ginekolog warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Chodzę do 2. Jeden na NFZ dr Nazaruk a drugi prywatnie dr Grzybowski. Ogólnie jestem zadowolona, choć mam też pewne wątpliwości. Nie dostaje się do dr prywatnego numeru żeby spytać się jak coś się dzieje a wielu ginekologów podobno daje numer kontaktowy. Nie mam też jeszcze karty ciąży założonej a wizyty są coraz droższe. Teraz za wizytę u dr z usg płacę 280zł a po skończonym 10tc będzie coś około 350zł >
Najbardziej denerwuje mnie ten brak telefonu do dr, raz w sytuacji awaryjnej kobiety z recepcji nie chciały mnie skontaktowaćz dr ani podać numeru, powiedziały że numerów lekarzy nie podają a głowy nie będą mu zawracać w niedzielę kiedy powiedziałam im, że mogą mieć moje dziecko na sumieniu to się na mnie wydarła "proszę mnie nie straszyć i nie grozić !" No i musiałam pójść do innego lekarza w klinice... -
Na to byłam wyczulona przy mojej poprzedniej lekarce. Na drugiej wiycie dala mi numer telefonu ale co z tego. Mialam isc do szpitala na badania oczywiscie w odpowiednim dniu cyklu. Kazala napisac sms ilestam dni przed juz nie pamietam ile. Napisalam, dni lecialy cisza. To dzownie. 2 razy dzwonilam dzien po dniu. W koncu dwa dni przed planowanym 3dniowym pobytem w szpitalu napisala sms...
Ok, po szpitalu brakowalo mi wyniku badania jednego a ona stwierdzila ze do calej jej ukladanki moich (w wiekszosci) blednych chorob pasuje jeszcze zespol androgenny ale nie mam wyniku. Ale zebym za dwa dni napisala sms z przypomnieniem to ona bedzie w szptalu i sprawzi. Poprosilam zeby mi napisala sms czy ten wynik ok.
Bylo to jakies pol roku teu i odpowiedzi nie dostalam...
I juz se tam wiecej nie pojawilam
Planujac ze bede sie starac o dzidziusia bardzo patrzylam czy lekarz jest w stanie pomoc mi w awaryjnych sytuacjach bo to bardzo wazne moim zdaniem...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-