Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zazdroszczę bo bardzo chętnie bym wprowadziła jej drugi język ale uważam że nie znam na tyle biegle żeby bez błędu do niej mówić i uczyć 🥲29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
@Luthien właśnie ta mama z Pomelody prowadziła serię odcinków na YouTube z inną mamą. Nazwa to mama lama i przed urodzeniem Oli nawet jeszcze przed staraniami je oglądałam i właśnie mówiły o tym angielskim więc może odważysz się Babki mają super vibe.👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
A tą aplikację Pomelody to wykupiłyście płatny dostęp? Mi wyskakuje darmowy trial na 7 dni i nie wiem czy jest sens w ogóle się rejestrować. Dziś też googlowalam na szybko teksty kołysanek bo już mam dość swojej wariacji na temat aaa kotki dwa 😅
My będziemy pewnie chętni wprowadzić angielski ale na razie priorytetem jest po prostu przeżyć każdy następny dzień z noworodkiem 🙈 jeśli zostaniemy dłużej w Niemczech to też jestem świadoma że to będzie główny język małego, choć my w domu będziemy mówili tylko po polsku. Ale jeszcze nie wiemy jak nam się potoczy przyszłość.
Dziś ja zaliczyłam swój pierwszy płaczliwy kryzys pt. „mój mąż to potrafi kreatywnie uspokoić i uśpić małego a ja to tylko cycka umiem wyciągnąć” 😬 na szczęście temat już jako tako ogarnięty…
Skrobnęłam dziś dla Was w końcu relację porodowa ale uprzedzam wyszło dłuuugo 🫣 no i czytacie na własną odpowiedzialność, bo będzie ciut hardcorowo.
Zaczęło się pomału w czwartek. O 11 byłam na ktg w szpitalu, skurcze pojedyncze, rozwarcie na 1 cm, zrobili mi masaż szyjki i masaż brzucha (jakiś specjalny na stymulację macicy do skurczy ze specjalnym olejkiem 🙈). Później tego dnia poszłam na długi spacer, po którym zaczęło mnie brać spore zmęczenie. Skurcze były rzadkie i pojedyncze, nadal takie jak przepowiadające, nic nowego.
Wieczorem wzięłam kąpiel z jakąś rozmarynowa miksturą poleconą przez położna (jak widzicie lubią tu takie naturalne rozwiązania 😅) i po niej odszedł mi czop i zaczęło się plamienie. Mówię do męża, że chyba coś jest na rzeczy, zjem kolację i idę spać żeby zebrać siły gdyby miało się rozkręcić tej nocy. Przy jedzeniu mdliło mnie i miałam średni apetyt.
No i ledwo się położyłam o 23 tak nie zdążyłam zasnąć i zaczęły się prawilne skurcze. Mam wrażenie że jakoś nagle przeszło do TYCH skurczy i to z mega częstotliwością. Koło 1 były już praktycznie co 5 min trwające ok 40-50 sekund. Do tego miałam straszną biegunke i cały czas mi się chciało wymiotować (ale do tego nie doszło). Zadzwoniłam do szpitala i opisałam sytuację - sama nie byłam pewna czy to już to, miałam wrażenie że za szybko ruszyło a bałam się też pojechać i wracać z kwitkiem. Skurcze były bardzo bolesne ale ta biegunka też trzymała mnie jednak w domu… powiedzieli, że jak to pierwsze dziecko to raczej mam jeszcze czas i lepiej czekać.
Takie same skurcze trwały całą noc a ja nie zmrużyłam oka i byłam totalnie wyczerpana. Mąż kładł mi termofor na lędźwiach dla ukojenia bólu i ściskał biodra i lędźwia na skurczach. Pomagało ale i tak ból był straszny. Byłam zawiedziona bo byliśmy dobrze przegotowani ze wszelkich ćwiczeń i pozycji ale kompletnie nie miałam siły nic robić. próbowałam się jakoś chociaż delikatnie pokołysać na piłce to padłam na matę pod nią, zgarnęłam poduszkę i powiedziałam że teraz leżę tu bo nie mam siły wrócić na łóżko… no masakra.
