Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
Evaa wrote:bo rodzice nie gadali o prezerwatywach w domu i o seksie ... pozniej takie maolatki maja wpadki i tyle....
ale u mnie w domu temat seksu był tematem tabu... nigdy nawet nie usłyszałam od matki jak używać czy zmieniać podpaski. Miałam 11 lat jak dostałam pierwszą @ i słowa nie usłyszałam. A jak gdzieś usłyszałam o dzieciach i zapytałam skąd się biorą, to usłyszałam, że jak pójdę do 4 klasy i będę miała biologię, to się dowiem ;-( współżycie zaczęłam w wieku 19 lat prawie, a ślub brałam po 5 latach ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 17:16
Evaa lubi tę wiadomość
-
Evaa wrote:Nie no mi moja mama mowila o wszystkim.. moja mama jest "pielegniarka" i duzo zawsze mowila o seksie ... i o wszystkich tematach... mega wstydliwych...pamietam ze poszlam z nia na wizyte do ginekologa...jak mialam chlopaka zeby w razie czego z ginekolog pogadac o antykoncepcji,,, nie no moja mama jest super... bardziej jak przyjaciolka ,, o wszystkim do dzis moge z nia pogadac...
ja tak nie miałam ... i w sumie nie utrzymujemy już kontaktów... prawie 2 lata... jedynie sms na święta i urodziny/imieniny... tak mi się w życiu popie*d*oliło
z siostrami i ojcem też... taty nie widziałam ponad 2 lata... ciężko mi, ale co mam zrobić?Evaa lubi tę wiadomość
-
Evaa wrote:ja mam podobnie kochana ... z ojcem kompletnie nie mam kontaktu... od 2 lat...go na oczy nie widzialam... sie pierdzieli w rodzinie co zrobic? mi tez ciezko... bo w sumie bylam coreczka tatusia...ale poznal inna kobiete co mu porzestawiala w glowie...pobuntowala na mnie i mojego brata i my kompletnie stracilismy ojca...
nic nie poradzisz... takie życie, tęsknimy za sobą, ale duma nie pozwala odezwać się do siebie i tak to wygląda...Evaa lubi tę wiadomość
-
Dżejzi wrote:Kochane dziękuję za wsparcie, za to że trzymałyście kciuki, za gratulacje i życzenia Nietety w nocy nasz maluszek odszedł ;( w szpitalu zrobili bete i spadła na 7,34 ;(
Zaczęłam krwawić i niestety nic już nie mogłam zrobić ;( w przyszłym tygodniu dowiem się czy macica się oczyściła sama i kiedy będę mogła wrócić do starań Trzymam za Was kciuki i będę Was czasami odwiedzać... Dam znać po wizycie u ginekologa [/QUOTE
Przykro mi:((( wiem co czujesz... -
Dżejzi wrote:Kochane dziękuję za wsparcie, za to że trzymałyście kciuki, za gratulacje i życzenia Nietety w nocy nasz maluszek odszedł ;( w szpitalu zrobili bete i spadła na 7,34 ;(
Zaczęłam krwawić i niestety nic już nie mogłam zrobić ;( w przyszłym tygodniu dowiem się czy macica się oczyściła sama i kiedy będę mogła wrócić do starań Trzymam za Was kciuki i będę Was czasami odwiedzać... Dam znać po wizycie u ginekologa
Dżejzi, bardzo mi przykro nie wiem co nawet napisać, bo nie umiem sobie nawet tego wyobrazić jak się czujesz. -
Cześć Dziewczyny witam Was w ten świąteczny dzień ja oczywiście w pracy, ale do 19 dam radę, później kolacja z rodzinką i niedziela wolna - cała wolna - CAŁA!!!!!
Dzisiaj moja temp. zaszalała jak trzeba i odebrała mi najmniejszą nadzieję na groszka... nie odczuwam nic poza pobolewaniem lewego jajnika. Wczoraj wieczorem aż mnie skręciło z bólu.
Będę tu dzisiaj cały dzionek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjestem i nigdzie się nie wybieram Muszę się ogarnąć, a gdzie i jak? No jedynie tutaj z wami Przy Was mam wsparcie, kilka dobrych słów, czasami sobie o gaciach pogadamy i to mnie motywuje i nie pozwala załamywać. Życie się jeszcze nie kończy, trzeba o nie walczyć
Kotowa, małaMyszka, Butter lubią tę wiadomość
-
Kobietki mam takie pytanie bo ovu pokazało mi owulację na wtorek a śluz pokazał mi się dopiero w czwartek i piątek i miałam go dość dużo. Zawsze mi się jakoś pokrywały dni płodne z ovu a w tym miesiącu jakoś nie wyszło. Czy wy miałyście już kiedyś taką sytuację?