Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika, nie mam hizero, ale jak tak zaczęłam o nim czytać i przeglądać, to też bardziej bym go widziała do płytek, mycia/mopowania, niż do odkurzania - ma bardzo małą moc, jak na funkcje odkurzania. Ja mam robota sprzątającego roborock (odkurzanie + mopowanie), mam kota z dłuższą sierścią, pełno sierści po domu lata i fajnie się sprawdza. Można śmiało boso chodzić i jest przyjemnie, nie czuje się żadnego piasku. Jeżeli chodzi o mopowanie, to tak z grubsza ogarnie, choć tutaj raczej myślę, że sprawdziłby się inny sprzęt mopujący specjalnie do tego przeznaczony, raczej drugi raz bym nie sugerowała się tą funkcją mopowania. Nie wiem, czy jest coś, co łączy idealnie obie funkcje, mi brakuje właśnie też czegoś mocnego do mopowania - mam płytki w części kuchennej, które chyba tylko na kolanach bym była w stanie umyć
-
Ja to ogólnie z odkurzaczy to mam chyba wszystko🙈 zwykły przewodowy ktorego nie zastąpi nic w odkurzaniu. Jak wychodze z domu to załączam iroobota (tylko wtedy wiadomo trzeba krzesła podnieść, kable pochowac) Ja jeszcze muszę dać poduszkę pod łóżko bo w jednym miejscu mi się blokuje. Aah tylko trzeba pamiętać że mając zwierzątko któremu przecież może się zdążyć siusnac albo zwymiotować czy też wywalić jakieś jedzenie to taki robot rozniesie to po całym domu. Kiedyś moja znajoma tak miała całe podłogi w domu z wymiocin bo jej pies zwymiotował a w tym czasie było załączone sprzątanie 🙈
Do tego mamy też odkurzacz bezprzewodowy ale tego to używam tylko do łóżek czy samochodu ew. Dywan w kilku miejscach odkurzę jak mi dziecko nasmieci.
Hizero to mop. On nie odkurza... ale! Zlizuje śmieci z podłogi 😁 zużywa mało wody i zawsze myje czysta. Ja mimo że mam dywany tzn. Mam dwa ale takie średnie to dookoła wszystko hizero jadę. Na dywanie robię wirtualna ścianę i leci iroobot przewaga iroobota jest to że sprząta sam:D ale ja bym się nie zdecydowała na opcje z myciem bo przecież on tam jedna ściereczka jedzie... to jak mycie brudnym mopem dla mnie:))
Aaa hizero jest dobry przy rozszerzeniu diety u dzieci bo można nim wciągnąć cała zupe z makaronem😁 tylko potem trzeba czyścić cały sprzęt... no ale na szybko mamy czysto na podlodze:)
Jakby co nie jestem przedstawicielem handlowym hizero:) po prostu bardzo lubię ten sprzęt;)34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
Kropka - Ogólnie właśnie minusem dla mnie też jest to, co opisałaś - trzeba krzesła podnieść, ogarnąć przeszkody, jak się ma małe pomieszczenia lub dużo sprzętów/gratów/kwiatów na ziemi w domu, nie nadaje się ten robot do tego. Ja puszczam robota, gdy jestem w domu, ponieważ czasem mi się zablokuje pod narożnikiem, bądź o coś zaczepi, więc odpada kwestia wymiocin kota 😅
Co do mopowania, raczej on tylko trochę odświeża, niż mopuje dokładnie, ale mój da się zatrzymać i ja myję tego mopa, po czym ponownie go włączam i jedzie dalej, więc nie leci całego salonu na jednym mopie
Ps. Hizero brzmi super, choć finansowo chwilowo zwala mnie z nóg, ale na pewno dało mi to do myślenia pod względem kupna czegoś mopującego do płytek, tyle że tańszej wersjiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 12:05
-
ERkow, mam tą samą maść. Zużyłam prawie całą, ale efekty żadne... dlatego szukam alternatywy, bo jest to dla mnie uciążliwe. W pierwszej ciąży też miałam hemoroidy, ale mam wrażenie, że mniejsze, teraz do momentu, kiedy były wewnątrz było w porządku, ale od jakiegoś tygodnia dziad wyszedł na zewnątrz i jest to mega nieprzyjemne 😔
No ja sobie zrobiłam niezła drzemkę, pospałam godzinę i od razu lepiej 💪
Co do sprzętów sprzątających. Też mam robota jeżdżącego, którego teraz nie używamy, bo im więcej rzeczy tym on jest mniej potrzebny. Taka prawda. 🙈 Za dużo przeszkód i za dużo trzeba by najpierw podnieść/schować/sprzątać, żeby on mógł wjechac. Więc od jakiegoś czasu stoi i się kurzy... Ale używaliśmy bardzo długo i naprawdę się sprawdzał. Teraz u nas wszystko tradycyjnie - odkurzacz na kabel i mop Vieleda🙈 ale do domu w planach fajny, bezprzewodowy. Jeszcze nie zagłębiałam się w temat tak dobrze, ale wiem, że na liście do poczytania, rozeznania, mam Dysona 🙂
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Dołączam do tych co miały upadek. No poszłam na ta cholerna działkę drugi raz i się poślizgnęłam, pod śniegiem jeszcze lód, a ja w kaloszach... upadłam na bok, najbardziej oberwała ręką i biodro/pośladek.
