Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Inga, ja wierzę że z Guciem wszystko dobrze, tak jak lekarz napisał, to tylko program, wystarczą milimetry i wynik byłby inny ✊😘
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualnyRozmawiałam z lekarzem (nasza prowadzaca). Powiedziała, że Matyldy leczenie jest zakończone całkowicie, nie dostaje już żadnych kroplówek. Zjada ładnie 30 ml mleka ze smoczka. Czekają tylko na to zejście z tlenu bo dostaje do noska 25%,ale ze to normalne po zapaleniu płuc. Jak to określiła Pani doktor "teraz to już z gorki". No oby tak było... Mam nadzieję, że to ostatni tydzień w szpitalu, i kolejny weekend spędzimy już wszyscy razem w domku.. ❤️
KarolinaMaria, Enigvaa, Wik89, Suszarka, doomi03, Ladyo, Lalia, Ewa88 , Inaa89, edyciak., kic83, Ania81, Lulu83, kar_oliv, Stokrotka027, Nowastaraczka, Gagatka, Ounai, dmg111, Joan, Nikaa92, Maniaaa., Julik, suzi1994, patrycja92, LaBellePerle, Marti29 lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Inga mi na jednej z wizyt brzuszek tez wyszedl bardzo duży, co prawda nie było takiej różnicy miedzy głowa ale już na kolejnej wizycie brzuszek normalnie ok 60 centyla. Mógł się np napic płynów za dużo. Ale ja tez się wtedy zestresowalam i zrobilam sobie glukoze jeszcze na wszelki wypadek. Na pewno wszystko w porządku, możesz zawsze podejść niedługo podejrzeć i się uspokoić😚
Już dwa tygodnie temu brzuszek był większy ale nie aż tak, i główka wtedy była około 30 centyla
zmartwiłam się bardzo 
Mój lekarz kazał przyjść dopiero za 2 tygodnie gdyby nie urodziła
-
U nas też dzisiaj ciężka noc, mały jadł co 1.5 h, mimo dokarmiania mm tak często domagał się jedzenia. Jeszcze między karmieniami nie chciał spać, tylko się wiercił i stękał, nie dało się go uspać.. Teraz za to pięknie śpi a ja oczywiście nie mogę zasnąć , jak zawsze w dzień 😖 wy dziewczyny z maluchami możecie zasnąć tak na zawołanie w dzień?
Motylku super wieści o Matyldzie, lada dzień będziecie w domku 😘
SzalonaOna lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Moje dziecko poszło spać a ja umieram głowę mi rozsadzi za raz paracetamol nic nie pomógł. Prześpię się razem z nim to może pomoże.
Mam mega ochotę na muffinki czekoladowe miałam sobie dzsiaj upiec ale no way
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 14:02
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Inga, spokojnie, myślę że lekarz wie co mówi. Nawet jeśli dzidziuś ma duży brzuszek (co może być równie dobrze błędem pomiaru, albo po prostu Gucio się nałykał wód), to jest to po prostu dodatkowa przesłanka do zrobienia cięcia. Co w Twojej sytuacji jest dobre, bo nikt Cię nie będzie mordował próbą sn. U mnie jest trochę odwrotnie, bo Mała ma maleńki brzuszek, mniejszy niż wypada z terminu, a nogi długie jak tyczki. I tak jak lekarz Ci mówił, tak samo mój lekarz mówił - że dzieci się rodzą różne a dorośli też się między sobą różnią, jeden będzie szczupły i niski, drugi wysoki i nabity, a trzeci będzie miał np. krótkie nogi i dużą głowę. A dodał jeszcze że jedno dziecko się urodzi na 3kg, drugie na 4.5kg i to się wszystko mieści w szeroko pojętej normie. Jeśli by widział jakieś duże nieprawidłowości to na pewno by szybko reagował, popatrz jak było z Anetką - coś mu się nie grało z wymiarami na wizycie i położył ją do szpitala. Wiem że to trudne ale postaraj się nie dokładać sobie stresów, na pewno Gucio się urodzi jako silny i zdrowy chłopiec. Będzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 14:04
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Inga, wystarczyło, że Gucio miał zawsze mierzony brzuszek na pustym pęcherzu, a ostatnie dwa pomiary z pełnym i już rozbieżność jest duża 😘 będzie dobrze ✊😘"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Lalia wrote:Inga, wystarczyło, że Gucio miał zawsze mierzony brzuszek na pustym pęcherzu, a ostatnie dwa pomiary z pełnym i już rozbieżność jest duża 😘 będzie dobrze ✊😘
Mam nadzieje, że jest wszystko dobrze... ale chyba stres nie odpuści mnie już do samego porodu 😢
-
edyciak. wrote:Krwawienie, rozwarcie, skurcze..
