Dwie kreseczki pod choinką 🌲 , w sierpniu witam się z kruszynką 👩🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduję 🐵🫣 w ogóle ja sprawdzam sobie temperaturę i dzisiaj spadła więc byłam pewna że przyjdzie małpiszon. Teraz owulka mi przypadnie na święta👩2001
🧔♂️1993
8 cs
12.01.2024 ⏸️
24.01.2024 mamy pęcherzyk ciążowy
07.02.2024 następna wizyta pusty pęcherzyk
Poronienie chybione 6/8 tydz. ciąży
18 cs -
U mnie też dni owulki przypadają na okres świąteczny. Staramy się o 3 dzidziusia.Basiax wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Biel
jutro dwie ostatnie tabletki duphastonu. Dziś 25 dc... około 9/10 dni po owulacji. Już bez złudzeń. Ech strasznie mi ciężko.
KarolinaJ0702, Marta93 lubią tę wiadomość
-
Basiax wcześniej wspominałaś, że Twój mąż się wybiera na badania nasienia? Na pewno warto wykluczyć czynnik męski, szczególnie, że u Ciebie są owulacje.Basiax wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Biel
jutro dwie ostatnie tabletki duphastonu. Dziś 25 dc... około 9/10 dni po owulacji. Już bez złudzeń. Ech strasznie mi ciężko.
Basiax lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ 91
Kariotyp ✅
👦🏻74
Kariotyp ✅
7.2025⏸️ 5 cs
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna
12.2025 start starań o drugą ciążę 🥹 -
Tak. Pójdzie w styczniu.. ale u mnie w normie jest osobno glukoza i osobno insulina ale jak to sie jakoś połączy (ginekolog wrzucała do programu jakiegoś), to istnieje u mnie ryzyko pcos i IO. Więc może też tego kwestia. Zobaczymy się ale całkowicie się rozsypałam. Jutro jeszcze jeden test dla potwierdzenia.Ninia wrote:Basiax wcześniej wspominałaś, że Twój mąż się wybiera na badania nasienia? Na pewno warto wykluczyć czynnik męski, szczególnie, że u Ciebie są owulacje.
-
Basiax wrote:Tak. Pójdzie w styczniu.. ale u mnie w normie jest osobno glukoza i osobno insulina ale jak to sie jakoś połączy (ginekolog wrzucała do programu jakiegoś), to istnieje u mnie ryzyko pcos i IO. Więc może też tego kwestia. Zobaczymy się ale całkowicie się rozsypałam. Jutro jeszcze jeden test dla potwierdzenia.
Pewnie sprawdzała wskaźnik homa -ir, można sobie w necie w kalkulator wrzucić i bodajże powyżej 2 to insulinooporność. Chociaż dietetyczki mówią, że jak już jest dwucyfrowa insulina na czczo, czyli 10 to już od razu można to stwierdzić.
Basiax lubi tę wiadomość
👩🏻💼31 PCOS, hiperandrogenizm, IO, Hashimoto, niedoczynność tarczycy, otyłość
🧑🏼 35 - żylaki lewego powrózka nasiennego
Starania od 09.2025 ☺️ -
Niechcący polubiłam.. chciałam cytować.Basiax wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Biel
jutro dwie ostatnie tabletki duphastonu. Dziś 25 dc... około 9/10 dni po owulacji. Już bez złudzeń. Ech strasznie mi ciężko.
Moj strach to wlasnie to że bedzie to co miesięczne rozczarowanie, na razie to 2 CS, wiec nie chcę się nakręcać, ale przez to poronienie sprzed roku, jest dużo różnych obaw, ale w pełni rozumiem to rozczarowanie, szczególnie jak jest że niby wszystko ok a nie wychodzi..
Dlugo się staracie?
Miałam insulinoopornosc/ mam w remisji, biorę nadal metfirminę, podobno to wspiera plodnosc owulacje podobno.
Zgadzam się w pełni że insulina powinna miec wynik jedbocyfrowy.
Basiax lubi tę wiadomość
K: 36 lat, M: 36 lat - starania o pierwsze dziecko
PCOS wyciszone, insulinooporność wyciszona (metrofmina 1500 mg)-po zmianie trybu życia (start przygotowań do ciąży i poprawy zdrowia 11. 2023)
10.2024 odstawienie AH po 7 latach
01.2025 poronienie samoistne i przerwa w staraniach)
11. 2025 - 1 CS
12.2025 - 2 CD
7DPO progesteron 15,2, estriadol 221
- metformina, inozytol, nac, omega, prenacaps multiplan+ cholina, wit d., q10, probiotyki, collostrum -
Jak bierzecie proga? Mam duphaston i się zastanawiam czy nie włączyć go na własną rękę. Progesteron 7 dpo (o ile owulka nie była jakiś dzień wcześniej bo test wyszedł mi średni i później tylko jaśniał ) wynosił 12.👩🏼💼36 👨🏻💻38
Marzymy o pierwszym bobo ✨
5 cs
06.09.2025 - ⏸️- 10 dpo
08.09 - b-hcg 65 mlU/mL, progesteron 28,1 ng/mL
10.09 - b-hcg 260 mlU/mL, progesteron 28,5 ng/mL
15.09 - b-hcg 1469 mlU/mL progesteron 28,4 ng/mL
22.09 - 5+4 widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
09.10 - 💔
10.10.2025 - poronienie zatrzymane 8/6 tyg. Nasze serca rozpadły się na miliony kawałków 😭💔 -
Milunia wrote:Jak bierzecie proga? Mam duphaston i się zastanawiam czy nie włączyć go na własną rękę. Progesteron 7 dpo (o ile owulka nie była jakiś dzień wcześniej bo test wyszedł mi średni i później tylko jaśniał ) wynosił 12.
Ja biorę na własną rękę duphaston. Wykupuje receptę internetowo. Zdziwiłam się, że ciężko wykupić luteinę dopochwową bez teleporady, a na nią chce się przerzucić. Będę kombinować. Dupka dostaje od ręki 3 opakowania. Ja biorę od 3dpo do 12dpo. (owulację wyznaczam testami, no i odczuciami, które mam specyficzne po ciąży z synem i nie da się ich pomylić)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia, 21:43
▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳ -
Staramy się od marca 2025. Od stycznia zmiana trybu życia na zdrowszy, 0 alko, używek, zdrowa dieta i sport. W 2cs wiedziałam, że jestem w ciąży bo miałam mdłości jakich nigdy nie doświadczyłam. Beta rosła i czekałam na usg potwierdzające. Miałam plamienia, ale myślałam że to implantacja, teraz już wiem, że pewnie kwestia progesteronu. Coś mnie tknęło, żeby zrobić betę 3 raz i już wynik spadał.. pojechałam do ginekologa szybko i był pęcherzyk i ciąża na etapie 3 tygodnia zatrzymana. Bez zarodka. A powinnam być w 5 tygodniu wtedy.. myślałam, że po tej sytuacji szybko się uda i do tej pory nic. Leczę sie na niedoczynność ale bez hashimoto i hormony zostały dobrze wyrównane. Ginekologicznie wszystko niby ok, owulacje są. Miałam wymaz na jakieś choroby uro przy czym ciężko zajść w ciążę, ale wyniki negatywne. Progesteron po owulacji wysoki bardzo ale szybki spadek więc biorę 1 cykl duphaston właśnie. A Wy? Insulina niestety 10,80. Odpuściłam teraz całkowicie słodycze i jem regularniej. U mnie też od razu od stresu idzie prolaktyna w gore ale owulację są. I ogólnie nawet ta insulina może być zawyżona podobno od stresu, a mam go sporo.KAaareii wrote:Niechcący polubiłam.. chciałam cytować.
Moj strach to wlasnie to że bedzie to co miesięczne rozczarowanie, na razie to 2 CS, wiec nie chcę się nakręcać, ale przez to poronienie sprzed roku, jest dużo różnych obaw, ale w pełni rozumiem to rozczarowanie, szczególnie jak jest że niby wszystko ok a nie wychodzi..
Dlugo się staracie?
Miałam insulinoopornosc/ mam w remisji, biorę nadal metfirminę, podobno to wspiera plodnosc owulacje podobno.
