Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Zmieniając temat. Czy wam też się tak pozmieniały smaki i chęci na jedzenie. Ja się sama sobie dziwię, na co ja mam ochotę 🙈 i po czym mi jest dobrze i mnie nie mdli. Dzisiaj na kolację zjadłam uwaga - ŚLEDZIE z cebulką 🤢 ogólnie jak sobie myślę, to nie ogarniam, jak mogły mi tak smakować 🤣 a owsiankę moja ukochana na śniadanie jadłam jak za kare 🙈
Dziwne to jest dla mnie, nie znam czegoś takiego, bo w ciąży z synkiem nie doświadczyłam zupełnie takich rzeczy. 🙈🙈🙈 A tu takie akcje, że mnie ciągnie do śledzi, paprykarzu 🤣 i w ogóle do szitu niestety...
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
eM 🌺 wrote:Zmieniając temat. Czy wam też się tak pozmieniały smaki i chęci na jedzenie. Ja się sama sobie dziwię, na co ja mam ochotę 🙈 i po czym mi jest dobrze i mnie nie mdli. Dzisiaj na kolację zjadłam uwaga - ŚLEDZIE z cebulką 🤢 ogólnie jak sobie myślę, to nie ogarniam, jak mogły mi tak smakować 🤣 a owsiankę moja ukochana na śniadanie jadłam jak za kare 🙈
Dziwne to jest dla mnie, nie znam czegoś takiego, bo w ciąży z synkiem nie doświadczyłam zupełnie takich rzeczy. 🙈🙈🙈 A tu takie akcje, że mnie ciągnie do śledzi, paprykarzu 🤣 i w ogóle do szitu niestety...
Ja od trzech dni namiętnie pochłaniam serek wiejski nic innego może nie istnieć 🤦😂👩33 🧔41
♥️ M. 04.2022 -
eM 🌺 wrote:Zmieniając temat. Czy wam też się tak pozmieniały smaki i chęci na jedzenie. Ja się sama sobie dziwię, na co ja mam ochotę 🙈 i po czym mi jest dobrze i mnie nie mdli. Dzisiaj na kolację zjadłam uwaga - ŚLEDZIE z cebulką 🤢 ogólnie jak sobie myślę, to nie ogarniam, jak mogły mi tak smakować 🤣 a owsiankę moja ukochana na śniadanie jadłam jak za kare 🙈
Dziwne to jest dla mnie, nie znam czegoś takiego, bo w ciąży z synkiem nie doświadczyłam zupełnie takich rzeczy. 🙈🙈🙈 A tu takie akcje, że mnie ciągnie do śledzi, paprykarzu 🤣 i w ogóle do szitu niestety...
Światełko, ja też serek wiejski pokochałam na nowo, jem ten wysokoproteinowy, jeśli jestem w stanie coś przyjąć i mnie nie wykręca na samą myśl, bo i tak miałam, że zaczęłam jeść i niecałe pół dałam radę, bo mdłości mnie wzięły 😂 -
Mi teraz w ogóle nabiał nie wchodzi 🤢 na początku jak miałam silne mdłości to jadłam dzień dnia zimny jogurt naturalny i wchodził jak złoto, a teraz nie mogę na niego patrzeć 🙈
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Biała1987 wrote:Cześć zaglądam tu do was czasami gratulacje wszystkim pozytywnych wiadomości.
Ja wyjechałam w góry musiałam trochę się zresetować. Obiecaliśmy sobie z mężem po ostatnim poronieniu że będziemy wyjeżdżać częściej i co wrocilismy do domu i dopiero kolejne poronienie zmobilizowało nas do wyjazdu masakra.Biała1987 lubi tę wiadomość
-
Jeżeli chodzi o mnie, to mam multum rzeczy, których nie jem, a przed ciążą je lubiłam. Samych zachcianek nie mam, po prostu lista rzeczy, które jestem w stanie zjeść ograniczyła się do minimum 😅 Jadam owoce, kanapki z wędliną (bez dodatków), a na obiad coś prostego z ziemniakami
-
Ja staram się jeść dużo owoców i dużo warzyw ze swojego ogródka 😊 słabo wchodzą mi jakiekolwiek mięsa, bo odrazu jest odruch wymiotny 😊 i mam takie dni, że jednego coś mi bardzo smakuje, a drugiego dnia nie mogę na to nawet spojrzeć 😀
Wiolu proszę wpisz mi kolejną wizytę na 5 września i tak jak pisałam w poniedziałek po badaniach prenatalnych u mnie też prawdopodobnie będzie synek, bo chyba gdzieś to umknęło 😍Wioleta91 lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny,
u mnie od rana wzdęcia na pokładzie, z kolei od wczoraj mam takie zmęczenie ze najlepiej non stop bym spała.
