Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLandryneczka wrote:Nasturcja przedzwonię tam jutro. Do pana Lewandowskiego dzwoniłam ostatnio ale nie odbierał ani nie oddzwonił . jutro powdzonie popytam .Zalezy mi zeby prywatnie było .
A mogłabys poczytac oponie o wladysław węgrzycki ?
Landrynko, zmieniaj lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 19:58
-
nick nieaktualnyNatka098 wrote:to dla Waszego wspólnego dobra, mój ze skrajności w skrajność raz mówi ze pójdzie a raz ze nie teraz mu nic nie mowie żeby go nie denerwować tylko za 3 miesiace go zaprowadzę Ale juz teraz mace łyka
la lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNasturcja wrote:Nie ma zmiłuj. My sobie dajemy grzebać wziernikami i paluchami przez obcego faceta, przed którym musimy się rozkraczyć to i panowie mogą ten jeden raz się zbadać. Tym bardziej, że nikomu nie muszą świecić jajkami. Idą do prywatnego pokoiku, oglądają porno i oddają nasienie. To nie jest nic krępującego.
ale mam cichą nadzieję że to nie będzie potrzebne -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi jeden gin powiedział że żeby zacząć mnie leczyć muszą być badania męża, no ale ze wiem ze ze mna jest zle bardzo to poszłam do innego, wiem ze tamten miał racje niby ale na poczatku drogi przy braku owulacji nie moge zakładac że z moim jest cos nie tak i byłoby to nie fair
-
nick nieaktualnyTak czy siak trzeba zrobić badanie nasienia, jak facet mówi że nie chce to sie go trzeba zapytać po co się w takim raie żenił? Czasami sa badania lekko tylko złe i wystarczy troszke poprawić, a jak nawet wyjdzie ze całkiem żle to można in vitro albo adopcja, chyba lepsze to niż wieczne zastanawianie się, po 45 r.zycia tez nie chca dawac małych dzieci do adopocji.
-
No sorry, ale nóż w kieszeni mi się otwiera jak czytam, ze facet nie chce, bo się boi. My się nie boimy, że wyjdzie coś nie tak? Tylko nasze badania to hektolitry krwi, wkładanie różnych przedmiotów do pochwy i inne nieprzyjemne atrakcje. Jeżeli coś wyjdzie nie tak to idzie się leczyć. Normalnie to jakby wyszło ci okropne, czarne, ropiejące znamię i nie poszedłbyś do lekarza bo to na pewno rak, wiec wolisz umrzeć w domu i niech na sekcji zwłok wyjdzie co ci było.. Starania się o dziecko to wspólna decyzja, wspólne przeżywanie porażek i wspólna walka. Około 1/3 przyczyn niepłodności jest po stronie męskiej, więc facet może sobie zrobić dobrze przy pornolu w cichym, zamkniętym pokoju.
Natka, a co jeżeli ty się naprawisz, że tak powiem, a potem wyjdzie, że trzeba jeszcze z twoim facetem porządek robić? Gdzie męskie leczenie zazwyczaj jest dużo dłuższe niż u kobiet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 21:23
Nasturcja lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nasienie należy oddać po minimum 5 dniach abstynencji seksualnej, chyba miesiącu po skończonej antybiotyku terapii i po tygodniu od ostatniego leku przeciwbólowego. Zalecana jest także abstynencja od alkoholu. Nasienie trzeba oddać do laboratorium jak najszybciej i jeżeli nie jest możliwe oddanie na miejscu, to powinno być ono przechowywane przed dowiezieniem w ciepłym miejscu np. między piersiami. Wyniki zazwyczaj są następnego dnia.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnyLa, tak dokładnie to przyczyny niepłodności są dokładnie po połowie. Udowodniono naukowo, że zarówno tyle samo mężczyzn co i tyle samo kobiet ma problem z niepłodnością. To mit, że najczęściej to wina kobiety. Mit stworzony przez zaborczych samców.
Mój mąż od razu poszedł na badanie. Dwa razy nie musiałam go namawiać. Poszedł po 6 miesiącach naszych starań. -
nick nieaktualnybiorę to pod uwagę, dlatego dajemy sobie 4 miesiące, a to i tak mniej niż rok, który bez badan powinno się czekać, a póki co już je mace żeby trochę witaminek dostarczyć. Uważam że bez badań musimy sobie dać chociaz 2 cykle z moja owulacja, mam nadzieje na owulacje juz w przyszłym cyklu