Zgadzam się w pełni że insulina powinna miec wynik jedbocyfrowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia, 21:50
-
Nutka15 wrote:Ja biorę na własną rękę duphaston. Wykupuje receptę internetowo. Zdziwiłam się, że ciężko wykupić luteinę dopochwową bez teleporady, a na nią chce się przerzucić. Będę kombinować. Dupka dostaje od ręki 3 opakowania. Ja biorę od 3dpo do 12dpo. (owulację wyznaczam testami, no i odczuciami, które mam specyficzne po ciąży z synem i nie da się ich pomylić)
Jaką dawkę bierzesz?👩🏼💼36 👨🏻💻38
Marzymy o pierwszym bobo ✨
5 cs
06.09.2025 - ⏸️- 10 dpo
08.09 - b-hcg 65 mlU/mL, progesteron 28,1 ng/mL
10.09 - b-hcg 260 mlU/mL, progesteron 28,5 ng/mL
15.09 - b-hcg 1469 mlU/mL progesteron 28,4 ng/mL
22.09 - 5+4 widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
09.10 - 💔
10.10.2025 - poronienie zatrzymane 8/6 tyg. Nasze serca rozpadły się na miliony kawałków 😭💔 -
Dzięki za podzielenie się historią, przykro mi odnośnie straty..też mi się wydawało że szybko pójdzie, od marca do pazdziernika się zabezpieczaliśmy, bo bylam pewna że od razu pyknie. Na razie czekam na testowanie 20- 22 grudnia, zobaczę chyba nie chce 20 grudnia wiedzieć co i jak bo mam gości i przełożę chyba po weekendzie.Basiax wrote:Staramy się od marca 2025. Od stycznia zmiana trybu życia na zdrowszy, 0 alko, używek, zdrowa dieta i sport. W 2cs wiedziałam, że jestem w ciąży bo miałam mdłości jakich nigdy nie doświadczyłam. Beta rosła i czekałam na usg potwierdzające. Miałam plamienia, ale myślałam że to implantacja, teraz już wiem, że pewnie kwestia progesteronu. Coś mnie tknęło, żeby zrobić betę 3 raz i już wynik spadał.. pojechałam do ginekologa szybko i był pęcherzyk i ciąża na etapie 3 tygodnia zatrzymana. Bez zarodka. A powinnam być w 5 tygodniu wtedy.. myślałam, że po tej sytuacji szybko się uda i do tej pory nic. Leczę sie na niedoczynność ale bez hashimoto i hormony zostały dobrze wyrównane. Ginekologicznie wszystko niby ok, owulacje są. Miałam wymaz na jakieś choroby uro przy czym ciężko zajść w ciążę, ale wyniki negatywne. Progesteron po owulacji wysoki bardzo ale szybki spadek więc biorę 1 cykl duphaston właśnie. A Wy? Insulina niestety 10,80. Odpuściłam teraz całkowicie słodycze i jem regularniej. U mnie też od razu od stresu idzie prolaktyna w gore ale owulację są. I ogólnie nawet ta insulina może być zawyżona podobno od stresu, a mam go sporo.
Czesc mnie czuje ciąża, ale racjonalna ja wie że czuje się tak samo co miesiąc. Mi poczucie pewnej kontroli dało mierzenie temperatury, jakos te dni mi wtedy szybciej lecą.
U nas od 2 lat zmiana nawyków- ale motywacją było właśnie schudnięcie i remisja ibsulinoopornosci, tez nie pijemy, zdrowo jemy czasem jakieś odstępstwo ale na zasadzie 80/20. Natomist insulina mi zeszła jako ostatnua najpierw do 8, pozniej do 6 - akurat wtedy kiedy zaczrlam biegac mozliwe ze to mualo wplyw, predzej mimo straty wagi nadal byka ponad 12.
U nas jeżeli do marca nie bedzie ciazy to ruszamy z diagnostyką, ze względu na lecące lata. W tym miesiącu zredukowałqm suplementy i mniej ćwiczyłam, progesteron I Estradiol dobre. No pozostaję czekać.
Co do stresu - mi zszedł mocno kortyzol od ashwagandy, ale ona na alko i odsrawilam juz jakis czas temu bo wiedziałam ze bede zaczynać starania, ale rok temu mi super pomogła.
Jak zaczęliście od marca, to już trochę cykli przeszliście.. rozczarowanie i na poczatku i po wielu cyklach jest trudne..
Trzymam kciuki by były te wymarzone 2 kreski, by te marzenia się spełniły.