Zastanawiam się czy jechać sprawdzić czy wszystko ok, bo w internecie naczytałam się już wystarczająco o skutkach upadku w zaawansowanej ciąży... 🥴 Feliś się rusza, właśnie się położyłam żeby policzyć czy będzie 10 ruchów w ciągu godziny...
Zachciało mi się chodzić w taką pogodę... -
Dziewczyny, kuuurde uważajcie na tej ślizgawce bo aż się gorąco robi jak czytam.. eRKow Ty juz szczególnie po tych skurczach i przepowiedniach Mamy
Co do sprzętu - nie mam w domu dywanów, tylko płytki i panele sle w części kuchennej mam kamień który nie do końca jest płaski jak płytka i zastanawiam się po 1 czy ten wałek od hizero sie na nim nie uszkodzi i czy odessie tą wodę, żeby brudnej nie zostawiał w fugach itp.
Kompletnie nie nastawiam się na hizero jako jedyny sprzęt w domu ale właśnie taki na szybki ogar - piasek z przedpokoju, jakies szybkie mopowanie żeby tą czystość utrzymać. Tak czy inaczej do wiekszego sprzatania zostanie moj niezawodny bosch aqua a podłogi i tak dla własnej psychiki przeleciałabym raz na 2-3 dni parową viledą. Męczy mnie poprostu codzienne ciąganie za sobą tego odkurzacza lub odpalanie mopa. Chciałabym cos takiego sprytnego czym sobie szybko zrobie porządek. Plusem u nas jest to, że pieski mają włos i nie gubią go więc problem z sierścią odpada ale z kolei nie mogę mieć jeżdzącego robota tak zeby odpalal sie podczas naszej nieobecności bo właśnie jak pomyślę, że którejs zdarzyłaby sie awaria przodem lub co gorsza tyłem to chyba trafiłabym do psychiatryka majac całe mieszkanie wysmarowane 😂 -
Monika może tak być że na tym kamieniu może się nie sprawdzić ale żeby się przekonać zamów sobie prezentacje do domu:) przedstawiciel przyjedzie pokaze wszystko co i jak, sama zobaczysz jak Ci się tym sprząta. Prezentacje są darmowe i niezobowiązujące. Myślę że warto sprawdzić czy u Ciebie w ogóle jest sens kupowania takiego sprzetu;)
Ja mam jeszcze ten poprzedni model który był nieco tańszy ale noo... tanie to to nie jest.MonikaMonia lubi tę wiadomość
34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
U mnie do sprzątania to jednak podstawa, odkurzacz na kabelek i standardowy mop, nie czuję bym czymś innym mogła tak dokładnie posprzątać, ale zastanawiam się nad jakimś mopem powiedzmy elektrycznym, jest sens coś takiego kupić jeśli ma samą funkcję mycia czy jednak nadal zwykły mop jest lepszy?
eM 🌺 lubi tę wiadomość
-
Mąż namówił i pojechaliśmy na SOR zerknąć czy wszystko ok, zostaje w szpitalu na obserwację 2-3 dni.
Edit: ktg wyszło dobrze, badanie ginekologiczne i USG też. Szyjka zamknięta i dalej długa, Feliks waży 3300g, no ale zostajemy. Przy okazję zobaczę jaka jest tu opieka okołoporodowa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 17:31
-
eRKow, też bym tak zrobiła, lepiej sprawdzić i się nie głowic,czy czasem łożysko się nie odkleiło czy coś innego.
Polaya, a Ty jak się czujesz po upadku?
Co do sprzątania, mamy bezprzewodowy odkurzacz Shark, parownice Krachera do mycia podłóg i robota z xiaomi, ale jego puszczamy aktualnie tylko w sypialni, jak mąż ogarnia podłogi a ja jestem zamknięta z kociarnia. -
eRKow. wrote:Mąż namówił i pojechaliśmy na SOR zerknąć czy wszystko ok, zostaje w szpitalu na obserwację 2-3 dni.
Edit: ktg wyszło dobrze, badanie ginekologiczne i USG też. Szyjka zamknięta i dalej długa, Feliks waży 3300g, no ale zostajemy. Przy okazję zobaczę jaka jest tu opieka okołoporodowa...
Dobra decyzja. Po co miałabyś się martwić. Polezysz, będziesz pod stałą opieką, pod regularnym ktg i będziecie z mężem spokojniejsi. 🙂
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Ale fakt, na zewnątrz jest masakra. Ja wczoraj też ubrałam śniegowce, a one są mega śliskie, i nogi mi się rozjechały, ale nie upadłam. Dzisiaj już nie popełniłam tego błędu i zasuwalam w traperach z grubą podeszwą, żeby choć trochę było stabilniej.
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
eRKow dobrze, że pojechaliście sprawdzić, zawsze to lżejsza głowa z myślą że jesteś pod kontrolą
Polaya ja polecam vileda steam plus xxl - mamy go już jakiś czas, fajnie myje, lekko się z niego korzysta, odkąd go mamy zrezygnowałam z normalnego mopa i przynajmniej nie jestem po myciu podłóg zdyszana jak po maratonie 🤣 przy tym że lubię czystość a mamy dwa psy mam też spokojniejsza głowę o te wszystkie super bakterie które przynoszą na łapkach do domu, staram się chociaż myśleć że częściowo walczę z tym właśnie za pomocą pary mimo, że nie latam z mopem po każdym spacerze 🤣Polaya lubi tę wiadomość
-
Właśnie w standardowym mopie przeszkadza mi to ciągle płukanie, wyciskanie, liczę na to że taki będzie wymagał ode mnie mniej 😁 Dziękuję za polecenie, za jakiś czas coś pomyślę bo teraz przeprowadzka i mamy ogólnie wiele innych zakupów na głowie, aż się boję jak sobie poradzimy
MonikaMonia lubi tę wiadomość
-
eM- ja polecam procto glyvenol ale czopki! Wlasnie w weekend mierzylam sie z tym problemem i po drugim dniu stosowania bylo widać znaczącą poprawę! Dzis 4 dzień a ja już nic nie czuję a wcześniej nie mogłam usiąść… w poprzedniej ciąży też mi pomogły!
eM 🌺 lubi tę wiadomość
-
eRKow dobrze że pojechaliście na SOR, będziesz pod dobrą opieką,a po co się stresować w domu, trzymam kciuki ✊
Ta pogoda teraz to jakieś nieporozumienie...jak nie przeszywający wiatr, to lód, marznący deszcz, czy śnieg, uważajmy na siebie 👐
Widzę że pojawił się temat sprzątania, ja to jestem tradycjonalistką 🤣 czyli zwykły odkurzacz na kabel i mop z Viledy
Ladyo co u Ciebie słychać? Dawno Cię nie było 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 21:51
Ladyo lubi tę wiadomość
-
Ladyo, jak miło cię "widzieć" ❤️ dziękuję za polecenie, na pewno jutro kupię w aptece. Co u was? Jak się czujesz?
Widzę na pasku, że jesteśmy na tym samym etapie 🤰😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 22:10
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Dziewczyny bardzo mi miło, że pytacie co u mnie, u nas myślałam że mnie nie pamiętacie. Podczytuje Was na bieżąco, ale jakoś nie mogę wbić się w temat. U nas nareszcie wszystko w porządku. Ta ciąża była dla mnie bardzo trudna, z dużą iloscia stresu. Moja mama poważnie zachorowała, najpierw operacja, potem długie leczenie i tak naprawdę dopiero teraz widać światełko i realną nadzieję na dobry czas. Do tego kupiliśmy dom, wykańczaliśmy go i w weekend właśnie się przeprowadziliśmy. Teraz na spokojnie roxpakowywuje wreszcie rzeczy dziecięce, powoli pakuje torbę do szpitala, szykuje wspólny pokój dla młodszych dziewczynek tak więc po trudnym czasie, mam nadzieję że ten ostatni miesiąc ciąży będzie dla mnie wreszcie czasem odpoczynku i spokoju
-
Ladyo ależ miałaś intensywny czas ciążowy! Dużo się działo, koniecznie końcówkę ciąży przeznacz na odpoczynek
Ja się witam z donoszona ciąża 🥰 37+0, na porannym ktg wyszły skurcze w granicy 75-85, regularne. Położna która wczoraj wieczorem robiła ktg powiedziała że jest różnica, na wczorajszym były niskie skurcze około 40-50, a dziś to już takie że może się coś zacząć dziać.
Choć wczoraj żadnego rozwarcia nie było, wszystko wysoko i pozamykane. No i ja też nie czuje jakiejś różnicy w bólu tych skurczy, czy to te o natężeniu 50, czy 80 czuje cały czas tak samo, jak od kilku dobrych dni czy tygodni