Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
MonikaMonia wrote:Dziewczyny zagowzdka Pomocy 😥
Nie wiem, czy kojarzycie może potrawy z salsiccią - włoskie mięsko /kiełbaska z koprem włoskim, przyprawami i czerwonym winem?
Wczoraj zrobiłam takie mięsko razem z mama mojego partnera - w zasadzie to ona przygotowała nam do zamrożenia bo uwielbiamy makaron w sosie z dodatkiem salsicci - i tutaj pytanie - na 3kg mięsa mieszanego wołowo-wieprzowego machnęła na oko może z 200ml/300ml czerwonego wina a ja dopiero zaczęłam się zastanawiać czy wogole będę mogła to zjeść 😥😥😥😥
oczywiście mięsko będzie smażone podobnie jak do sosu bolognese, myślicie ze to wino odparuje? 😭
MonikaMonia lubi tę wiadomość
👩33 🧔41
♥️ M. 04.2022 -
Ja miałam sytuacje, gdzie częstowano ciastem z dodatkiem alkoholu. Nie skusiłam się, niby niewielka ilość, ale nie chciałam rozmyślać, czy to zaszkodzi, czy też nie
Teraz z ciekawości poczytałam na temat alkoholu w potrawach - zaleca się unikanie, bądź zastąpienie alkoholu czymś innym. Jeżeli jednak alkohol musi być dodany, potrawa powinna być gotowana przynajmniej 2 godziny, powinien to być lekki alkohol itd. W takim przypadku ja bym nie jadła tego dania, raczej ten sos nie będzie tyle gotowany, poza tym, po co potem się stresować, czy aby na pewno alkohol wyparował.MonikaMonia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny😘
byłam zmieszana ze względu na to, ze ilość tego alkoholu w porównaniu do ilości mięsa wydaje się znikoma + obróbka termiczna wiec wydaje się ze w porcji ledwo ledwo by coś zostało ale macie racje - po co sobie później nabijac głowę -
Znowu czuje coś od środka, łaskotanie przypominające dotykanie brzucha. To chyba TO 🥰
Mamy już 5 miesiac, tu na stopce mam 17tc, ale wg ostatnich dwóch USG to dziecko było starsze tydzień, więc tak jakby 18tc.Wioleta91, Skatusia🥰, Polaya, Saya, Marysiaa, Niaha lubią tę wiadomość
-
eRKow. wrote:Znowu czuje coś od środka, łaskotanie przypominające dotykanie brzucha. To chyba TO 🥰
Mamy już 5 miesiac, tu na stopce mam 17tc, ale wg ostatnich dwóch USG to dziecko było starsze tydzień, więc tak jakby 18tc. -
eRKow. wrote:Znowu czuje coś od środka, łaskotanie przypominające dotykanie brzucha. To chyba TO 🥰
Mamy już 5 miesiac, tu na stopce mam 17tc, ale wg ostatnich dwóch USG to dziecko było starsze tydzień, więc tak jakby 18tc.
Ja też już czuję ruchy i nawet widzę już te lekkie kopniaczki jak dłużej poleżę w jednej pozycji na plecach 🤗😍Wioleta91, Niaha lubią tę wiadomość
-
eRKow. wrote:Znowu czuje coś od środka, łaskotanie przypominające dotykanie brzucha. To chyba TO 🥰
Mamy już 5 miesiac, tu na stopce mam 17tc, ale wg ostatnich dwóch USG to dziecko było starsze tydzień, więc tak jakby 18tc.
Tu musi być piękne uczucie mamusiu!
Czasami mialam jakieś takie dziwne delikatne coś, ale wydaje mi się że to tylko mój umysł, który już chciałby coś poczuć, irytujący jest fakt że jak dotykam brzucha to na ręce czuję ale bicie mojego serca 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2023, 21:03
-
Polaya ja na początku też miałam od 16+3 jakieś bulgotanie, łaskotanie i się zastanawiałam czy to mój wymysł, czy jelita czy co... Ale teraz już są to ewidentnie jakieś dotykanie od środka no ale mało.. nie czuje codziennie i jak już to kilka dotknięć i koniec...
