Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
eM 🌺 wrote:Karina, no to ja mam identycznie! 😁 Nie ciągnie mnie do słodyczy, tak jak przed ciąża. I też jednego dnia mam na coś ochotę konkretnie, a drugiego nawet na to nie spojrzę 🤢
eM 🌺 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, cały dzień mnie lekko ten prawy chyba jajnik pobolewa. Mam też zaparcie i się głowie czy to przez to czy jednak jakieś cuda się dzieją. Przypomniałam sobie właśnie, że jak byłam na 1 wizycie u ginekologa potwierdzającej ciąże, to on w prawym jajniku dojrzał pęcherzyk z ciałkiem żółtym. W zeszłym tygodniu również ten pęcherzyk jest wyszczególniony w opisie usg. Czy któraś z Was też tak ma, że jest ciąża a w jajniku pęcherzyk z ciałkiem? On się nie powinien wchłonąć czasem?
Schizowac zaczynam, tym bardziej, że jestem za granicą i wolałabym tutejszej służby zdrowia nie testować 😬 -
Saya wrote:Dziewczyny, cały dzień mnie lekko ten prawy chyba jajnik pobolewa. Mam też zaparcie i się głowie czy to przez to czy jednak jakieś cuda się dzieją. Przypomniałam sobie właśnie, że jak byłam na 1 wizycie u ginekologa potwierdzającej ciąże, to on w prawym jajniku dojrzał pęcherzyk z ciałkiem żółtym. W zeszłym tygodniu również ten pęcherzyk jest wyszczególniony w opisie usg. Czy któraś z Was też tak ma, że jest ciąża a w jajniku pęcherzyk z ciałkiem? On się nie powinien wchłonąć czasem?
Schizowac zaczynam, tym bardziej, że jestem za granicą i wolałabym tutejszej służby zdrowia nie testować 😬
Nie mam przy sobie opisów usg więc o pęcherzyku nie odpowiem, ale bóle jajników i macicy pojawiają mi się bardzo często - czasami czuje skurcz/ból kilka razy dziennie, potem pare dni nic, potem znowu. I to podobno jest normalne. Ból jajnika można też pomylić z bólem więzadeł przy macicy, które też ma prawo bolec. Myślę, że nie masz się czym przejmować12.06 ⏸️ (7/8dpo)
27.06 zarodek w macicy!
3.07 mamy serduszko! zarodek 3,5mm
16.08 badania prenatalne, 6,21 cm, usg w normie, niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
14.09 no wygląda na chłopaka 💙
Następna wizyta 19.10
-
Saya ciałko żółte zanika dopiero, kiedy jego rolę przejmuje łożysko Czyli w okolicach końca I trymestru.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Mnie co jakiś czas pobolewa/kłuje lewy jajnik, czyli ten z którego pochodzi szczęśliwe jajo, a co najlepsze zaraz po owulacji (nigdy wcześniej się to nie zdarzało) pobolewał mnie na zmianę lewy i prawy, jak tak myślę to już wtedy powinnam zacząć myśleć o ciąży 😂
-
Cześć dziewczyny! Ostatnio mam mało czasu żeby Wam odpisywać, trochę pochłonęła mnie praca i zmęczenie 😅
Oby Nasze wszystkie dolegliwości i zmartwienia jak najszybciej ustały, u mnie póki co problem z dwójeczka 😅
Czy ja aby napewno mam wpisane wszystkie bijące serduszka ? Śmiało piszcie też o nadchodzących wizytach ☺️ już nie mogę się doczekać aż zacznę wpisywać Nam płeć a potem wybrane imiona bąbelków 😍 oby się wszystko udało ❤️
-
Wioleta91 wrote:Cześć dziewczyny! Ostatnio mam mało czasu żeby Wam odpisywać, trochę pochłonęła mnie praca i zmęczenie 😅
Oby Nasze wszystkie dolegliwości i zmartwienia jak najszybciej ustały, u mnie póki co problem z dwójeczka 😅
Czy ja aby napewno mam wpisane wszystkie bijące serduszka ? Śmiało piszcie też o nadchodzących wizytach ☺️ już nie mogę się doczekać aż zacznę wpisywać Nam płeć a potem wybrane imiona bąbelków 😍 oby się wszystko udało ❤️
Wiolu możesz wpisać u mnie serduszko 😊 niby szczegół ale cieszy oczkaWioleta91, eM 🌺 lubią tę wiadomość
-
