X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 1 maja 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowastaraczka wrote:
    Sprobuj sobie posmarowac amolem ta skroń powinno troszke ulzyc, niestety migreny potrafia uprzykrzyc zycie 😔
    Tak zrobię jak tylko dorwę amol.

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 1 maja 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka027 wrote:
    A ja trochę zazdroszczę wam wymiotowania, ja nie wymiotuje ale za to każdy posiłek stoi mi w gardle, nudności mega i głowa lekko pobolewa, do tego kazdy zapach jedzenia mnie mega odrzuca, zwłaszcza smażone . Myślę że jakbym sobie tak wymiotowala chociaż czasem lepiej by mi było.

    Niestety naprostuje twoje myślenie, notoryczne wymioty w ciąży wcale nie przynosza ulgi (bynajmniej ja tak nie mam) . Zaraz potem znów zaczyna mnie mulic i mdlić. Ja caly dzień po domu noszę blisko siebie miskę, bo mdli mnie też tak caly dzień, ze nie wiem nawet w którym dokładnie momemcie pojda wymioty, a kiedy to beda tylko mdłości. Wiem ze mdłości wymęcząja równie mocno co wymioty i odechciewa sie przy nich wszystkiego zwłaszcza jedzenia, ale kiedy duzo częściej wymiotowalam to po pierwsze o polowe rzeczy mniej mogłam jeść bo po prostu wiedziałam ze wymiotując ich smak bedzie obrzydliwy wiec unikałam np sera żółtego itd, ale co gorsza jak nie moglam przyswoic nic nawet wody, to po prostu drastycznie opadlam z sil, do tego stopnia ze z łóżka wstawałam tylko w ramach konieczności (typy toaleta) a chodząc podpieralam sie ścian bo nogi sie uginały ze słabości i odwodnienia. Nie wspominając ze moja cera wygladala jak ziemia. Moja mama jak wpadala mi pomoc czy ugotować zupe czy pomoc posprzątać to patrzyla na mnie z przerazeniem, bo faktycznie bylam jak wrak. Od kiedy mniej wymiotuje to mega odzylam, chociaż mdłości mam jeszcze czesto bardzo, to uwierz mi nie chcialabym wracac do wymiotowania caly dzień.

    kkasia lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak cieszę się że u ciebie wszystko dobrze. Dostałaś leki i wszystko będzie dobrze a gadaniem o wieku się nie przejmuj 😉

    Edyciak lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3816 4481

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2020, 19:33

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jest niedobrze rano i przed spaniem i jak jestem głodna, ale po zjedzeniu jest ok 👍 oby tylko na tym się skończyło 🙏

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14213 20637

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wymioty przynosiły ulgę na max godzinę. Potem wracały mdłości.
    My dziś i jutro u mojej mamy jesteśmy. Moje rodzeństwo też jest. Będę zbierać ubrania po synku

    Lalia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    A w jakim jesteś wieku jeśli mogę zapytać, że lekarz "rzucił Ci w twarz Twoimi latami"??
    Hehe 😁 no też mnie tym zaskoczył. 😀 Ale pewnie miał na myśli to, że czas działa na moją niekorzyść, bo z każdym rokiem (z moją endometriozą) będzie mi coraz trudniej zajść w ciążę.
    Mam skończone 30 lat.

  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Mi jest niedobrze rano i przed spaniem i jak jestem głodna, ale po zjedzeniu jest ok 👍 oby tylko na tym się skończyło 🙏
    Ja niestety praktycznie cały dzień mam wymioty i średnio mam ochotę cokolwiek wyszukanego jeść, najlepiej wszystko takie neutralne , albo umiłowany rosół który jak się gotuje mi to śmierdzi:p

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Edyciak cieszę się że u ciebie wszystko dobrze. Dostałaś leki i wszystko będzie dobrze a gadaniem o wieku się nie przejmuj 😉
    Absolutnie się tym nie przejęłam. 😊 On ma czasami takie teksty. Ale cenię go za wiedzę i za to, że stale ją poszerza.
    O polimorfizmie MTHFR powiedział, że to "pierdolenie kotka za pomocą młotka" 😂😂 on tak ma. 😅
    A jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że mnie tak lekami obstawił.
    Koteczko, a jak u ciebie sytuacja? Plamienia ustąpiły?

    Lalia, Koteczka82, Julik lubią tę wiadomość

  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Jestem po wizycie. Na ten moment jest wszystko w porządku. Pęcherzyk ciążowy pojedynczy z małym pęcherzykiem żółtkowym. Niestety, że względu na mój wiek (?!), na obraz moich jajników oraz moje historie położnicze, jestem na lekach i niestety, jest to ciąża podwyższonego ryzyka przez cały okres jej trwania. Chyba nie chciałam tego usłyszeć... Dostałam leki. Na już muszę umówić genetyka. Na razie takim pierwszym celem jest dobrnąć chociaż do 12 tygodnia, ale doktor trzyma za mnie kciuki. Ja też jestem dobrej myśli. 😊 Maleństwo wg USG wychodzi nawet na starsze niż z terminu miesiączki. 😄 Więc jest dobrze 😉


    Edyta, co to za brednie o wieku? No bez jaj...
    a powiesz jakie leki dostałaś?

