X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8492 18599

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Lalia, zlewaj to 😉 Albo ustaw teściową. Z moją miałam kiedyś taka spinę, że przez 2 lata z nią nie rozmawiałam, nawet na wesele brata K nie poszłam żeby jej nie oglądać. To były najpiękniejsze 2 lata ciszy 😉 Niestety mąż naciskał żeby się z nią pogodzić. Dla dobra naszych małżeńskich relacji musialam. Nie lubimy się i nawet nie probujemy. Ale to jest naprawdę wredna baba.
    Co do ciąży bliźniaczej, to sama wiesz, że na to nie ma reguły 😉 Fakt, taka ciąża jest trudniejsza (chociaż nie mam porównania 😉), ale bierzesz co jest 😁, bo za bardzo wyboru nie ma. Ot loteria 😎, a każdy niech gada, co chce. Postaw jasną granicę i już. Zobaczysz, co będzie jak dzidziuś się urodzi. Same mądrości życiowe. Lepiej dusić to w zarodku 😉

    Sylwia, jeśli to źle napisałam, to Cię przepraszam, bo nie chciałam Cię urazić!
    Chodziło mi o to, że jak się porównuje ciążę pojedynczą do mnogiej, to mnoga uznawana jest za trudniejszą, jak się porównuje ciążę 2o2k do 1o1k to wiadomo że ta druga też może być cięższa.
    Gdybym była w ciąży z bliźniakami to byłabym tak samo szczęśliwa jak Ty 😍
    Ale mój gin mi mówił, że jakby nie ma co "żałować" że to nie bliźniacza, tylko pojedyncza bo może być spokojniejsza a na rodzeństwo przyjdzie jeszcze czas.
    Mam nadzieje, ze teraz to lepiej wyjaśniłam 😘

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, też znam wiele podobnych przykładów hipokryzji katolików.. nienawidzę takich ludzi. Np szkoda mi ten mojej kuzynki położnej. Jest dwa lata po rozwodzie, ma 44 lata, dwoje prawie dorosłych dzieci. Od roku spotyka się z facetem, kawaler. A jej matka, która uważa się za mega świętą (do kościoła nie chodzi, bo boi się wirusa) cały czas się modli, by jej były mąż do nich wrócił, robi jej awantury, że z domu burdel tworzy. A gdy raz napisał do niej lekarz ze szpitala, w którym pracuje, żeby przyszła do hotelu (??!!), To matka mówi do niej "idź, bo to pan doktor, wykształcony człowiek". 😂😂😂😂

    Lalia lubi tę wiadomość

  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, z tą Komunią do rąk to jest hit! Jeden mądry ksiądz z mojej starej parafii powiedział kiedyś (cytuję), że więcej można nagrzeszyć gębą niż rękami i te starsze panie, które tak negują przyjmowanie Komunii do rąk niech sobie to przemyślą ;P nie lubię, gdy ktoś próbuje być czyimś sumieniem. Ja jestem rozwiedziona, chodzę nadal do kościoła i nie pozwolam sobie na to, żeby ktoś mnie pouczał, bo samo życie w związku sakramentalnym nie czyni człowieka kaznodzieją i sumieniem narodu ;)

    Lalia, Edyciak lubią tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa88 wrote:
    Nic nie czuję 😐 jest to moja pierwsza ciąża
    Mój gin mówił, że w pierwszej ciąży około 20 tyg większość zaczyna czuć. Moja przyjaciółka zaczęła czuć koło 22 tyg a później powiedziala, że jednak już czuła wcześniej, ale po prostu nie wiedziała że to jest to. :)

    Sylwia jak coś będę w szarej sukience tubie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2020, 14:07

    Edyciak, Sylwucha lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko chciało się napić. Skakał, wygłupiał się i wariował ich co? Mózg wyłączył i postanowił się napić na leżąco. Cały materac zalany kompotem. Mam nadzieję że zdążę wyprać i zdąży wyschnąć do wieczora

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Mój gin mówił, że w pierwszej ciąży około 20 tyg większość zaczyna czuć. Moja przyjaciółka zaczęła czuć koło 22 tyg a później powiedziala, że jednak już czuła wcześniej, ale po prostu nie wiedziała że to jest to. :)

    Sylwia jak coś będę w szarej sukience tubie!

