem - od zawsze. W tym cyklu czyli ani razu się nie udało i jestem tym już zmęczona. Do owulacji już blisko a tu nic to jak mamy w ogóle poczac dziecko. Szukałam informacji na ten temat już chyba wszędzie poza lekarzem bo on się wstydzi iść. Wielokrotnie zastanawiałam się czy nie chodzi o masturbacje ale wiem że on tego nie robi nagminnie i to i tak nie doprowadza go do zawsze do końca.
Wiem że on też chce mieć dziecko - ma 38 lat i rozmawiamy o tym, o wiele częściej inicjuje zbliżenia i widzę że też się spina że jest jak jest.
Modlę się żeby w czasie owulacji wyszlo bo inaczej cykl kompletnie stracony...
LaBellePerle lubi tę wiadomość
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Darrika wrote:Dziewczyny, ja zwariuję. Wczoraj oczywiście 10dpo, zróbilam test, Pink ten czuły. Wyszedł negatywny, choć wydawało minusie, że jest jakiś mały cień, więc poszedł do kosza. Pomyślałam, że głupia jestem przecież bhcg wydziela się po ok. 48h od zagniezdzenia, a patrząc po temp. To jeżeli było to w 9dpo. Dzisiaj coś mnie tknęlo i wyjęłam test z kosza... jest cieniutki cień drugiej kreseczki. Stwierdziłam, że jak już i tak mi odbiło to zrobię test z rana dzisiaj. I znowu jest delikatny cień na kresce testowej, ale grubszy od wczorajszego. Myślicie, że jest szansa? Nie nakręcam się za bardzo, ale nadzieja urosła o 100% dzisiaj mam wizyte u nowego gina, zobaczymy co powie.
Myślę że jest jak najbardziej, najlepiej zrobić bete, ja w 10dpo zrobiłam test i 2 kreski, następnego dnia 11 dpo beta 21,5. Jutro idę powtórzyć bete . Trzymam kciuki. Daj znać co u lekarza.
Darrika lubi tę wiadomość
-
MalaPI wrote:Myślę że jest jak najbardziej, najlepiej zrobić bete, ja w 10dpo zrobiłam test i 2 kreski, następnego dnia 11 dpo beta 21,5. Jutro idę powtórzyć bete . Trzymam kciuki. Daj znać co u lekarza.
Nowy gin ogólnie sprawił mile wrażenie. Mięśniaka mam nadal, 1.2 cm, ale jest w takim miejscu, że nie powinien robić problemu w staraniach. W ciąży może urosnąć, ale na 99% nie będzie powodował problemów.
Co do mojego cienia na teście, to powiedział, że nie ma co się za bardzo testami sugerować, bo mogą też wykrywać hormony odpowiedzialne za jajeczkowanie. Ogólnie powiedział, że jezeli @ nie przyjdzie, to mam się zgłosić najwcześniej za 2 tygodnie, albo nawet 3. A jeżeli chce robić betę to min. 2 razy, bo chodzi o jej wzrost, a nie o jej obecność samą w sobie.Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
-
Cześć kobietki 👋 - przepraszam, że nie odnoszę się do Waszych wypowiedzi ale mam kilkudniowe zaległości z forum 🙆♀️ u mnie" bez polotu ciążowego , więcej dolegliwości miałam 3dni po owulacji niż teraz - zostały mi tylko wrażliwsze cycochy ale w sumie przed okresem to chyba normalne 😎. Temperatura od 6 dni na poziomie 36,64 ani nie ma spadku na implantacje ani jakiegoś wzrostu 😔 trzymam kciuki za testujące na dniach! 🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2019, 18:42
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
Darrika wrote:Nowy gin ogólnie sprawił mile wrażenie. Mięśniaka mam nadal, 1.2 cm, ale jest w takim miejscu, że nie powinien robić problemu w staraniach. W ciąży może urosnąć, ale na 99% nie będzie powodował problemów.
