Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
Vesna wrote:Truskaffeczko, jasne idż na bete, przynajmniej pewniejsza. Mi @ ma przyjśc dop.we środe i wtedy rano zrobie test.
To jest właśnie przekleństwo kupowanie zapasów testów ciazowych, jakbym nie miała w domu tobym nie zrobiła i juz
Lena Z. a inne dziewuchy to gdzie? tak nagle się zmyły -
Vesna wrote:
Mam to samo. Pewnie czytałaś co zrobilam dzisiaj niechcacy z moim zdjeciem usg jajnika? hahaVesna lubi tę wiadomość
-
ogólnie to się dobrze czuję lecz czasami mam takie leciuteńkie bóle w podbrzuszu,i wiem że to nie okres a mdłości bleee nadarzą się w nieodpowiednim czasie i miejscu :d i już sama nie wiem czy to jest początek ciąży czy po prostu panikuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 18:41
-
Truskaffeczka wrote:Lena Z. a inne dziewuchy to gdzie? tak nagle się zmyły
Truskaffeczka lubi tę wiadomość
-
Truskaffeczka wrote:ogólnie to się dobrze czuję lecz czasami mam takie leciuteńkie bóle w podbrzuszu,i wiem że to nie okres a mdłości bleee nadarzą się w nieodpowiednim czasie i miejscu :d i już sama nie wiem czy to jest początek ciąży czy po prostu panikuję
Ale miejmy nadzieje , że pójdziesz w poniedziałek na tą bete i okaże się czy będzie maleństwo czy nie Czekam z niecierpliwością .:*Truskaffeczka lubi tę wiadomość
-
Ja ostatnio tez zauważyłam że kawa mi śmierdziała kiedyś albo że ma inny smak... I mam też mdłości ale bardzo krótkotrwałe, dosłownie mnie zamdli i puści zaraz więc nawet się nie nakręcam... To na pewno jeszcze nie TO. Psychika mi płata figle
-
Mięta, mięta, mięta musi być!
Jak nie ma mięty to człowiek spięty!
Mięta, mięta, mięta musi być!
SialalalaTruskaffeczka, Vesna, Landryneczka lubią tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Truskaffeczko może za bardzo o tym myslisz i sama objawy w sobie wywołujesz ...
Ale miejmy nadzieje , że pójdziesz w poniedziałek na tą bete i okaże się czy będzie maleństwo czy nie Czekam z niecierpliwością .:*
Ogólnie w dzień nie myślę ale jak przyjdą mdłości to wtedy troszeczkę pomyślę ale tak to w dzień jestem tak zajęta że nawet nie zdążę o tym pomyśleć