czy u Was tez występują jakieś sporadyczne bóle brzucha? chodzi mi o takie uczucie skurczu, jakby zakwasy nie wiem jak to opisac - czy to może być od rozciągania się tam wszystkiego pod dzidziusia? dodam ze zwykle po bokach brzucha to czuje
Wiolu u mnie wizyta 25 sierpnia, jeśli możesz dopisać to poproszę 😘
co do nabiału to u mnie akurat wjeżdża bez problemu, eM odwrotnie do Ciebie mam z kolei tak, ze przed ciąża w stronę naturalnego jogurtu bym nie spojrzała a teraz wydaje mi się przepyszny 😄
serek wiejski tez kocham ale tutaj naturalny nie przejdzie, za to z jagodami… bajka
ehh idę na śniadanie, od tego pisania o jedzeniu żołądek przyrasta mi do kręgosłupa haha -
Polaya wrote:Obudziłam się dzisiaj z 🤢, ale jakoś narazie żyję, moje dziecko uważa, że dzisiaj będziemy jeść brzoskwinie, wierzyć czy nie wierzyć? 😂
ja tam bym wierzyła, nie ma żartów 🤣Polaya lubi tę wiadomość
-
Polaya, jedz brzoskwinie, nawet się nie zastanawiaj. Nie warto negocjować 🍑
Monika, tak, są lekkie bóle/skurcze, codziennie
Ja obecnie mam całkiem wąskie menu, po tych sensacjach odpuściłam, wracam na arbuza, pomidory i jogurt truskawkowy 😅
Dzisiaj mam urodziny i się nastawiałam, że zjemy coś super ale chyba skończy się na super toście i super pomidorze 😂12.06 ⏸️ (7/8dpo)
27.06 zarodek w macicy!
3.07 mamy serduszko! zarodek 3,5mm
16.08 badania prenatalne, 6,21 cm, usg w normie, niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
14.09 no wygląda na chłopaka 💙
Następna wizyta 19.10
-
Cześć 😊
Co do smaków w ciąży to mi się zmianiają codziennie 🙈 mięso dla mnie może nie istnieć, ale owoce wchodzą jak złoto. Moja ukochana czekolada niestety poszła z zapomnienie, nie ciągnienie mnie kompletnie. Życiem jest dla mnie serek wiejski ziarnisty, pomidorek i to wcinam 😁 -
Marysiu wszystkiego co najlepsze, dużo dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej malutkiej fasolki, oby wszystko działo sie po Twojej myśli i spełniły sie wszystkie pozostałe marzenia i plany 🎂🥳😘
Marysiaa, Polaya lubią tę wiadomość
-
Marysiu wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń! I oczywiście zdrowej i spokojnej ciąży! 😘🥳
Setek wiejski albo twaróg jadłam na słono dzień w dzień do końca drugiego miesiąca, potem mąż w sklepie pakuje saerki wiejskie do koszyka a ja "przecież ja już tego nie zjem"- patrząc na same pakowania i od tamtej pory ani jednego. Teraz owoce grają główną rolę, zwłaszcza brzoskwinie i nektarynki. I uwaga! Dziś wjechała kanapka z szynką i nektarynką (pokrojoną w plasterki, na kanapkę) 😂Marysiaa lubi tę wiadomość
-
U mnie również smaki się zmieniły. Na początku ciąży nakręcałam się na jedno a drugiego dnia umierałam czując zapach tego jedzenia. Za to cudownie wchodzą mi wszelkie warzywa oprócz pomidora, owoce. Mięso dla mnie od zawsze mogło nie istnieć a teraz mam uczulenie na kawałki kurczaka w czymkolwiek 🤣
Tak jak eM, wracam smakami do czegoś takiego jak paprykarz, najgorszy składem pasztet, śledzik na raz itp.
I długo miałam uraz do jajek a od tygodnia śmierdzą mi ale mogę zjeść.
Ps. Nie wiem czy też tak miałyście ale ja np. nie miałam jako tako mdłości tylko zawsze po zjedzeniu miałam tak okropny posmak zepsutego jedzenia nawet jak jadłam coś co mi smakuje, że przez to cały dzień mogłam się czuć jakbym walczyła z otruciem. Teraz całe szczęście tak nie mam, chyba(?) 🤣
Miłego dnia słoneczka 🌞Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2023, 09:50
-
Marysiaa, sto lat! 🎉🎉🎉
Polaya, witaj w klubie, choć ja przyznam, że od rana jakoś się trzymałam, zjadłam pudding proteinowy i trochę serka wiejskiego, wzięłam leki i przed chwilą wszystko oddałam... Mam nadzieję, że godzina wystarczyła, by leki się wchlonely 😔
Tost z pomidorem też uwielbiam jak Marysiaa, i wrócił niedawno do łask jako jedna z rzeczy, która jestem w stanie zjeść przy lepszym samopoczuciu.
No nic, ja uciekam bo po 11 mam kardiologa i ginekologa, trzymajcie się!
Marysiaa lubi tę wiadomość
-
Marysiaa - wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń 🥳
Cześć!
U mnie z jedzeniem to jest tak że już chyba na nic nie mam ochoty. Jem żeby coś zjeść już nawet nie mam pomysłów co by wcisnąć w siebie, co na obiad i jeszcze do tego muszę uważać żeby cukier był w normie... no i jeszcze regularnie w miarę coś przegryźć bo inaczej zaraz mi niedobrze🙈
Ale i tak jest lepiej niż w pierwszej ciąży gdzie spalam na siedząco bo leżąc miałam uczucie pełnego gardła. Także nie jest źle:))
A jeśli już w temacie jedzenia... jak tam Wasza waga?34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
Marysia Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin 🎂🎉 Dużo zdrówka, szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń i spokojnej ciąży oraz zdrowego maleństwa ♥️
Marysiaa lubi tę wiadomość
-
Marysiu, wszystkiego cudownego z okazji urodzin ❤️
To widzę, że tylko ja mam jakieś akcje zachciankowe 🙈 szkoda tylko, że nie mam kompletnie ochoty na owoce i warzywa...
U mnie waga bez zmian jak na razie 🙂 ale jak będę jeść takie rzeczy, do których mnie ciągnie to dobrze nie będzie 🤣🤣🤣🤣 także muszę się pilnować 🤪Marysiaa lubi tę wiadomość
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