eutyrox

moim zdaniem w porzadku

uff to dobrze powtórzę ją w 7dpo jeszcze

kurde zawsze cos masakra zastanawiam sie czy kiedys nam sie uda bo ja juz sil nie mam ilez mozna lykac tabsow sprawdzac sluz tempke oszalec mozna ja ten miesiac biore na wstrzymanie i olewam po calosci i wiecie co wydaje mi sie coraz bardziej ze ja sie juz dziecka nie doczekam i zaczynam sie z tym faktem godzic widocznie Bog tak chcial moze niezasluzylam trudno zyc trzeba dalej

olej to na jakis czas i moze akurat sie uda? ja sama grubo sie nad tym zastanawiam....

Myszaku norma jest do 25, więc nie masz co się martwić. poza tym wpływ na wynik ma np stres, albo fakt, że przed badaniem coś zjadłaś.
moja ginekolog powiedziała, że bez sensu jest robić wyniki za często, bo człowiek się niepotrzebnie nakręca i stresuje.
ja w marcu zrobiłam podstawowe wyniki- okazało się, że mam problemy z tą cholerną tarczycą.
natomiast staramy się od sierpnia- aktualnie co miesiąc kontroluję TSH, co dwa miesiące cukier i cholesterol, no i w piątek będę też miała wyniki cytomegalii i różyczki, bo toxoplazmozę już robiłam wcześniej.
ale generalnie jeśli do tej pory miałaś wyniki w normie, to nie kłuj się bez potrzeby.

zresztą porozmawiasz 28 ze tą nową "gieńką" i zobaczysz co ona Ci powie.
póki co nie trap się bez powodu

to jest gienek murzyn

hehe
nieźle

mam to samo;)

Witam.
Ja od 5 lat leczę się na niedoczynność:(zaczynałam od euthyroxu 25 a teraz biorę 75 na tygodniu a w sobotę i niedzielę 100.A co do wagi to jakaś masakra mam 166 wzrostu i ważyłam tak między 55kg do 65 kg maksymalnie a teraz uwaga 105kg to już tragedia!!!Od 3 dni staram się jeść regularnie i wywalić z jadłospisu wszystkie świństwa!No i muszę zacząć ćwiczyć!!!Pora coś ze sobą zrobić bo tak dalej nie może być!A co do samopoczucia to różnie jest,generalnie już nie jestem taka śpiąca i otępiała jak kiedyś,ale za to nerwy mnie ponoszą!(też pora zacząć nad tym panować)

Joannka, ja biorę 75/100 na zmianę a wagę mam w normie: 67kg/170cm. Też przytyłam, ale biegam po ok 40km tygodniowo i waga nie rośnie
Niestety przy niedoczynności jest trudniej o zachowanie wagi a jeszcze trudniej schudnąć ale na pewno idzie! Trzymam kciuki!

Ja też zaczęłam biegać i mam nadzieję że wreszcie coś tych kg ze mnie zleci:)

ja na euthoryxie 75przytylam jakies 6 kilo wiec nie jest zle lecze sie juz prawie 2 lata teraz biore euthyrox n 88 bo moja endo pow ze przy dobrze dobranej dawce powinno sie zaczac chudnac pozatym biore hydrominum bo strasznie spuchnieta jestem czuje sie jak wieloryb wolalabym miesc spowrotem moje 57kilo ale coz takie zycie oby bylo dobrze ale niestety slodycze i inne niezdrowe rzeczy trzeba odstawic pozatym niedobor witaminy D spowalnia przemiane materii wiec warto sobie przy problemach z hormonami zbadac jej poziom niestety badanie kosz okolo 80zl a drugi pomiar ok 200zl ale moze warto trzeba by zapytac czy mozna to badanie wykonac na kase chorych czy cos w tym stylu

Ja mam dobrze dobraną dawkę już od bardzo dawna i nie schudłam niestety.

Vannesa no to mnie zalamalas bo ja caly czas soboie powtarzam unormuje tarczyce i waga pojdzie w dol ale teraz to zaczynam sie zastanawiac moze moja endo nie chce mnie stresowac i tak powiedziala zeby mi samopoczucie poprawic zreszta dziwne jest to ze tarczyca spowalnia metabolizm wiec logiczne jest to ze jak ja unormujemy to i metabolizm powinien byc ok kurde a tak sie cieszylam a z drugiej strony laski ludzie maja wieksze zmartwienia przeciez wszystkie nie mozemy wygladac jak sucharki

No tak ale sam fakt brania hormonów często skutkuje wzrostem wagi. Ja zauważyłam że jeżeli moje TSH jest poniżej 1 to przy ćwiczeniach 45 min dziennie waga spada ale jak TSH wyjdzie ponad 1 to mogę ćwiczyć nawet 3 godz. dziennie + dieta i waga stoi w miejscu albo w górę

przejebane za przeproszeniem mamy ja myslalam ze jak mnie zdiagnozuja to bedzie sukces dostane leki schudne albo zajde w ciaze a tu nic ani mniej kilogramow ani ciazy w dupe z takim zyciem

hmmm ja i moja mama bierzemy euthyrox. Zaraz na poczatku moja mami przytyła 15 kg (tylko rzuciła tez fajki) potem pan D. wyliczył inaczej dawke i teraz nie ma nadwagi ale jak się zapomni to niestety tyje. Ja jestem wieczna niedowagą, od zawsze, na tarczyce choruje od 3 lat i przez ten czas udało mi się podnieść wage z 50 kg do 52-53 kg mam 169 cm Rozchorowałam sie po drugiej ciaży ;( teraz chciałabym znowu być w ciąży ale niestety... Pozdrawiam Kochane

lussy jak jeste takim chudzielcem to masz chyba nadczynnosc bo mam kolezanke ktora przy nadczynnosci przy 1,65cm wazy 43kg a wpiepsza tyle ze masakra caly czas je a mimo tego chuda jest jak przeciag z dwojga zlego chyba wolalabym nadczynnosc niz niedoczynnosc przynajmniej bylabym chuda hehe taki zarcik