Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
wstałam pół godziny temu, byłam z pieskiem, a teraz robię obiado-kolację , bo M. już wraca. Mam stertę prania do prasowania i chyba się za to wezmę ...
-
nick nieaktualny
-
Evaa wrote:musimy kurcze odpasc z tego forum jedyny ratunek to ciaza .... forum nas wciagnelo wszystkie zaniedbujemy mezow i cale zycie osobiste haha
Evaa lubi tę wiadomość
-
hehehe no fakt jestem pierwszy dzień na forum a po prostu nie moge się oderwać haha i co chwila sprawdzam
teraz kolej na Was... potem może ja heheWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 20:06
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Evaa wrote:ja dziewczyny mysle ze nastepna z watku.... zaciazy bedzie Mala myszka mam taka intuicje... ze kochana teraz twojja kolej....
hahahahah no nie wiem, ale byłoby ciekawie jakby twoja intuicja się nie pomyliłaEvaa lubi tę wiadomość
-
Evaa wrote:Nie wiem najpierw stawialam na nasza Dzejzi.... i sie sprawdzilo... teraz stawiam na ciebie Myszko...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 20:45
Evaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvaa wrote:Dzejzi kochana jak sie czujecie jakie smaki masz? na slodko czy na kwasno .....
jejku i cały czas jem! masakra ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 22:32
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
to mój pierwszy miesiąc z mierzeniem temperatury postanowiła wziąść się za siebie, bo po prawie roku mówienia sobie, że będzie kiedy będzie, bez planowania- nic nie wyszło
ostatnio pytałam was o wyniki i niestety lekarz potwierdził to co już wyczytałam
przy progesteronie 1,2 - w 23 dc- nie miałam szans żeby zajść
- przepisał luteinę od 14dn
z tego stresu chyba cykl mi się wydłużył do 46 dni, a przez to z kolei wizyta u lekarza wypadła mi w czasie okresu. Może bez sensu że poszłam ale chciałam żeby chociaż na wyniki spojrzał.
A tam kolejna niespodzianka - cytologia PAP II - gin powiedział że chciałby mnie dokładniej przebadać ( ale nie w czasie okresu:/), niby to nic złego może nie wróżyć ale się denerwuje -
Dzień dobry Ja już w drodze do pracy... Mam nadzieję, że uda mi się szybciej skończyć Póki co muszę się uporać z potwornym bólem głowy Miłego dnia dziewuszki
-
Zerwałam się dzisiaj o 3:50! Pomyślałam czy idę do pracy, stwierdziłam, ze tak idę na rano, spojrzałam na zegarek 3:51 poszłam dalej spać, budzik zadzwonił 5:25, odruchowo chwyciłam za termometr, po czym zerwałam się jak poparzona! Nie wiem co mi jest, poszłam spać chwile po 21.
No nic, trzeba przetrwać ten dzień do 19, jutro też tylko do 19 i niedziela cała wolna!