Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:My mamy duży problem. Teściowa chyba ma koronę. Rozmawiałam z nią a raczej próbowałam. Nie da się z nią skontaktować niemalże. Nie chce odbierać telefonu, mówi, że ona chce tylko spać, nie chce teleporady. Nie ma się kto nią zająć. Nie mam pojęcia co mamy robić
Bo jeśli to drugie to bym dzwoniła do szpitala opisała sytuację i pojechała na miejsce z kluczami. Bo może być ciężko. Mojego mama przy koronie była splątana i gadała od rzeczy ale to przez gorączkę i odrazu karetka szpital2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Kicku, Nowastaraczka, u mnie kolejna slaaaaba noc, ktora skonczyla sie chwile przed 5. Wyciagnelam Gucia z lozeczka calego przesikanego (co sie nie zdarzylo od czasow noworodkowych, no ale nie dziwne, jak ciagle sie przebudza na karmienie), ale szczesliwego i pelnego energii 🤦♀️
Przebralam go, chwile sie pobawilam i odlozylam jescze do lozeczka, to pogadal z kwadrans do karuzeli i trzeba bylo juz go wyciagac
Zmeczona jestem strasznie ostatnio, najgorsze jest to, ze juz mial lepsze noce, a teraz tak sie posypalo
Ja nie spie z nim tylko za kazdym razem wstaje do jego lozeczka, ale powoli zaczyna mnie to przerastac. Jak te noce sie nie poprawia to nie wiem, czy nie wyladuje u mnie w lozku 😜 dzis na noc wjezdza butelka mm, mam nadzieje ze zje pelna porcje i zobaczymy czy to cos zmieni
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
kic83 wrote:Irysko
dziś nie wiem jaka była bo o 23 karmiłam i zasnęłam z nim do 5, karmiłam przez sen 🤷
Aleks wybudza się ok 5 i wtedy go lulam ok godziny i tak dzień w dzień, zasypia niestety już tylko na 40 minut 🤦
Edit widzę że pytanie było jak się czuje a nie jak noc 🤦
Zmęczona...
A jak u Was?
U nas ok, Michałek śpi ogólnie po nocach, ale jest strasznym wierciochem, kręci się bardzo i rzuca po łóżeczku 😅 Chyba każde dziecko ma jakieś swoje "odchylenia" od normy😀12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
kar_oliv wrote:Maja od wczoraj zaczęła intensywnie ssać dłonie, wkłada je do buzi jak najęta, najczęściej już w łóżeczku podczas zasypiania 🤔 Czy to jakiś normalny etap czy coś jest nie halo? Nie podajemy jej smoczka.
uczy się pozbywać odruchu wymiotnego oraz zjada domowe bakterie czyli taka naturalna szczepionka.
U nas za to skumała że rączki służą do łapamia, ciągle chce aby jej coś podawać a później - co do rączki to do buzi.
Jutro ma przyjść grzybek Mombella, zobaczymy czy też zrobi szał.Lalia, Ania81, kar_oliv, Julik lubią tę wiadomość
-
Julik, niestety na twarzy u Igi jest tego sporo, dodatkowo ma bardzo suchą tą skórę w miejscach gdzie jest wysypka. Oczywiście jestem głupia jak but u lewej nogi i zapomniałam spytać pediatry czy czymś to mogę smarować 🤦 a ma Adaś wysypkę za uszami?
Kar, na sto procent to wkładanie rąk do buzi to kolejny etap rozwoju, bo nawet pediatra we wtorek mnie pytała czy Iga tak robiw momencie kiedy zaczęła to robić przestała lubić smoczek, woli obgryzać paluszki 🤣
Muszę dzisiaj kupić mleko ale nie wiem czy mam brać dalej Bebilon Comfort czy próbować ze zwykłym. Wkurza mnie ten Comfort bo nie chcę się rozpuszczać a puszka nam wystarcza ledwo na tydzień jeśli Iga je dwie butelki dziennie. Z kupą ostatnio lepiej, robi regularnie i w miarę bez płaczków.
A wczoraj już trzeci raz miałam mini plamienie po 🐝. Myślicie że to jakieś podrażnienie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 09:25
kar_oliv, Julik lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Dziś po raz zderzyłam się z tym jak tragiczny mamy system opieki medycznej. Moja teściowa ma na 99% covid. Rano mąż zadzwonił, że nie da się z nią rozmawiać. Poprosił, żebym ja spróbowała. Okazało się że jest źle, mówi jak osoba po wylewie. I tu pojawiły się schody. Jak jej pomóc? Zrobi test to kwarantanna. Nie weźmiemy jej do nas bo narazimy dzieci. Do hotelu nie weźmiemy bo hotele zamknięte. Nikt nie przypilnuje czy dostaje leki bo kwarantanna. Lekarze na NFZ nawet jeśli ja skonsultują telefonicznie to nic nie przepiszą. Koszmar! W końcu udało się załatwić telewizytę prywatnie,bo moja mama sprząta u jednej lekarki. Ale jeszcze godzinę temu nie wyglądało to wszystko za wesoło
Naprawdę po raz pierwszy zderzyłam się z tragedia jaką jest covid i bezsilnością jeśli chodzi o pomoc choremu.
A jeszcze żeby było śmieszniej chora jest ona i jej siostra która nie ma męża ani dzieci. Więc trzeba się zająć obydwoma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 09:33
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Motylku, zmęczenie na pewno wpływa na Twój stan i samopoczucie. Jest szansa że dzieciaczki będą w weekend u taty albo dziadków żebyś trochę odpoczęła? A jeśli chodzi o zeza, to nie wiem jak bardzo jest zaawansowany, ale mój mąż też miał, a teraz nawet okularów nie nosi 🙂
Ounai, takie niespodzianki to każdy lubi 😁😁😁
Kar, u nas Olek pchał rączki na zmianę, wręcz zasysał a jakiś tydzień, dwa później zaczął je łączyć w linii środkowej🤩 od dwóch dni potrafi uderzać rączkami w zabawki wiszące na pałąku, czekam aż zacznie wyciągać rączki po zabawki i chwytać 💙 a i oprócz dłoni to ssie pieluszkę, ręcznik, kurtkę, wszystko co blisko buzi 😂
Tak, dzieci jadą i do taty i do babci, ale będę sama z Zuzia i Matylda. No nic, kiedyś tam odpocznę -
nick nieaktualny
-
Ounai, mój dziadek ma covid, w poniedziałek wieczorem trafił do szpitala bo ciocia mówiła że nie kontaktował (rocznikowo ma 97 lat), ale wczoraj dostaliśmy informację że mu się sporo polepszyło i powiedział lekarce, że chce wracać do domu 😅 tyle że on jest w stanie takim leżącym od kilku miesięcy a ciocia z wujkiem którzy z nim mieszkają też mają covid i średnio się czują i chyba z tego powodu zatrzymają też dziadka dłużej w szpitalu.
Dziewczyny dzisiaj prawie się popłakałam ze szczęścia na dźwięk kupy mojego syna 😂 po dwóch dniach płaczków i marudzenia, te bulgoty to najpiękniejszy dźwięk 🤩 ale co to była za kupa 🤯🤯🤯 od razu widać jak mu ulżyło 💙Suszarka, Ladyo, Ania81, kar_oliv, Lolka kolka, Ewa88 , Julik lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Dziś po raz zderzyłam się z tym jak tragiczny mamy system opieki medycznej. Moja teściowa ma na 99% covid. Rano mąż zadzwonił, że nie da się z nią rozmawiać. Poprosił, żebym ja spróbowała. Okazało się że jest źle, mówi jak osoba po wylewie. I tu pojawiły się schody. Jak jej pomóc? Zrobi test to kwarantanna. Nie weźmiemy jej do nas bo narazimy dzieci. Do hotelu nie weźmiemy bo hotele zamknięte. Nikt nie przypilnuje czy dostaje leki bo kwarantanna. Lekarze na NFZ nawet jeśli ja skonsultują telefonicznie to nic nie przepiszą. Koszmar! W końcu udało się załatwić telewizytę prywatnie,bo moja mama sprząta u jednej lekarki. Ale jeszcze godzinę temu nie wyglądało to wszystko za wesoło
Naprawdę po raz pierwszy zderzyłam się z tragedia jaką jest covid i bezsilnością jeśli chodzi o pomoc choremu.
A jeszcze żeby było śmieszniej chora jest ona i jej siostra która nie ma męża ani dzieci. Więc trzeba się zająć obydwoma.2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Ounai wrote:Dziś po raz zderzyłam się z tym jak tragiczny mamy system opieki medycznej. Moja teściowa ma na 99% covid. Rano mąż zadzwonił, że nie da się z nią rozmawiać. Poprosił, żebym ja spróbowała. Okazało się że jest źle, mówi jak osoba po wylewie. I tu pojawiły się schody. Jak jej pomóc? Zrobi test to kwarantanna. Nie weźmiemy jej do nas bo narazimy dzieci. Do hotelu nie weźmiemy bo hotele zamknięte. Nikt nie przypilnuje czy dostaje leki bo kwarantanna. Lekarze na NFZ nawet jeśli ja skonsultują telefonicznie to nic nie przepiszą. Koszmar! W końcu udało się załatwić telewizytę prywatnie,bo moja mama sprząta u jednej lekarki. Ale jeszcze godzinę temu nie wyglądało to wszystko za wesoło
Naprawdę po raz pierwszy zderzyłam się z tragedia jaką jest covid i bezsilnością jeśli chodzi o pomoc choremu.
