Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
LaBellePerle wrote:Ja tez mam problem z teściową, tylko ona jest zbyt "kochana". Już i tak z moim kłócimy się drugi raz o to, ze nie mam ochoty jeździć do niej co tydzień, no ale dobra, wczoraj imieniny miała i głupio, narobiła się, pojechaliśmy. Zaczęłam gadkę, ze będę się bala zostać z Wiki te pierwsze noce (mój ma wtedy zacząć prace na co druga noc), na co teściowa pracująca na naszym osiedlu mówi: "ja pomogę, przynajmniej będę miała blisko do pracy". Serio? Jej się wydaje, ze ona będzie w łóżku ze mną spala? Przecież my na ten moment wynajmujemy kawalerkę. Poza tym szaleje z ciuchami dla malej jak baba w ciąży, dosłownie jakby straciła poczucie, ze to nie ona jest matką. Ma dosłownie cały wór dla niej, zupełnie jakby kompletowała wyprawkę, nawet na dużo starszą i jak tylko ma możliwość to ma ten swój napad i znowu idzie nakupuje. Już mi zapowiedziała, że jak powiedzą kiedy mała wychodzi to ona będzie wszystko prała i żeby nasze rzeczy też poprzynosić to ona popierze. Ja się zaczęłam czuć jakbym to ja była babcią i miałą tylko pomagać. Aż mnie teraz i też wkurw zalał. W dodatku ona się na niczym nie zna, nie mam do niej zaufania, bo w ciąży piła, paliła. Poza tym jej pomysły są porypane... ile to ja się musiałam natrudzić wytłumaczyć jej, żeby nie wciskała Wiktorii skarpet, bo ona jest w inkubatorze, gdzie ciepłota jest wyższa, by naśladować macicę i żadnych jej skarpet kuźwa nie potrzeba, poza tym ma czujnik monitorujący czynności życiowe na stópce i to musi być widoczne.
A przynajmniej trochę kasy Ci zostanie w kieszeni, a pewnie się przyda bo mimo wszystko będzie Was czekać trochę wydatkow, bo nawet jak wszystko jest ok to trzeba pochodzić z wczesniakiem po lekarzach do kontroli
pranie też bym oddala. Ja ledwo wyrabiam z praniem. Mam wrażenie, że pranie teraz to moje całe życie 😂
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Ounai wrote:Rob jak ja. Przyjmuj ciuchy i ubieraj tylko to co Ci się podoba. Ciuchów nigdy za dużo
A przynajmniej trochę kasy Ci zostanie w kieszeni, a pewnie się przyda bo mimo wszystko będzie Was czekać trochę wydatkow, bo nawet jak wszystko jest ok to trzeba pochodzić z wczesniakiem po lekarzach do kontroli
pranie też bym oddala. Ja ledwo wyrabiam z praniem. Mam wrażenie, że pranie teraz to moje całe życie 😂
wiesz, ja doceniam, że ona chce pomóc, ale ona nie robi tego jak Twoja - nie pyta, nie konsultuje. Ona naprawde zachowuje sie jakby to bylo jej dziecko. -
Anetka bardzo mi przykro
po pierwsze - Twój lekarz brzydko i niegrzecznie Ci odpowiedział, jakby był poirytowany że w ogóle o cokolwiek pytasz 🤦 powinien jednak wykazać trochę empatii i postarać się wejść w Twoje buty. Przecież wiadomo że kobiety w ciąży czasem nie wiedzą co robić i od tego jest lekarz prowadzący żeby pokierować w takiej sytuacji. Zwłaszcza że korona szaleje i nie powinien się dziwić że pacjentki się o to martwią 😑 przecież masz objawy, które są niepokojące.
Na zachowanie Twojej teściowej zwyczajnie brak mi słów... To jest chyba kobieta totalnie oderwana od rzeczywistości 🤦 a powinna mieć świadomość zagrożenia skoro pracuje z chorymi. Sama miałam nieraz katar alergiczny i jakoś dawał inne objawy niż przeziębienie czy typowa infekcja. Pamiętaj też że teściowa to nie rodzinaMam nadzieję że uda Ci się jutro dodzwonić do przychodni i spokojnie zrobisz test. A tą głupią pipę olej, za tydzień jak dobrze pójdzie będziesz już u siebie w domu i będziesz mieć wreszcie spokój. Jeśli ona traktuje Ciebie w taki sposób to rozmawiaj z nią tyle ile musisz i najlepiej o pogodzie. Ja mam za tydzień wizytę i moja teściowa dowie się tylko czy wszystko ok, bez żadnych szczegółów. Zawsze pisałam jej dość dokładnie co na wizycie i przesyłałam zdjęcie, ale po ostatnich komentarzach odnośnie wagi Igi stwierdziłam że szkoda moich nerwów.
