Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Gagatka wrote:żebyś wiedziała, u nas często tak było.
Co do misiów z naleśników - oj jak bym chciała, żeby MI ktoś zrobił misia z naleśnika. Zwsze podziwiałam, że ktoś umie, mi nigdy nie wychodziło. Ale miałam też farta, moje dziecko w wieku 7 miesięcy w Tajlandii jadło ryż z groszkiem z knajpy przy drodze... Pewnie teraz dla równowagi Ola będzie niejadkiem.
Ejjj hahahahha ale ja idę na łatwiznę 🙈😂 Smażę naleśnika nornalnie i wycinam foremka taka wiesz... do ciastek, pierników itd 🤣🤣🤣🤣
Podobnie z omletem. Zrobie omlet i wycinam gwiazdeczki. Wtedy jest wooow gwiazdeczki mama pycha. A pokroje w kostkę to od razu na wejściu mowi fuuuj. A to z tym wycinaniem niedawno odkryłam że działa, i zaczęła jeść omlecik a zawsze ale to zawsze było feeee i fuuuj😮
Tak samo jak działa to że już nie kroje nic na talerzu sama w kuchni a daje jej w całości. Ona na to patrzy i wtedy się pytam czy pokroić. Zwykle słowo zrobić ci na pół. Dac dziecku wybór.... nie myslalam ze może zdziałać takie cuda 😀🙈Gagatka, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Martt95 wrote:Tak bardzo chce chociaz spróbować. Lekarz popiera moja decyzję co mnie cieszy(ordynator szpitala w którym rodze) i póki nie będzie przeciwskazań jestem nastawiona na porod SN.
Już nawet załatwiłam sobie położna 💪🏼Taka położna Anioł była ze mną do końca przy porodzie Alicji ❤ Przewspaniała kobieta ❤
Chcoiaz zeby było jasne... nie jestem nastawiona tak ze musi być naturalnie i koniec bo się załamie.. jestem już pogodzona ze może pójść coś nie tak, i wtedy nie będę protestować jak dostanę zgodę do podpisania na cesarke. Zaufam lekarza i położnej.
Póki co czytam sobie od czasu do czasu hiatorie porodowe vbac i widzę że w większości przypadków się udaje i to tez trochę pomaga, pokazuje że to jednak jest możliwe i nie ma czego się aż tak bać 💪🏼
Trzymam kciuki żeby nie było przeciwwskazań i żeby się udało. Ja też przy kolejnej ciazy będę startować po vbac, mimo że ja cc przeszłam mega dobrze, to rodzac 10h SN też dla mnie było spoko więc żeby nie kroić się drugi raz bez przeciwwskazań to będę próbować vbacMartt95 lubi tę wiadomość
💙
💗 -
Zulugula wrote:Trzymam kciuki żeby nie było przeciwwskazań i żeby się udało. Ja też przy kolejnej ciazy będę startować po vbac, mimo że ja cc przeszłam mega dobrze, to rodzac 10h SN też dla mnie było spoko więc żeby nie kroić się drugi raz bez przeciwwskazań to będę próbować vbac
Ja ogolnie moja cesarke tez dobrze wspominam. Najgorsza pierwsza doba, wtedy byłam przerażona ze przecież jak ja będę funkcjonować to wszytsko mnie tak ciągnęło🙈 Ale okazało się że na drugi dzień juz było mega dobrze.
Ale teraz naczytalam się ze to z każdą cesarka może być gorzej i się obawiam jak to się tam bedzie zrastać po drugiej. Ogolnie trochę stopuje z internetem i już nic tam nie czytam bo znowu się nakręcę haha 😂
Będzie dobrze, tego się trzymam 💪🏼😀Zulugula lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Lalia wrote:U mnie jaja 🥴 pękła mi żyła, z drugiej nie chce lecieć, zrobiło mi się słabo, trzy pielęgniarki próbowały pobrać, w końcu udało się, ale z nadgarstka, przede mną jeszcze ostatnie pobranie 🤦🤦🤦
Lalia- znam to, u mnie zawsze albo żyły pękają, albo nie może się wbić bo mam.takie cienkie i właśnie mega kruche a jak już się uda, to krew nie chce lecieć 🙆dlatego u mnie na zwykłym pobieraniu krwi trochę czasu schodzi.