Ale słuchajcie ciągle mi się wydawało, że to jeszcze nie ten mistyczny ból porodowy i na pewno będzie jeszcze gorzej a ja jakoś daje przecież radę. Z perspektywy czasu żałuję że nie pojechałam do szpitala dużo wcześniej, ruszyliśmy w końcu koło 11 🫣 nie miałam siły nic jeść ale mąż poił mnie jakimiś słodkimi herbatkami (cały poród).
W szpitalu na ktg od razu skurcze po 125 co 3-4 min, do tego rozwarcie uwaga 8 cm 🫣 błagałam o coś przeciwbólowego, powiedzieli że na zzo może być już trochę późno i jeśli tyle dałam radę bez to teraz tym bardziej też dam i może już nie warto 😬 byłam bardzo otumaniona i wymęczona i nie miałam siły dyskutować. Wybłagałam chociaż gaz rozweselający, który totalnie mi nie pomógł, nic a nic nie poczułam. Potem ok 3 h leżałam w ogromnej wannie porodowej, ciepła woda była faktycznie przyjemna, przyjmowałam różne pozycje typu na czworakach itd. Doszło do pełnego rozwarcia i zaczęły się niby parte ale czułam je bardzo słabo. Położna zachęcała żeby przeć dodatkowo świadomie, próbowałam ale szło mega wolno i byłam strasznie sfrustrowana. Do tego to okrutne zmęczenie po całym poprzednim dniu i nieprzespanej nocy sprawiało że przysypiałam na te 2-3 min pomiędzy skurczami… mąż mnie bardzo wspierał i dopingował, oddychał ze mną, podawał napoje ale traciłam siły. Dziecko chyba też było zmęczone bo główka trochę wychodziła a potem się cofała. Teraz wiem, że za długo byłam w tej wannie i za bardzo się „rozluźniłam”, powinnam była wyjść wcześniej i odzyskać trochę powera, poruszać się itd.
W końcu tętno zaczęło spadać, położna zawołała lekarkę i za chwilę byłam na łóżku. Kazały przeć z nogami do góry jak na filmach. Czułam, że jest dokładnie tak jak nie chciałam rodzić ale nie miałam siły dyskutować i chciałam mieć to już jak najszybciej z głowy. Nadal nie było efektów, przyszła kolejna lekarka i zarządziły manewr wyciśnięcia dziecka z brzucha z zaznaczeniem że jak to się nie uda to będzie vacuum.
Na szczęście zadziałało i chwilę później Leon był już z nami, mogłam sama po niego sięgnąć i położyć sobie na piersi. Był śliczny i taki malutki 😍 mój mąż się wzruszył, pierwszy raz w życiu widziałam go płaczącego 🥹 przeciął pępowinę, tuliliśmy się prawie 2 h skóra do skóry.
Po fakcie okazało się, że mały był owinięty pępowina choć nie wiem gdzie dokładnie ale raczej nie powinno to być groźne bo saturację krwi miał ok. Obyło się bez pęknięcia i nacięcia, miałam tylko małe szycie w pochwie. Porodu łożyska nawet nie zauważyłam, położna wcześniej pomasowała mi trochę brzuch żeby lepiej wyszło. Dostałam też profilaktycznie zastrzyk z oksytocyny na lepsze obkurczanie macicy. Krwawienie po w normie, nawet spodziewałam się gorszych scen, hemoglobina następnego dnia 12,3.
Cała noc i potem na sali słuchałam muzyki relaksacyjnej, która trenowałam wcześniej w ramach hipnoporodu, może to jako tako pomogło mi zachować względny spokój w tym wszystkim (nie darłam się jakoś wielce, tylko parę razy krzyknęłam, nie przeklinałam i całkiem nieźle szło mi oddychanie).
Ogólnie wiem, że brzmi to z boku trochę dramatycznie ale byłam na takiej adrenalinie że od razu po uznałam to za całkiem udany poród 😅 niestety wiele rzeczy poszło nie po mojej myśli ale z drugiej strony to żywioł i nie wszystko da się zaplanować a nieprzespana noc dała mi mega w kość. Cała akcja prawie 17 h. Rodzić powinno się rano wyspaną 🥲🤷🏼♀️ Grunt, że wszystko się dobrze skończyło i jestem z siebie naprawdę dumna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 18:50
Magda65, Beezi, Zielone.Słońce, Angi90 , Czarna_porzeczka, ELka lubią tę wiadomość
-
Mainlylife wrote:@Luthien właśnie ta mama z Pomelody prowadziła serię odcinków na YouTube z inną mamą. Nazwa to mama lama i przed urodzeniem Oli nawet jeszcze przed staraniami je oglądałam i właśnie mówiły o tym angielskim więc może odważysz się Babki mają super vibe.