Dbaj o siebie i przede wszystkim postaraj się wyciszyć, bo nerwy w naszym stanie mogą narobić mnóstwo szkody, a po co sobie sprowadzać na głowę dodatkowe problemy. Przesyłam uściski 🤗
Lalia masakra z tym zastrzykiem 🤦 na NFZ bym chyba nie kombinowala. Na innym wątku dziewczyna chciała tak zrobić to gin jej powiedział że nie jest jego pacjentka i jej nie poda tego zastrzyku. Brak słów normalnie. Niby dają jakieś zalecenia ciężarnym a potem weź się człowieku gimnastykuj żeby to załatwić.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
edyciak. wrote:LaBellePerle, wysłałam ci zaproszenie do przyjaciółek. Chcę pogadać. Bardzo mnie nastraszyli w szpitalu.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 00:35
Suszarka, Enigvaa, SzalonaOna, Lalia, kar_oliv, Gagatka, KarolinaMaria, Inaa89, kic83, doomi03, calanthe, Annia, dmg111, Ewa88 , Nowastaraczka, patrycja92, Julik, Ounai lubią tę wiadomość
💙
💗 -
Aneta co ten Andrzej?
mi się wydaje, że on ma taką dziwną manierę odpisywania w wiadomościach. A tak to zawsze się mega przejmuje swoimi pacjentkami.
Właśnie od niego wyszłam bo byłam na pierwszych zastrzykach a na jutro załatwił mi położną, więc mega miło z jedno strony
Tyłek boli jak cholera 😅 -
LaBellePerle wrote:wiesz, ja doceniam, że ona chce pomóc, ale ona nie robi tego jak Twoja - nie pyta, nie konsultuje. Ona naprawde zachowuje sie jakby to bylo jej dziecko.
Moja mama tak robi 🙈 zrobila sobie liste co potrzebuje kupic i kompletuje wyprawke 🙈 stad mam 10 roznych masci z cynkiem, ktore rozdaje po znajomych bo w tej ilosci to ja do konca zycia tego nie wykorzystam. Ale przymykam oko, gust ma spoko. Po prostu nie ubiore malej jak mi sie nie bedzie podobac, a troche zaoszczedze
Za to tesciowa to tylko mnie straszy, a to ze za wczesnie, a to cos. 🙄 i z niczego sie nie cieszy, potrafi zepsuc radosc oczekiwania nam totalnie. O tesciu nie wspomne 🙈 bardzo lubia nas pouczac i pilnowac np.na co wydajemy pieniadze, o ktorej wracamy do domu, jaki mamy pomysl na nasze zycie i nasz dom. 🙄 i sa bardzo zdziwieni ze podejmujemy decyZje sami a nie rozmyslamy miesiacami i pytamy o rady polowy rodziny.
Wiec z dwojga zlego wole moja mame. No tylko ona mieszka 1000km stad wiec tez ma ograniczone mozliwosci.
Wspolczuje, po troszku wiem co przechodzisz...
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
LaBelle Twoja teściowa jest chyba klonem mojej 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ miała kupione ubranka na nasze dziecko zanim ja byłam w ciąży, jak się dowiedziała że jestem w ciąży to zaczęła szaleć na całego z ubrankami, potem wydzwaniała do mnie jaką mam kupić dostawkę, wózek, bujaczek itd bo ona wyczytała co jest najlepsze, później mi pokazywała co ma dodane w koszyku na Allegro i chce mi w kupić, w tym butelki, koszule do karmienia, pierdyliard zabaweczek grzechoteczek i innych pierdół. Oczywiście w drugą stronę też przegina i były rady w stylu "nie kupuj rozmiaru 56 bo Patryk (mój mąż) nosił od razu 62", "nie kupuj pajacy, bo dziecko ma wyglądać elegancko", "a czy zastrzyk na ten konflikt jest konieczny?", "nie szczep się na krztusiec", "umów się na cesarkę żebyś MIAŁA SPOKÓJ" , na diecie cukrzycowej wciska mi słodycze i soki. No dramat.
Ale ja sobie nie daje w kasze dmuchać i w końcu wprost jej powiedziałam, że nie potrzebujemy mat, zabawek i pierdół które ona upatrzyła (ona lubi modne gadżety, takie które nie mają nic wspólnego z potrzebami dziecka) i że jak ma kupować miliony bzdetów, to wolę żeby kupiła jedną konkretną rzecz którą my chcemy kupić i która wiemy że nam się przyda. Potrzebowała kilka dni żeby to przetrawić i w końcu kupiła nam bujaczek babybjorn który ja wybrałam i mate piankową którą też ja wybrałam. Ja zadowolona bo mam to co chciałam i zaoszczędziłam, a ona zadowolona bo kupili coś z teściem wnukowi 👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2020, 13:39
Zulugula, Suszarka, Inaa89, LaBellePerle, Gagatka, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Lalia, Kar, tylko chyba nie każdy luxmed ma kontrakt z NFZetem na specjalistów. U mnie na Śląsku LM mają tylko kontrakty na lekarzy rodzinnych, do ginekologa można iść tylko w ramach wykupionego pakietu, albo komercyjnie.
