X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 4 października 2020, 04:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    Dzis ja jestem wsciekla i spac nie moge!😒 za dużo chyba przechwalalam mojego męża. Kregoslup mnie od wieczora tak nawala ze koniec. Z lozka podnosze sie ze łzami w oczach. Moj maz umowil sie z kolegą na piwo. Wyszedł jak juz dzieci spaly. Wiedział ze zle sie czuje i mial pojsc dosłownie tylko na mala godzinkę. Nie ma go już 4godz. Nie odbiera tel, nie odpisuje. Maly mi do tego non stop płacze a ja z lozka nie mam sily sie zwlec przez kregoslup. Od kad jesteśmy razem nigdy mi nie wywinął takiego numeru, nigdy. Ryczeć mi się chce. Odpukać coś by się stalo a on nawet nie odbiera 😭
    O nie! Należą mu się ostre baciki!
    Pewnie się zagadał jak to facet i stracił chwilowo poczucie czasu, ale rozumiem doskonale Twój niepokój.
    Daj znać jutro jaka pokuta go czeka - bo powinna sroga.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 4 października 2020, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Słuchajcie a ja mam takie pytanie, z gory wybaczcie.
    Przy wejsciu do pochwy na wardze sromowej zrobil mi sie jakby.. Pryszcz? Taka malutka dosc bolesna przy dotyku kulka, patrzac w lusterko jak właśnie taki pryszcz. Nie wiem co to, czy czekac az samo przejdzie, czy dzwonic w niedziele lub pedzic do lekarza, czy slyszalyscie o czyms takim, czy to moze byc grozne?
    A może go było miejsce gdzie rósł jeszcze jakiś włosek i wrósł?

    Gagatka lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 4 października 2020, 04:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Ja kiedyś uwielbiałam. A potem wszyscy naciskali że MUSZĘ gotować, że to mój OBOWIĄZEK img znienawidziłam gotowanie. Do tego zaraz po ślubie w akademiku mieliśmy kuchnie wspólną z wszystkimi sąsiadami - przyjemność gotowania żadna. Jak syn się urodziła kuchnia miała tragiczny układ (60cm blatu roboczego) plus kolki małego dalej mnie zniechęcały. Dopiero teraz powoli się przekonuję ale chyba daleka droga.

    Annia, zaczęłam podawać małej regularnie krople do każdego posiłku i nadal płacze ale już nie tak bardzo jak wcześniej. Lekarka też mówiła że to prawdopodobnie nie są kolki tylko możliwe że ból brzuszka połączony z silna potrzeba bliskości, że po prostu ona przeżywa dzień, być może też jest padnięta a nie może zasnąć i stąd takie histerie. Tak czy siak coraz lepiej u nas i ten czas histerii się skraca.

    Anetka, Ty już więcej odpoczywaj, bo to jednak spory wysiłek fizyczny. Ja Ci się nie dziwię z tym spaniem poza domem. Też tak miałam. Mąż pytał czy chcę pojechać do mamy, mówił żebym syna zabrała to mama się nim zajmie a ja mówiłam że już wolę się męczyć ale spać w swoim łóżku.
    Mam podobne odczucia z tym MUSZE gotować. Kiedyś bardzo to lubiłam i chciałam gotować, a gdy wyszłam za mąż zaczełam postępować troche wbrew stereotypom, że ja muszę to robić - przez co się oduczyłam.
    Na szczęście mój mąż nie jest wymagający i jak mu nie zrobię obiadu to nie ma.o to pretensji, co nie zmienia faktu że chociaż coś staram się zrobić jak wiem że ma ciężki dzień, natomiast nie są to.jakieś wykwintne potrawy, wszystko na szybko :D
    Już mu zapowiedziałam że jak urodzę i będe siedziała s domu z dzieckiem to niech się nie nastawia że codziennie będzie obiadek.

    Ja to u mamy mogę spać, i to jedyne miejsce gdzie czuje się dobrze poza swoim łóżkiem którego aktualnie nie mam :D

    Cieszę się, że Martusia dojrzewa :D i przestaje już miewać histerie. Dawaj nam tu jakieś jej zdjęcie ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2020, 04:25

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 4 października 2020, 04:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie i męża znowu dopadła bezsenność.

    Czy ten 3 trymestr to jest przygotowanie do.tego co nas czeka czyli nieprzespanych nocy ? 😴😴😴😴🤯🤯

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 4 października 2020, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa mam nadzieję ze maz wrocil. Naleza mu sie bęcki.

    Dziewczyny dzieki!

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 4 października 2020, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jakiś leci. Mama przyszła do mnie spać, pomogła przy kapieli, posprzątała trochę. ❤️ To ostatnie podrygi jakiejś pomocy z jej strony, bo za 2 tyg ma operacje i później dluuuugo nogę będzie mieć w gipsie. ☹️ Wczoraj nawet jeszcze spacerek w wózku bez krzyków zaliczyliśmy.

    Ounai dajesz Delicol, tak?

    Widziałam wcześniej pytanie ile wziąć opakowań tych podpaskopodkladow i wg mnie 2 to za mało. Ja miałam 2 i szybko była dostawa kolejnych dwóch. A po CC chyba i tak mniej się krwawi niż po SN.

    Sylwia ty chyba jednak pójdziesz na tą wizytę. 😂 A jedziesz na nią od razu z torbą do szpitala?

    Irysko coś się rozkręca?

    Kic a u Ciebie jak?

    Lalia lubi tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 4 października 2020, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa i jak, mąż wrócił?

    W temacie gotowania: ja umiem gotować, ale mi się nie chce. Jest milion ciekawszych rzeczy do roboty wg mnie niż stanie przy garach. Ale np mam kuzynkę, która uwielbia gotować i to niemalże jej pasją i ulubiony relaks, a ja tego tak nie odczuwam. Już się wystarczająco nagotowalam w tej cukrzycy ciążowej. 😏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2020, 06:35

    Gagatka, Sylwucha, Nowastaraczka, Iryska, Lalia, kic83, dmg111 lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 4 października 2020, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, już ostatnio miałam ze sobą torbę, bo panika. Jutro też zabieram. Ciekawe, co N. mądrego wymysli 😉
    Boję się jak cholera. Nie chciałabym długo leżeć w szpitalu...
    Z drugiej strony też myślałam, że maluchy same będą chciały wyjść. Skoro siedzą, to chyba im tam dobrze... Nie wiem sama...
    Powiedz mi (w razie czego) w tym sklepiku szpitalnym można płacić kartą czy trzeba mieć gotówkę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2020, 08:23

    Annia, Gagatka lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • kiniusia270 Autorytet
    Postów: 508 2024

    Wysłany: 4 października 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Słuchajcie a ja mam takie pytanie, z gory wybaczcie.
    Przy wejsciu do pochwy na wardze sromowej zrobil mi sie jakby.. Pryszcz? Taka malutka dosc bolesna przy dotyku kulka, patrzac w lusterko jak właśnie taki pryszcz. Nie wiem co to, czy czekac az samo przejdzie, czy dzwonic w niedziele lub pedzic do lekarza, czy slyszalyscie o czyms takim, czy to moze byc grozne?

    Gagatko tez mi wyszedł w ciąży taki pryszcz/ gulka chyba po 20TC. Na początku bolalo ale po kilku dniach na szczęście przestało. Na wizycie lekarz mówił, ze powinno samo zniknąć i rzeczywiście po 3 tygodniach zniknął samoistnie :)

    ’94
    17.10.2020 Staś ♥️
    godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
    17.11.2023 Basia ♥️
    godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 4 października 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Annia, już ostatnio miałam ze sobą torbę, bo panika. Jutro też zabieram. Ciekawe, co N. mądrego wymysli 😉
    Boję się jak cholera. Nie chciałabym długo leżeć w szpitalu...
    Z drugiej strony też myślałam, że maluchy same będą chciały wyjść. Skoro siedzą, to chyba im tam dobrze... Nie wiem sama...
    Powiedz mi (w razie czego) w tym sklepiku szpitalnym można płacić kartą czy trzeba mieć gotówkę?
    Można płacić i karta i gotówka. Z dobrych rad: jeśli N. cię skieruje do szpitala to lepiej jechać w ten poniedziałek np popołudniu czy wieczorem i spędzić noc w szpitalu, żeby być już pacjentka we wtorek rano i żeby na obchodzie jakieś decyzje zapadły. Przyjmując się we wtorek rano możesz nie zdążyć na obchód i cały wtorek bez sensu będziesz kiblowac. No, ale może małe Kobry jeszcze same się namyślą. W ogóle jestem w szoku, że one tyle siedzą. Ale któraś z dziewczyn pisała,bze pewnie dlatego że masz mega wytrenowany organizm i on po prostu daję radę.

    Sylwucha lubi tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3830 4490

    Wysłany: 4 października 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania u mnie póki co nic się nie dzieje, trochę brzuch boli miesiączkowo. I te cukry mnie dobijają ostatnio 🙄

    Inaa mam nadzieję, że Twój mąż wrócił i wszystko ok! Pewnie zabalował i zapomniał o bożym świecie 😉

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 4 października 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irysko ale chyba gorsze byłyby niskie cukry bo to znak wtedy, że łożysko się starzeje? Tak mi przynajmniej moja diablo mówiła. A twoja prowadząca mówiła już coś na temat porodu? Trzyma Cię do terminu czy indukcja w 39 tyg, jeśli samo nie ruszy?

    Kiniusia a u Ciebie jak? Coś się rozkręca?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 4 października 2020, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiniusia270 wrote:
    Gagatko tez mi wyszedł w ciąży taki pryszcz/ gulka chyba po 20TC. Na początku bolalo ale po kilku dniach na szczęście przestało. Na wizycie lekarz mówił, ze powinno samo zniknąć i rzeczywiście po 3 tygodniach zniknął samoistnie :)

    O czyli się okazuje, że to nie jest jakiś wydumany problem :P Dzięki, będę obserwować, zresztą na twarzy też mi się porobiły takie bolesne pryszczole, a nigdy takich nie miałam - może hormony szaleją. Ale nie wiedziałam, że tam się może zrobić :/ Nie rośnie, boli przy dotyku. Więc czekam, do mojego dr mogę iść właściwie codziennie, jakby co.

    kiniusia270 lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Nowastaraczka Autorytet
    Postów: 1418 2264

    Wysłany: 4 października 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    No właśnie w pracy miałam kontakt cały czas, bo pracuję w bezpośrednim kontakcie z klientem zagranicznym. Ale głównie maile, raz w tygodniu spowiadałam się na spotkaniu przez Skype, raz wdzwanialam się ale tylko słuchałam zwykle, a teraz chcę powalczyć po powrocie o lepsza pozycję i wtedy muszę mieć płynny angielski, bo wszystkie już wyższe stanowiska wiążą się z codziennymi rozmowami z ludźmi zza granicy. W ostateczności przejdziemy w domu na rozmowy w języku angielskim, ale wolałabym jednak nie ;)


    Mi tak glowe otworzyło bardziej jak bylam w uk przez rok, teraz w pracy też mam kontakt ciągle po angielsku i ogladam zawsze seriale i filmy z napisami bo już fajnie wyłapuje mi się jakies niuanse, nowe slowka. Jeszcze jak dojezdzalam do pracy to puszczalam sobie na spotify taki jakby serial w radiu w bbc. Chyba bede musiala wrocic tez do tych nawykow bo po takiej przerwie moze byc ciezko przestawić mozg znowu na tryb englishowy :d

    4 cs cb
    5cs 🍀

    Beta 09.03 1067
    11.03 2392.21

    25.03 jest ❤

    7.11.2020 🥳🤱
    💚💚💚💚💚💚💚💚

    55c3208ed6.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3830 4490

    Wysłany: 4 października 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Irysko ale chyba gorsze byłyby niskie cukry bo to znak wtedy, że łożysko się starzeje? Tak mi przynajmniej moja diablo mówiła. A twoja prowadząca mówiła już coś na temat porodu? Trzyma Cię do terminu czy indukcja w 39 tyg, jeśli samo nie ruszy?

    Kiniusia a u Ciebie jak? Coś się rozkręca?
    W środę mam wizytę i wtedy da skierowanie do szpitala, bo ona raczej jest za indukcją. Ja mam cały czas nadzieję, że samo coś ruszy wcześniej i nie będzie potrzebna indukcja. Ale to raczej mało prawdopodobne 😁
    Wiem że gorsze by były niskie cukry, ale się martwię, że takie wysokie też mogą zaszkodzić dziecku. Chodzę dużo na spacery i dużo się ruszam, ale nawet to średnio zbija te cukry...

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3830 4490

    Wysłany: 4 października 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic a jak u Ciebie? Jak się czujesz?

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • kiniusia270 Autorytet
    Postów: 508 2024

    Wysłany: 4 października 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu niestety nic się nie rusza, codziennie gubię tylko trochę czopa śluzowego i czuje ucisk na spojenie łonowe, czasem krocze a tak to cisza 😅 pewnie na spokojnie dotrwam do piątkowej wizyty i mam nadzieje, ze wtedy ruszy z kopyta :D

    Iryska, Annia lubią tę wiadomość

    ’94
    17.10.2020 Staś ♥️
    godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
    17.11.2023 Basia ♥️
    godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm
  • Nadzieja94 Autorytet
    Postów: 2680 2597

    Wysłany: 4 października 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatko miałam coś takiego ale przed ciążą samo znikło.

    U nas sasiadka z klatki urodziła synka maja już córkę 2 lata wczoraj przyjechali ze szpitala widziałam i aż się wzruszyłam. Chciałabym już Luty 🥰🥰 mieszkają nad nami i mała daje im popalić płaczę co chwilkę pewnie nie wie do konca co sie dzieje i zazdrosna może jest.

    Starania od2016r.
    11.2018r. 💔👼
    04.2020r.💔👼
    25.07.2022r.💔👼
    9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
    Bozinko miej nas w opiece 🙏


    18.08.2022r beta 4,1 próg 4
    22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
    24.08.2022r beta 137 próg 20
    26.08.2022r beta 415 próg 29
    29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
    31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
    9.09.2022r jest okruszek jest 💓
    Rośnij okruszku ❤
    20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
    Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
    8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
    16.01.23r 960gram cudu córeczki
    Nadii 🥰
    2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷

    Oliwier💙
    event.png

    Nadia💗
    s-event.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 4 października 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Myslisz, zeby poczekac i zobaczyc czy zniknie czy umawiac się na pn do lekarza? Pytanie czy to nie jest grozne dla dziecka.

    Umów się do gina, niech obejrzy i oceni.
    Ja kiedyś mialam własnie coś w stylu takiej gulki to dostalam jakas masc do smarowania tego, po której dopiero zeszlo.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 4 października 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Można płacić i karta i gotówka. Z dobrych rad: jeśli N. cię skieruje do szpitala to lepiej jechać w ten poniedziałek np popołudniu czy wieczorem i spędzić noc w szpitalu, żeby być już pacjentka we wtorek rano i żeby na obchodzie jakieś decyzje zapadły. Przyjmując się we wtorek rano możesz nie zdążyć na obchód i cały wtorek bez sensu będziesz kiblowac. No, ale może małe Kobry jeszcze same się namyślą. W ogóle jestem w szoku, że one tyle siedzą. Ale któraś z dziewczyn pisała,bze pewnie dlatego że masz mega wytrenowany organizm i on po prostu daję radę.
    Tak, tak jeśli mnie skieruje (jemu też się pomysły zmieniają 😉), to od razu pojedziemy. Już nie ma na co czekać. Kobry 🐍🐍 chyba wszystkich zaskakują 🤣 Uparciuchy dwa 😎

    doomi03, kiniusia270, Annia, dmg111, Enigvaa lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
‹‹ 1776 1777 1778 1779 1780 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