Do końca roku zobaczę II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzień Dobry , Ja wczoraj spacerek , spotkanie z Teściową miałam i potem leniuchowałam ...
dziewczyny nie popadajcie w paranoje , ze po owulacji nie bedziecie piły alkoholu , jak macie ochote pijcie ! Nikt nie mówi , ze macie sie upijać codziennie ale to chore jest bo Wy w życiu nie odpuscicie jak bedziecie pilnować tak wszystkiego . Fasolka mimo tego jakby sie zagniezdziła nie łapie od Was jeszcze żadnych składników odzywczych wiec nie zagrażacie jej . Spokojniej troche i luzu wiecej bo oszalejecie , Ja na poczatku tez tak miałam a pozniej już nie szalałam jak chora i noramlnie sie napiłam i w ogole tak samo w tym udanym cyklu teraz bawiłam sie i piłam dwa tygodnie pod rzad a fasolinek mimo to sie zdrowy zagniezdził i rosnie !
Dziś u mnie pogoda taka nijaka ale ciepło wiec moze spacerek jakis z misiakiem zaliczewerni, Girl25 lubią tę wiadomość
-
Witajcie,
Może któraś z was też miała taką sytuacje. w Styczniu przestałam prac tabletki. W lutym dostałam okres w terminie. Występował śluz płodny i bóle jajników przed owulacją. Od marca rozpoczeliśmy starania a tu śluzu płodnego brak...testy owulacyjne nic nie pokazują. JEst teraz 13dc. 2 dni temu pojawił się śluz płodny ale chyba tylko na godzinkę. Jak myślicie co to może być??? zaczynam się niepokoić... -
ja właśnie się martwię, bo w ten piątek zabalowałam nieźle z koleżankami, całą sobotę źle się czułam, w sobotę wypiłam kilka piw, a w niedzielę piłam wino...
dawno nie miałam takiego maratonu alkoholowego, a czy będzie fasolka dowiem się w piątek i już się martwię, że jeżeli będzie to mogłam jej zaszkodzić
głupia piczka ze mnie, ale dopiero wyrzuty sumienia przyszły dzisiaj, bo cały weekend myślałam, że to niemożliwe żeby się udało, więc można się napić... -
u mnie wyglądało to tak, że zaszłam w ciążę w grudniu, piłam alkohol na sylwestra a o ciąży dowiedziałam sie w styczniu. Maluch urodził sie zdrowiuśki, więc alkohol w takim wczesnym stadium mu nie zaszkodził Więc głowa do góry, będzie ok
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
hej hej u mnie dziś różowy śluz się pojawił, to 9dpo, oby implantacja. Miałyście kiedyś jakieś oznaki implantacji? Bo przy pierwszej ciąży, tego nie zauważyłam, bo jakoś odpuściłam po świętach i nagle 13.01.14 test pozytywny teraz chyba też 13 zatestuje bo nie wytrzuymam do 16
-
kata89 wrote:u mnie wyglądało to tak, że zaszłam w ciążę w grudniu, piłam alkohol na sylwestra a o ciąży dowiedziałam sie w styczniu. Maluch urodził sie zdrowiuśki, więc alkohol w takim wczesnym stadium mu nie zaszkodził Więc głowa do góry, będzie ok
-
nick nieaktualny