Lalia, może podzwoń po poradniach przyszpitalnych, jak któraś dziewczyna tutaj radziła. Kwalifikacja do zastrzyku to tylko formalność, może się uda. Chyba wiedzą jaką jest teraz sytuacja i, że nawet komercyjnie ciężko się dostać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2020, 13:48
🦄 2021 r. -
Zulu, piękny!
Z teaciowymi nie dogodzisz. Ja z moja jestem poklocona, moze pamietacie, pisalam Wam chyba jak na mnie w sierpniu naskoczyli i nawyzywali od wariatek. Ale wczoraj maz zabral corke na plac zabaw z tesciowa i spoko, nie widzę problemu. A ta zołza na koniec wręczyła mu słój zupy pomidorowej i ugotowany ryż, zeby jej wnuczka zjadła zupkę przy niedzieli. Taki przytyk złośliwy, bo ona dobrze wie, że ja zawsze w każdy weekend gotuję gar zupy i w ogóle niezle gotuję. Ale wtrącić musi się zawsze! Moją corka sie interesuje i widzi z nią raz na ok 2 miesiace na 2 godzinki (mimo, ze nie pracuje, nie ma obowiazkow, ale nigdy nie zaproponuje pomocy, gdzie moja mama pracuje i mimo to chce co ktorys weekend, z dziadkiem robią jej wycieczki i zabawy, itp) , przed kłótnią tez tak było, ale zawsze musi pokazac ze wie lepiej.
Juz jestem ciekawa, jak zareaguje, jak sie dowie, ze w Wigilie mąz nie przyjedzie do niej z córką-bo po pierwsze ja sie nie rusze od swojej mamy i do nich na pewno nie pojadę (zawsze jezdzilismy ale ja nigdy sie u nich nie czulam dobrze i zmuszali mnie np. do dzielenia sie oplatkiem mimo, ze jestem niewierząca czy robili jazdy, ze nie modlę sie z nimi przy stole) po drugie nie chcę zeby u nich nocowała, bo nie ufam im. Ja zawsze staralam sie zachowac poprawne relacje, zapraszac do przedszkola, pytac, czy nie chca spotkac sie z wnuczka, itp. Zaproponowałam mężowi zeby pojechal z córką do nich na pierwszy dzien, ale ze grudzien jest za 2 miesiace to on o tym zacznie myslec 22 grudniaLaBellePerle, Zulugula, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Zulugula wrote:
Zulugula lubi tę wiadomość
-
Enigvaa wrote:Moja mama tak robi 🙈 zrobila sobie liste co potrzebuje kupic i kompletuje wyprawke 🙈 stad mam 10 roznych masci z cynkiem, ktore rozdaje po znajomych bo w tej ilosci to ja do konca zycia tego nie wykorzystam. Ale przymykam oko, gust ma spoko. Po prostu nie ubiore malej jak mi sie nie bedzie podobac, a troche zaoszczedze
Za to tesciowa to tylko mnie straszy, a to ze za wczesnie, a to cos. 🙄 i z niczego sie nie cieszy, potrafi zepsuc radosc oczekiwania nam totalnie. O tesciu nie wspomne 🙈 bardzo lubia nas pouczac i pilnowac np.na co wydajemy pieniadze, o ktorej wracamy do domu, jaki mamy pomysl na nasze zycie i nasz dom. 🙄 i sa bardzo zdziwieni ze podejmujemy decyZje sami a nie rozmyslamy miesiacami i pytamy o rady polowy rodziny.
Wiec z dwojga zlego wole moja mame. No tylko ona mieszka 1000km stad wiec tez ma ograniczone mozliwosci.