Tez Je oglądałam jeszcze długo zanim byłam w ciąży 🙈 i Luthi one właśnie mówiły, ze nie trzeba być perfekcyjnym w tym języku. Jak znajdę ten odc to podeśle, bo to jakoś sensownie tłumaczyły.
M94, bądź z siebie dumna na 100%! Super poród, dzielna Ty 💪💪💪 na prawdę jestem pełna podziwu.
M94, luthienn, Mainlylife lubią tę wiadomość
-
M94, super opis i bądź naprawdę z siebie dumna. Ja jestem pełna podziwu dla wszystkich kobiet rodzących SN bo miałam "okazję" poczuć skurcze i to nic fajnego 🙄 prawdę mówiąc całe przygotowanie teoretyczne w pewnym momencie odchodzi na bok 🤭😋 gratulacje jeszcze raz! 😘
Może się skusimy na ten angielski ale będę mieć z tyłu głowy jaki jest mój poziom 😅M94 lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
@M94 byłaś mega dzielna 😘 dziwi mnie trochę, że przy takiej częstotliwości skurczy kazali jeszcze poczekać w domu. Szkoda, że nie udało się dostać tego znieczulenia ono naprawdę pomaga mi tak bardzo dodało siłę bo też byłam wyczerpana skurczami tylko u mnie było bez rozwarcia. Miałam pół godzinki na regenerację. Więc uważam, że chociaż na chwilę a działa cuda.
Co do aplikacji to zarejestrowałam się na 7 dni i myślę, że warto żeby zobaczyć co mają, tam też są teksty więc można puścić i śpiewać razem z nimi.M94 lubi tę wiadomość
👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
M94 dla mnie Twoja historia nie brzmi dramatycznie, ale też chyba doszłam już do etapu romantyzowania porodów i wmawiam sobie że coś w tym jednak było pięknego 🤦♀️🤣
No fakt że to wszystko boli jak sku*wysyn i u mnie też przygotowanie teoretyczne to jedno, ale to co się dzieje w bólu i na zmęczeniu to drugie. Moje skurcze na przyjęciu też były co 4-5min trwające około minuty i też doktor nie była przekonana czy to już czas na porodówkę, więc tutaj widzę podobieństwo zachowania personelu, widocznie to jeszcze dla nich za słabo 🥴
Też bym to nazwała udanym porodem!😘
Jeszcze raz wielkie gratulacje ❤️❤️M94 lubi tę wiadomość
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
https://youtu.be/2fvjUCH-QdQ?si=RDBy7tNifkktbrI0 Tu jest odcinek o dwujęzyczności 😊
Susanne lubi tę wiadomość
👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Mainlylife wrote:https://youtu.be/2fvjUCH-QdQ?si=RDBy7tNifkktbrI0 Tu jest odcinek o dwujęzyczności 😊
Mainlylife lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Wczoraj mieliśmy ciężki dzień, Bąbel był strasznie płaczliwy i nieodkładalny, dojadał co 20 minut i zrobił tylko dwie dłuższe drzemki, w tym jedną na spacerze, więc po całym dniu miałam serdecznie dość 😵 Ale noc spokojna, pobudki co 2-2,5h. Na wadze 4800g 😳🙈
Jakie macie plany na weekend?
M94, jak Wam idzie w domu? ❤️
Elka, Angelika, Merry co u Was? Dawno Was nie było 🥺 Angelika, mam nadzieję, że odespałaś maraton nocek.31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
U nas wszystko dobrze, mija dzień za dniem, staram się skupiać na życiu tu i teraz, żeby dobrze wykorzystać ten czas i żeby się nim nasycić, bo tak szybko biegnie. Jak mąż jest w domu to zajmuje się małą, a ja ogarniam coś w domu, żeby mieć czas i spokojną głowę jak pójdzie do pracy, lubię mieć posprzątane 😁 żadnych ciekawych rzeczy u nas nie ma. Jagoda rośnie, uśmiecha się raz mąż się potknął w klapkach i się roześmiałam a ona ze mną 😁 jest cudnie, choć ciężko, nadal nie śpi dłużej niż 2,5h w nocy, więc niewyspanie towarzyszy mi dzień w dzień. Nawet jakbym poszła spać do innego pokoju to i tak bym się budziła jakby mąż do niej wstawał, bo nie mamy jeszcze w domu drzwi wewnętrznych 😅 więc na razie jest jak jest, ale nie ma co narzekać
Edit czy któraś z Was rozpoznała u swojego dziecka skok rozwojowy? Po czym?
