WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Gdzie robisz i ile płacisz?dmg111 wrote:Ombre, chociaż kusi mnie teraz połączenie microblading z ombre 🤔 Ale chyba zostanę przy samym ombre, bo mam dużo włosków, a Ty? Uważam, że zainwestowanie w to, to była najlepsza decyzja urodowa w moim życiu 😀 Już prawie 4 lata spokoju 😍
-
ZielonaHerbata wrote:Anetka ale piękna zima 😍gdzie jest tak ładnie ?
Tajka- ja się zaopatrze w różne smoczki, różnych firm żeby mieć pod ręką i zobaczymy,czy któryś podpasuje i czy w ogóle będzie korzystała z jakiegokolwiek smoczka.
Ja do szpitala mialam lovi i diffrax, chwycil diffrax ale po przekroczenia progu domu stwierdzil ze ma wyrabane na smoczki i probowalam juz chyba z 8 czy 9 i nic :d
Dzisiaj probowalam jeszcze polac mleczkiem i wsadzac jak ssal cyca (tak jak sie wyjmuje brodawke tylko zamoadt malego palca odsuwalam smokiem) i mleczko wylizane a smoczek odrzucony 🤦 wiec roznie to bywa 😃4 cs cb
5cs 🍀
Beta 09.03 1067
11.03 2392.21
25.03 jest ❤
7.11.2020 🥳🤱
💚💚💚💚💚💚💚💚
-
Hej dziewczyny, przychodzę z dość nietypowym może pytaniem 🤔 u nas w pokoju mamy akwarium - nie wielkie, bo tylko 54 l, ale jak mala się urodzi to przez pierwsze miesiące bedzie jednak z nami spać w pomieszczeniu. Wcześniej nie myślałam nawet o tym, tylko moj luby zapytał się czy nie chce przenieść akwarium gdzieś indziej, bo zwrocila mu uwagę jego matka ( ach te tesciowe 😁), ze akwarium wydziela zapachy, ze male nie powinno wąchać takich zapachów itd. Ja ogolnie jestem zdania ze czy to pies , kot czy stado rozbrykanych chomików w domu nie przeszkadza w wychowaniu dziecka, a tym bardziej nie zaburza jakoś tego procesu. Ona, niestety jest zupełnie innego zdania. Dla niej kwiat stojący z ziemią juz jest potencjalnym problemem którego trzeba się pozbyć... I ogolnie, nie widzę jakiegoś problemu w posiadaniu akwarium, ale może się mylę i wole zapytać czy któraś z was bądź ktoś z waszego otoczenia mial jakiś problem z akwarium? 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 23:23
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Czasem lepiej zasięgnąć wiedzy 😆💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Ja miałam w szpitalu lovi, załapał od razu. Dostaliśmy difrax, sprawdzałam czy też załapie, nie chciał. 😁 Difrax jest dużo twardszy niż lovi.Nowastaraczka wrote:Ja do szpitala mialam lovi i diffrax, chwycil diffrax ale po przekroczenia progu domu stwierdzil ze ma wyrabane na smoczki i probowalam juz chyba z 8 czy 9 i nic :d
Dzisiaj probowalam jeszcze polac mleczkiem i wsadzac jak ssal cyca (tak jak sie wyjmuje brodawke tylko zamoadt malego palca odsuwalam smokiem) i mleczko wylizane a smoczek odrzucony 🤦 wiec roznie to bywa 😃
Butelkę też mam lovi jeszcze nie używaliśmy.
Podkłady te na łóżko, użyłam na razie tylko jeden, podłozyłam sobie przed porodem w domu w razie gdyby wody odeszły w nocy. Ostatecznie trzeba było przebić pęcherz płodowy. 🤦
Podkłady Bella mamma, w szpitalu były, byłam 4 dni, w domu zużyłam jedną paczkę później podpaski. Gdyby udało się zakończyć naturalnym porodem, to pewnie wykorzystała bym więcej.
Osłonki na brodawki, kupiłam okazały się za małe, większych już nie zamawiałam. Nie używałabym.
Maść na sutki, nie mam, myślałam że kupię, nie kupiłam w końcu. Jak na razie nie potrzebuję. Czasami jak źle zassie to trochę poczuję, poza tym mnie nie boli.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Nie no pewnie. 🙂Olla95 wrote:Czasem lepiej zasięgnąć wiedzy 😆
Tylko zawsze mnie dziwi skąd ludzie biorą takie mądrości. Moja teściowa kiedyś wyskoczyła żeby nie dawać mojemu synowi jajek za dużo bo będzie bezpłodny 😛🤦♀️.
Ounai, KarolinaMaria, dmg111, Anet.kaa lubią tę wiadomość
-
No coś Ty. Nigdzie nie przenos akwarium. Przecież to nie terrarium w zoo gdzie czuć gadami na kilometr, bez przesady. Ja 2 dni temu dowiedziałam się że jeden z kwiatków które mam jest trujący i co? Stoi jak stał, jak Marta podrośnie to go przeniosę.Olla95 wrote:Hej dziewczyny, przychodzę z dość nietypowym może pytaniem 🤔 u nas w pokoju mamy akwarium - nie wielkie, bo tylko 54 l, ale jak mala się urodzi to przez pierwsze miesiące bedzie jednak z nami spać w pomieszczeniu. Wcześniej nie myślałam nawet o tym, tylko moj luby zapytał się czy nie chce przenieść akwarium gdzieś indziej, bo zwrocila mu uwagę jego matka ( ach te tesciowe 😁), ze akwarium wydziela zapachy, ze male nie powinno wąchać takich zapachów itd. Ja ogolnie jestem zdania ze czy to pies , kot czy stado rozbrykanych chomików w domu nie przeszkadza w wychowaniu dziecka, a tym bardziej nie zaburza jakoś tego procesu. Ona, niestety jest zupełnie innego zdania. Dla niej kwiat stojący z ziemią juz jest potencjalnym problemem którego trzeba się pozbyć... I ogolnie, nie widzę jakiegoś problemu w posiadaniu akwarium, ale może się mylę i wole zapytać czy któraś z was bądź ktoś z waszego otoczenia mial jakiś problem z akwarium? 🤔
-
A ja Wam powiem że za radą położnej przeciągałam Martę do tych 3h i tak się nauczyła, że faktycznie budzi się na jedzenie jak miną 3h dopiero. W nocy czasem jej się zdarzy wcześniej ale już coraz częściej są właśnie 3h. Przestawiam ją od jakiś 2-3 tygodni. Jednak jutro nie jedziemy na wyciąg, pojedziemy chyba na oślą łączkę do Bytomia, bo na wyciąg trzeba czekać 2h w kolejce 🙈
Wik89, Iryska lubią tę wiadomość
-
Kicku, no nie widm tez, ale mysle sobie, ze to moze byc przejsciowe, oby nam sie wkrotce udalo efektywniej odciagac, gdy bedziemy miec potrzebe
Slyszalam o kryzysie laktacyjnym trzeciego miesiaca, moze cos w tym jest
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Matko 🤦♀️ mój słownik to porażka, co to za okręg wyborczy? 🙈😂🙈😂dmg111 wrote:To dla Ciebie może być metodą microblading czyli te kreseczki 😉 Ja nie mam różnicy, bo całe życie robiłam henną, teraz mam z głowy robienie co tydzień henny albo podrasowywanie cieniem, żyć nie umierać i ile czasu zaoszczędzonego ❤️
Ja właśnie robię hennę, ale ciągle zapominam się umówić i większość czasu nie mam brwi. Teraz właśnie jestem taka bezbrwiowa
Gdyby Ci to nie przeszkadzało pokazałabyś jakieś zdjęcie gdzie widać Twoje? Bo jak nieraz widzę brwi pernamentne dziewczyn u nas na hali produkcyjnej w firmie to mam wrażenie, że zrobiły je jako metodę antykoncepcji 😂
Angie1985 lubi tę wiadomość