Ale nie będę już smęcić.
Z dzieckiem na szczęście jest wszystko w porządku, wg biometrii wypada na około 70 percentyl, waży około 2kg, czyli chyba w normie.
Polubiłam za wagę i percyntyl, żeby nie było ✊12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
No i my w teamie bolace brzuszki... samej mi sie plakać chce. Krople espumisan i esputicon dopiero od miesiaca prawda? Nie wiem jak ulzyc malemu i czy jest jakis powod tych boli 😔😔😔4 cs cb
5cs 🍀
Beta 09.03 1067
11.03 2392.21
25.03 jest ❤
7.11.2020 🥳🤱
💚💚💚💚💚💚💚💚
-
nick nieaktualnyInga28 wrote:Mam nadzieje, że jest wszystko dobrze... ale chyba stres nie odpuści mnie już do samego porodu 😢
Inga ja mialam tak z mlodszym synkiem, ze brzuszek za duzy. Urodzil sie zdrowy chlopak, mial troszeczke wiekszy brzuszek, ale szybko mu przeszlo. Teraz ma 4lata i jest chudy jak szkapa. Je za trzech, a ja sie zastanawiam gdzie on to wszystko miesci🤷♀️🤷♀️.
Fakt ja mialam cukrzyce ciazowa, ale z usg wychodzilo ze jest tragicznie. A w rzeczywistosci, ciezko by bylo powiedziec, ze niby brzuszek wiekszy.
Inga28, Lalia lubią tę wiadomość
-
Nowastaraczka wrote:No i my w teamie bolace brzuszki... samej mi sie plakać chce. Krople espumisan i esputicon dopiero od miesiaca prawda? Nie wiem jak ulzyc malemu i czy jest jakis powod tych boli 😔😔😔
Polscy pediatrzy tak zalecają, ale substancje zawarte w tych lekach nie są wchłanianie do organizmu, tylko rozbijają pęcherzyki gazu w jelitach, więc nie powinny zaszkodzić. W Czechach i Niemczech zalecają podawanie od pierwszych dni życia. Czytałam o tym w książce położnej Lucyny Mirzyńskiej. Ona pisze, że nasi lekarze są po prostu ostrożni, ale jeśli problem jest duży to można spróbować wcześniej.
Nie wiem czemu jest na odwrót, ale po kliknięciu w foto jest już ok. Ona potem pisze też o fenomenie niemieckiego Sab Simplexu, który różni się od leków dostępnych w PL tylko dawką
O tym już pisała Ounai
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 15:01
Ania81 lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
nick nieaktualnyDziewczyny musze sie troche pozalic na sasiadke.
Nie utrzymuje z nia jakis tam kontakow towarzyskich,ale ostatnio jakos tak wpadlysmy na siebie. Jak mnie zobaczyla to od razu, o w ciazy jestes. I pytanie czy to wpadka. Ja ze nie. Nie bede jej tlumaczyc,ze po poronieniu (o ktorym nie wie) oboje z mezem bardzo chcielismy. A ona a to teraz bedzie glosno, bo dziecko bedzie plakac. No i zebym moze okien nie otwierala jak sie urodzi, albo do rodzicow swoich pojechala na jakis czas, bo jej placz dziecka bedzie przeszkadzac w odpoczynku po pracy 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Ja oczywiscie stiwerdzil am, ze wietrzyc bede, a do rodzicow sie nie wybieram w najblizszym czasie. Wiec bedzie musiala sobie dac z tym rade. Dodam, ze mieszkamy w domach obok, wiec nie wiem co jej tu bedzie przeszkadzac. Pozniej zaczela sie rozwodzic, jakie to ona miala super cc. Bo z mezem rozmawiala o jakis ram zakupach, tu lekarz jej maluszka daje, a ona a to ja rodzilam🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. No ze k... w idz babo w cholere.
Teraz mi glowe truje z wiazku z moja ciaza, jakby to nie wiem jaki problem byl. Dzis znowu podniosla mi Cisnienie, az mi sie slabo z nerwow zrobilo. Jej nawet moj 4latek na poczatku jej przeszkadzal, ze niby bedzie halasowal🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Maz sie wkurzyl i porozmawial z jej mezem o calej sytuacji.
Glupio mi, ze mi moglam sobie sama z tym poradzic😢 -
Edyta, nie obraz się, ale aż mi się ciśnienie podnosi jak czytam Twoje posty. Na zmianę jest post, że sobie folgujesz (mimo zaleceń lekarskich, bo przeciez Ty lepiej wiesz czy masz leżeć plackiem czy nie) a za chwilę skurcze, szpital i leki. Jeśli sprzątanie czy gotowanie albo to, że nudzi Ci się leżenie jest dla Ciebie ważniejsze niż donoszenie ciąży to spoko, Twoja sprawa. To Twoje dziecko. Ale nie pisz tu o tym, że sobie odpuszczasz, bo już większość dziewczyn widzi do czego to prowadzi i nie da się tego czytać bo oczywiste jest, że za chwilę wylądujesz w szpitalu. Mam nadzieję, że tym razem dotrze do Ciebie, że Twoja ciąża jest zagrożona i nie możesz funkcjonować tak jak inne ciężarne. Wiem, że ostro napisałam, ale naprawdę, już nie umiem siedzieć cicho.edyciak. wrote:Krwawienie, rozwarcie, skurcze..
Ale nie będę już smęcić.
Z dzieckiem na szczęście jest wszystko w porządku, wg biometrii wypada na około 70 percentyl, waży około 2kg, czyli chyba w normie.
KarolinaMaria, Ania81, Jednorożec89, lena07, Stokrotka027, Enigvaa, Inaa89, doomi03, dmg111, Annia, Dzudi, Ladyo, calanthe, Suszarka, Lulu83, Lalia, kar_oliv, patrycja92, Marti29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdyta, ja Popieram Ounai. Nie możesz tak się zachowywać, bo takie. Zachowanie jest zwyczajnie NIEDOPOWIEDZIALNE. i to pisze Ci ją - matka wczesniaka, u której nic nie zwiastowało porodu. U Ciebie zwiastuny są, a Ty dalej sobie folgujesz, jeszcze głośno o tym mówisz...
Uwierz, że gdybym mogła, cofnęłabym czas i zrobiła wiele rzeczy inaczej, gdyby To dało mi nadzieję, że donoszę Mtylde do tego 37 tygodnia.
A Ty sama narażasz już nie siebie, ale swoje nienarodzone dziecko na poród, który wcale w tym tygodniu bezpieczny nie jest.
Nie zrozum mnie źle, ale źle robisz. Zbyt lekko podchodzisz do swoich problemów. Naprawdę.
Ania81, KarolinaMaria, Jednorożec89, Stokrotka027, Annia, Ounai, Ewa88 , calanthe, Suszarka, Lalia, Lulu83, kar_oliv, LaBellePerle, Marti29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny juz wcześniej pokazywałam nasza tablice ale chłopak dorobil jeszcze wózek
Dla przypomnienia: taka tradycja w Holandii dostalismy kartki i prezenty od sasiadow
KarolinaMaria, Ania81, Jednorożec89, SzalonaOna, Enigvaa, Wik89, Zulugula, Inaa89, kic83, Angie1985, edyciak., doomi03, Gagatka, Meggi110818, dmg111, madziulix3, Annia, Ounai, Ladyo, Ewa88 , Suszarka, Lalia, Lulu83, Nikaa92, Anet.kaa, Maniaaa., kar_oliv, suzi1994, Marti29 lubią tę wiadomość