Jak spędzacie czas z dziećmi? My śpiewamy, pokazuję jej karty, chodzimy po domu i opowiadamy różne rzeczy. Czy korzystacie już z jakichś zabawek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 16:05
Beezi, Mainlylife lubią tę wiadomość
👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)
-
Angelika, my mamy matę edukacyjną, maskotkę ośmiornicę taką czarno-białą, karty kontrastowe i nowy nabytek piłeczki sensoryczne. Ale tak naprawdę zazwyczaj używamy zwykłej maty i kart kontrastowych, czasami czytamy bajki, Bąbel nie jest zainteresowany zabawkami ani jakimiś specjalnymi atrakcjami. 🤷🏻♀️
Super, że u Was wszystko w porządku i jesteście szczęśliwi ❤️🥹31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
Cześć dziewczyny 🩷
Jest mi strasznie głupio jak nadrobiłam forum, że tyle razy mnie wywolywalyscie! Przepraszam i dziękuję 🩷
Nie dawałam rady Was nadrobić i tylko robiłam screeny gdzie skończyłam czytać bo oczywiście nie dałam rady nadrobić na raz 🫣
M94 serdeczne gratulacje 💙🫶🥹 sto lat Leonku👶🍼🐻💙
Jejku ciężko mi teraz nadrobić co u nas ale napiszę po krotce! Marcelina bardzo dobrze 🙏 oprócz troszkę bolącego brzuszka na który póki co pomaga Espumisan i termoforek 🙏 w nocy karmienie co 3 h no chyba że obudzi się szybciej choć to się rzadko zdarza. Ogólnie jest niejadkiem jak Ja się wybudza i memle i memle, że pije mam wrażenie mało co... We wtorek ważyła już 3850 więc przybiera koło 40 g na dobre więc w normie a moje obawy że mało je były nieuzasadnione 🤩
Wczoraj ściągnęłam pierwsza 90 mleka 🙏 może się w końcu rozkręci bo już trochę się poddawałam... Pomogło przystawianie Małej do piersi a nie tylko laktator ( zalecenie położnej).
Mój nastrój ogólnie ok ale czasem zdarza mi się płaczliwy moment ale to taki na coś totalnie z tyłka jak np że B pójdzie zapalić hitsa do piwnicy i nie ma Go 20 min 🫣
Zaczęly nam się odwiedziny gości, do tego stale sprzątanie bo stale ktoś jest i nawet nie mam kiedy wziąć tel do ręki. Teraz się udało nadrobić bo przyjechałam z Małą do mamy (pierwsza nasza podróż autem we 2) bo kupiliśmy z B suszarkę i okazało się że nie wejdzie do szafy i kują z moim bratem dziurę w ścianie żeby się zmieściła 🫣
Edit. Na problemy pieluszkowe w sensie odparzenia w szpitalu i we Włocławku i w Toruniu polecali moim koleżankom tormentiol dla dorosłych.
Dziewczyny ! Obiecuję że będę już regularnie wchodzić na forum ! Mimo, że mnie nie było to i tak codziennie o Was myślałam.
Ściskamy z moim szkrabikiem 🩷
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 18:40
agentka93, Mainlylife, WonderWoman, Beezi, luthienn, M94, Susanne lubią tę wiadomość
29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
M94 przeczytałam Twój opis- jak sobie wyobraziłam siebie z 8cm w domu to aż mi się niedobrze zrobiło😳
Bo na 7-8cm to był taki ból, że rezygnowalam z rodzenia😅 To już parte były bardziej znośne. Ale też u mnie z 8cm zrobiło się 10 w kilka minut także obawiam się, że bym nie dojechała i to potęguje to wrażenie 🙈
Zatrzymałam się dłużej na Waszych propozycjach śpiewanek, bo uwielbiam słuchać co ludzie dzieciom nucą 😁 U nas się od początku sprawdzało „deszcze niespokojne potargały sad”- chyba kwestia, że to taka mruczanka. A obecnie już bardziej na rozweselenie Iga mega lubi „Ramie w ramie”, a i ja lubię jej to śpiewać, bo to takie girl power 😄Beezi, M94 lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
@Angelika mam grzechotkę kontrastową i w miarę skupią wzrok, myślę że jak zacznie łapać to będzie inaczej, narazie książeczki kontrastowe.
