X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dla nowych staraczek
Odpowiedz

Dla nowych staraczek

Oceń ten wątek:
  • złota rybka Znajoma
    Postów: 29 3

    Wysłany: 1 lutego 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi25 wrote:
    Gratulacje. Daj znać jakie wyniki ^^

    No jeszcze wszystko się może zdarzyć...dopóki oficjalnie nie będzie wyników...

    https://ovufriend.pl/graph/7f5ecd295419d6e00aa15bb1710109e2
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety dopiero teraz pomyślałam o tym, żeby wybrać się do lekarza. Ale powiedział, żeby zacząć od narzeczonego. O dziwo myslalam, ze będę go musiała prosić żeby zrobił te badanie nasienia a on się zgodził od razu 😍 no i TSH tylko robiłam to lekarz powiedział, ze jest bardzo dobrze. W tym miesiącu tak na prawdę pierwszy raz wzięliśmy się na prawdę do roboty i kochaliśmy się co dwa dni. A od 3 dni miałam straszne bóle w podbrzuszu, takie jakby klocia albo ściskanie wiec nie wiem co to mogło być 🙄

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziulix3 wrote:
    No niestety dopiero teraz pomyślałam o tym, żeby wybrać się do lekarza. Ale powiedział, żeby zacząć od narzeczonego. O dziwo myslalam, ze będę go musiała prosić żeby zrobił te badanie nasienia a on się zgodził od razu 😍 no i TSH tylko robiłam to lekarz powiedział, ze jest bardzo dobrze. W tym miesiącu tak na prawdę pierwszy raz wzięliśmy się na prawdę do roboty i kochaliśmy się co dwa dni. A od 3 dni miałam straszne bóle w podbrzuszu, takie jakby klocia albo ściskanie wiec nie wiem co to mogło być 🙄
    A ktory jestes dzien cyklu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unicorn wrote:
    A ktory jestes dzien cyklu?

    Dzisiaj mam 16 dc 😊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mogła być bolesna owulacja.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unicorn wrote:
    To mogła być bolesna owulacja.

    Owulacja niby wypadała mi 28 stycznia, miałam śluz i testy owulacyjne mi tak pokazały. Wiec już sama nie wiem 🤔🤭

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli ból był po owulacji to wciąż moze być związany z owulacją :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unicorn wrote:
    Jeśli ból był po owulacji to wciąż moze być związany z owulacją :)

    Kurde, nigdy w życiu nie czułam żebym miała owulacje. Nie miałam żadnych boleści ani nic z tym związanych. Bóle jedyne jakie mam przez cały cykl to w pierwsze dni miesiączki. 🤪

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziulix3 wrote:
    Kurde, nigdy w życiu nie czułam żebym miała owulacje. Nie miałam żadnych boleści ani nic z tym związanych. Bóle jedyne jakie mam przez cały cykl to w pierwsze dni miesiączki. 🤪

    Ja tez nie zawsze czuję :) raz na kilka cykli się zdarza ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unicorn wrote:
    Ja tez nie zawsze czuję :) raz na kilka cykli się zdarza ;)

    To w takim razie być może zaprzepaściłam okazje, nie dałam rady podziałać bo tak bolało 😏

  • Mimi25 Koleżanka
    Postów: 37 1

    Wysłany: 1 lutego 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unicorn wrote:
    No dokładnie. A jaka jest Twoja historia? Długo się staracie?

    Ja po poronieniu myślałam ze sie nie podniosę. Wykonuje zawod medyczny, za duzo w zyciu widzialam. Cala ciaze z córką przyżyłam w lęku ile może się stać po drodze, potem zagrozenie poronieniem, lezenie, cukrzyca ciazowa, maloplytkowosc. Nie umialam sie cieszyc. Potem depresja poporodowa... postanowilam ze w kolejnej ciazy bede spokojna i bylam... i co mi to dało... niby nic bo przeciez nie moja wina, ale szpital, arthrotec, nocne skurcze z krzyza, ketonal, rano lyzeczkowanie, chwilowa euforiq, beta hcg 60tys wiec znowu jakis blues jak zaczela spadac i nagle 3 dni lyzeczkowaniu kolezanka wysyla fote testu pozytywnego. Wtedy bylo dla mnie za duzo. Myslalam ze sie nie podniose.

    Ale jakos zaczelismy sie starac po 2 miesiacach od poronienia . Jedno wiem - nie bede spokojna. Nie potrafię 😭
    Ja też pracuje w branży medycznej i też mam styczność z Paniami które miały poronienie lub mają problemy. U mnie po wynikach w 2017 stwierdzono że nie będę mogła mieć dzieci albo będzie trudno. Chodziło o hormony. Zdziwiłam wszystkich w tym samą siebie i rodzinę jak zaszłam w pierwszą ciążę jeszcze w trakcie diagnostyki. Nie byłam wtedy na to gotowa.. Mieszkaliśmy w wynajętym pokoju itd.. Mała nas zmotywowała więc po jej urodzeniu dużo rzeczy ogarnełam. A już jak skończyła rok i jak już byliśmy na swoim stwierdziliśmy że będziemy starali się o drugie dziecko. Ustaliliśmy że najpierw ogarnę jeszcze pracę i narzeczony rozejrzy się za czymś może lepszym i zaczniemy oficjalnie. A do tego czasu nie będziemy się starać ale zapobiegać też nie będziemy. Miesiąc pozniej wyszedł mi pozytywny test. Nie była to super ciemna kreska ale była. Niestety tydzień później poroniłam.. Na szczęście nie powiedziałam prawie nimomu. Wiedziała tylko przyjaciółka i narzeczony. No o oczywiście lekarz. W tym miesiacu już naprawdę myślałam że to to.. No ale niestety jednak nie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2020, 12:19

    Mimi25
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi25 wrote:
    Ja też pracuje w branży medycznej i też mam styczność z Paniami które miały poronienie lub mają problemy. U mnie po wynikach w 2017 stwierdzono że nie będę mogła mieć dzieci albo będzie trudno. Chodziło o hormony. Zdziwiłam wszystkich w tym samą siebie i rodzinę jak zaszłam w pierwszą ciążę jeszcze w trakcie diagnostyki. Nie byłam wtedy na to gotowa.. Mieszkaliśmy w wynajętym pokoju itd.. Mała nas zmotywowała więc po jej urodzeniu dużo rzeczy ogarnełam. A już jak skończyła rok i jak już byliśmy na swoim stwierdziliśmy że będziemy starali się o drugie dziecko. Ustaliliśmy że najpierw ogarnę jeszcze pracę i narzeczony rozejrzy się za czymś może lepszym i zaczniemy oficjalnie. A do tego czasu nie będziemy się starać ale zapobiegać też nie będziemy. Miesiąc pozniej wyszedł mi pozytywny test. Nie była to super ciemna kreska ale była. Niestety tydzień później poroniłam.. Na szczęście nie powiedziałam prawie nimomu. Wiedziała tylko przyjaciółka i narzeczony. No o oczywiście lekarz. W tym miesiacu już naprawdę myślałam że to to.. No ale niestety jednak nie..

    😥
    W jakim wieku masz córeczkę?
    Jaki czas po poronieniu sie staracie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2020, 13:05

  • Mimi25 Koleżanka
    Postów: 37 1

    Wysłany: 1 lutego 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unicorn wrote:
    😥
    W jakim wieku masz córeczkę?
    Jaki czas po poronieniu sie staracie?
    Zaraz będzie miała 15 miesięcy. Zaczęliśmy się ,,starać praktycznie zaraz po tym. Bo o tyle dobrze że mój organizm szybko się pozbierał i wrócił na swój tor.

    Mimi25
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi25 wrote:
    Zaraz będzie miała 15 miesięcy. Zaczęliśmy się ,,starać praktycznie zaraz po tym. Bo o tyle dobrze że mój organizm szybko się pozbierał i wrócił na swój tor.

    Chciałam zapytać jak długo w tej chwili od poronienia się staracie :)

    No to super ze sie szybko pozbierał. Ja po lyzeczkowaniu mialam odczekac 3 mce, odczekalam 2 bo akurat test owu wyszedl pozytywny i akurat naszla mnie ochota wiec starania rozpoczete. Boje sie kurka ze po lyzeczkowaniu moge miec wieksze problemy z zajsciem.... u knie z tego cyklu chyba nicic. W ostatniej ciąży już miałam pierwsze objawy jakieś kłucia, bóle, intuicję... a teraz intuicja mi mowi ze nie wyszlo a ja robie sobie nadzieje. Te starania po poronieniu to cieżki czas...

  • Mimi25 Koleżanka
    Postów: 37 1

    Wysłany: 1 lutego 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unicorn wrote:
    Chciałam zapytać jak długo w tej chwili od poronienia się staracie :)

    No to super ze sie szybko pozbierał. Ja po lyzeczkowaniu mialam odczekac 3 mce, odczekalam 2 bo akurat test owu wyszedl pozytywny i akurat naszla mnie ochota wiec starania rozpoczete. Boje sie kurka ze po lyzeczkowaniu moge miec wieksze problemy z zajsciem.... u knie z tego cyklu chyba nicic. W ostatniej ciąży już miałam pierwsze objawy jakieś kłucia, bóle, intuicję... a teraz intuicja mi mowi ze nie wyszlo a ja robie sobie nadzieje. Te starania po poronieniu to cieżki czas...
    Ogólnie teraz będzie 3miesiąc . W sensie minął 2 cykl. Teraz będzie 3 ale tak jak mówiłam raczej odpada nam ten i następny cykl.. ale zobaczymy jak to będzie. Mimo wszystko trzymam kciuki za Was^^

    Mimi25
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi25 u nas następny też raczej odpada :( w dni potencjalnie płodne będziemy daleko od siebie :/

    Ale dziekuje za kciuki 🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2020, 17:05

  • złota rybka Znajoma
    Postów: 29 3

    Wysłany: 2 lutego 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety.....ale zaczynają się plamienia.....więc pewnie dziś/jutro przyjdzie @.....

    https://ovufriend.pl/graph/7f5ecd295419d6e00aa15bb1710109e2
  • Mimi25 Koleżanka
    Postów: 37 1

    Wysłany: 2 lutego 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    złota rybka wrote:
    No niestety.....ale zaczynają się plamienia.....więc pewnie dziś/jutro przyjdzie @.....
    Na początku ciąży plamienia mogą się zdarzać. Więc może jeszcze jest szansa

    Mimi25
  • MałaMi24 Autorytet
    Postów: 471 339

    Wysłany: 3 lutego 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki potrzebuje Waszej pomocy ! :-)

    Moja temperatura w 16 DC była 36.15 w 17 DC był skok na 36.61 18dc 36.51, 19 DC 36.61 a dzisiaj 20 DC 36.48.
    Od 13 do 18 DC był śluz płodny rozciągliwy w 18 DC test owu wyszedł dodatni. Wczoraj zaczęłam brać duphaston , który wzięty za wcześnie zatrzymuje mi owulacje. Dlatego nie chciałabym go wziąć za wcześnie. Teraz mam śluz kremowy, zdecydowanie nie płodny. Czy powinn się martwić tym spadkiem temperatury ? Co on może oznaczać jeśli w ogóle coś oznacza.
    W tym miesiącu wzięłam się za starania na maksa. Dieta , ćwiczenia, dong , maca i inofem.
    Teraz mam kłucia w jajniku lewym jeśli to nie paranoja 🤪🤪
    Co myślicie ?

    PCOS
    Niski progesteron
    Duphaston 2x1
    Folik 1x1
    11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
    12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
    14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
    Progesteron 21,20
    20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤


    oeuadqk3m7zrn0q8.png
  • MałaMi24 Autorytet
    Postów: 471 339

    Wysłany: 3 lutego 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrzucam link do testów owu

    https://zapodaj.net/5237c7f8bf99d.jpg.html

    PCOS
    Niski progesteron
    Duphaston 2x1
    Folik 1x1
    11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
    12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
    14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
    Progesteron 21,20
    20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤


    oeuadqk3m7zrn0q8.png
‹‹ 21 22 23 24 25
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