Ale babeczki,które mnie już znają, to pobierają mi krew takim motylkiem dla dzieci i wtedy pobierają z dłoni.
Boli mocniej niż ze zgięcia łokciowego ale chociaż idzie zazwyczaj za pierwszym razem.Lalia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy moja Ola nie spi za duzo? Budze ja co 3 godz, je chetnie, potem z 30 min nie spi i zasypia znowu.
Nie wiem czy to normalne, bo starsza córka w ogole nie spała..
Miala badany cukier, wiec to moze taka jej uroda, ale nie wiem
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:Dziewczyny, czy moja Ola nie spi za duzo? Budze ja co 3 godz, je chetnie, potem z 30 min nie spi i zasypia znowu.
Nie wiem czy to normalne, bo starsza córka w ogole nie spała..
Miala badany cukier, wiec to moze taka jej uroda, ale nie wiem
Ciesz się że ładnie śpi i tyle
Martt też jestem po cc i też chcę przynajmniej spróbować sn moja Pani doktor mnie nawet do tego zachęca jeżeli oczywiście nic się nie pokomplikuje jak trzeba będzie cc to trudno ale nastawiam się do sn
Ja moje cc wspominam tragicznie ze względu na zespół popunkcyjny i wolałabym już spędzić nawet 30 h na porodówce niż drugi raz to przejśćDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️ -
Gagatka wrote:Dziewczyny, czy moja Ola nie spi za duzo? Budze ja co 3 godz, je chetnie, potem z 30 min nie spi i zasypia znowu.
Nie wiem czy to normalne, bo starsza córka w ogole nie spała..
Miala badany cukier, wiec to moze taka jej uroda, ale nie wiem
Widocznie tyle potrzebuje jeszcze snu. U nas tez liczą wiek skorygowany wiec maly tak naprawdę powinien się urodzić 5 dni temu. Pytalam o to pediatra i wszystko jest wporzadku. Takze nie martw się 😘Wik89 lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
emdar wrote:Gagatko, ale miała tak od urodzenia,czy teraz jakoś tak zaczęła Ci spać?
Emdar, cały czas, tylko to dla mnie nowa sytuacja, bo córka spala kilka razy po 15 min..
Inaa, no właśnie, Ola miala sie uridzic wczorajmoze wiec to normalne
Wik89 lubi tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:Dziewczyny, czy moja Ola nie spi za duzo? Budze ja co 3 godz, je chetnie, potem z 30 min nie spi i zasypia znowu.
Nie wiem czy to normalne, bo starsza córka w ogole nie spała..
Miala badany cukier, wiec to moze taka jej uroda, ale nie wiem
Gagatko Olunia jest jeszcze malutka, mój też dużo spał, nawet teraz jeszcze ma takie dni, że pół dnia przespikorzystaj😁
Gagatka lubi tę wiadomość
💙
💗 -
nick nieaktualnyDziewczyny proboje was nadrobic, ale czasu jakos brak. Dzieciaki starszaki sa kochane, bardzo pomagają, sa super wyrozumialego, ze mama ma mniej czasu.
Nasze malenstwo jest tez super, spi i je. Tyle ze chce byc na rekach wiekszosc czasu. W nocy dostawka parzy w pupe i jest placz w momencie kiedy go tam poloze. Jak tylko jest u nad w lozku cisza i blogi wyraz twarzy🤣🤣🤣🤣😍😍😍😍. Musi spac kolo swego mleka. Kupy sa, mokre pieluszki tez ale jakos duzo tego nie ma.
emdar, kar_oliv, Inaa89, Lalia, Annia, Zulugula, Gagatka, Enigvaa, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry. U nas noc ciężka, ale no to nic nowego.
Aniu od kiedy jesteście w domku?
Gagatko ja myślę, że to normalne, że Ola tyle śpi, trzeba też patrzeć na jej wiek korygowany.
Kic jak pierś?
Lalia kiedy będziesz miała wyniki? Jak się czujesz? Udało się pobrać ostatnie pobranie?
Marchewki dzień drugi. 🥕 Ode mnie nie chciał jeść. 🙃 Jak łyżeczkę przejęła moja mama to zjadł kilka łyżeczek spuni. Swoją drogą super są te łyżeczki, najmniejsze jakie widziałam na rynku.
Co do zmiany stylu życia po dziecku... Ja tego nie odczuwam, bo przez pandemie i tak nie moglibyśmy żyć tak jak kiedyś.Wiec nie czuje, że coś mnie omija. Mam nadzieję, że kiedyś życie wróci do normy i będziemy mogli Mikołajowi pokazać kawałek Świata. 🙏
Lalia, Wik89, Gagatka lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Anniu, udało się pobrać, wyniki jutro 👍ale ręce mnie baardzo bolą i szykują się solidne siniaki 😵
Tatuś super poradził sobie z Olkiem, a nie było mnie ponad 3 h 💪 w kwietniu wykorzystam to jeszcze raz na fryzjera 🤣
U mnie kolejne zamieszanie, bo zamówiłam u mamyginekokog tą książkę o gotowaniu dla dzieci, koc, szminkę i okładkę na książeczkę zdrowia, wyszło mi za to ok.150 zł. Dzisiaj przyjeżdża kurier, otwieram paczkę a tam w środku książeczka kontrastowa, gryzak i króliczek alilo czyli nie dość że cudze zamówienie to grubo ponad 200 zł. No i mogłabym tej sprawy"nie ruszać" bo wszystkie te rzeczy są akurat dla Olka, ale jakoś sumienie mi nie pozwala 🤦 i już napisałam do nich email z prośbą o kontakt 😊Zulugula lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tajka, ja byłam bardzo nastawiona na poród sn i wyłączne kp do 6 miesiąca życia dziecka. Miałam w głowie wizję, że poród zacznie się sam, przed terminem, że będzie pewnie boleć jak cholera ale dam radę, będę dumna z siebie. Ostatecznie urodziłam tydzień po terminie, wymęczyłam się 12h na skurczach a na koniec miałam cesarkę na szybko bo Iga się dusiła. Jak lekarz przyszedł żebym podpisała zgodę na CC to powiedziałam że skoro nie ma wyjścia to oczywiście że się zgadzam. Szczerze mówiąc na początku myślałam że przesadza i robi mi na złość, ale w momencie jak położna kazała mi biec szybko na salę operacyjną z kroplówką w ręku bo zaraz może być za późno zaczęłam się modlić żeby moje dziecko zapłakało jak je wyjmą. Laktacja mi się nie rozkręciła, bo miałam silną anemię po porodzie, toczyli mi krew, a dzień po transfuzji dostałam gorączki i dostawałam dwa antybiotyki na raz w końskiej dawce przez wiele dni. Od początku musiałam dokarmiać mm, nawału pokarmu nie doświadczyłam. Laktatorem odciągam max 30ml (raz mi się udało 70 ml to chciałam szampana z radości otwierać). Wiesz ile razy płakałam, że nie jestem godna nazywać się matką? Że nie potrafiłam Igi urodzić a późnej wykarmić? Ze pewnie nie będzie mnie kochała, skoro moje ciało zawiodło? A w tym wszystkim zapomniałam o najważniejszym. Ze tak naprawdę niewiele brakowało a nas obu mogłoby nie być na tym świecie. Nie nakładaj na siebie presji w stylu muszę urodzić sn, muszę karmić piersią. Potem jest strasznie trudno to odczarować jak już hormony szaleją...ja naprawdę myślałam że w psychiatryku wyląduję. Do tej pory miewam gorsze dni i się uczę funkcjonować w rzeczywistości, która nie zgadza się z moimi wyobrażeniami. A jakbym w ciąży się inaczej nastawiła to byłoby mi dużo łatwiej.
Zulugula, KarolinaMaria, Annia, Nowastaraczka, Lalia, kar_oliv, doomi03 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022