Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:
Ounai to klasa sama w sobie że miałaś stopery dla wspóltowarzyszek. 🤩doomi03 lubi tę wiadomość
-
Lelek wrote:Nie wiem czy dam rade sie powstrzymac przed tymi wszystkimi pokusami, a szczegolnie Burger Kingiem - ktory wprowadzil dostawe 😂😂😂
Ale fakt, ja w 1 ciazy schudłam 3kg ponad bo wymiotowalam na potege, a w drugiej ciazy juz mialam tylko mdlosci i niestety ale waga jie chciala isc w dol 😂🙈 nie wiem co bym wolala, te wymiotowanie do 16 tyg czy 5kg mniej 🙈
Ja w pierwszym trymestrze schudlam 3 kg bo wymiotowalam tez na potęgę do 16 tygodnia xD ale jak w koncu zaczelam jeść i mogłam nadrobić te 3 miesiące głodówki to szybko się nadrobiło i nie wiadomo kiedy zrobilo się +15/16 kg na plusie 🤷🏼 aby tyle ze w ostatnich tygodniach już faktycznie waga nie rośnie i stoi w miejscu albo cofa sie o 1 kg, żeby potem wrócić xD ale tej granicy powyżej 16 kg nie przekraczam więc dla mnie to i tak nie najgorszy wynik... Mogło być gorzej 😅 -
Dziewczyny, u nas taka ładna pogoda dzisiaj, takie słoneczko, ubrałam się, stwierdziłam że idę na spacer, poszłam takim wałem, praktycznie u mnie na osiedlu, nie ma tam ludzi więc zdjęłam maseczkę, gadałam z koleżanką przez telefon, tempo żółwia, zeszło mi 40 min, a ledwo dodrepcilam do domu z brzuchem jak kamień 😲😲😲 teraz leżę i brzuch puścił ale plecy napieprzają 🤦♀️ no i na co mi ten spacer był 😂😂😂 tyle że się dodtlenilam na maxa💪
-
.
Witam się w 33 tc. Sorry za fryzurę 😂 ja dopiero jem śniadanie... miałam ciężką noc, ciągle spinał mi się brzuch. Zauważyłam, że pomaga tylko totalne nic nierobienie. A wczoraj tylko trochę posiedziałam przy laptopie i trochę się poschylałam w kuchnino i końska dawka magnezu, a wczoraj jedną przeoczyłam. Z rana wzięłam no spę i dopiero odespałam, a z łóżka wyciągnął mnie kurier z paczkami z aptek, więc dziś pakowanie torby. Jeśli w tym tyg dalej tak będzie z tymi twardnieniami, to podjadę na IP, bo boję się o szyjkę. Miłego dnia dla Was wszystkich! Niesamowite jak nam lecą te tygodnie. W nocy incognito podczytywałam nieśpiące mamy 🙄 dużo sił dziewczyny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 12:02
Ounai, kar_oliv, Annia, Nowastaraczka, Lalia, Angie1985, Enigvaa, Zulugula, doomi03, Ladyo, Suszarka, Stokrotka027, Inaa89, kic83, LaBellePerle, dmg111 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
lena07 wrote:Dziewczyny mam pytanie odnośnie stosowania wiesiołka, liści malin itd. Od kiedy należy zacząć? 36+0? Czy później? I ewentualnie masaż krocza?
Od 37+0 wiesiołek, liście malin, można też ananasa podjadać i aktywność typu spacery, chodzenie po schodach, ćwiczenia na pilce, sprzątanko xD
Jeśli chodzi o masaż krocza to myślę ze warto skonsultować z lekarzem najpierw , ja sama na własną rękę się tego nie podejmuje żeby sobie nieumyślnie nie naszkodzić zamiast pomoc... To jednak chyba naprawdę trzeba wiedzieć jak robić. -
Julik wrote:A ja właśnie leże i słucham jak mąż chrapie. 🤣 Ale nie dlatego się obudziłam. Mam zgagę i ona mi spać nie daje. Do tego mały kopie mnie w szyjkę. Nie wiem czy miałyście tak z tą zgaga że na jednej stronie się nasilała? Spałam na lewym boku i tak czułam że jest i było nie przyjemnie, ale jak odwróciłam się na prawy bok od razu musiałam się podnieść i iść napić się mleka.