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Jestem po wizycie. Na ten moment jest wszystko w porządku. Pęcherzyk ciążowy pojedynczy z małym pęcherzykiem żółtkowym. Niestety, że względu na mój wiek (?!), na obraz moich jajników oraz moje historie położnicze, jestem na lekach i niestety, jest to ciąża podwyższonego ryzyka przez cały okres jej trwania. Chyba nie chciałam tego usłyszeć... Dostałam leki. Na już muszę umówić genetyka. Na razie takim pierwszym celem jest dobrnąć chociaż do 12 tygodnia, ale doktor trzyma za mnie kciuki. Ja też jestem dobrej myśli. 😊 Maleństwo wg USG wychodzi nawet na starsze niż z terminu miesiączki. 😄 Więc jest dobrze 😉
    Faktycznie strasznie stara jesteś:P
    Super że na wizycie wszystko wporzadku, musisz po prostu mocno o siebie dbać.
    Na lekach jesteś czyli na progesteronie?
    Kiedy kolejna wizyta serduszkowa?

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Edyta, co to za brednie o wieku? No bez jaj...
    a powiesz jakie leki dostałaś?
    Już wpisałam w stopkę i wyżej wymieniałam. ☺️
    Muszę umówić genetyka, żeby wystawił mi zaświadczenie, że muszę heparynę przyjmować i żeby ustalił dawkę. Wtedy będę miała z refundacją. Bo tak to miesięczny koszt około 300 zł.

  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Już wpisałam w stopkę i wyżej wymieniałam. ☺️
    Muszę umówić genetyka, żeby wystawił mi zaświadczenie, że muszę heparynę przyjmować i żeby ustalił dawkę. Wtedy będę miała z refundacją. Bo tak to miesięczny koszt około 300 zł.


    już widzę. Czyli jednak dostałaś heparynę... a na ryczałt czy pełna cena?

    Boże... jakaś walnięta jestem. Przecież napisałaś. Nie wiem, co się ze mną dzieje!

    A on nie mógł wystawić żadnego zaświadczenia, nic? Teoretycznie przecież masz mutację

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2020, 13:45

    Edyciak lubi tę wiadomość

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Ja niestety praktycznie cały dzień mam wymioty i średnio mam ochotę cokolwiek wyszukanego jeść, najlepiej wszystko takie neutralne , albo umiłowany rosół który jak się gotuje mi to śmierdzi:p

    U mnie totalne mdłości wywołuje zapach surowego mięsa i zmywarki, na samą myśl... 🤢

    Ale fakt, że rósł czy ogólnie zupy dobrze działają na mdłości 😉

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    już widzę. Czyli jednak dostałaś heparynę... a na ryczałt czy pełna cena?

    Boże... jakaś walnięta jestem. Przecież napisałaś. Nie wiem, co się ze mną dzieje!

    A on nie mógł wystawić żadnego zaświadczenia, nic? Teoretycznie przecież masz mutację

    Mówił, że nie może. Że musi być zlecenie lekarza genetyka lub immunologa. Że sam wynik badania to za mało.

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 1 maja 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Absolutnie się tym nie przejęłam. 😊 On ma czasami takie teksty. Ale cenię go za wiedzę i za to, że stale ją poszerza.
    O polimorfizmie MTHFR powiedział, że to "pierdolenie kotka za pomocą młotka" 😂😂 on tak ma. 😅
    A jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że mnie tak lekami obstawił.
    Koteczko, a jak u ciebie sytuacja? Plamienia ustąpiły?

    Pisałam już dzisiaj Zulu, że rano to było nawet sporo tego plamienia że wc mi pociekło, ale doktor powiedziała że tak może być po nocy. Teraz jest dużo mniej i jest brazowe. No ale nadal jest. Nic mnie nie boli i mam nadzieję że to krwiak się opróżnił i że maleństwo ma się dobrze. Usg będę miała w poniedziałek to będzie wiadomo jak jest. Ogólnie czuję się dobrze tylko schudłam już 3kg i trochę słaba jestem ale jeśli to pomoże maleństwu to mogę leżeć nawet do końca ciąży.

    Edyciak lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2020, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Pisałam już dzisiaj Zulu, że rano to było nawet sporo tego plamienia że wc mi pociekło, ale doktor powiedziała że tak może być po nocy. Teraz jest dużo mniej i jest brazowe. No ale nadal jest. Nic mnie nie boli i mam nadzieję że to krwiak się opróżnił i że maleństwo ma się dobrze. Usg będę miała w poniedziałek to będzie wiadomo jak jest. Ogólnie czuję się dobrze tylko schudłam już 3kg i trochę słaba jestem ale jeśli to pomoże maleństwu to mogę leżeć nawet do końca ciąży.
    A leżąc tam, masz jakieś inne badania lub jakieś leki, suplementy ci podają? Czy tylko w środę jedno USG, a kolejne w poniedziałek i tyle dni nic? Krew pobierali na jakieś badania?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Hehe 😁 no też mnie tym zaskoczył. 😀 Ale pewnie miał na myśli to, że czas działa na moją niekorzyść, bo z każdym rokiem (z moją endometriozą) będzie mi coraz trudniej zajść w ciążę.
    Mam skończone 30 lat.

    Ja mam 36 lat 😜

  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 1 maja 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    U mnie totalne mdłości wywołuje zapach surowego mięsa i zmywarki, na samą myśl... 🤢

    Ale fakt, że rósł czy ogólnie zupy dobrze działają na mdłości 😉
    Fuj, surowe mięso czy wędlina to dramat, dlatego wykorzystuje do gotowania rosołu mamę, a po powrocie do domu będzie to robił mąż.

    Przyznaje się, na 5 10 15 kupiłam na wyprzedaży zestaw dla niemowlaczka 🤭 nie mogłam się powstrzymać.

    Lalia lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha, szwagierka też ma takie migreny w ciąży... Wczoraj słyszałam, jak teściowa koło niej latała rano, bo ta wyła z bólu. (Przyjechali na weekend majowy) dziś pogadam z nią, co ona na to bierze.

    Sylwucha lubi tę wiadomość

‹‹ 192 193 194 195 196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