    Sylwia Ty też w kiecce? :)
    To mi przypomina spotkanie i wskazówki co od ubioru naszej dr Nony i naszej Boo 😆

    Lalia, dmg111, Sylwucha, Zulugula lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • SolAngelica Autorytet
    Postów: 1032 1289

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa88 wrote:
    Ale masz stwierdzoną cukrzycę przez lekarza?
    Tak zrobiłam wcześniej krzywą na własną prośbę i wyszły przekroczenia po 2 h i wsumie według nowszych norm i po 1h . Lekarz kazał mi nie jeść węglowodanów prostych jeść często i nie jeść żadnych slodyczy. Staram się trzymać dietę choć przyznam że o ile cukier odstawiło mi się łatwo to zmuszanie się do warzyw których nie lubię ( zwłaszcza w ciąży) to masakra. I to poczucie że jeśli zjem coś źle i cukier skacze to że jestem okropną matką która nie dba o swoje dziecko.
    Do tego fakt przed ciążą miałam bardzo źle nawyki żywieniowe i teraz muszę zmienić właściwie wszystko i przyznam że jest mi ciężko. A wszyscy dookoła mówią ,, no bez przesady, jedz więcej warzyw , na dobre ci to wyjdzie, przecież to nie problem,robisz to dla dziecka" a ja wtedy się czuję troszkę jak inkubator który nie ma prawa do własnych emocji. Tak robię to dla dziecka ale to chyba nie znaczy że nie mam prawa czuć się z tym źle. I że może mi być ciężko z dnia na dzień zmienić całe swoje nawyki i zrezygnować z rzeczy które lubię.
    Mój przyjaciel jak się dowiedział że mam cukrzycę to się mnie spytał skąd mi się to wzięło... W sensie poczułam się tak że to to dlatego że mam nadwagę... I był ścieżkom szoku jak mu powiedziałam że to od ciąży... I że jego mega chuda żona też może mieć cukrzycę ciążową bo hormony buzuja. Wybaczcie ten żal post ale wczoraj już płakałam w samochodzie pow wyjściu od znajomych.

    7.05.2020 ⏸
    8.05 12 dpo beta 105
    11.05 15 dpo beta 410
    Progesteron 27.6
    14.05 beta 1694
    Progesteron 21
    22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym

    26.05 USG z widocznym serduszkiem ;)

    Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.

    24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo

    25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo


    27.11.2024 13 dpo beta 84.68
    Próg 12.66

    29.11.2024 15 dpo
    Beta 191.7
    Próg 17.8

    preg.png
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolAngelica, masz prawo czuć się z tym źle. Ja wielu rzeczy nie jem, bo nie lubię. Nie jem ryb, a przecież w ciąży kwasy dha są szczególnie potrzebne. Nienawidzę soków warzywnych, a przecież to samo zdrowie itd. Onstawiłam się suplementami i o ile teraz odżywiam się dobrze, to w 1 trymestrze często jadłam byle co, bo zwyczajnie nic innego mi nie podchodziło... Nie miej wyrzutów sumienia. Życzę Ci, byś szybko ogarnęła dania, które będą Ci smakować i po których cukier nie wybije. Wiadomo, że każda z nas zrobi wszystko dla dziecka, ale mamy prawo do negatywnych emocji i frustracji.

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A myślałam ze jak tu wpadnę po południu to zobaczę zdjecie Marty 😉
    Strasznie mi się ten brzuch dziś napina, dobrze ze w środę mam te usg.

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszło trochę moich gadżetów :)
    574bc185b247.jpg

    Lalia, Enigvaa, Inga28, Edyciak, Iryska, Ounai, Inaa89, doomi03, dmg111, Lulu83 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sol, oczywiście że masz prawo czuć się z tym źle! Masz prawo czuć że jest Ci ciężko. Wszystkie słodkie mamy to czują. I nie jesteś złą mama. Ja wczoraj zjadłam kawałek mlecznej czekolady wiedząc że mi cukier wywali. Ale taaaaaak mi się chciało.

    Laski, jednak czop dalej odchodzi tylko w mikroilosciach. Teraz taki brunatny śluz się pojawił. Mam tylko nadzieję, że Marta poczeka aż babcia pojedzie sobie bo nie chcę tu teściowej jak pójdę rodzic. Ona jest taaaaaaaka uciążliwa

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Sol, oczywiście że masz prawo czuć się z tym źle! Masz prawo czuć że jest Ci ciężko. Wszystkie słodkie mamy to czują. I nie jesteś złą mama. Ja wczoraj zjadłam kawałek mlecznej czekolady wiedząc że mi cukier wywali. Ale taaaaaak mi się chciało.

