Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
LaBelle, brak mi słów, żeby określić jaką siłę musiałaś w sobie odnaleźć żeby podnieść się i walczyć dalej, jesteś niesamowitą kobietą :*
LaBellePerle, Zulugula, Koteczka82, Edyciak, kic83, Ewa88 , dmg111 lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:LaBelle, brak mi słów, żeby określić jaką siłę musiałaś w sobie odnaleźć żeby podnieść się i walczyć dalej, jesteś niesamowitą kobietą :*
dzięki Kochana, ale długo mi to zajęło... niedługo po poronieniu okazało się, że narzeczony mnie zdradza rozstaliśmy się. Byłam na antydepresantach... myślałam, że już się nie podniosę. Badania przyczyny poronienia trzymały mnie jakkolwiek przy życiu, miałam jakiś sens. Nie chodziłam do pracy, ciągnęłam L4 od psychiatry...
I wiecie co, wspierał mnie w tym wszystkim dobry kumpel, niby znałam go od dawna, ale nigdy nie patrzyłam na niego w ten sposób. To mega zabawne, bo raz po tym wszystkim nie mogłam spać, weszłam na GG (serio, na gg!) i tak sobie patrzyłam, kto jest online z mojego miasta. Napisałam do jednego chłopaka, pogadaliśmy trochę, później spytałam go o fejsa. I okazało się, że my się znamy! I to od dawna. Boże, jak on dużo ze mną przeszedł. To dzięki niemu stanęłam na nogi. Ja już nie wierzyłam, że kiedykolwiek będę miała rodzinę. Starania o dziecko też w sumie podjęliśmy dość szybko, bo jakieś 5 mies bycia razem. Podczas jednego miesiąca się nie zabezpieczaliśmy, spóźnił mi się okres, on nakręcił mnie na test. Był negatyw. Niby powiedizeliśmy sobie, że tak lepiej, bo to za szybko. No ale potem po pijaku ja mu powiedziałam, że było mi przykro jak patrzyłam na tę jedną kreskę. A on na to, że jemu było cholernie przykro, że już się nakręcił na ciążę. I tak zaczęliśmy się starać. Ja w narzeczonym z którym byłam tyle lat nie miałam tyle wsparcia jak mam w tym facecie... Może dlatego jestem spokojniejsza w tej ciąży. Jak się staraliśmy, on przeglądał cykle wszystkich dziewczyn tu na ovu, porównywał ciążowe z moim wykresem, dzień w dzień patrzył na moją temperaturę! Dla mnie ta ciąża i ten facet to po prostu dar od Boga.Lalia, Ounai, Annia, doomi03, casteam, Zulugula, Stokrotka027, Evelle28, Ewa88 , Koteczka82, kic83, Wik89, SzalonaOna, kkasia, Sylwucha, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Iryska wrote:Najważniejsze, że masz to zdiagnozowane. Moja kuzynka ma trombofilie, też miała takie straty w drugim trymestrze. Teraz na heparynie donosiła zdrową córeczkę 🙂 trzymam kciuki za Ciebie.
jak mam chwile zwątpienia, oglądam sobie zdjęcia babeczek z trombofilią na grupie na fb po poronieniach. Piszą tam po ilu są stratach (czasem ilość przyprawia aż o zawrót głowy:() i wstawiają zdjęcie zdrowego dzidziusia na tle serca ze strzykawek.Edyciak lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle jak urodziłam syna to miałam przez jedną noc pokój z dziewczyną, która urodziła córkę. Zdrowa, silna dziewczynka. To była hej 3 ciąża. Pierwsze 3 straciła właśnie ze względu na zespół antyfosfolipidowy. Dopiero po 3 stracie poznała przyczynę. Jak tylko dostała heparyne to donosiła. Więc u Ciebie też będzie dobrze. Zwłaszcza, że teraz masz fantastycznego faceta. Nie odczytaj tego źle, ale gdyby nie te straty nie odezwałabyś się pewnie do niego. Dzieciaczki w Niebie zesłały podrzuciły Ci wspanialego gościa
LaBellePerle, Wik89, Lalia, dmg111, Fragaria lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:LaBellePerle jak urodziłam syna to miałam przez jedną noc pokój z dziewczyną, która urodziła córkę. Zdrowa, silna dziewczynka. To była hej 3 ciąża. Pierwsze 3 straciła właśnie ze względu na zespół antyfosfolipidowy. Dopiero po 3 stracie poznała przyczynę. Jak tylko dostała heparyne to donosiła. Więc u Ciebie też będzie dobrze. Zwłaszcza, że teraz masz fantastycznego faceta. Nie odczytaj tego źle, ale gdyby nie te straty nie odezwałabyś się pewnie do niego. Dzieciaczki w Niebie zesłały podrzuciły Ci wspanialego gościa
ja dokładnie to samo myślałam i myślę. Po poronieniu kumpela mówi do mnie: Ania, nie odbierz mnie źle, ale czy myślałaś kiedykolwiek, że te poronienia to był jakiś okrutny znak od Boga, że T. nie nadaje się do wspólnego życia i zawiedzie? I wiecie co, ja to samo myślałam, dzień w dzień... nawet mama mi to powiedziała.
ja mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w końcu jestem szczęśliwa w październiku nie chciało mi się żyć a teraz bym góry przenosiła!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 20:36
Stokrotka027, Ounai, Koteczka82, kic83, Lalia lubią tę wiadomość
-
LaBellePerle - jesteś niesamowicie silną kobietą. 😘 Wierzę, że za 9 miesięcy i ty będziesz wstawiać zdjęcia swojego maleństwa, żeby wesprzeć inne dziewczyny na fejsbukowej grupie. 💪
Irysko - u nas bez szczególnych planów... 6 maja mam połówkowe, właściwie mój rytm życia i upływu czasu w dużej mierze obecnie odliczają wizyty u lekarzy. 😂LaBellePerle, Iryska, Wik89, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Babeczki, dziękuję Wam za tyle ciepłych słów
fajnie usłyszeć, że ktoś ma mnie za silną. Ja długo czułam się gorsza jako kobieta przez te straty... -
Iryska wrote:To jak u mnie, nuda, nuda i wizyty u lekarza 😀Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyLaBellePerle wrote:ja dokładnie to samo myślałam i myślę. Po poronieniu kumpela mówi do mnie: Ania, nie odbierz mnie źle, ale czy myślałaś kiedykolwiek, że te poronienia to był jakiś okrutny znak od Boga, że T. nie nadaje się do wspólnego życia i zawiedzie? I wiecie co, ja to samo myślałam, dzień w dzień... nawet mama mi to powiedziała.
ja mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w końcu jestem szczęśliwa w październiku nie chciało mi się żyć a teraz bym góry przenosiła!
Super historia
Cieszę się że odnalazłaś swoje szczęscie, choć w takich okrutnych okolicznościach.
LaBellePerle lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle podziwiam, tyle siły trzeba żeby to przetrwać.
LaBellePerle, Ewa88 lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
LaBellePerle A ja mam łzy w oczach, bo nie potrafię sobie wyobrazić tego co musiałaś przejść. I też życzę Ci abyś już za 9 miesięcy pokazywała nam piękne zdjęcia Twojego skarba !!!
LaBellePerle, Lalia lubią tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Zulugula, kic83, SzalonaOna, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
A ja jak wpadałam w histerie, tak teraz powoli odpuszczam. Nie wiem czy to dobrze. Ale bardziej odpuszczam w gębie, bo tak naprawdę dalej siedzę w domu 😂 natomiast bardzo brakuje mi przedszkola. Ciągle coś robię, ledwo udaje mi się chwilę wynegocjować żeby odpocząć. Młody jest coraz bardziej marudny i znudzony. A ja czuję po sobie, że zbliżam się do 3 trymestru. Dzień w dzień wieczorem czuję się jak po maratonie, a jak patrzę ile zrobiłam to okazuje się, że niewiele.
-
Haha co to.. ogórki z ? Ja wczoraj frytki ze szparagową i jogurtem greckim.. ale bylo pycha 😊LaBellePerle lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Hej dziewczyny. Przepraszam że wcinam się wam tu w wątek ale mam pytanie do Ciebie LaBellePerle ponieważ widzę że masz zespół antyfosfolipidowy ja na niego zrobiłam teraz badania jestem po jednym poronieniubi teraz po CB wyszedł mi antykalgulant tocznia dodatni chciałabym zadać Ci parę pytań przyjmiesz zaproszenie do przyjaciółek? 😊
LaBellePerle lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
LaBellePerle
bardzo Cię podziwiam, jesteś mega dzielną kobietą.
Kiedyś czytałam jak Nonie odpisywałaś o nowym facecie, o tym co Cię spotkało.
Wierzę, że tym razem się uda i donosisz swój upragniony cud!
Ktoś napisał dla Ciebie taką ścieżką, którą obecnie kroczysz, a Ty wzięłaś to na "klatę", podniosłaś się i jesteś mega!
Brak mi słów.Lalia, dmg111, LaBellePerle lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność