Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyedyciak. wrote:Ladyo, ten ból najprawdopodobniej pochodzi z więzadeł obłych macicy, które w ciąży się bardzo rozciągają i niestety ten ból będzie ci towarzyszył do końca - czasami mniejszy, czasami większy - zależne jest to od twojej postawy ciała i ustawienia miednicy.
Lalia, co do pozycji porodowej, jeśli chodzisz na szkołę rodzenia, to może pokazywali wam, jak wygląda łóżko porodowe? A w zasadzie chyba fotel. Bo z tego, co mi położna mówiła, to tam się siedzi z nogami szeroko, więc nie ma mowy o żadnym leżeniu z nogami w górze i że podobno to łóżko/fotel ma wyciętą lukę na wysokości kości krzyżowej, czyli teoretycznie nie powinno być ucisku na kość krzyżowa, ale różnie bywa. Podobno sporo kobiet rodzi w leżeniu na boku, ale na klęcząco też się zdarza. Ja bym chciała w kuckach...
Motylku, (głupie pytanie) jesteś pewna, że to czop śluzowy?? To chyba trochę za wcześnie 😱
Madziulix, nie dokopałam się do tego, co ci lekarz zalecił teraz zrobić.. przykro, że beta spadła.. choć.. ona nie spadła, tylko chyba urosła trochę za mało.. więc może nie zaszkodzi pobrać jeszcze progesteronu... 🤔 A nawet gdyby się okazało, że to ciąża biochemiczna, to też dobrze wróży, bo to znaczy, że "zaskoczyło". Na początku marca miałam cb, potem był krótki cykl i potem już aktualny ciążowy. Więc trzymam ✊✊
Inaa, kochana, napisz, co wyszło po wizycie, bo się kurczę, martwię.. mam nadzieję, że nie wysłał cię do szpitala. 😬 To znaczy jak trzeba, to trzeba... Ale wierzę, że te twoje obfite upławy to nic poważnego. -
Zulugula wrote:Jak to jest rodzic na boku? Jak są ulozone wtedy nogi? szczerze mówiąc pierwsze słyszę 🙈
Moja położna mówiła, że większość przed porodem mówi o ruchu i przeróżnych pozycjach rodzenia a potem i tak się kładzie, bo właśnie nie ma już siły albo okazuje się, że w tej pozycji akurat szybciej jej idzie wypychanie dzieckaLalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInaa89 wrote:Dziewczyny wszystko na szczęście wporzadku, Pani dr obejrzala dokladnie lozysko itp. Nic się nie dzieje. Szyjka zamknięta, i znow ma ok 3cm, Pani dr sie śmiała ze moja szyjka nie potrafi się zdecydować jaka ma być 😅
Tymek dzis wazyl 816g 💙 60 centyl 🥰kiedy kolejna wizytka?
Inaa89 lubi tę wiadomość
-
Inaa super, że wszystko.ok!
Inaa89 lubi tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
madziulix3 wrote:Ounai, wzięłam dzisiaj po 16 dwie tabletki progresteronu, będę brała do środy, jeśli beta spadnie to odstawię go.
Dziękuje za miłe słowa i kciuki 😘madziulix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Mam cichą nadzieję, że jednak jeszcze ruszy tak beta i że dzidzia dopiero się rozkręca. Ale też nie chcę Ci robić złudnych nadziei bo to też nie o to chodzi, żeby kogoś ponakrecac i z tym zostawić.
Dobrze, że mam chłopa obok siebie, od razu mi lepiejOunai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGagatka wrote:Hej Dziewczyny, miałam dziś szalony dzień.
Właśnie wróciłam z echo serca małej. Wszystko ładnie, pięknie, nie ma żadnej wady serduszka.
A najlepsza informacja, że Mała urosła i teraz waży 650 g i nadrobiła ten tydzień, co jej ciągle brakowało, więc cała jest teraz na 24+1 a kość udowa na 25+3. Widziałam buzię na 3d, ale się zasłaniała, więc nie mam żadnego ładnego zdjęcia.
Ale się cieszę! -
nick nieaktualnyAaaaa gratulacje!!! 😍
StarającaSię lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInaa89 wrote:Aa Motylku nastepna wizyta na 23.11 godz 16.45. Zawsze mam co 3 tyg, ale lekarka będzie miała urlop i musze czekac miesiac..
I mam zrobić glukoze, doradźcie mi zrobić ja wczesniej czy bliżej wizyty wtedy będę miala juz ok 28-29 tydzien?Inaa89 lubi tę wiadomość
-
Inaa, glukoze masz na myśli krzywą??
Ja robiłam dokładnie 26+2 😘 a wizytę miałam 27+4 😉Inaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOkej... Ewidentnir mam skurcze 🙀 ale takie jeszcze jak dla mnie lajtowe. Najgorzej jak leżę.
Z newsów: przyszła mi kurtka na mój bebzol, mieszczę się więc super. Wrzucę może jutro fotkę
A i przyszły mi 2 prześcieradła do wózka, zwykle szare bo takie nam pasuje. Też spoko.
Z tych skurczy i bólu dziś zamówiłam resztę wyprawki. Poluje jeszcze na dostawkę, bo tego nie zamówiłam, i muszę ogarnąć walizkę od kogoś bo nie mam...
I pakuję się jak mi wszystko przyjdzie 💪Lalia, Nowastaraczka, kar_oliv, doomi03 lubią tę wiadomość
-
Motyl, to Ty bierz nospe, magnez, wskakuj pod prysznic i do łóżka. Twój mąż nie da rady jutro zostać w domu z Tobą?
Edit : polubiłam za kurtkę 👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 22:53
SzalonaOna, kic83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Motyl, to Ty bierz nospe, magnez, wskakuj pod prysznic i do łóżka. Twój mąż nie da rady jutro zostać w domu z Tobą?
Edit : polubiłam za kurtkę 👍doomi03 lubi tę wiadomość
-
calanthe wrote:Nie. Zakładanie pessara nie boli, jedynie co może być to trochę niekomfortowe. Krążek mogą Ci założyć i w szpitalu i w prywatnym gabinecie ( koszt jakieś 179zł, ale to też zależy gdzie kupisz, w szpitalu dostaniesz za free). Warunek - zero bakterii. W szpitalu po założeniu moze być tak, że zatrzymają Cię kilka dni, by sprawdzić czy trzyma. Później powinnaś mieć częstsze wizyty. Do tego dostaniesz pewnie jakieś leki (u mnie była luteina, nystatyna). Musisz uzbroić się, że przy pessarze są zwiększone upławy. Jest ich naprawdę sporo i czasem może być wrażenie, że sączą sie wody bądź nie wstrzymujesz moczu. Plus to, że musisz dbać o higienę trochę bardziej niż normalnie. I wiadomo oszczędny tryb życia, bez szaleństw 🙂
Nie ma co się martwić, miałam dwie ciąże z pessarem i jak widać udało się donosić obie 🙂 głowa do góry będzie dobrze 🙂
Pocieszylas mnie 😍
To teraz tylko mieć nadzieję na dobry posiew. U mnie z 5 października wyszły mi dwie bakterie, ale jedna doktor powiedziała że jestem nosicielka więc nie jest zagrożeniem, a druga to właśnie ta e. coli na która jedynie co to globulki na florę miałam brać żeby pomogło i tyle. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej.
Właśnie dzisiaj doktor mówiła że jak będzie ok z posiewem i będzie w czwartek to założy od razu pessar i do domu w piątek. Więc pożyjemy zobaczymy- Oby to była już moja ostatnia wizyta w szpitalu do porodu 😅💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