Do końca roku zobaczę II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam dziś drugi dzień z rzędu test owulacyjny pozytywny ale nie wiem kiedy ta owulacja miałaby nastąpić. ..testuję od 9dc i wcześniej były negatywne dziś 14dc cykle mam 26-27-28dniowe...no zobaczymy. ..
-
Czy warto zbadać również przy staraniach progesteron? W zeszłym cyklu 7dni po ovu mialam lekkie rozowe plamienie tzn.bardziej śluz podbarwiony krwią myślałam że to implantacja ale niestety nie. Czy przy nieudanej implantacji również może być takie plamienie czy może to być objaw niskiego progesteronu? Dodam że nigdy wcześniej żadnych plamien nie miewalam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 17:46
-
Nie znam sie na progesteronie ale jak myslisz ze jestes w ciazy to warto ja zbadac po owu. By nie byla ni niski. By mogl utrzymac ciaze.
-
Girl25 wrote:Zrób te 7 dni po owu progesteron, wtedy pokazuje prawidłowy wynik. I tak te plamienia mogły mieć związek z nikim progesteronem
-
Przy implantacji tak a przy nieudanej nie wiem... Nie nakrecaj się, nie doszukuj objawów implanatcji czy ciazy bo to tylko cie stresuje a pozniej będzie rozczarowanie... Wiem bo tez tak robilam teraz jednak odpuszczam, nie mierze nie sprawdzam śluzu... Jedynie w okresie prawdopodobnej owu będę się kochać co drugi dzień q reszte nie myślę o tym bynajmniej się postaram . Skupie się na domu, na mężu na czytaniu książek byleby nie myśleć o Dziecku i tez nie myśleć w trakcie kochania się.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Mnie zastanawia podejście mojego męża... Jak mieliśmy kryzys to zrobiliśmy sobie przerwę w staraniach, przy okazji leczylam nadzerke (chyba w końcu się udało), wtedy używaliśmy gumki teraz od 3 tygodni chyba może miesiąca w ogóle jej nie zakłada. I nie wiem czy to oznacza że wróciliśmy się starań czy po prostu tak wychodzi... Kiedyś nalegał na prezerwatywy a teraz nic słowem się nie odezwie a trochę boje się zapytać bo kiedyś podczas starań dużo o dziecku mowilam, mierzylam temperatury, chciałam się kochać w dni płodne co drugi dzień i teraz już jak raz wspomniałam o ciąży po piwie to gadał żebym nie smecila. Chce wiedzieć bo w czwartek jadę do ginekologa i chce zeby mi clo juz dal. Czy myślicie że może nic mężowi nie mówić? Przecież wie czym to się może skonczyc, nie ma 15 lat. I wtedy jak będę w ciazy to mu powiem ze będziemy mieć dziecko :p i on nie będzie się wkurzal ze o tym nawijam cały czas i nie będzie się zaś czuł ze traktuje go jak reproduktora bardziej niż jak męża z którym kocham się z przyjemnością a nie dla ciazy i każdy będzie zadowolony ;p, a on ogólnie dziecko bardzo chce to wiem[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Dziś 19dc w 17dc mialam plamienie prawd.5-6dni po ovu testy ovu od 7dni pozytywne a wczoraj na ciazowym lekka druga kreska, wiem że to jeszcze za wcześnie być może test był wadliwy...
-
kas50 wrote:Dziś 19dc w 17dc mialam plamienie prawd.5-6dni po ovu testy ovu od 7dni pozytywne a wczoraj na ciazowym lekka druga kreska, wiem że to jeszcze za wcześnie być może test był wadliwy...
-
Ale chyba by się cieszył. Postanowiłam ze powiem dopiero jak będę w ciazy. Nie mowilam mu ze tabletki anty będę brać żeby był pewny ze nie zajde wiec powinien się z tym liczyć ze przez brak zabezpieczenia istnieje taka szansa. Jego siostra ma rocznego synka i ostatnio mówił ze "fajnie mieć takie 'zwierzatko' w domu" wiec kto wie może znów chce się starać tylko nie mówi bo wie ze zas będę nawijac o dziecku i myśli ze zas będę mierzyć temperature, kochać się tylko w dni płodne itd.
No widzisz, to poczekaj jeszcze dwa dni i powtórz a najlepiej idz na bete, kiedy masz termin miesiączki?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
To jeszcze kupa czasu. Fakt nie nakrecaj się. Ja tez będę się starała nie myśleć o tym czy może jestem w ciąży czy nie, niestety psychika dużo robi podczas starań, może nawet opóźnić okres... Będę zajmowała się domem czytała wszystko tylko nie myśleć. Zastanawiac się będę dopiero jak okres mi sie będzie spoznial.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
hej laseczki. dzis dostałam @ po nie udanym pierwszym transferze IVF. nigdy sie tak nie cieszyłam z @, bo moge zaczac drugie podejscie. mam dwa mrozaczki i chce sie jak najlepiej przygotowac. dieta? ale jaka? witaminy? biore femibion i kwas foliowy.kochane podpowiedzcie bierzecie cos co moze mi pomoc podejsc drugi raz z lepszym skutkiem. marze o dzidzi
Czekamy na Mikołaja ❤