Wspolczuje, po troszku wiem co przechodzisz...Wik89 lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:LaBelle Twoja teściowa jest chyba klonem mojej 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ miała kupione ubranka na nasze dziecko zanim ja byłam w ciąży, jak się dowiedziała że jestem w ciąży to zaczęła szaleć na całego z ubrankami, potem wydzwaniała do mnie jaką mam kupić dostawkę, wózek, bujaczek itd bo ona wyczytała co jest najlepsze, później mi pokazywała co ma dodane w koszyku na Allegro i chce mi w kupić, w tym butelki, koszule do karmienia, pierdyliard zabaweczek grzechoteczek i innych pierdół. Oczywiście w drugą stronę też przegina i były rady w stylu "nie kupuj rozmiaru 56 bo Patryk (mój mąż) nosił od razu 62", "nie kupuj pajacy, bo dziecko ma wyglądać elegancko", "a czy zastrzyk na ten konflikt jest konieczny?", "nie szczep się na krztusiec", "umów się na cesarkę żebyś MIAŁA SPOKÓJ" , na diecie cukrzycowej wciska mi słodycze i soki. No dramat.
Ale ja sobie nie daje w kasze dmuchać i w końcu wprost jej powiedziałam, że nie potrzebujemy mat, zabawek i pierdół które ona upatrzyła (ona lubi modne gadżety, takie które nie mają nic wspólnego z potrzebami dziecka) i że jak ma kupować miliony bzdetów, to wolę żeby kupiła jedną konkretną rzecz którą my chcemy kupić i która wiemy że nam się przyda. Potrzebowała kilka dni żeby to przetrawić i w końcu kupiła nam bujaczek babybjorn który ja wybrałam i mate piankową którą też ja wybrałam. Ja zadowolona bo mam to co chciałam i zaoszczędziłam, a ona zadowolona bo kupili coś z teściem wnukowi 👍
To rozumiesz mnie doskonale... my mówiliśmy, że jak chce się na coś przydać to niech kupuje pampersy 0 w rossie i waterwipes, ale do niej nie dotarło. A to by się naprawdę przydało, bo ten miesiąc był u nas kruchy z tego względu, że mój brałdużo wolnego - i na mnie, bo potrzebowałam pomocy po cc, i na pogrzeb mojego ojca oraz załatwianie pierdyliona spraw z tym związanych -
Dziewczyny
jestem już po KTG i po USG. Przepływy ok, KTG ok.
Dostałam skierowanie na patologię ciąży.
Młody nic nie urósł od 1,5tygodnia a powinien,jest na 7 percentylu. Powtórka z rozrywki.
Dziś już nie ma miejsca, jutro rano się zgłaszam i będę miała indukowany poród, jest już tez dla mnie na jutro miejsce, to przynajmniej na plus że będę rodziła w swoim szpitalu i że z mężem, bo nie wstrzymali porodów rodzinnych.
Natomiast szyjka jest jeszcze zupełnie nieprzygotowana na poród.
Jutro mi prawdopodobnie założą cewnik Foleya.
kiniusia270, Inaa89, Annia, Lalia, KarolinaMaria, Gagatka, SzalonaOna, Sylwucha, Suszarka, dmg111, Iryska, kar_oliv, calanthe, Ladyo, Ewa88 , Nowastaraczka, doomi03, casteam, patrycja92, Wik89, Julik, Stokrotka027, Ounai, Fragaria lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Nadzieja94 wrote:Hej mam pytanie Dziewczyny a czy jak ja nie będę miała potwierdzonej grupy krwi tzn nie zbadanej 2 raz żeby potwierdzić to cos się stanie?
Niestety labo w którym robiłam wszysykie badania zostało zamknięte do odwołania 🤦♀️ a mialam tam powtórzyć to badanie.
A gdzie inndziej w lab bym musiała znowu to badanie robić podwójne pewnie.
Przez ten Covid wszystko jest utrudnione masakara jakaś
Ja robiłam w dwóch różnych labach, w trakcie pobierania drugi raz musiałam dostarczyć oryginał z tego innego labu. I na podstawie tego wyniku i wyniku od siebie, wystawili ze wynik potwierdzony i mi oddali całość dokumentacji.O ❤️
Z ❤️ -
kic83 wrote:Dziewczyny
jestem już po KTG i po USG. Przepływy ok, KTG ok.
Dostałam skierowanie na patologię ciąży.
Młody nic nie urósł od 1,5tygodnia a powinien,jest na 7 percentylu. Powtórka z rozrywki.
Dziś już nie ma miejsca, jutro rano się zgłaszam i będę miała indukowany poród, jest już tez dla mnie na jutro miejsce, to przynajmniej na plus że będę rodziła w swoim szpitalu i że z mężem, bo nie wstrzymali porodów rodzinnych.
Natomiast szyjka jest jeszcze zupełnie nieprzygotowana na poród.
Jutro mi prawdopodobnie założą cewnik Foleya.
jak lezalam na oddziale, dziewczynom po cewniku szybko szlotrzymam kciuki Kicku
kic83 lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle wrote:jak lezalam na oddziale, dziewczynom po cewniku szybko szlo
trzymam kciuki Kicku
Dziękuję Kochana 😘
Oby!LaBellePerle lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność