Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
SzalonaOna wrote:No spe i. Magnez już wzięłam. Jestem po prysznicu. Zobaczymy jak nocka będzie. P ma jutro pracę 14-22. Damy radę. Ale mówiąc szczerze aż mi się gorąco zrobiło 😂
Może to tylko macica ćwiczy już 😅SzalonaOna lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
madziulix3 wrote:Może lepiej, że na tym etapie się to skończyło niż w późniejszych tygodniach. Jak ja teraz to strasznie przeżywam to co by dopiero było później...
Dobrze, że mam chłopa obok siebie, od razu mi lepiejLaBellePerle, madziulix3 lubią tę wiadomość
-
Kurcze, popsułam się. 5 lat nie gotowalam obiadów a teraz codziennie gotuję 😂 jutro skoczymy z Martą po galaretkę bez cukru i maliny i zrobię sobie sernik bez cukru taki jak przy cukrzycy. Bo chcę wreszcie schudnąć, ale strasznie mam ochotę na słodkości. Czuję się jak uzależniona od słodyczy. Zamiast trącić wagę po ciąży przytyłam jeszcze 😭
LaBellePerle lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Kurcze, popsułam się. 5 lat nie gotowalam obiadów a teraz codziennie gotuję 😂 jutro skoczymy z Martą po galaretkę bez cukru i maliny i zrobię sobie sernik bez cukru taki jak przy cukrzycy. Bo chcę wreszcie schudnąć, ale strasznie mam ochotę na słodkości. Czuję się jak uzależniona od słodyczy. Zamiast trącić wagę po ciąży przytyłam jeszcze 😭
Jakim cudem przytylaś? Może chodzi o to że jesz dużo ale małą ilośc posiłków?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Zulugula wrote:Jak to jest rodzic na boku? Jak są ulozone wtedy nogi? szczerze mówiąc pierwsze słyszę 🙈
Moja położna mówiła, że większość przed porodem mówi o ruchu i przeróżnych pozycjach rodzenia a potem i tak się kładzie, bo właśnie nie ma już siły albo okazuje się, że w tej pozycji akurat szybciej jej idzie wypychanie dziecka
No kładziesz się na boku pupa wypięta i dajesz
Ja tak teraz rodziłam, na lewym, na prawym, na kuckach, tylko że Młodemu tętno zanikło stąd ccCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
madziulix3 wrote:Może lepiej, że na tym etapie się to skończyło niż w późniejszych tygodniach. Jak ja teraz to strasznie przeżywam to co by dopiero było później...
Dobrze, że mam chłopa obok siebie, od razu mi lepiej
Madzia
Pozwól sobie na żałobę, płacz, bądź zła jeśli to pomaga.
Łykaj dupka i czekaj na wyniki środowej bety 🤞🤗madziulix3 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Olla95 wrote:Pocieszylas mnie 😍
To teraz tylko mieć nadzieję na dobry posiew. U mnie z 5 października wyszły mi dwie bakterie, ale jedna doktor powiedziała że jestem nosicielka więc nie jest zagrożeniem, a druga to właśnie ta e. coli na która jedynie co to globulki na florę miałam brać żeby pomogło i tyle. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej.
Właśnie dzisiaj doktor mówiła że jak będzie ok z posiewem i będzie w czwartek to założy od razu pessar i do domu w piątek. Więc pożyjemy zobaczymy- Oby to była już moja ostatnia wizyta w szpitalu do porodu 😅
Założenie pessara jak dla mnie to jak badanie ginekologiczne tylko takie dokładniejsze trochę dłuższe .. nie jest to przyjemne to na pewno ale do przeżycia .. założenie moim zdaniem bardziej nieprzyjemne niż wyjęcie .. to ważne żeby założyć go jak nie ma infekcji .. bo ja miałam ciagle infekcje przy pessarze i ostatnio lekarz mówił ze dlatego syn mógł mieć tez problemy po porodzie .. pessar kupowałam sama tzn ktoś musial mi go dostarczyć bo leżałam na patologii ciąży kiedy mi go zakładali ..Olla95 lubi tę wiadomość
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
suzi1994 wrote:Założenie pessara jak dla mnie to jak badanie ginekologiczne tylko takie dokładniejsze trochę dłuższe .. nie jest to przyjemne to na pewno ale do przeżycia .. założenie moim zdaniem bardziej nieprzyjemne niż wyjęcie .. to ważne żeby założyć go jak nie ma infekcji .. bo ja miałam ciagle infekcje przy pessarze i ostatnio lekarz mówił ze dlatego syn mógł mieć tez problemy po porodzie .. pessar kupowałam sama tzn ktoś musial mi go dostarczyć bo leżałam na patologii ciąży kiedy mi go zakładali ..
Cieszę się ogólnie że to moja ginekolog podejmie się zakładania bo wiem chociaż że będzie starała się zrobic delikatnie, bo inni doktorzy to czasem tragedia. 😰 jeden raz jak mibadał szyjke przy pierwszej wizycie to pierwszy raz poczułam bol
A jaka miałaś infekcje wgl z synkiem?💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
kic83 wrote:Jakim cudem przytylaś? Może chodzi o to że jesz dużo ale małą ilośc posiłków?
-
Dziewczyny miałyście może skurcze w nogach? Druga noc z rzędu kiedy łapie mnie skurcz, ale tak mocny że drę się na pół osiedla. W ogóle to nigdy wcześniej nie miałam skurczy, a teraz jakby mi ktoś mięsień skręcał. Skurcz przechodzi bo chwili masowania, ale ból w łydce zostaje, pierwszy skurcz miałam 2 dni temu i nadal w tej nodze boli mnie mięsień, jakbym zakwasy miała. Dzisiaj w nocy w drugiej mnie złapał i też już noga przy ruchu boli.O ❤️
Z ❤️ -
Maggi bierzesz magnez?
ja dziś mam wizytę u fizjoterapeuta na swoje lewe Good to, bo nie mogę spać, tak mnie boli i promieniuje na noge. joga i rokowanie nie pomaga, smutno mi, że baseny zamknięte.
ostatnie dni w pracy nerwowe, wszyscy czegoś chcą, ale odliczam do czwartku.
trzymajcie się wtorkowo!
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Motylku jak się czujesz? Jesli masz nadal takie bole jedz proszę na IP, to nie są żarty na tym etapie ciazy. Wiem po sobie jak rodziłam tak wcześnie, okazało się że mam zakażenie wewnątrzmaciczne. Wiec naprawde lepiej dla Cb abys to sprawdziła. U mnie tez skurcze były i znikały i tak wkolko. I nie były az tak silne jak typowo porodowe. A na samym końcu sami musieli wywoływać porod bo było już zagrożenie zycie dla mnie i synka.
Jeśli maz idzie na 14 do pracy to z rana moze podjedzcie do lekarza.LaBellePerle, Suszarka, Stokrotka027 lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Ja ledwo chodzę, mam cale zdarte i spuchnięte kolana. Tak bola ze koniec. Do tego obilam tylek. I jeszcze mega boli ten mój kregoslup. No dosłownie teraz jestem jak kaleka jaka 😒02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Inaa89 wrote:Ja ledwo chodzę, mam cale zdarte i spuchnięte kolana. Tak bola ze koniec. Do tego obilam tylek. I jeszcze mega boli ten mój kregoslup. No dosłownie teraz jestem jak kaleka jaka 😒
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:Maggi bierzesz magnez?
ja dziś mam wizytę u fizjoterapeuta na swoje lewe Good to, bo nie mogę spać, tak mnie boli i promieniuje na noge. joga i rokowanie nie pomaga, smutno mi, że baseny zamknięte.
ostatnie dni w pracy nerwowe, wszyscy czegoś chcą, ale odliczam do czwartku.
trzymajcie się wtorkowo!
Biorę magnez MagneB6 od początku ciąży, 4 tabletki dziennie i do tego jeszcze aspargin 2x. Kawy nie piję od 15 lat więc to nie przez magnez 😟. Wizytę u lekarza mama w sobotę, ale teraz boję się w nocy spać, bo wystarczy że wyprosuje nogę i już łapie 😑O ❤️
Z ❤️ -
Inaa89 wrote:Ja ledwo chodzę, mam cale zdarte i spuchnięte kolana. Tak bola ze koniec. Do tego obilam tylek. I jeszcze mega boli ten mój kregoslup. No dosłownie teraz jestem jak kaleka jaka 😒
Ja tak samo, wczoraj z bolącą jedną nogą i jeszcze coś mi wlazło w miednice, dzisiaj doszła druga noga, mąż mówi że już się mocno sypie 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2020, 07:06
O ❤️
Z ❤️ -
nick nieaktualnyInaa89 wrote:Motylku jak się czujesz? Jesli masz nadal takie bole jedz proszę na IP, to nie są żarty na tym etapie ciazy. Wiem po sobie jak rodziłam tak wcześnie, okazało się że mam zakażenie wewnątrzmaciczne. Wiec naprawde lepiej dla Cb abys to sprawdziła. U mnie tez skurcze były i znikały i tak wkolko. I nie były az tak silne jak typowo porodowe. A na samym końcu sami musieli wywoływać porod bo było już zagrożenie zycie dla mnie i synka.
Jeśli maz idzie na 14 do pracy to z rana moze podjedzcie do lekarza.jeśli bóle się dziś powtórzą, to polecę to sprawdzić :*
Inaa89, kic83, Gagatka, kar_oliv, Suszarka, doomi03 lubią tę wiadomość
-
Meggi110818 wrote:Dziewczyny miałyście może skurcze w nogach? Druga noc z rzędu kiedy łapie mnie skurcz, ale tak mocny że drę się na pół osiedla. W ogóle to nigdy wcześniej nie miałam skurczy, a teraz jakby mi ktoś mięsień skręcał. Skurcz przechodzi bo chwili masowania, ale ból w łydce zostaje, pierwszy skurcz miałam 2 dni temu i nadal w tej nodze boli mnie mięsień, jakbym zakwasy miała. Dzisiaj w nocy w drugiej mnie złapał i też już noga przy ruchu boli.
Ja tak miałam przez jakiś czas, skurcze łapały mnie w nocy i to też takie mocne, że musiała wstać i chwilę pochodzić żeby przeszłoPotem bolała mnie łydka przez cały dzień... Przeszło samo i już od jakiegoś czasu mam spokój. Akurat wtedy na aplikacji ciążowej wyczytałam, że to normalne. Więc niestety trzeba się przemęczyć
Meggi110818 lubi tę wiadomość
-
Meggi110818 wrote:Ja tak samo, wczoraj z bolącą jedną nogą i jeszcze coś mi wlazło w miednice, dzisiaj doszła druga noga, mąż mówi że już się mocno sypie 🙈
mi niestety ostatnio fizjo mówił, że w ciąży mogą rózne nerwy być uciskane
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna