Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzede mną HyCoSy mam nadzieję że te będzie mniej straszne.
Kurde dziewczyny Wy też macie tak przed @ że wpierdzielacie wszystko co pod ręką? Ja od rana coś ciągle memlam i ciągle jakiś mały głód czuję co by go zapchać. Oj źle się to skończy bd się kulać niedługoZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwa tez mam dość lekarzy...po pierwszym hsg myślałam że zejde....i nic nie wnioslo bo kontrast nie dostał sie nawet do macicy...histero wspominam ok- uspili i obudzilam sie w łóżku...czulam sie ok bo nie intubowali.
Teraz to bedzie narkoza i intubacja bo to jednak zabieg gmerania w brzuchu...Ewa89_89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina2787 wrote:Przede mną HyCoSy mam nadzieję że te będzie mniej straszne.
Kurde dziewczyny Wy też macie tak przed @ że wpierdzielacie wszystko co pod ręką? Ja od rana coś ciągle memlam i ciągle jakiś mały głód czuję co by go zapchać. Oj źle się to skończy bd się kulać niedługo
Tak mam to samo od wczoraj...teraz dobijam sie czekoladą i chodzi za mną cheesburger z Maca.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam za sobą dwóch lekarzy ginekologów w tym jedna babka która zleciła masę hormonów i picie inofolicu co g...o dało, potem gin który widział u mnie brak owulacji i dał clo na pół roku a potem już mu zabrakło pomysłów na mnie i zalecił kolejne badanie hormonów a i obiecywał hsg które sam miał przeprowadzić. Czekałam na nie pół roku i się nie doczekałam. Obecnie jestem u trzeciego lekarza ale ten przynajmniej dał mi termin HyCoSy bez zbędnych obiecanek i fury badań. Każda z nas się przejechała na nie jednym lekarzu ''z powołania''
KoniczynkaNaSzczęście lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:I nowe spodnie, bo dupa sie po tym w stare nie zmiesci
Mi już się nie mieści cholera wiem Krysiu będzie kulka ale obiecuję że po @ zacznę się ruszać i ograniczę te słodkości bo wyjątkowo teraz mam taki trudny czas. A dawno tak nie miałam z tym obżeraniem. To wszystko przez teściową nadawała pierogów, gołąbków i do tego ciast trafiając w najsłabsze moje dni w których najbardziej mnie kusi ech...Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKoniczynkaNaSzczęście wrote:Co to ma być psia mać...
haha miałam ochotę to samo napisać ale nie mam tyle odwagi co Wy zołzy i wiedziałam że któraś ruszy do boju hihi
Co do spodni racja, lepiej spódnica w gumkę z miejscem na balonowy brzuchol hahaZnowu.ta.kryska, hipisiątko, KoniczynkaNaSzczęście, Janess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mialam sono hsg i jedyne co bylo srednio przyjemne ale nie bolesne to zakladanie cewnika
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny