Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Co prawda to dopiero jutro ale jedziemy do babci zatem przesyłam mojego 2 miesięcznego Poluszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2021, 17:40
Suszarka, ZielonaHerbata, Iskierka87, Inaa89, Zulugula, Ladyo, Ania81, Wik89, Ewa88 , KarolinaMaria, Lalia, kar_oliv, Ounai, SzalonaOna, calanthe, Annia, kiniusia270, Nowastaraczka, emdar, dmg111, kic83, Enigvaa, Fragaria, Julik lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:I ja czekam na kuriera z zamówieniem z wapteka m.in z lubrykantem 🤭🤭
W ogóle to podczas miziania zaczeło mi.mleko na męża kapać....Zulugula, Ania81, Lalia, kar_oliv, Ounai, Annia, dmg111, kic83, Julik lubią tę wiadomość
-
Iskierka87 wrote:Tak właśnie robimy choć strasznie się przy tym drze ale staramy się by codziennie inhalować. Myślałam że może coś jeszcze dodatkowo herbatke ciepła chciałam jej dać ale ona wgl nie akceptuje ciepła. Mleko tylko pokojowa temperatura tak samo herbatka choć bardziej woli wodę. A może te plastry aromaktiv? Używała któraś z Was?
Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Ja ostatnio wysłałam starego po maść na hemoroidy ( całą ciąże i po pprodzie nie moałam a teraz wylazł) i lubrykant - Mucovagin, ale miał mine jak dowiedział się że idzie po taki zestaw 🤣
W ogóle to podczas miziania zaczeło mi.mleko na męża kapać....
Hahaha jaki zestaw Romantico 😂😂Lalia, kar_oliv, Annia lubią tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
nick nieaktualny
-
Angie1985 wrote:Zulu toś męża na minę wepchnęła. Ale dwie dziurki zaopiekowane. 😆😁🤪
To Anetka nie ja, u mnie jedna dziurka będzie zaopiekowana 🤣Angie1985, Lalia, kar_oliv, Suszarka, Annia, Nowastaraczka, Anet.kaa, dmg111, Ewa88 , kic83, Julik lubią tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Ewa88 wrote:Jaka to butelka?
Canpol haberman. Poleciła mi ją doradczyni laktacyjna. Ma super system odpowietrzania i system ssania, który nie rozleniwia dziecka i nie odzwyczaja od ssania. Dziecko dociska smoczek do podniebienia jak brodawkę piersi. Karmi się wolno, ale wreszcie nie ma czkawki i krztuszenia. Nie jest drogaEwa88 lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
nick nieaktualnyAnetko Pola to sliczny cukiereczek, 😘😘😘.
Dzieki dziewczyny za wasze slowa. Ja nie lubie marudzic a ostatnio nic innego nie robie😭😭. Rany ja to sie zastanawiam jak ze mna maz i dzieci wytrzymuje, pewnie nie raz by mnie za drzwi wystawili😂😂😂.
Wczoraj po bardzo, bardzo dlugi czasie wzielo nas na mizianie. Moj maz w przyplywie momentu pozalil sie, ze znowu jak sie synek urodzi bedzie sie bal mnie dotknac (szczegolnie piersi), bo znajac nasze szczescie maluszek bedzie pilnowal swego mleka. Nasz starszy syn mogl spac pozadnym, mocnym snem. Moment jak maz dotknal moich piersi synek zaczynal plakac jakby go ktos mocno skrzywdzil🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. No i maz juz to przezywa🤦♀️🤦♀️😂😂😂😂.
Co do paczek to ja musze odebrac jedna (znaczy sie meza wysle) z brakujacymi rzeczami do szpitala.Zulugula, Wik89 lubią tę wiadomość
-
SolAngelica wrote:Zulu dzięki za pamięć
ja czasem coś was podczytam ale nawet nie mam jak pisać.
U nas ogólnie dobrze. Trafili nam się chba grzeczne dziecko. Czekam aż się zepsuje.
Ja na początku ciężko przeszłam babay blusa i cały czas ryczalam plus ciągle sobie wmawiam że coś napewno jest nie tak. Zwłaszcza że po powrocie do do domu mała był bardzo spokojna poczym okazało się że to przez żółtaczkę i że za mało przybiera. Więc była wojna z wyburzaniem co 2 h. Mleka mam chba sporo tylko mamy problem z karmieniem się. Mała zasypia przy cycku albo ciamka i nie ssie. Więc dokarmiamy ja butelka ( co ja rozleniwia i nie chce ssać cycka) ale wolę żeby była najedzona. Narazie przez te 3 tyg był z nami mąż od pon wraca do pracy ale zdalnie więc powinniśmy dać radę.
Zastanawiam się jeszcze nad wizyta u fizjologa z mała bo strasznie dźwiga głowę a chba jeszcze na to nie czas.
I mamy straszny problem z ulewaniem. Prawie po każdym posiłku jej się trochę ulewa czasem wręcz chlusta jedzeniem.
Fajnie, że córcia jest z tych spokojniejszych dziecipewnie jeszcze jej się ustabilizuje z tym karmieniem. Co do dzwigania głowy to może to byc jeszcze w granicach normy ale warto, żeby fizjo obejrzała dzieciatko tak czy siak . pokaże Wam też tzw przyjazna pielęgnację i zabawo-ćwiczenia
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Anetko, kiedy Polcia tak wyrosła 😳😍 prześliczna jest 🥰🥰🥰
Olek w końcu padł o 12 🤩🤩🤩 więc zasuwam z praniem i podgrzewam obiad, na razie pierdziele sprzątanie. Mogę siedzieć w bałaganie, byle nie głodna 😂😂😂kar_oliv, Inaa89, Wik89, Annia, dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Myślisz, że coś mi poleci do niej skoro nigdy mi nic nie wycieka z piersi?
Też tak miałam (tzn. tak myślałam bo wkładki laktacyjne zawsze mam suche) póki nie podstawiłam tego lejka z butelką od laktatora żeby sprawdzić czy leci i byłam zaskoczona podczas karmienia, mi się udaje tylko 30 ml z jednego karmienia zebrać póki co 😊 więc muszę mieszać dwie porcje na jedną, jakby któraś chciała mieszać to pamiętajcie żeby obie próbki były tej samej temp., czyli jak jedna już jest w lodówce to przed połączeniem do tej pierwszej też schłodzić chwilę w lodówce i dolać. -
Ania81 wrote:Anetko Pola to sliczny cukiereczek, 😘😘😘.
Dzieki dziewczyny za wasze slowa. Ja nie lubie marudzic a ostatnio nic innego nie robie😭😭. Rany ja to sie zastanawiam jak ze mna maz i dzieci wytrzymuje, pewnie nie raz by mnie za drzwi wystawili😂😂😂.
Wczoraj po bardzo, bardzo dlugi czasie wzielo nas na mizianie. Moj maz w przyplywie momentu pozalil sie, ze znowu jak sie synek urodzi bedzie sie bal mnie dotknac (szczegolnie piersi), bo znajac nasze szczescie maluszek bedzie pilnowal swego mleka. Nasz starszy syn mogl spac pozadnym, mocnym snem. Moment jak maz dotknal moich piersi synek zaczynal plakac jakby go ktos mocno skrzywdzil🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. No i maz juz to przezywa🤦♀️🤦♀️😂😂😂😂.
Co do paczek to ja musze odebrac jedna (znaczy sie meza wysle) z brakujacymi rzeczami do szpitala.
Dziewczyny, opłaca się nie podjadać, choć przyznam że wczoraj znalazłam krówkę w słoiku ze słodyczami i zjadłam. Dziś 73,7kg, czyli od 4 stycznia schudłam równo 4kg. Do wagi sprzed ciąży jeszcze 2,5 kg 💪Inaa89, Annia, Nowastaraczka, Ladyo, Suszarka, Lalia, emdar, dmg111, Enigvaa lubią tę wiadomość
-
Annia wrote:Ja za to muszę się wybrać do paczkomatu bo sukienka dla mnie przyszła. Mieliśmy się tylko nakarmić i ubierać a ten śpioch mi zasnął na rękach. Cóż, daje mu jeszcze 15 minut a później delikatnie odłożę i na pewno się wtedy sam obudzi. 🤦🏼♀️
Aniu bardzo współczuję ciężkiej końcówki.
Kicku współczuję ciężkiej nocy.
Irysko właśnie zauważyłam, że 12 robiłaś test i Michałek też urodził się 12ego. ☺️
Ounai czekamy na relacje po balu.Marta to jest jakiś heros. Mikołaj sam nie obraca się jeszcze na brzuch na płaskim, niewiele mu brakuje ale jeszcze nie potrafi. Fizjoterapeutka mówi, że wszystko w porządku, że ma czas do 6 miesiąca... Ale już się niecierpliwię. ☺️
Sylwia dokładnie wyjątkiem jest ta Headcare. Ja niepotrzebnie jak matka wariatka kupiłam i użyłam parę razy, bo po ćwiczeniach z fizjo nie było już potrzeby z niej korzystać. 🤦🏼♀️
Mikołaj się rozwija normalnie. Ja po prostu mam chyba takie silne dzieci. Marta od początku była bardzo silna, Tymek tak samo. On się fizycznie rozwijał dużo szybciej niż rówieśnicy a Marta chyba nie chce ustępować bratu po prostu
Anetka, Pola to dalej taka kruszynka. Suszarka taką obecną Polcie dostała na start w szpitalu 😂Annia lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Nie widzialam ani Tymka ani stołu 😭
U nas w nocy pierwszy raz jakis atak bólu brzuszks 😥 po ponad 1h walki (masaże, suszarka, espumisan) udało się, że przeszło, poszły bączki i kleksik, i zasnął razem ze mną w łóżku, mąż poszedl do salonu. W sumie wygodne to było, wyspalam się jak nie wiem 🤭
Tomuś śpi bez poduszek, za wcześnie na to, i śpi w śpiworku w łóżeczku. Polecam kupować większy, bo te nogi tak skaczą do góry czasem , że warto by było na nie miejsce w śpiworku 😀
Ja bralam duphaston ze względu na krwiaki i poronienie. Jak krwiak się wchłonąć to odstawilam. Potem pojawiło się plamienie i znow miesiąc bralam. Mój gin jest zdania, że jak nie ma wskazań to żeby nie brać, i że są jakieś świeże badania, że branie lutki może zwiekszac ryzyko wystąpienia cukrzycy u dziecka w późniejszych latach