Co do mojego cienia na teście, to powiedział, że nie ma co się za bardzo testami sugerować, bo mogą też wykrywać hormony odpowiedzialne za jajeczkowanie. Ogólnie powiedział, że jezeli @ nie przyjdzie, to mam się zgłosić najwcześniej za 2 tygodnie, albo nawet 3. A jeżeli chce robić betę to min. 2 razy, bo chodzi o jej wzrost, a nie o jej obecność samą w sobie.
Dokładnie tak jak mówisz, dlatego jutro idę powtórzyć bete. Liczę że tym razem wszystko będzie dobrze 😊, ginekolog tak samo kazał mi przyjść za 3 tygodnie.
Darrika lubi tę wiadomość
-
Oczywiście będąc w rossmanie musiałam już kupić test 🤦♀️🤦♀️ dziś 6dpo mam nadzieję że szybko nie za testuje..
U nas z dojściem niema problemu właśnie bardziej u nas jest to że szybko kończy, az za szybko. I nawet jak jest ❤️ codziennie to z dnia na dzień stostunek się wcale nie wydłuża..Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
gusiaa wrote:Oczywiście będąc w rossmanie musiałam już kupić test 🤦♀️🤦♀️ dziś 6dpo mam nadzieję że szybko nie za testuje..
U nas z dojściem niema problemu właśnie bardziej u nas jest to że szybko kończy, az za szybko. I nawet jak jest ❤️ codziennie to z dnia na dzień stostunek się wcale nie wydłuża..
Znam ten ból z testami, jak bym miała ich 20 to nie zostałby ani jeden 😂. W rossmanie kupuje zawsze facelle, są wg mnie naprawdę bardzo czule. 10dpo z popołudniowego testowania, dwie kreski. Poczekaj jescze 4 dni. Wcześniej może nic nie wyjść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2019, 18:51
-
MalaPI wrote:Znam ten ból z testami, jak bym miała ich 20 to nie zostałby ani jeden 😂. W rossmanie kupuje zawsze facelle, są wg mnie naprawdę bardzo czule. 10dpo z popołudniowego testowania, dwie kreski. Poczekaj jescze 4 dni. Wcześniej może nic nie wyjść.
Mój mąż się śmieje, że jestem wariatka z testami. Miałam testować najwcześniej w dniu @ W sobotę, ale już nie wytrzymałam
Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
-
Ja dziś ostatnia siła woli powstrzymalam się od kupienia testu, już prawie po niego siegalam.... Ale coś mnie powstrzymało. Gdybym go miała, zrobiłbym go jutro, a tak to może uda mi się jeszcze chwilę wytrzymać
Mój mały cud :* Liliana listopad 2017
-
Ja dziś tak powstrzymałam się od kupienia LaysowKarolailila wrote:Ja dziś ostatnia siła woli powstrzymalam się od kupienia testu, już prawie po niego siegalam.... Ale coś mnie powstrzymało. Gdybym go miała, zrobiłbym go jutro, a tak to może uda mi się jeszcze chwilę wytrzymać
😜😜 Czipsy moja zmora 😂😂
Karolailila lubi tę wiadomość
Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
nick nieaktualny
-
No ja dzisiaj zjadłam chipsy, moje uzależnienie niestety
W ogóle siedzę sama w chacie, mąż w pracy. I zabijcie mnie, ale z nudów znowu zróbilam test... I kurde w porównaniu z tym porannym, teraz widzę jaśniutką kreche bez przypatrywania się pod milionem kątów. I nawet na zdjęciu chyba widać, co mówicie? chyba, że mam zwidy.
[url] https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a9bea3b11441.jpg [/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2019, 20:35
Zajsonek, Agafiga, justyna1719, gusiaa, ZakręconaOna, Ignissa, Pani Ciasio, Shas91, Malwcia89, Scintilla lubią tę wiadomość
Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
ale tylko solone i tylko kilka dziennie 