A jeszcze żeby było śmieszniej chora jest ona i jej siostra która nie ma męża ani dzieci. Więc trzeba się zająć obydwoma.
Mój tata miał covid ale on od razu trafił do szpitala na oddział covidowy więc tyle było ok że był z marszu zaopiekowany.
Myślałam że jak tak trąbią tylko o tym covidzie a lekarze nic innego nie leczą bo zamknęli się w przychodniach bo przynajmniej system opieki nad tymi pacjentami jest jako tako zorganizowany a widzę że tu taka sama porażka jak ze wszystkimDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2021, 10:07
Inga28, Wik89, Lalia, kiniusia270, KarolinaMaria, Iryska, Zulugula, emdar, Inaa89, Ladyo, Nowastaraczka, Ania81, kar_oliv, Martt95, dmg111, Ewa88 , Julik lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Dziękuje dziewczyny za wszystkie kciuki odnośnie sklepu! Jesteście kochane 💛
Ja to podobnie jak herbatka nie mogę narzekać na męża, bo w domu sam z siebie sprząta, czasami gotuje, robi zakupy i nigdy nie narzeka 😅 Gustawem się chętnie zajmuje, w nocy wstaje robić mleko, jak się przebudzi to go usypia 🤭
Ounai ale Marta super wyglada w tej spacerówce 😍
Motylku jak tak szybko ten zez został zdiagnozowany to będzie wszystko dobrze! Zadbaj też o swoje zdrowie i spokój psychiczny! ❤️
Suszarko piękne zdjęcia 😍😍😍😍Suszarka, Ania81, SzalonaOna lubią tę wiadomość
-
Suszarko piękne zdjęcia i piękni Wy 🥰
Motylku Matyldzia jest taka podobna do Ciebie 😍
Inga powodzenia ze sklepem, już podesłałam linki siostrom
My dzisiaj na 17 lecimy na basen już przebieram nogami i odliczam 🎊
Od wczoraj Stasiu próbuje marchewki, miny są komiczne ale na szczęście nie pluje 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2021, 14:59
Zulugula, emdar, Inaa89, Lalia, Suszarka, Inga28, Nowastaraczka, Ania81, kar_oliv, Martt95, Julik, SzalonaOna lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Ounai, współczuję stresu. U nas w zeszłym tygodniu była podbramkowa sytuacja,bo moja mama miała podejrzenie Covida. Mieszka sama. No i co zrobić? Ustaliliśmy z braćmi ze jak trzeba będzie, to pojedzie do niej mój jeden brat, który już przechorował. Drugi jest nauczycielem, jest w trakcie szczepień, musi na siebie uważać. Ostatecznie okazało się, że wynik testu ma negatywny( chociaż licho wie czy w zasadzie nie fałszywie negatywny),czuje się już bardzo dobrze, ale dla pewności siedzi jeszcze w domu. Zakupy ogarnia jej znajomy. Ale masz rację, system opieki jest do bani po całości. A nie macie właśnie tez kogoś w otoczeniu teściowej kto by juz na 100% przeszedł Covida,i mógłby pomóc?
Suszarka, śliczne zdjęcia i piękni Wy 🥰😘.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 11:03
Suszarka lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
emdar wrote:Ounai, współczuję stresu. U nas w zeszłym tygodniu była podbramkowa sytuacja,bo moja mama miała podejrzenie Covida. Mieszka sama. No i co zrobić? Ustaliliśmy z braćmi ze jak trzeba będzie, to pojedzie do niej mój jeden brat, który już przechorował. Drugi jest nauczycielem, jest w trakcie szczepień, musi na siebie uważać. Ostatecznie okazało się, że wynik testu ma negatywny( chociaż licho wie czy w zasadzie nie fałszywie negatywny),czuje się już bardzo dobrze, ale dla pewności siedzi jeszcze w domu. Zakupy ogarnia jej znajomy. Ale masz rację, system opieki jest do bani po całości. A nie macie właśnie tez kogoś w otoczeniu teściowej kto by juz na 100% przeszedł Covida,i mógłby pomóc?
Suszarka, śliczne zdjęcia i piękni Wy 🥰😘. -
SzalonaOna wrote:Tak normalnie nie widać zeza. Dopiero jak się zpaatrzy mocno w jeden punkt, albo jak zasłonimy jej jedno oczko. Wtedy drugie ucieka. Ufff, czyli jest szansa!!
Tak, dzieci jadą i do taty i do babci, ale będę sama z Zuzia i Matylda. No nic, kiedyś tam odpocznę