Zulu, nie polecę Ci mojego bo jest beznadziejny. Nie da się domyć pojemnika na wodę. -
GBS pobrany, kontrolna wizyta zrealizowana, leży główką w dół 👌 Nie dostałam żadnego wydruku do dupy z takim usg, umówiłam się gdzie indziej na pt bo nawet nie wiem jaka waga małej etc. Tylko się dowiedziałam ustnie, że jest wszystko ok, w normie. Mam jeszcze iść na wizytę do okulisty kontrolną żeby sprawdzić czy nie ma przeciwskazań do sn.
Annia, Lalia, doomi03, Zulugula, kic83, dmg111, Ounai, Fragaria lubią tę wiadomość
-
Odespałam z synem jeszcze 1.5 godziny i 2.5 godziny , ale spał już ze mną. Jakoś wracam do pół żywych. Jutro mamy wizytę u pediatry w sprawie tych kupek.
Doomi kiedyś puszczaliśmy mu szum z telefonu i nie widzieliśmy efektu.
Lalia odpoczywaj biedna, a mówią że ruch to zdrowie! 😏Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
doomi03 wrote:Ja mialam farta i mój ostatni pobyt udalo sie nie trafić na taką xD a leżałyśmy na sali w 6 babeczek więc wyjątkowo dobrze mi się trafiło... Ale kto wie co będzie teraz... Tfu tfu 🙄
doomi03 lubi tę wiadomość
-
Hahaha! Jaka to firma? Najlepsze jest to, że te apteczne woskowe są.tu w szpitalu w aptece a ja nie mogę do niej zejść 😭
-
Lalia wrote:Dziewczyny, u nas taka ładna pogoda dzisiaj, takie słoneczko, ubrałam się, stwierdziłam że idę na spacer, poszłam takim wałem, praktycznie u mnie na osiedlu, nie ma tam ludzi więc zdjęłam maseczkę, gadałam z koleżanką przez telefon, tempo żółwia, zeszło mi 40 min, a ledwo dodrepcilam do domu z brzuchem jak kamień 😲😲😲 teraz leżę i brzuch puścił ale plecy napieprzają 🤦♀️ no i na co mi ten spacer był 😂😂😂 tyle że się dodtlenilam na maxa💪
Laluś znam ten ból... Tez mnie na tym etapie do 38 tygodnia co najmniej maltretowały przeciążenia zwłaszcza po spacerkach... Plecy potem to byl dramat. Teraz jakos tak trochę lepiej pod tym kątem. Teraz bardziej mi doskwiera noc i przewracanie się wstawanie xD to sprawia bol i muszę sobie brzuch reka podtrzymywać jak się przewracam na drugi bok xD
No i brzuch się spina nawet po wstawaniu po dłużej chwili z pozycji siedzącej. -
O jeny juz wiem co Ounai mialas na mysli piszac ze Marta wisi na Tobie caly dzien. Po roznych kombinacjach karmie leośka tylko cycem i od wczoraj jak sie przyczepił tak nie ma opcji na odpięcie. Wczesniej akceptował smoczek, teraz juz nie bo cyc sie stal smoczkiem 😬 i spanie oczywiscie tez tylko przy piersi. Powiedzcie ze to sie jakos ureguluje z czasem...
-
doomi03 wrote:Laluś znam ten ból... Tez mnie na tym etapie do 38 tygodnia co najmniej maltretowały przeciążenia zwłaszcza po spacerkach... Plecy potem to byl dramat. Teraz jakos tak trochę lepiej pod tym kątem. Teraz bardziej mi doskwiera noc i przewracanie się wstawanie xD to sprawia bol i muszę sobie brzuch reka podtrzymywać jak się przewracam na drugi bok xD
No i brzuch się spina nawet po wstawaniu po dłużej chwili z pozycji siedzącej.
Kochana, przewracanie się z boku na bok to cały proces u mnie 😂 więc domyślam się, jak się czujesz 😘
Będę teraz leżeć i dochodzić do siebie 🤦♀️
Ale z ciekawostek, mój syn zaprzecza teorii, że jak mama jest w ruchu to dziecko śpi 😂 większość spaceru wypychał mi rękę lub nogę przez pępek i się wiercił 😁 -
Ounai wrote:U mnie w szpitalu ja byłam chrapaczem 🤦♀️🙈 ale miałam stopery i powiedziałam dziewczynom, że im dam jeśli chcą (miałam zapas). No i bo co mogłam innego zrobić. Jedna skorzystała
-
Lalia, znam to. Jeszcze przed wizytą u lekarza codziennie spacerowałam 30 minut w zółwim tempie po parku pod domem i też bardzo często brzuch jak kamień ;/ teraz mam takie myśli, że sobie tym zaszkodziłam 🥺 ale takiej odpowiedzi nie da mi nikt. Lekarka powiedziała, że nadal mogę robić takie krótkie spacery, żeby się nie zastać, ale jestem ostrożna. Od 'szyjkowej' diagnozy byłam tylko raz, ale od razu lepiej się poczułam na powietrzu.