Super, że wszystko w porządku 😚
@Elka Marcelinka jest cudowna i te włoski 😍 90 ml to dużo 😁 nie wiem czy ja bym bardziej to rozkręcała no chyba, że tylko KPI.ELka lubi tę wiadomość
👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Elka super Cię widzieć ❤️ cieszę się że wszystko w miarę ok, mam nadzieję że problemy brzuszkowe szybko miną✊✊
Angelika, u nas na razie tylko karty kontrastowe, no ale Nelka jeszcze nie ten wiek 😉 jej ulubioną rozrywką jest bardzo intensywne wpatrywanie się w twarze:)
Też jestem ciekawa co powiecie o pierwszym skoku rozwojowym. Nie odczułaś za bardzo grymaszenia?
Co do śpiewania jeszcze, to z jakiegoś powodu mój stary ciągle nuci małej Guantanamera 😅
Dziewczyny macie już jakieś chusty lub nosidła? Ja zastanawiam się nad którymś z Lennylamb, ale jeszcze debatuje nad tym który konkretnieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 19:23
ELka lubi tę wiadomość
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
Wonder spróbuj książeczek takich jak na zdjęciu z Marcelina. Nasza się do nich bardzo cieszy, trzepie i wgapia oczyskami 🤩
Dziewczyny ja się nie spodziewałam że 3 tyg dziecko jest takie aktywne!!! W dzień potrafi nie spać z 2 x po 2 h i z 3 x po godzinie (to jest chyba klucz do tego dlatego też nie mam na nic czasu hehe) ale byłabym głupia jakbym narzekała bo noce są super, bo zjada i zasypia w łóżeczku - czasem trzeba Ją głaskać albo trzymać za rączkę ale ogólnie noce prima sort 🤩
Ogólnie to miałam wizję, że 3 tyg noworodek to całe dnie śpi, je i robi w pieluszke a tu zgadza się tylko jedzenie i robienie w pieluszke 🤩
Aaaa i nasza to taki trzepak, że stale się rusza, no choćby palcem musi kiwać hehh w czwartek byliśmy na sesji to zamiast godziny trwala 2.5 bo tak się ruszała, że nie można było Jej sfotografować, no i rzecz jasna nie chciała spać. Efekty za miesiąc 👶🩷Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia, 09:29
M94 lubi tę wiadomość
29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
Dziewczyny dołączyłam do grupy na FB 🩷
Dobrej niedzieli 🩷🦋luthienn, Mainlylife lubią tę wiadomość
29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
Elka, ta aktywność chyba zależy od egzemplarza. Bąbel nadal ma dłuższe ok. 2-3h okno aktywnosci rano, czasami dodatkowo wieczorne 18-19:30 , a tak to budzi się na karmienie, zmianę pieluchy i zasypia znowu. 🤷🏻♀️ 90ml to super wynik 😁 Zamierzasz odciągać, żeby zrobić jakieś zapasy czy tak po prostu jednorazowo? 40g dziennie to zdecydowanie duży przyrost, więc na pewno Marcelinka zjada sporo 😉
Ja nie wiem czy u nas już po skoku czy jeszcze przed - nowych umiejętności Bąbel za bardzo nie nabył, na uśmiechy nadal czekamy. A z drugiej strony zgodnie z wiekiem korygowanym ten skok może być w najbliższych dniach.
WonderWoman, dziewczyny na którymś z wcześniejszych wątków polecały właśnie te nosidła, ale nie wiem które konkretnie. Ja na razie preferuję wózek na spacery, a w domu Bąbel jest zazwyczaj odkładalny.
Wczoraj wieczorem byliśmy u mojego brata, wróciliśmy przed 21 i Bąblowi chyba rozwaliło to rutynę, za dużo nowości na raz. Był strasznie pobudzony wieczorem, nie mógł zasnąć, w nocy się budził milion razy. 🥺😵ELka lubi tę wiadomość
31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo