X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 19 października 2020, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku jaka śliczna kruszynka 🥰😍 no w sumie juz nie taka malutka 😘😘
    Szkoda, ze maz nie mógł z Toba być 😒

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 19 października 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Lalia, Kar, tylko chyba nie każdy luxmed ma kontrakt z NFZetem na specjalistów. U mnie na Śląsku LM mają tylko kontrakty na lekarzy rodzinnych, do ginekologa można iść tylko w ramach wykupionego pakietu, albo komercyjnie.

    Lalia, może podzwoń po poradniach przyszpitalnych, jak któraś dziewczyna tutaj radziła. Kwalifikacja do zastrzyku to tylko formalność, może się uda. Chyba wiedzą jaką jest teraz sytuacja i, że nawet komercyjnie ciężko się dostać.

    A to fakt, tak jak mówisz, musi mieć dana placówka LX kontrakt NFZ na gina :)

    atdcgu1rjappkskg.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3238

    Wysłany: 19 października 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Hahaha. Moja pyta. Otrzymuje odpowiedź, a potem robi po swojemu. Np:
    Ona: Kupiłabym Tymkowi taki motorek plastikowy na którym się jeździ
    Ja: nie kupuj, on nie lubi takich motorków
    Ona: ale może polubi. Nie lubi bo nie ma
    Ja: próbowaliśmy mu pokazać ale nie lubi, poza tym mieszkamy w kawalerce, nie mamy miejsca
    Ona: ale wszystkie dzieci lubią
    Ja: wszystkie poza Twoim wnukiem. Jak chcesz koniecznie coś kupić, to kup mu jakaś grającą zabawkę bo nie ma a lubi

    Kupiła motorek. Tak samo kupiła hulajnige. Tak samo 15 wielkich autek. Zawsze pytała i konsultowała... A potem robiła po swojemu...


    powiem Ci, ze aż się wkurwiłam czytając to :D i to gadanie: nie lubi, bo nie ma... no tak, babciunia wie lepiej co lubi wnusio niż matka co lubi syn :)

    Zulugula, Enigvaa lubią tę wiadomość

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3853 4498

    Wysłany: 19 października 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Dziewczyny
    jestem już po KTG i po USG. Przepływy ok, KTG ok.
    Dostałam skierowanie na patologię ciąży.
    Młody nic nie urósł od 1,5tygodnia a powinien,jest na 7 percentylu. Powtórka z rozrywki.
    Dziś już nie ma miejsca, jutro rano się zgłaszam i będę miała indukowany poród, jest już tez dla mnie na jutro miejsce, to przynajmniej na plus że będę rodziła w swoim szpitalu i że z mężem, bo nie wstrzymali porodów rodzinnych.
    Natomiast szyjka jest jeszcze zupełnie nieprzygotowana na poród.
    Jutro mi prawdopodobnie założą cewnik Foleya.
    Ważne że przepływy są ok i że zostało to wyłapane 🙂 super że z mężem możesz być, bo chyba teraz cofają znowu te porody rodzinne.. A ile waży teraz mały?

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9222 15300

    Wysłany: 19 października 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 00:34

    calanthe, Lalia lubią tę wiadomość

    💙
    💗
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 19 października 2020, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic, ale super data!! Będziesz na pewno spokojniejsza jak wiesz, że mąż będzie obok Ciebie <3 Cieszę się, że zaraz powitamy nowego bobasa na naszym wątku!! :D Kciuki!!!

    Motylku, Matylda to już ma niezłą wagę :D Śliczna buźka <3 Mój mąż był tylko raz na usg, przechlapane mają Ci ojcowie teraz, że nie mogą za bardzo w tym uczestniczyć... no ale co zrobić.

    SzalonaOna, dmg111 lubią tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9222 15300

    Wysłany: 19 października 2020, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek jaka cudna Matyldzia🤗
    Szkoda że mąż nie mógł wejsc, ale lekarz mógłby farsy nie robic i założyć dla pozoru chociaz te maseczke, hipokryzja

    Iryska lubi tę wiadomość

    💙
    💗
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3743 7619

    Wysłany: 19 października 2020, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    A to fakt, tak jak mówisz, musi mieć dana placówka LX kontrakt NFZ na gina :)

    Zazdroszczę, że masz taką placówkę, zawsze to jakieś wyjście awaryjne

    🦄 2021 r.
  • Nowastaraczka Autorytet
    Postów: 1418 2264

    Wysłany: 19 października 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    A Ty jestes z krk??
    Na długiej u Kowalskiego

    Ja mieszkam 1h drogi od krk ale na prenatalne i na poczatku jezdzilam do krk :) teraz juz chodze do lokalnego gin bo jednak ponad godzine jechac do porodu to nie bede ryzykowac 🙈

    4 cs cb
    5cs 🍀

    Beta 09.03 1067
    11.03 2392.21

    25.03 jest ❤

    7.11.2020 🥳🤱
    💚💚💚💚💚💚💚💚

    55c3208ed6.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 19 października 2020, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku,
    Matylka jest prześliczna! I jaka duża już jest z niej dziewczynka! ❤
    A dlaczego mąż jednak nie mógł wejść skoro mówili, że będzie mógł? Troche żenada.

    Kicku,
    Najpóźniej pojutrze będziesz już tulić Synka. Cudownie!
    Byc może sprzęt w szpitalu jest gorszy, i mały jednak urósł. Staraj się tym nie stresować!

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 19 października 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Wiesz co, ona jest taka nijaka teraz. Ale syn też był taki podobny zupełnie do nikogo jak był mały. Później dopiero zaczął się zmieniać.

    W kwestii teściowej - trochę się odpaliła i tym samym już mam 2 kombinezony na zimę więc raczej nie będę kupować. Mam też mnóstwo ciuchów które mogę już dziś odnieść do pojemnika PCK ;) Ostatnio widziałam że teściowej było głupio, że my kupujemy dzieciom nowe ciuchy i że takiemu drogi wózek mamy itd i kupiła malejąco ciuszki w Smyku. Jak była to zapytałam czemu nie poszła jej poszukać czegoś w ciucholandzie. Teściowa aż cała rozpromieniona zapytała czy może. No i chodzi buszować, ona kupuje tam rzeczy po 5 zł. Powiedziałam jej, że synowi też może ale mają być perełki, nie zniszczone (bo ona potrafiła czasem kupować mu kurtkę z dziurą na środku, bo kurta ładna, nówka tylko ta dziura...).tesciowa wysyła paczki (przychodzą 2x w tygodniu) a ja zostawiam to co ładne a resztę wynoszę do pojemników PCK i wszyscy są szczęśliwi. Ona nawet o tym nie wie ;)
    W sumie bardzo dobry sposób znalazłaś i kompromis w kwestii tego abyś i Ty i Ona była zadowolona.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 19 października 2020, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Anetka, rozumiem Twój wkurw. Możemy sobie dzisiaj przybic piątkę..
    Ehhh no, dobrze że chociaż Tobie udało się coś załatwić. Nasza cudowna służba zdrowia.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 19 października 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Taka paranoja z tym, że on nie wszedł. A lekarz bez maski, bez totalnie żadnego zabezpieczenia... Bez sensu!
    U mojego lekarza tak jest. On nie ma maseczki, pacjentki nie mają maseczek ale osoby towarzyszące nie mogą wchodzić.

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 3048 3979

    Wysłany: 19 października 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kicuś ale ten Czas minął cholernie szybko ❤️ to trzymam kciuki za Twój poród ✊😍

    Motylku ale fajna Ta Twoja Malutka. 😍😍

    SzalonaOna, kic83 lubią tę wiadomość

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769
    13.04.2024- beta 1772
    15.04.2024- beta 3671
    20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
    25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
    24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
    29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
    03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
    12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
    20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
    14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
    18.07 - VII USG ⏳
    06.08 - POŁÓWKOWE

    preg.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 19 października 2020, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Ja tez mam problem z teściową, tylko ona jest zbyt "kochana". Już i tak z moim kłócimy się drugi raz o to, ze nie mam ochoty jeździć do niej co tydzień, no ale dobra, wczoraj imieniny miała i głupio, narobiła się, pojechaliśmy. Zaczęłam gadkę, ze będę się bala zostać z Wiki te pierwsze noce (mój ma wtedy zacząć prace na co druga noc), na co teściowa pracująca na naszym osiedlu mówi: "ja pomogę, przynajmniej będę miała blisko do pracy". Serio? Jej się wydaje, ze ona będzie w łóżku ze mną spala? Przecież my na ten moment wynajmujemy kawalerkę. Poza tym szaleje z ciuchami dla malej jak baba w ciąży, dosłownie jakby straciła poczucie, ze to nie ona jest matką. Ma dosłownie cały wór dla niej, zupełnie jakby kompletowała wyprawkę, nawet na dużo starszą i jak tylko ma możliwość to ma ten swój napad i znowu idzie nakupuje. Już mi zapowiedziała, że jak powiedzą kiedy mała wychodzi to ona będzie wszystko prała i żeby nasze rzeczy też poprzynosić to ona popierze. Ja się zaczęłam czuć jakbym to ja była babcią i miałą tylko pomagać. Aż mnie teraz i też wkurw zalał. W dodatku ona się na niczym nie zna, nie mam do niej zaufania, bo w ciąży piła, paliła. Poza tym jej pomysły są porypane... ile to ja się musiałam natrudzić wytłumaczyć jej, żeby nie wciskała Wiktorii skarpet, bo ona jest w inkubatorze, gdzie ciepłota jest wyższa, by naśladować macicę i żadnych jej skarpet kuźwa nie potrzeba, poza tym ma czujnik monitorujący czynności życiowe na stópce i to musi być widoczne.

    A, no i zapomniałam o jej świetnym pomyśle pomalowania pokoju w wynajętym mieszkaniu na różowo. Ciekawe co właściciel by na ten super pomysł powiedział. No i jak już wspomniałam to kawalerka, my byśmy spali też w różowym, goście siedzieli też w różowym. Generalnie pół mieszkania byłoby różowe.
    Twoja teściowa to za to szalenie nadgorliwa. Faktycznie jak teściowa Lalii.
    One na pewno nie chcą źle ale faktycznie trzeba je troche przystopować bo mogą później wejść na głowę.
    U Was to jeszcze jest podwójne szaleństwo bo pewnie podwójnie martwią się o Wiktorię.
    Wydaje mi się, że przez jakiś czas nim mała nie podrośnie może tak jeszcze być. Poproś aby synek pogadał z Mamusią, że nie potrzeba Ci dodoatkowego stresu przez jej nadgorliwość, może to do Niej dotrze.

    LaBellePerle lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8498 18604

    Wysłany: 19 października 2020, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, Matylda jest przepiękna 😍 i ma super wagę, jak na ten etap ciąży 👌 masakra z tym, że męża nie wpuścili 🤦‍♀️

    Ja mam usg III trymestru we wtorek 27.10 lekarza, który chyba jako jedyny wpuszcza osoby towarzyszące na badanie, bo w budynku w którym przyjmuje oprócz maseczek i mierzenia temperatury jest jeszcze taka jakby śluza odkażająca i to wygląda trochę jak taka bramka przez którą przechodzimy i zrasza nas taka mini mgiełka dezynfekująca. Oczywiście nic za darmo, bo samo usg 300 zł plus KAŻDY kto chce wejść do budynku 20 zł plus jak mąż wchodzi ze mną to za niego też 20 zł.
    Ale ja zanim pojedziemy to zadzwonię i zapytam czy będzie na pewno mógł wejść, bo zaplanował specjalnie urlop żeby ze mną być, a jak nie wejdzie to szkoda dnia urlopu.


    Kar, Karolina, Annia, Anetka sprawa się trochę wyjaśniła a trochę skomplikowała z tym moim zastrzykiem😅🤦‍♀️
    Plus jest taki, że jutro ta położna ma mieć wynik testu i jak będzie negatywny to w tym tygodniu wroci do pracy i prawdopodobnie zrobi mi ten zastrzyk, jutro rano mam dzwonić i pytać.
    Drugi plus jest taki, że nawet jak ta położna mi nie zrobi, to raczej nie będzie problemu z dostępnością do samego zastrzyku, bo w aptece zamówią mi go z dnia na dzień 👍
    Minus jest taki, że nawet jeśli zdobędę zastrzyk, to jest mega problem ze zrobieniem go, bo wychodzi na to że kwalifikacje do zastrzyku może zrobić gin (mój przyjmuje prywatnie) albo lekarz rodzinny.
    Dzwoniłam do swojej przychodni gdzie mam lekarza rodzinnego i położną środowiskową i problem jest taki, że mieli przypadek zarażenia i w tym tygodniu nie powinni nikogo wpuszczać do przychodni, co więcej zastrzyku nie może zrobić pielęgniarka, tylko musi położna, a moja położna jest na L4 i nie wiadomo do kiedy, mam dzwonić w czwartek, bo może będzie już w piątek, a może w poniedziałek a może wcale, a ja zastrzyk muszę mieć zrobiony do wtorku 🤷‍♀️

    Więc plan A, ten optymistyczny, jest taki, że ta położna co polecił mi gin ma negatywny wynik, wraca w tym tygodniu do pracy, a ja nie martwię się kupnem ani wykonaniem zastrzyku, bo ona go ma i zrobi.

    A plan B dużo trudniejszy, że jeśli ta położna ma pozytywny wynik, to będę się jutro dobijać do mojego gina żeby wystawił receptę, zamówię zastrzyk w aptece i albo pojadę do swojej przychodni jak moja położna wroci z l4, albo namówię gina że przyjadę w piątek na wizytę, bo on6w piątki przyjmuje ze swoją położna i niech ona mi zrobi.

    W nosie już mam kasę i kto mi zrobi ten zastrzuk6, trzymajcie kciuki żebym zdążyła do wtorku 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2020, 15:36

    kar_oliv, KarolinaMaria, Wik89, doomi03, SzalonaOna, patrycja92 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 19 października 2020, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Nie musisz robić podwójnie. Nawet zalecane jest, żeby drugie badanie zrobić w innym lab, żeby na 100% uniknąć pomyłki. Jeśli nie będziesz mieć to zrobią w szpitalu. Chodzi o to, że musisz mieć 2x zrobione żeby mogli podać Ci krew. Jeśli masz swoje a dojdzie do krwotoku to krew od razu podają i nie muszą czekać na wynik. To po prostu dla Twojego bezpieczeństwa.

    Anetka, wredna pipa z tej Twojej teściowej. Tylko od swoje dzieci dba. Nawet nie wiem co Ci powiedzieć. Wyślij męża, niech idzie do tej przychodni Waszej po skierowanie. A może jakbyś zadzwoniła na tą covidowa infolinię to by coś pomogło?
    Mąż jest w pracy, a też jest przeziębiony więc nie chce aby chodził po przychodniach. Zresztą wątpie aby tam.cokolwiek takiego udało się załatwić. Będę probować po 18 pod tym nr co mi podali, i jutro. Daje im czas do środy. Na razie siedzę w domu tak czy inaczej.

    Martwie się też tym że mam wizytę za tydzień w poniedziałek, mój lekarz wie o sytuacji i zalecił wykonać test, i co będzie jeśli ja go nie zrobie jednak przez ten beznadziejnie funkcjonujący system.
    Czy powinnam iść na tą wizytę czy też nie. Nie chciałabym narażać nikogo, a z drugiej strony moje dziecko jest do obserwacji przez te słabe przyrosty i wolałabym wiedzieć czy ona rośnie.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 19 października 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka wrote:
    Anetka bardzo mi przykro :( po pierwsze - Twój lekarz brzydko i niegrzecznie Ci odpowiedział, jakby był poirytowany że w ogóle o cokolwiek pytasz 🤦 powinien jednak wykazać trochę empatii i postarać się wejść w Twoje buty. Przecież wiadomo że kobiety w ciąży czasem nie wiedzą co robić i od tego jest lekarz prowadzący żeby pokierować w takiej sytuacji. Zwłaszcza że korona szaleje i nie powinien się dziwić że pacjentki się o to martwią 😑 przecież masz objawy, które są niepokojące.
    Na zachowanie Twojej teściowej zwyczajnie brak mi słów... To jest chyba kobieta totalnie oderwana od rzeczywistości 🤦 a powinna mieć świadomość zagrożenia skoro pracuje z chorymi. Sama miałam nieraz katar alergiczny i jakoś dawał inne objawy niż przeziębienie czy typowa infekcja. Pamiętaj też że teściowa to nie rodzina :D Mam nadzieję że uda Ci się jutro dodzwonić do przychodni i spokojnie zrobisz test. A tą głupią pipę olej, za tydzień jak dobrze pójdzie będziesz już u siebie w domu i będziesz mieć wreszcie spokój. Jeśli ona traktuje Ciebie w taki sposób to rozmawiaj z nią tyle ile musisz i najlepiej o pogodzie. Ja mam za tydzień wizytę i moja teściowa dowie się tylko czy wszystko ok, bez żadnych szczegółów. Zawsze pisałam jej dość dokładnie co na wizycie i przesyłałam zdjęcie, ale po ostatnich komentarzach odnośnie wagi Igi stwierdziłam że szkoda moich nerwów.
    Dbaj o siebie i przede wszystkim postaraj się wyciszyć, bo nerwy w naszym stanie mogą narobić mnóstwo szkody, a po co sobie sprowadzać na głowę dodatkowe problemy. Przesyłam uściski 🤗

    Lalia masakra z tym zastrzykiem 🤦 na NFZ bym chyba nie kombinowala. Na innym wątku dziewczyna chciała tak zrobić to gin jej powiedział że nie jest jego pacjentka i jej nie poda tego zastrzyku. Brak słów normalnie. Niby dają jakieś zalecenia ciężarnym a potem weź się człowieku gimnastykuj żeby to załatwić.
    Lekarz fakrycznie dziwnie odpisał. Ja nie oczekuje głaskania po głowie, nie licze też że on ma mnie pocieszać, ale bez przesady... mógł przecież napisać żeby poczekać na wynik i sie na razie nie stresować. No trudno. Już to przełknęłam jakoś, będę mieć po prostu znowu na niego wewnętrznego foszka - już kiedyś nieźle mnie nastraszył jak miałam krwiaki.

    A teściowa fakt, nieźle oderwana. Miała niedawno kolejny pomysł - mówi że słyszała że pracodawca może skierować na test i wtedy przychodzą do domu pobrać wymaz i czy mój pracodawca nie może mnie skierować.... To nic że jestem.na L4 od maja 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
    Ona pracuje bezpośrednio z dziećmi chorymi na COVID i nikt jej nigdy nie robił testu a.mnie mój pracodawca od tak ooo ... skieruje na test i zapłaci za to 500 zl, pracownikowi który w biurze noe był od pół roku 🤣🤣🤣 ręce mi opadły.

    Ja też swojej przestałam cokolwiek mówić tak jak radzisz. Ani o remoncie, ani o ciąży. Nawet o tym braku węchu nie wiedziała, tylko rozmawiała z moją mamą i moja mama nie wiedząc że ona nie wie, powiedziała jej o tym. Wtedy rozżalona ppwiedziała mojej mamie że ona widzi, że ja jej nic nie mówie tylko ze wszystkim dzwonie do swojej mamy - no dziwne.

    Dziś jej z 4 razy powiedziałam, że po prostu chciałabym wiedzieć czy jestem chora czy nie, ze względu na to że mama ma przyjechać pomóc przy przeprowadzce a nie chce jej narażać, i podkreślałam jej że ma przyjechać POMÓC SPRZĄTAĆ i ani razu nie powiedziała że ona może pomóc w takiej sytuacji....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2020, 15:51

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 19 października 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Mój w tygodniu dużo wyjeżdża i w weekend mówi 'przyjedzie do mnie paczka kurierem, odbierz, ale nie otwieraj...'. Nie ukrywam, że mnie to zabolało. Pół ciąży się trzymałam, a teraz płaczę z byle powodu ;P więc mu powiedziałam, że mógłby się bardziej postarać, że nie wie od wczoraj kiedy mam urodziny i znów wszystko na ostatnią chwilę. I jak on sobie to wyobraża, że mam odbierać swój prezent, może mam jeszcze za niego zapłacić? Sama wielkość paczki odbierze niespodziankę. Powiedziałam, że mógł to zamówić do swoich rodziców, albo do moich... na drugi dzień powiedział, że udało mu się zmienić adres dostawy na jego rodziców. Ehhh, oni są z innej planety 🙄
    Są paczkomaty jeszcze więc nie trzeba nawet nikogo angażować. No ale cóż, faceci... mój zawsze prezenty na ostatnią chwilę i wcale się z tym nie kryje. Bo niby on taki zapracowany, a ja tego nie rozumiem. 🤦‍♀️ miałam dostać bukiet jak się dowiedział o ciąży, do tej pory się nie doczekałam. Gdzieś w połowie zaczął mowić że dostanę jak się urodzi. 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ ręce do góry opadają.

    KarolinaMaria, Wik89 lubią tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • patrycja92 Autorytet
    Postów: 438 577

    Wysłany: 19 października 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Dziewczyny
    jestem już po KTG i po USG. Przepływy ok, KTG ok.
    Dostałam skierowanie na patologię ciąży.
    Młody nic nie urósł od 1,5tygodnia a powinien,jest na 7 percentylu. Powtórka z rozrywki.
    Dziś już nie ma miejsca, jutro rano się zgłaszam i będę miała indukowany poród, jest już tez dla mnie na jutro miejsce, to przynajmniej na plus że będę rodziła w swoim szpitalu i że z mężem, bo nie wstrzymali porodów rodzinnych.
    Natomiast szyjka jest jeszcze zupełnie nieprzygotowana na poród.
    Jutro mi prawdopodobnie założą cewnik Foleya.

    Kić super wieści ☺️ Już jutro możesz tulić swojego bobaska 🥰🥰 dzisiaj może niech wjedzie Bzyk na wieczór może to coś pomoże na ta szyjkę 💪

    kic83 lubi tę wiadomość

    starania od 07.2019
    diagnoza, badania, dieta, suplementy 02.2020
    wit d, witaminy dla kobiet Solgar, inofem, bromergon, folik
    8 cs
    28.03 ⏸️ beta 146 <3
    01.04 beta 867

    Baby nr 2 😍
    30.01 ⏸️
    02.02 beta 123
    04.02 beta 379
‹‹ 1962 1963 1964 1965 1966 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