Agentka, no tak, ale mi chodzi o pęcherzyk który mam jeszcze w jajniku od początku ciąży. Nie wiem czemu nie zapytałam o to na wizytach, pewnie stres i masa innych pytań 😬
Dzięki dziewczyny za rady, ogólnie to wczoraj sporo leżałam tak na wszelki wypadek. Teraz jak wstałam to jeszcze ani razu nie poczułam ukłucia, więc chyba kryzys zażegnany. Zobaczymy co przyniesie dzień - idziemy wieczorem z mężem i znajomymi do kina na Oppenheimera a wcześniej jedziemy na jakieś specjały jedzeniowe do miasteczka obok - mam nadzieję, że mój żołądek przyjmie 😅
Polaya, a Ty jak się czujesz generalnie? Sporo o Tobie myślałam wczoraj, mam nadzieję, że już lepiej i spokojniej ❤️ -
Saya wrote:Agentka, no tak, ale mi chodzi o pęcherzyk który mam jeszcze w jajniku od początku ciąży. Nie wiem czemu nie zapytałam o to na wizytach, pewnie stres i masa innych pytań 😬
Dzięki dziewczyny za rady, ogólnie to wczoraj sporo leżałam tak na wszelki wypadek. Teraz jak wstałam to jeszcze ani razu nie poczułam ukłucia, więc chyba kryzys zażegnany. Zobaczymy co przyniesie dzień - idziemy wieczorem z mężem i znajomymi do kina na Oppenheimera a wcześniej jedziemy na jakieś specjały jedzeniowe do miasteczka obok - mam nadzieję, że mój żołądek przyjmie 😅
Polaya, a Ty jak się czujesz generalnie? Sporo o Tobie myślałam wczoraj, mam nadzieję, że już lepiej i spokojniej ❤️
Problem jest taki, że ja odkąd pamiętam miałam problemy ze snem, byłam kilka lat na nasennych, ale w związku z ciążą podjęliśmy z lekarzem decyzję o odstawieniu żeby zobaczyć czy to się uda, bo jednak dla wielu osób odstawienie leków nasennych w ciąży jest proste, u mnie o ile nie mam stresów to da się żyć, gorzej jak mam trudny czas, próbuję radzić sobie melisą, kolejnym krokiem ma być melatonina, a jeśli to nie pomoże to musimy wrócić do leków, przy czym nie ma żadnego w 100% bezpiecznego leku nasennego u ciężarnych, stąd też staram się jak mogę by przetrwać, zwłaszcza pierwszy trymestr
A ty w którym jesteś tygodniu według USG? U mnie 8+5, z ostatniej miesiączki 9+2, wydaje mi się że jesteśmy na bardzo podobnym etapie, testowałyśmy blisko siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2023, 12:44
-
Dziewczyny, macie jakieś sposoby na ból głowy/zawroty? Od rana fatalnie się czuję, przed ciążą brałam ibuprofen i pomagał. Dzisiaj drzemka, zimne okłady, paracetamol i nic, nadal jestem nie do życia12.06 ⏸️ (7/8dpo)
27.06 zarodek w macicy!
3.07 mamy serduszko! zarodek 3,5mm
16.08 badania prenatalne, 6,21 cm, usg w normie, niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
14.09 no wygląda na chłopaka 💙
Następna wizyta 19.10
-
Marysia - Wiem, że niezbyt pomocne, ale pijesz wystarczającą ilość wody?;p Ból głowy to podobno objaw odwodnienia. A poza tym jako pomoc przychodzi mi tylko przespać to
Wioleta91 lubi tę wiadomość
🧑 27
🧒 29
😺 6
Starania od 10.2022
03.2023 - cb
05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
07.06.2023 - 88,89 🐝
10.06.2023 - 476,18 🔥
13.06.2023 - 2119,98 💪
---
Letrox 5x50 + 2x75
Duphaston 2x1
-
Marysiaa wrote:Dziewczyny, macie jakieś sposoby na ból głowy/zawroty? Od rana fatalnie się czuję, przed ciążą brałam ibuprofen i pomagał. Dzisiaj drzemka, zimne okłady, paracetamol i nic, nadal jestem nie do życia
Ciekawa jestem kto wpadł na genialny pomysł na nazywanie ciąży "stanem błogosławionym" 😂Marysiaa lubi tę wiadomość
-
kwiatek100 wrote:Marysia - Wiem, że niezbyt pomocne, ale pijesz wystarczającą ilość wody?;p Ból głowy to podobno objaw odwodnienia. A poza tym jako pomoc przychodzi mi tylko przespać to
Chyba pije, ale może spróbuje więcej 🙃12.06 ⏸️ (7/8dpo)
27.06 zarodek w macicy!
3.07 mamy serduszko! zarodek 3,5mm
16.08 badania prenatalne, 6,21 cm, usg w normie, niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
14.09 no wygląda na chłopaka 💙
Następna wizyta 19.10
-
To może jednorazowa zbiorowa niemoc i wstaniemy jutro wszystkie zwarte i gotowe na nowe przygody
Wioleta91 lubi tę wiadomość
12.06 ⏸️ (7/8dpo)
27.06 zarodek w macicy!
3.07 mamy serduszko! zarodek 3,5mm
16.08 badania prenatalne, 6,21 cm, usg w normie, niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
14.09 no wygląda na chłopaka 💙
Następna wizyta 19.10
-
Polaya, kiepsko z tą bezsennością 😔 mam nadzieję, że coś Ci jednak pomoże niefarmakologicznego. Może jakieś relaksacyjne rytuały przed snem, brak patrzenia w telefon czy telewizor etc? Choć znając życie pewnie już próbowałaś.
Z usg jestem 9+1, z om 10+1... Zobaczymy na prenatalnych, bo podobno na nich już powinien być konkret wiadomy który to dokładnie tydzień
Mnie dzisiaj glowa nie bolała, jajnik też nie klul, za to 10km zrobiliśmy i całkiem spoko to przeżyłam... Choć przyznam, że padam na twarz -
Ja dziś mam dzień totalnego resetu po weselu, powiem Wam że mega się wybawilam, ale też i wymęczyłam, zadyszka i te sprawy...🙈
Ogólnie ten tydzień w pracy dał mi mocno popalić, plus to wesele, brzuch trochę mnie boli i pojawiły się skurcze od czasu do czasu, mam nadzieję że to wynik stresu i lekkiego wysiłku i wszystko wróci do normy, bo ten tydzień będzie w końcu luźniejszy, trochę mnie to niepokoi, wizyta dopiero 1 sierpnia... -
Saya wrote:Polaya, kiepsko z tą bezsennością 😔 mam nadzieję, że coś Ci jednak pomoże niefarmakologicznego. Może jakieś relaksacyjne rytuały przed snem, brak patrzenia w telefon czy telewizor etc? Choć znając życie pewnie już próbowałaś.
Z usg jestem 9+1, z om 10+1... Zobaczymy na prenatalnych, bo podobno na nich już powinien być konkret wiadomy który to dokładnie tydzień
Mnie dzisiaj glowa nie bolała, jajnik też nie klul, za to 10km zrobiliśmy i całkiem spoko to przeżyłam... Choć przyznam, że padam na twarz
O to rzeczywiście jesteś sporo do przodu względem mnie, a testowałyśmy w ten sam dzień -
Polaya wrote:Właśnie próbowałam, zero różnicy, ciągle narzekam na siebie że za mało się przykładam, choć wiem że naprawdę robię wszystko by było jak najlepiej, za wszelką cenę chcę uniknąć leków w pierwszym trymestrze, ale też chyba muszę stanąć przed decyzją czy lepsze dla rozwoju dziecka będzie gdy nie będę spała, będę ciągle zdenerwowana tym i poirytowana czy gdy wezmę minimalne dawki w miarę bezpiecznych leków
O to rzeczywiście jesteś sporo do przodu względem mnie, a testowałyśmy w ten sam dzień
Ja w pierwszej ciąży miałam straszne problemy z zaśnięciem! No po prostu leżałam z 2h i nic... I spróbowałam załączyć sobie na YouTube medytacje na dobry sen czy jakoś tak coś ze snem od Gosi Mostowskiej:) i przy tym max 5min i pyk nyny tylko faktycznie trzeba się na tym skupić i nie odrywac myśli. Polecam!34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