Anetka, dzięki. Zdjęcie wykadrowane, by nie widać cellulitu. Na wagę dziś nie wchodzę, bo po co się wkurzać ;P
W takim razie kupuje do szpitala stopery. Gorzej jak własnego dziecka nie usłyszę 🤭Lalia lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Lalia wrote:Dziewczyny, u nas taka ładna pogoda dzisiaj, takie słoneczko, ubrałam się, stwierdziłam że idę na spacer, poszłam takim wałem, praktycznie u mnie na osiedlu, nie ma tam ludzi więc zdjęłam maseczkę, gadałam z koleżanką przez telefon, tempo żółwia, zeszło mi 40 min, a ledwo dodrepcilam do domu z brzuchem jak kamień 😲😲😲 teraz leżę i brzuch puścił ale plecy napieprzają 🤦♀️ no i na co mi ten spacer był 😂😂😂 tyle że się dodtlenilam na maxa💪
Lalia lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:Kochana, przewracanie się z boku na bok to cały proces u mnie 😂 więc domyślam się, jak się czujesz 😘
Będę teraz leżeć i dochodzić do siebie 🤦♀️
Ale z ciekawostek, mój syn zaprzecza teorii, że jak mama jest w ruchu to dziecko śpi 😂 większość spaceru wypychał mi rękę lub nogę przez pępek i się wiercił 😁
Ja ledwo posprzatalam pokoj. Niby nic wielkiego, wypralam firanki, umylam okno, fronty szafek, poodkurzalam pod lozkiem i szafkami i podloge myl juz maz bo opadlam z sil 🤦♀️🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Nowastaraczka wrote:O jeny juz wiem co Ounai mialas na mysli piszac ze Marta wisi na Tobie caly dzien. Po roznych kombinacjach karmie leośka tylko cycem i od wczoraj jak sie przyczepił tak nie ma opcji na odpięcie. Wczesniej akceptował smoczek, teraz juz nie bo cyc sie stal smoczkiem 😬 i spanie oczywiscie tez tylko przy piersi. Powiedzcie ze to sie jakos ureguluje z czasem...
Przecież ten maluch tydzień temu opuścił miejsce które znał przez tyle czasu było w nim ciepło i bezpiecznie. Słyszał uspokajające dźwięki twojego serca, szumu krwi które go uspokajały. A teraz gdy jest na tym świecie przy twojej piersi czuję się bezpiecznie i słyszy twoje serce czyli dźwięk który zna najlepiej na świecie. Jesteś dla tego dzidziusia całym światem.
Niedługo dzidzia stanie się bardziej niezależna i zacznie poznawać świat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 13:03
Nowastaraczka lubi tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:Nie cytujcie zdjęcia
Witam się w 33 tc. Sorry za fryzurę 😂 ja dopiero jem śniadanie... miałam ciężką noc, ciągle spinał mi się brzuch. Zauważyłam, że pomaga tylko totalne nic nierobienie. A wczoraj tylko trochę posiedziałam przy laptopie i trochę się poschylałam w kuchnino i końska dawka magnezu, a wczoraj jedną przeoczyłam. Z rana wzięłam no spę i dopiero odespałam, a z łóżka wyciągnął mnie kurier z paczkami z aptek, więc dziś pakowanie torby. Jeśli w tym tyg dalej tak będzie z tymi twardnieniami, to podjadę na IP, bo boję się o szyjkę. Miłego dnia dla Was wszystkich! Niesamowite jak nam lecą te tygodnie. W nocy incognito podczytywałam nieśpiące mamy 🙄 dużo sił dziewczyny!
patrzę na zdjęcie i myślę sobie ale masz super włosy, schodzę niżej a Ty "sorry za fryzure"pięknie wyglądasz:)
też miałam ciężką noc z tego samego powodu, teraz już na końcówce to co chwila mi się spina brzuch , a na tym etapie to już jest mocno nieprzyjemne, nawet boli. znając życie jutro na KTG ani razu się nie zepnie 🙄 a jestem ciekawa jak te skurcze się piszą w ogóle.
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023