    Laski, jednak czop dalej odchodzi tylko w mikroilosciach. Teraz taki brunatny śluz się pojawił. Mam tylko nadzieję, że Marta poczeka aż babcia pojedzie sobie bo nie chcę tu teściowej jak pójdę rodzic. Ona jest taaaaaaaka uciążliwa

    Ounai
    mi to zwiastuje poród!
    Jak skurcze, mierzysz?

    Lulu83 lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3830 4490

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolAngelica wrote:
    Tak zrobiłam wcześniej krzywą na własną prośbę i wyszły przekroczenia po 2 h i wsumie według nowszych norm i po 1h . Lekarz kazał mi nie jeść węglowodanów prostych jeść często i nie jeść żadnych slodyczy. Staram się trzymać dietę choć przyznam że o ile cukier odstawiło mi się łatwo to zmuszanie się do warzyw których nie lubię ( zwłaszcza w ciąży) to masakra. I to poczucie że jeśli zjem coś źle i cukier skacze to że jestem okropną matką która nie dba o swoje dziecko.
    Do tego fakt przed ciążą miałam bardzo źle nawyki żywieniowe i teraz muszę zmienić właściwie wszystko i przyznam że jest mi ciężko. A wszyscy dookoła mówią ,, no bez przesady, jedz więcej warzyw , na dobre ci to wyjdzie, przecież to nie problem,robisz to dla dziecka" a ja wtedy się czuję troszkę jak inkubator który nie ma prawa do własnych emocji. Tak robię to dla dziecka ale to chyba nie znaczy że nie mam prawa czuć się z tym źle. I że może mi być ciężko z dnia na dzień zmienić całe swoje nawyki i zrezygnować z rzeczy które lubię.
    Mój przyjaciel jak się dowiedział że mam cukrzycę to się mnie spytał skąd mi się to wzięło... W sensie poczułam się tak że to to dlatego że mam nadwagę... I był ścieżkom szoku jak mu powiedziałam że to od ciąży... I że jego mega chuda żona też może mieć cukrzycę ciążową bo hormony buzuja. Wybaczcie ten żal post ale wczoraj już płakałam w samochodzie pow wyjściu od znajomych.
    Myślę że w końcu przywykniesz do tej diety , a nawet ją będziesz chwalić po ciąży, bo na diecie cukrzycowej ciężko dorobić się niepotrzebnych kilogramów i na pewno jest zdrowsza dla dzidziusia 🙂 Ostatnio gadałam z moją koleżanką, też w ciąży, ale bez cukrzycy, to aż się złapałam za głowę na to co ona je, fast foody, czekolady, słodzone napoje😄

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolAngelica, spoko, jeszcze chwila i wszystkie będziemy słonicami. 😂😂
    Mnie też irytują docinki zwłaszcza pokolenia 50+ typu "to powinnaś jeść, a tego nie", ale już alkohol na początku ciąży to nie szkodzi. 😕
    Ja w pierwszym trymestrze, podobnie jak Karolina Maria jadłam to, na co miałam ochotę, a że wtedy najbardziej miałam smaka na zupki chińskie i pasztet Podlaski to już inna sprawa. 😂 Mój mąż nie mógł na to patrzeć, co jem. Ale prawdę mówiąc, dieta ciężarnej to mit, zwłaszcza na początku ciąży, gdy są mdłości i nudności i nic nie smakuje. Choć potem wcale nie jest lepiej. A jeszcze jak któraś ma cukrzycę w ciąży, to już w ogóle dramat...

    Lalia, KarolinaMaria, Lulu83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Sol, oczywiście że masz prawo czuć się z tym źle! Masz prawo czuć że jest Ci ciężko. Wszystkie słodkie mamy to czują. I nie jesteś złą mama. Ja wczoraj zjadłam kawałek mlecznej czekolady wiedząc że mi cukier wywali. Ale taaaaaak mi się chciało.

    Laski, jednak czop dalej odchodzi tylko w mikroilosciach. Teraz taki brunatny śluz się pojawił. Mam tylko nadzieję, że Marta poczeka aż babcia pojedzie sobie bo nie chcę tu teściowej jak pójdę rodzic. Ona jest taaaaaaaka uciążliwa
    Ounai, te tygodnie ciąży mierzysz wg om, tak? A pamiętasz, czy wychodził ci inny termin po USG I trymestru?
    Ale jak teściowa będzie wtedy, gdy ty będziesz w szpitalu, to może nie będzie tak źle, może do czegoś się przyda. 😉

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Ounai
    mi to zwiastuje poród!
    Jak skurcze, mierzysz?
    Aplikacją. Jak się zaczyna to klikam. Z młodym też tak mierzylam. Ona Ci mierzy odstępy pomiędzy skurczami i długość skurczu.

    Edyciak, tygodnie liczę wg usg, bo przez całą ciążę, od pierwszego usg mała była tydzień do przodu i mój lekarz powiedział że tego terminu się trzymamy. Wg OM jestem w tydzień mniej zaawansowanej ciąży. Ale ze względu na moje szybkie owulacje i krótkie cykle uważam że termin z usg jeat bardziej prawdopodobny.

    Edyciak lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestem wkurzona!

    Kupiłam używany śpiworek do spania od Polki.
    Chciała 10euro z wysylka. Mówię spoko, dobra cena. Wyslala i jeszcze napisała mi z pretensja ze na poczcie uznali to za paczkę i musiała zapłacić 7,25e za wysyłkę a wg niej to powinno się zmieścić w szparze w drzwiach. Nic się nie odzywałam do niej bo nie mialam czasu.
    Dzisiaj dostałam ten śpiworek. Cały w żółtych plamach! Napisałam jej że dotarł ale cały poplamiony i czy w ogóle próbowała sprać te plamy? I że na jej miejscemu nikomu bym go nie wysyłała bo byłoby mi wstyd! Nic nie odpisala.
    Ide walczyć z tymi plamami. Ale naprawdę duzo ubran kupuje używanych, dla córki kupiłam już tyle i wszystkie świeżo wyprane wyprasowane a tu takie coś.

  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Sol, oczywiście że masz prawo czuć się z tym źle! Masz prawo czuć że jest Ci ciężko. Wszystkie słodkie mamy to czują. I nie jesteś złą mama. Ja wczoraj zjadłam kawałek mlecznej czekolady wiedząc że mi cukier wywali. Ale taaaaaak mi się chciało.

    Laski, jednak czop dalej odchodzi tylko w mikroilosciach. Teraz taki brunatny śluz się pojawił. Mam tylko nadzieję, że Marta poczeka aż babcia pojedzie sobie bo nie chcę tu teściowej jak pójdę rodzic. Ona jest taaaaaaaka uciążliwa
    Mojej koleżance jak tak zaczal odchodzić czop stopniowo jak Ty to urodzila w ciągu 2 dni 😉 ale są dziewczyny które rodza nawet 2 tyg po odejściu. A boli Cie cos? Skurcze nadal sie pojawiaja?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2020, 15:47

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was cierpiała na alergię w trakcie ciąży? U Nas zaczęły się żniwa (mieszkam w dużym mieście, ale ostani blok, ostatniego osiedla) i od tygodnia nie mam życia, myślałam że to przeziębienie, ale to mega alergia, nos mi zaraz w strupka się zamieni, a głowa razem z kichaniem 50x dziennie odpadnie.
    Brałyście coś? Wapno chociaż można? Ale żeby pomogło to muszę z doświadczenia minimum 4 dziennie wypić. Nie chcę gin zawracać tym głowy bo i tak z pierdółkami pisałam. Modlę się o deszcz...

    Ja mam alergie sezonowa. Po konsultacji z moim ginem przepisal ni Clemastinum Hasco.
    Jeśli objawy alergii bardzo Cię mecza to skonsultuj to z ginem w przypadku leków w ciąży wazne jest to co da więcej korzyści. Jeśli ciężko Ci funkcjonować to lepiej brać (tylko po konsultacji)... Tym bardziej zboża, trawy, pyłki jeszcze przez miesiąc mogą pylić.
    Ja biore te leki (chociaz akurat nie biore ich dzień w dzień, tylko wtedy kiedy czuje ze mnie zaczyna już od rana kręcić w nosie) i jest na pewno lepiej niz jakbym ich nie miała pod ręką, a z małym też wszystko ok, zdrowo się rozwija. Nie bój się skonsultować tego z gin, bo to on jest, a wypisanie Ci recepty to dla niego 5 min roboty.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już rozumiem Ounai, myślałam, że wg USG jesteś jeszcze bardziej do przodu.. ale już wszystko jasne.
    Swoją drogą, ciekawe, jaki u mnie będzie termin, skoro wg USG jestem ponad tydzień do przodu... 🤔
    Casteam, a paczka nie była poplamiona? Może w podróży coś się stało... Ale jeśli nie, to powiem ci, że słabo...

‹‹ 1014 1015 1016 1017 1018 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