Skatusia to już dużo jak widzisz kopnięcia! Wow!
Dziewczyny a co z tym leżeniem na plecach? No spać - staram się na boku lewym/prawym, ale w ciągu dnia najwygodniej mi na plecach, a czytałam jakieś artykuły że są badania że te plecy nie koniecznie dobrze wpływają na dziecko. A leżę bardzo dużo w ciągu dnia, bo to jedyna pozycja kiedy nie bolą mnie plecy, jak siedzie czy stoję to szybko odczuwam ból. -
eRKow. wrote:Polaya ja na początku też miałam od 16+3 jakieś bulgotanie, łaskotanie i się zastanawiałam czy to mój wymysł, czy jelita czy co... Ale teraz już są to ewidentnie jakieś dotykanie od środka no ale mało.. nie czuje codziennie i jak już to kilka dotknięć i koniec...
Skatusia to już dużo jak widzisz kopnięcia! Wow!
Dziewczyny a co z tym leżeniem na plecach? No spać - staram się na boku lewym/prawym, ale w ciągu dnia najwygodniej mi na plecach, a czytałam jakieś artykuły że są badania że te plecy nie koniecznie dobrze wpływają na dziecko. A leżę bardzo dużo w ciągu dnia, bo to jedyna pozycja kiedy nie bolą mnie plecy, jak siedzie czy stoję to szybko odczuwam ból. -
eRKow. wrote:Polaya ja na początku też miałam od 16+3 jakieś bulgotanie, łaskotanie i się zastanawiałam czy to mój wymysł, czy jelita czy co... Ale teraz już są to ewidentnie jakieś dotykanie od środka no ale mało.. nie czuje codziennie i jak już to kilka dotknięć i koniec...
Skatusia to już dużo jak widzisz kopnięcia! Wow!
Dziewczyny a co z tym leżeniem na plecach? No spać - staram się na boku lewym/prawym, ale w ciągu dnia najwygodniej mi na plecach, a czytałam jakieś artykuły że są badania że te plecy nie koniecznie dobrze wpływają na dziecko. A leżę bardzo dużo w ciągu dnia, bo to jedyna pozycja kiedy nie bolą mnie plecy, jak siedzie czy stoję to szybko odczuwam ból.
Ja wcześniej leżałam, jak mi wygodnie, zawsze lubiłam spać na lewym boku, więc tu nie musiałam się dostosowywać, ale przed snem lubiłam poleżeć na plecach. Teraz niestety jak dłużej poleżę na plecach, to mam wrażenie, że dziecko się wypycha, miejsce „wypychania” jest wyczuwalne i twardsze. Jest to mało komfortowe również dla mnie, więc przekręcam się znów na bok i leżę potem dłuższy czas na boku. Niestety mało fajne leżeć większość czasu bokiem, ale co zrobić, już dzieciaczki stają się coraz większe, u mnie w pewnym sensie wymusza pozycję na boku
Co do ruchów, miałam jeden dzień, kiedy dość regularnie czułam łaskotania i już nie miałam wątpliwości, że to jest „to”, porównałabym to do pływającej rybki, delikatnie, ale wyczuwalnie. Niestety nie odczuwam tego codziennie, ale myślę, że za jakiś czas się to zmieni -
Dzień dobry dziewczyny,
Ruchów u mnie jeszcze nie wyczuwam, czy też plywajacej rybki czy też motylków. Przyznam, że z dnia na dzień coraz bardziej się jednak przyglądam i z niecierpliwością czekam.