Btw dziwię się czasem jak faktycznie są osoby które potrafią ot tak nic nie sprawdzać i nie interesiwać się tenatem, po prostu się starać i zachodzić w ciążę, ja bym nie potrafiła życ i nie wiedzieć w jakim momencie cyklu jestem itd. To Ci od tych porad żeby wyluzować chyba 😅😅
Basiax, Olo323 lubią tę wiadomość
K: 36 lat, M: 36 lat - starania o pierwsze dziecko
PCOS wyciszone, insulinooporność wyciszona (metrofmina 1500 mg)-po zmianie trybu życia (start przygotowań do ciąży i poprawy zdrowia 11. 2023)
10.2024 odstawienie AH po 7 latach
01.2025 poronienie samoistne i przerwa w staraniach)
11. 2025 - 1 CS
12.2025 - 2 CD
7DPO progesteron 15,2, estriadol 221
- metformina, inozytol, nac, omega, prenacaps multiplan+ cholina, wit d., q10, probiotyki, collostrum -
Za Was też mocno trzymam kciuki! Dawaj znać co i jak 😍❤️ ja też zawsze sprawdzam dni płodne i wszystko. A moja koleżanka ot tak zaszła we wszystkie 3 ciążę i nawet nie ogarnia do końca faz cyklu. 🙈KAaareii wrote:Dzięki za podzielenie się historią, przykro mi odnośnie straty..też mi się wydawało że szybko pójdzie, od marca do pazdziernika się zabezpieczaliśmy, bo bylam pewna że od razu pyknie. Na razie czekam na testowanie 20- 22 grudnia, zobaczę chyba nie chce 20 grudnia wiedzieć co i jak bo mam gości i przełożę chyba po weekendzie.
Czesc mnie czuje ciąża, ale racjonalna ja wie że czuje się tak samo co miesiąc. Mi poczucie pewnej kontroli dało mierzenie temperatury, jakos te dni mi wtedy szybciej lecą.
U nas od 2 lat zmiana nawyków- ale motywacją było właśnie schudnięcie i remisja ibsulinoopornosci, tez nie pijemy, zdrowo jemy czasem jakieś odstępstwo ale na zasadzie 80/20. Natomist insulina mi zeszła jako ostatnua najpierw do 8, pozniej do 6 - akurat wtedy kiedy zaczrlam biegac mozliwe ze to mualo wplyw, predzej mimo straty wagi nadal byka ponad 12.
U nas jeżeli do marca nie bedzie ciazy to ruszamy z diagnostyką, ze względu na lecące lata. W tym miesiącu zredukowałqm suplementy i mniej ćwiczyłam, progesteron I Estradiol dobre. No pozostaję czekać.
Co do stresu - mi zszedł mocno kortyzol od ashwagandy, ale ona na alko i odsrawilam juz jakis czas temu bo wiedziałam ze bede zaczynać starania, ale rok temu mi super pomogła.
Jak zaczęliście od marca, to już trochę cykli przeszliście.. rozczarowanie i na poczatku i po wielu cyklach jest trudne..
Trzymam kciuki by były te wymarzone 2 kreski, by te marzenia się spełniły.
Btw dziwię się czasem jak faktycznie są osoby które potrafią ot tak nic nie sprawdzać i nie interesiwać się tenatem, po prostu się starać i zachodzić w ciążę, ja bym nie potrafiła życ i nie wiedzieć w jakim momencie cyklu jestem itd. To Ci od tych porad żeby wyluzować chyba 😅😅 -
Hej dziewczyny ! Miałam odezwać się w kolejnym wątku .. ale skończył mi się okres wczoraj .. w czasie okresu brałam leki na stymulację .. od leków było mi mega nie dobrze .. a dziś okropnie serio.. i zrobiłam test rano owulacyjny i był negatywny po czym zrobiłam wieczorem i jest już bordowy aż .. powtórzyłam później i pozytywny .. masakra tak szybko ? Zastanawiam się czy znowu proga dostanę bo strasznie szybko wystawiła owu dodatkowo lekarza mam w środę dopiero ..
-
Nadzieja 🧚🏼♀️ wrote:Hej dziewczyny ! Miałam odezwać się w kolejnym wątku .. ale skończył mi się okres wczoraj .. w czasie okresu brałam leki na stymulację .. od leków było mi mega nie dobrze .. a dziś okropnie serio.. i zrobiłam test rano owulacyjny i był negatywny po czym zrobiłam wieczorem i jest już bordowy aż .. powtórzyłam później i pozytywny .. masakra tak szybko ? Zastanawiam się czy znowu proga dostanę bo strasznie szybko wystawiła owu dodatkowo lekarza mam w środę dopiero ..
To wgl możliwe żeby pik wyszedł w ostatni dzień miesiączki? Aż jestem ciekawa Twojego przypadku.👩🏼💼36 👨🏻💻38
Marzymy o pierwszym bobo ✨
5 cs
06.09.2025 - ⏸️- 10 dpo
08.09 - b-hcg 65 mlU/mL, progesteron 28,1 ng/mL
10.09 - b-hcg 260 mlU/mL, progesteron 28,5 ng/mL
15.09 - b-hcg 1469 mlU/mL progesteron 28,4 ng/mL
22.09 - 5+4 widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
09.10 - 💔
10.10.2025 - poronienie zatrzymane 8/6 tyg. Nasze serca rozpadły się na miliony kawałków 😭💔 -
Milunia wrote:To wgl możliwe żeby pik wyszedł w ostatni dzień miesiączki? Aż jestem ciekawa Twojego przypadku.
Dokładnie skończył się wczoraj .. dziś miałam śluz z brązem jeszcze i wieczorem pik ale to aż bordowy zrobiłam 3 test znowu .. wszystkie 3 pozytywne .. udało się umówić do lekarki na wieczór jutro .. pracuje również w klinice niepłodności .. więc liczę że potwierdzi owu i obstawiam że od razu zaleci proga żeby wrazie co podtrzymać ciążę .. eh zawsze miałam owu mega późno .. a teraz mega szybko …widzę że znowu mój organizm robi co chce .. -
Ale 9/10dpo to strasznie szybko. Wiele dziewczyn widzi pozytywny test później, bliżej 12dpo. Lekarze najczęściej zalecają brać od 3dpo do 12dpo właśnie i odstawić w razie negatywnego testu/bety w 13dpo. Odstawianie progesteronu zbyt szybko może wpłynąć na ewentualną implantację, bo zachwiane są poziomy hormonów. Zaznaczam, że nie wiem jak traktowany jest przez organizm w tym kontekście duphaston, jako progesteron syntetyczny.Basiax wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Biel
jutro dwie ostatnie tabletki duphastonu. Dziś 25 dc... około 9/10 dni po owulacji. Już bez złudzeń. Ech strasznie mi ciężko.
Basiax, KAaareii, KarolinaJ0702, Olo323 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Basiax wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Biel
jutro dwie ostatnie tabletki duphastonu. Dziś 25 dc... około 9/10 dni po owulacji. Już bez złudzeń. Ech strasznie mi ciężko.
Nie warto się spieszyć z testami ani odstawianiem proga. U mnie 10dpo kompletna biel ale brałam jeszcze dwa dni progesteron. 12dpo kreseczka.. jak ja się wtedy cieszyłam że nie odstawiłam progesteronu w 10dpo
Basiax, KAaareii lubią tę wiadomość
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹

-
Bardzo dziękuję za odpowiedźsiesiepy wrote:Ale 9/10dpo to strasznie szybko. Wiele dziewczyn widzi pozytywny test później, bliżej 12dpo. Lekarze najczęściej zalecają brać od 3dpo do 12dpo właśnie i odstawić w razie negatywnego testu/bety w 13dpo. Odstawianie progesteronu zbyt szybko może wpłynąć na ewentualną implantację, bo zachwiane są poziomy hormonów. Zaznaczam, że nie wiem jak traktowany jest przez organizm w tym kontekście duphaston, jako progesteron syntetyczny.
❤️zrobię zatem test jutro rano i w razie czego mam wykupione kolejne opakowanie.
Może faktycznie zbyt szybko zatestowałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 06:38
-
Dziękuję ❤️❤️ mam wykupione kolejne opakowanie w razie czego i chyba faktycznie lepiej przeciągnąć chwilkę branie.Ssilvia wrote:Nie warto się spieszyć z testami ani odstawianiem proga. U mnie 10dpo kompletna biel ale brałam jeszcze dwa dni progesteron. 12dpo kreseczka.. jak ja się wtedy cieszyłam że nie odstawiłam progesteronu w 10dpo
takie sugestie bardzo sobie cenie.
a mam jeszcze pytanie.. bo ginekolog przepisała mi na poczatku miovelie pro ale jak zobaczyłam, że w składzie są dwie formy kwasu foliowego to wiedziałam, że to moje 1 i ostatnie opakowanie. Prosiłam ją o nie przepisywanie nic z syntetycznym kwasem. Przepisała mi miovelie pcos + zebym brała pregne start ale tam kwas foliowy itd sie dubluje i przekroczyłabym zalecaną dawkę .. chyba jej się ciś pomyliło i brałam samą miovelie pcos. Ale tam znów jest forma aktywna i syntetyczna kwasu
zostalo mi trochę saszetek z miovelii pro i mam pregne start i myślałam się przerzucić na saszetkę + pregne start. Żeby działać saszetką trochę na potecjalne pcos, a w pregnie start jest tylko aktywna forma. Oczywiście będę umawiała sie do ginekologa i wszystko omówię, ale do wizyty jeszcze chwilka. A w miovelii pcos nie ma witaminy d3 itd więc ech. Moja ginekolog jest bardzo polecana do prowadzenia ciąż i nie wiem skąd taki błąd jak ją prosiłam..
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 06:41




