Gdy ostatni listek w listopadzie opadnie 🍂, dzidziuś nam do brzuszka wpadnie 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Daktynomycyna wrote:Cześć dziewczyny, zaczęliśmy z mężem starania o 3 dziecko. Pierwsze udało się bez problemu- jeszcze za czasów studenckich kiedy byłam na diecie keto, potem starania o 2 dziecko- koszmar- skończyło się ciężkim załamaniem i po 2 latach się udało. Obecnie starania o 3 dziecko. Niestety mam ogromna insulinoopornosc oraz PCOS bardzo oporne. Wprowadziłam dietę niskoweglowodanowa, biegam 3-4 x w tygodniu plus tabaty, w dodatku moja praca wiąże się z duża ilością kroków (jestem lekarzem). Są tutaj dziewczyny z tak opornym pcos?
3 cykle stymulowalismy clo bez efektu
Cześć ❤️ powodzenia, abyś nie musiała długo czekać na wymarzone ⏸️
@telefon w rosole hejka 🥰 powodzenia ✊🍀
@czaranna aż się wzruszyłam! Jesteś kochana ! 🥺😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2023, 13:45
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Hej. Trochę zamilkłam ostatnio, przepraszam ale to chyba nie jest mój czas. Szczędzę to trochę załamałam się po tym hsg, w dalszym ciągu nie mam konkretnych wyników i nie wiem na czym stoję. Dodatkowo mój organizm nje ułatwia. Zaczęłam robić testy owu 1.11 w 10dc-bladzioch ale śluz bardzo wodnisty. Wczoraj dostałam mocnego bólu prawego jajnjika jak zawsze na owu, później zrobiłam kolejny test i był sporo bledszy niż pierwszy., więc stwierdziłam że przegapiłam pik.. Już myślałam że jest po ale mimo wszystko działaliśmy wieczorem, nawet w trakcie czułam pobolewanie po prawej stronie jak zazwyczaj gdy już jest po owulacji. Dzisiaj zaskoczenie bo temp w dalszym ciągu niska, jakas godzinę temu zaczął znowu mnie boleć prawy jajnik, zrobilam test a tu pik! Ale szczerze to jakoś mało mnie to cieszy, ciągle mam z tyłu głowy że i tak się znowu nie uda. Do tego ostatnio mój mąż znowu mnie wkurzył, zaczął znowu negować wszystko. Na badanie nasienia jednak nie pójdzie, bo on nie ma po co🙄 A jak chciałam wczoraj poleżeć trochę po 🔥to usłyszałam żebym się nie wygłupiała tylko poszła się ogarnąć, że jak mamy mieć dziecko to będzie. Dlatego chyba to jest mój ostatni cykl starań, nie mam na to wszystko silły.27 cykl starań
👱🏻♀️32 lat/🧔🏻34 lata
♠️Niedoczynność tarczycy, mięśniaki usunięte laparoskopowo
HSG✅, Mucha✅ , hormony 3dc✅, 7dpo✅, TSH, FT3, FT4✅, Glukoza/insulina✅, nasienie 🟩 - ilość i koncentracja 4 krotnie ponad normy, morfo 3%, trochę leniwe chłopaki ale koksujemy suplami
Mówią, że nadzieja umiera ostatnia... -
Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍Pusshka, Anka32, Nomeolvides, Effiii, Sunnysunsun, Pavlova, Myszkaaa20, Sarka94, Frutellka , Małgosiagosia, Chmurka21, czaranna, edith, aśś, Anulek84, Nowanna, Bulbasek, Malamia, Marzycielka, bonassola, Viii, Nietypowa30, Maniaaa., alauda, blador2, stokrotka00, Adirella, Mysza_Polna, Wenka, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
🧑 43
🧔31
🧍 24
💃14
14.10.23 ⏸️
3.11.23 ❤️
20.02.24 💔😇 Milusia -
@Nowanna, świetnie, że udało Ci się zwalczyć te przyczyny! Trzymam za Ciebie kciuki. No właśnie, kwestie finansowe bardzo dużo osób blokują przed terapią niestety.. a na NFZ są bardzo długie kolejki (pomijając fakt, że to naprawdę ważne dostać się do dobrego specjalisty, który będzie nam odpowiadał).