Widzę, że został też poruszony temat pozycji do spania czy leżenia. Ogólnie przed ciąża zasypiałam tylko na brzuchu, ale od kiedy dowiedziałam się o maluchu, to zaczęłam przymuszać się do spania na lewym boku i co najlepsze, udało mi się - spanie na boku mi nie straszne. Dzisiaj za to przebudziłam się w nocy, spiąć na prawym boku i miałam taką zgage, że hoho. Pierwsza taka sytuacja z prawym bokiem od miesięcy... To jasny znak, że mała rośnie i się rozpycha 😍
ERKow, dobre pytanie, bo ja też podczas dnia leżę na plecach, nie wyobrażam sobie czytać czy przeglądać telefonu na boku. Wydaje mi się, że zaczniemy odczuwać, czy ta pozycja już jest zła, gdy brzuch będzie większy i wtedy ten nacisk na organy i tętnice będzie znaczący, bo to chyba o to chodziło w tym całym unikaniu leżenia na płasko - aby nie ograniczać przepływow dla nas i maleństwa, uciskając żyłę główną i aorte. -
Dzień dobry w poniedziałek:-)
No właśnie Saya, chyba trzeba to zostawić naturze. Czytanie załatwiam w pozycji półlezacej (wysoko poduszki pod plecami i głową ale w tej stricte leżącej na płasko najmniej odczuwam ból kręgosłupa, wydaje mi się że wtedy kręgosłup odpoczywa 🙂 no nic, w środę wizyta podpytam jeszcze lekarza o to leżenie . Zasypiać się nauczyłam z poduchą w kształcie C, i jest całkiem ok, blokuje mnie przed częstym przekręcaniem na plecy/brzuch. Ale mąż średnio zadowolony bo zamiast do mnie, to przytula poduszkę 😂
Dobrego dnia Dziewczyny i co raz więcej kopniaczkow od naszych maluchów.
P.s. tyłu tu chłopców, że może utworzymy skald reprezentacji kraju w piłce noznej na przyszłość 😂 obecni chyba za dużo energii już nie mają... -
Cześć dziewczęta po weekendzie. Mam nadzieję, że odpoczęlyscie i skorzystalyscie z tej jeszcze letniej pogody 🌞 mnie przez te dwa dni okrutnie bolała głowa, bardzo rzadko mnie boli, ale w sobotę i wczoraj to było coś okrutnego dla mnie 🤕
Jeśli chodzi o pozycję do spania, ja nie zwracam na to uwagi kompletnie. Nie śpię i nie leżę tylko na brzuchu 🙂 a tak robię wszystko, żeby było mi po prostu wygodnie 🙂
U mnie wraz z 16 tygodniem pojawił się brzuszek, niesamowite to jest, bo tak naprawdę dzisiaj się obudziłam i ooo jest 🙈 dotychczas pojawiał się i znikał. Dokaldnie tak samo jak w pierwszej ciąży, też w okolicy 16/17 tygodnia się pokazał 🥰 🤰
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Witam po weekendzie 😊
Ja jeszcze nie czuje ruchów, ale takie bulgotanie się pojawia 🙈 co do spania to zawsze zasypiałam na lewym boku, no może czasami na brzuchu,teraz już to jest niewykonalne, bo czuję wtedy że cały brzuch wraz z bobasem wypadnie mi przez kręgosłup 😅 dziwne uczucie -
Polaya mam to samo 😂 a w ogóle od początku ciąży miałam wysokie libido, ale pierwszy trymestr to tak ostrożnie ze współżyciem, bo trochę się bałam. Ale libido w drugim trymestrze wystrzeliło jeszcze mocniej! No masakra, ja bym mogła się kochać z mężem po kilka razy dziennie 😂 tylko te pozycje teraz utrudniają, żeby brzucha nie gnieść 😂
-
To ja wam zazdroszczę, bo moje libido nisko, bardzo... poniżej zera 😟 w ogóle nie mam ochoty, potrzeby, nie myślę nawet o seksie. Oczywiście wcześniej nie mogliśmy, ale odkąd skończyłam plamic lekarz dał zielone światło. A ja co? Zero chęci .. ale w ciąży z synkiem miałam to samo.
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
moje libido tez leży na glebie 🙈 🥲
w zamian za to dostałam cellulit, wywaliło mi uda jak nie wiem co. widzę, ze to wodny, nie nabrałabym tyle tłuszczu nagle ale mino to razi po oczach 🤣 stary mówi, ze nie widzi 😎🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2023, 19:35