@Pavlova, zapisuję jako wolnego strzelca w takim razie 😊 -
MadziaIsm wrote:Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍
Dużo zdrówka i spokoju, Mamusiu! -
Pavlova wrote:Frutellka suplementy mężowi zalecił lekarz czy sami na własną rękę stworzyliście listę?
Podpytuję, bo mąż zrobił badanie nasienia i ma 2% morfologii, po moim pytaniu o suplementy, lekarz stwierdził, że suplementy nic nie dadzą (jestem innego zdania) i zalecił branie letrozolu.
W związku z tym nawet się nie zapisuję na testowanie w tym miesiącu, bo i tak wiem, że nic z tego nie będzie 😏
Na pierwszą wizytę pojechaliśmy z mężem razem i to moja Pani Doktor dobrała takie suplementy;) -
MadziaIsm wrote:Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍
Jaka piękna wiadomość 😀 Gratulacje! ❤️❤️❤️
👱🏼♀️ 29 l.
👱🏼♂️ 34 l.
Starania od 12/2022 -
Alysa wrote:Hej. Trochę zamilkłam ostatnio, przepraszam ale to chyba nie jest mój czas. Szczędzę to trochę załamałam się po tym hsg, w dalszym ciągu nie mam konkretnych wyników i nie wiem na czym stoję. Dodatkowo mój organizm nje ułatwia. Zaczęłam robić testy owu 1.11 w 10dc-bladzioch ale śluz bardzo wodnisty. Wczoraj dostałam mocnego bólu prawego jajnjika jak zawsze na owu, później zrobiłam kolejny test i był sporo bledszy niż pierwszy., więc stwierdziłam że przegapiłam pik.. Już myślałam że jest po ale mimo wszystko działaliśmy wieczorem, nawet w trakcie czułam pobolewanie po prawej stronie jak zazwyczaj gdy już jest po owulacji. Dzisiaj zaskoczenie bo temp w dalszym ciągu niska, jakas godzinę temu zaczął znowu mnie boleć prawy jajnik, zrobilam test a tu pik! Ale szczerze to jakoś mało mnie to cieszy, ciągle mam z tyłu głowy że i tak się znowu nie uda. Do tego ostatnio mój mąż znowu mnie wkurzył, zaczął znowu negować wszystko. Na badanie nasienia jednak nie pójdzie, bo on nie ma po co🙄 A jak chciałam wczoraj poleżeć trochę po 🔥to usłyszałam żebym się nie wygłupiała tylko poszła się ogarnąć, że jak mamy mieć dziecko to będzie. Dlatego chyba to jest mój ostatni cykl starań, nie mam na to wszystko silły.
Sarka94 lubi tę wiadomość
👱♀️32👱♂️34
2021 💔 -
Effiii wrote:No dokładnie, ja właśnie tak czuję że muszę do tego dojrzeć. Dziękuję że piszesz o tym że online, to strata kasy. Bo nastawiałam się bardziej na taką formę współpracy, obawiam się że u mnie w regionie nie znajdę dobrego specjalisty. I w sumie mam obawy że zostanę negatywnie oceniona, że na terapii usłyszę że moje problemy to jest pikuś z tym co przechodzą inni ludzie ..
Nie kochana nikt nigdy Cię nie oceni a już napewno nie negatywnie. Problemy są różne dla jednego byle co to już powód do rozpaczy, inny załamuje się po ekstremalnych traumach, każdy z nas jest inny mamy inne progi wytrzymałości.
Terapia jest po to żeby Cie wzmocnić, żebyś inaczej patrzyła na niektóre rzeczy, i żeby znaleźć podłoże tego co się stało że tak się właśnie dzieje.
Mi się wydaje że musiałaś być sporo krytykowana i sporo od Ciebie wymagano to że ludzie nas oceniają będą to robić i niech sobie robią na zdrowie, ale nasze poczucie wartości w żaden sposób nie powinno dopuszczać do siebie tego co ktoś pomyśli, bądź powie i tu jest następny aspekt do pracy
Mam nadzieję że dojrzejesz, poczytaj, posluchaj, rozeznaj się w temacie i na spokojnie podejmij decyzję.
Jak wiecie nasza psychika jest mega ważna, jak jest chora głowa to choruje całe nasze ciało, bo w drugą stronę tak to nie działa, nasz organizm też wie kiedy jest gotowy na ciążę kiedy nie i czasami ta chora głowa, stres, i inne rzeczy nam to blokuja niestety ..Effiii, Pusshka, Myszkaaa20, Nowanna, Bulbasek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziaIsm wrote:Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍
Spokojnej ciąży kochana ❤️
Wpadnij jeszcze wiruski zostawić 😀 -
edith wrote:Podziwiam. Ja też mam 174 cm wzrostu i podobno nie widać po mnie jakoś bardzo nadwagi, ale ja widzę. Cztery lata temu ważyłam 95 kg🫣, wzięłam się za siebie, zaczęłam zdrowo jeść, liczyć kalorie, odstawiłam słodycze, więcej się ruszałam i waga leciała w dół bardzo szybko. Zrzuciłam 15 kg, ale przez ostatnie kilka miesięcy waga zaczęła się znów niebezpiecznie zbliżać do 90 🙄. Niestety to co działało 4 lata temu, teraz już nie chce zadziałać. Tyle że przynajmniej wtedy nie tyję, ale nie wiem, co bym musiała zrobić, żeby schudnąć. Chyba to co piszecie zmobilizuje mnie do zbadania się na IO i wprowadzenia jakichś bardziej radykalnych zmian w diecie. 70 kg to taka moja waga marzeń, wtedy się najlepiej czułam, ale nie wiem, czy kiedyś jeszcze uda mi się do niej dojść.
Na początek warto glukoze I insuline razem na czczo
Ja ok 70 tez najlepiej się czuję ❤️edith lubi tę wiadomość
👩40 👨41
II.2024 💔 (5t)
XII.2024 💔 chłopiec 👼 9t5d (poronienie zatrzymane 6t1d)
start programu IVF (wrzesień '24)
🔜 immunolog
✔zespół antyfosfolipidowy -brak
✔antykoagulant toczniowy -ujemny
->p/c. blokujące -test MLR czekamy na wynik
❌PPJ (ANA2) met. IIF typ świecenia miano (dsDNA, AMA)- dodatni
🔜 genetyk
✔ kariotypy -prawidłowe
❌MTHFR c.665C homozygota
❌PAI-I c.820-817 (4_5) heterozygota
❌KIR AA
obecne: 2DL1, 2DL3, 2DL4 deleted, 2DS4(del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
nieobecne: 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5(group 1), 2DL5(group 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 variant
AMH: 0,78 -> 1,15⬆ -
Alysa wrote:Hej. Trochę zamilkłam ostatnio, przepraszam ale to chyba nie jest mój czas. Szczędzę to trochę załamałam się po tym hsg, w dalszym ciągu nie mam konkretnych wyników i nie wiem na czym stoję. Dodatkowo mój organizm nje ułatwia. Zaczęłam robić testy owu 1.11 w 10dc-bladzioch ale śluz bardzo wodnisty. Wczoraj dostałam mocnego bólu prawego jajnjika jak zawsze na owu, później zrobiłam kolejny test i był sporo bledszy niż pierwszy., więc stwierdziłam że przegapiłam pik.. Już myślałam że jest po ale mimo wszystko działaliśmy wieczorem, nawet w trakcie czułam pobolewanie po prawej stronie jak zazwyczaj gdy już jest po owulacji. Dzisiaj zaskoczenie bo temp w dalszym ciągu niska, jakas godzinę temu zaczął znowu mnie boleć prawy jajnik, zrobilam test a tu pik! Ale szczerze to jakoś mało mnie to cieszy, ciągle mam z tyłu głowy że i tak się znowu nie uda. Do tego ostatnio mój mąż znowu mnie wkurzył, zaczął znowu negować wszystko. Na badanie nasienia jednak nie pójdzie, bo on nie ma po co🙄 A jak chciałam wczoraj poleżeć trochę po 🔥to usłyszałam żebym się nie wygłupiała tylko poszła się ogarnąć, że jak mamy mieć dziecko to będzie. Dlatego chyba to jest mój ostatni cykl starań, nie mam na to wszystko silły.👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Frutellka wrote:Na pierwszą wizytę pojechaliśmy z mężem razem i to moja Pani Doktor dobrała takie suplementy;)
👱🏼♀️ 29 l.
👱🏼♂️ 34 l.
Starania od 12/2022 -
MadziaIsm wrote:Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍👶2019
Starania o drugie 👶 od 04.2023
1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
2 cs 09.2023 - 💔 cb
3 cs 10.2023 - 💔 cb
4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
12.02 14+0 chłopczyk 💙
23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
26.04 - 795g chłopa 💪
22.05 - 1265g
20.06 - 2kg
05.07 - 2600g
19.07 - 3200g 🫠
02.08 - 3440g
12.08 - szpital 💞
14.08 👶
_________________
MTHFR_1298A hetero
PAI-1 4G homo
Acard75 + clexane
-
MadziaIsm wrote:Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍
Czy lekarz powiedział wam, z czego mógł wyniknąć spadek bety? Czy to był już ten moment w którym się już bety nie sprawdza👱♀️32👱♂️34
2021 💔 -
Effiii wrote:Frutellka właśnie u Nas też wszystko osobno i właśnie rozważałam ten selen z naturell, dawka 100 , 200 czy może ten z witE? Nie wiem jaka jest rekomendowana dawka.
Teraz ma 100, bo nasienie jest dobre więc problemu z zajściem szukamy gdzieś indziej;)Effiii lubi tę wiadomość
-
Alysa wrote:Hej. Trochę zamilkłam ostatnio, przepraszam ale to chyba nie jest mój czas. Szczędzę to trochę załamałam się po tym hsg, w dalszym ciągu nie mam konkretnych wyników i nie wiem na czym stoję. Dodatkowo mój organizm nje ułatwia. Zaczęłam robić testy owu 1.11 w 10dc-bladzioch ale śluz bardzo wodnisty. Wczoraj dostałam mocnego bólu prawego jajnjika jak zawsze na owu, później zrobiłam kolejny test i był sporo bledszy niż pierwszy., więc stwierdziłam że przegapiłam pik.. Już myślałam że jest po ale mimo wszystko działaliśmy wieczorem, nawet w trakcie czułam pobolewanie po prawej stronie jak zazwyczaj gdy już jest po owulacji. Dzisiaj zaskoczenie bo temp w dalszym ciągu niska, jakas godzinę temu zaczął znowu mnie boleć prawy jajnik, zrobilam test a tu pik! Ale szczerze to jakoś mało mnie to cieszy, ciągle mam z tyłu głowy że i tak się znowu nie uda. Do tego ostatnio mój mąż znowu mnie wkurzył, zaczął znowu negować wszystko. Na badanie nasienia jednak nie pójdzie, bo on nie ma po co🙄 A jak chciałam wczoraj poleżeć trochę po 🔥to usłyszałam żebym się nie wygłupiała tylko poszła się ogarnąć, że jak mamy mieć dziecko to będzie. Dlatego chyba to jest mój ostatni cykl starań, nie mam na to wszystko silły.
Jak będziesz miała wyniki, możesz dać znać, jeśli będziesz miała ochotę. -
MadziaIsm wrote:Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍
Cuuuudownie tak się cieszę ❤️❤️❤️❤️
Wiedziałam że będzie dobrze 🫂💗💗💗
To teraz wiruski prosimy, dużo zdrówka dla Was 🥰
-
MadziaIsm wrote:Zostaję na październikówkach 🥰🥰🥰🥰
0,49 cm małego człowieczka z bijącym 109/min mocnym serduszkiem ❤️❤️❤️
Termin na 26 czerwca ❤️❤️❤️
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre myśli i kciuki ☺️ jesteście niezastąpione 😍👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020