X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 16 maja 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Może odpuść antykoncepcję i zdaj się na los

    Mąż się na to nie zgodzi... Jeszcze jak byłam w szpitalu to powiedział że jeśli coś się stanie to to była ostatnia próba...

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14222 20637

    Wysłany: 16 maja 2020, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka, może mu jeszcze przejdzie. Niech tylko rany się choć trochę zagoją :)

    Ula, ale Wy ładni jesteście :)

    Ulaa, Koteczka82 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Sarita35 Autorytet
    Postów: 1067 556

    Wysłany: 16 maja 2020, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Niektóre mają tylko do którejś godziny. Zależy też od porodu. U mnie było tak: dzień przed Wigilią 2015 miałam bardzo bolesny skurcz. Czekałam w napięciu na kolejny ale się nie pojawił. Generalnie po dwukrotnym masażu szyjki odszedł czop i przez 2 kolejne tygodnie nic się nie działo. Szyjka 3cm. O 6 rano we Wigilię obudził mnie kolejny skurcz. Oczywiście ja nie wyspana bo wstawałam milion razy na siku więc stwierdziłam że ide spać dalej, bo będzie tak jak dzień wcześniej. O 7:00 kolejny, ale znowu próbowałam złapać cokolwiek snu. 7:30 i kolejny skurcz. Wiedziałam że co jest nie halo, bo jeszcze nigdy w życiu nic mnie tak nie bolało. Wstałam więc mąż już zaalarmowany, bo coś jest nie tak, w końcu żona zwykle zwlekała się z łóżka koło 11:00. Zapytał czy rodzę. Powiedziałam że nie i kazałam mu iść spać. Poszłam pod prysznic i zaczęłam odliczać 3 skurcze. Prysznic nie pomógł, mąż na adrenalinie wstał i znowu powtórzył pytanie. Zrobiłam sobie śniadanie, skurcze były już co 15min. Jemu też kazałam zjeść i poszłam się ogolić żeby wstydu nie było. Jak wyszłam okazało się, że mąż dalej nie zjadł śniadania ale za to oglądnał serial. To znaczy że goliłam się ok 50 min. Nacisnelam żeby zaczął się zbierać bo aplikacja mówi że skurcze są regularne, co 12 min, z Jaworzna do Krakowa mamy kawał drogi, jest Wigilia i trzeba się zbierać. Dopakowalam torbę i okazało się, że mąż jeszcze będzie się pakować. Po drodze stwierdził że musi wstąpić dokładne KFC bo jest głodny. Jak pomiędzy skurczami słyszałam jak chrupie frytki to myślałam że godz zabiję. Tak się przestraszył, że kanapki też nie tknął. O 11 byliśmy w szpitalu. Ktg, badanie ginekologiczne ile diagnoza. Szyjka 3cm, skurcze słabe. Kazali mi wziąć no-spe i wrócić po świętach. Wzięłam od razu. Po pół godziny kolejna. Pojechaliśmy do mamy pod Kraków. Nospa nie pomogła. Skurcze się zagęszczały. Mój mąż wierzył nadal że zje kolację i poszedł myć samochód. Ja z bólu nie mogła nic jeść. O 15 zadzwoniłam do lekarza z prośbą żeby zadzwonił do szpitala że wracam i ze skurczami co 4 min wróciłam. Szyjka zgładzona, rozwarcie na 3cm. Z usg wyszło że dziecko ma 4200+/-600g. Lekarze sugerowali cesarkę ale ja za bardzo się bałam. Wypełnienie ankiety do cesarki, zgody na znieczulenie, planu porodu trwało wieki. Potem 30 min ktg. Co 10 min pytałam kiedy przyjdzie anestezjolog. Wyprosili męża. Kazał się położyć, podpięli mnie pod ktg i powiedzieli, że znieczulenie będzie trzymać 2h a jak poczuje ze odpuszcza to mam go zawołać i da minęło kolejna dawkę. Znieczulenie trwało godzinę. Ale to był cudowny czas. Potem powiedzieli, że mogą dać kolejna dawkę ale prawdopodobnie zatrzymam tym akcję porodowa. Z bólem serca powiedziałam że dobrze, dalej będę rodzić bez. I tu się zaczął hardcor. Nie było już praktycznie przerwy, ból trwał cały czas. Jeden skurcz się kończył i drugi zaczynał. Jak zaczęły się parte to ryczałam i błagałam żeby pozwolili mi przeć. Nie wiedziałam że dziecko nie zeszło jeszcze do kanału. Mówili że jeszcze 2 skurcze i pozwolą. Jak usłyszałam proszę wejść na łóżko, przemy byłam przeszczęśliwa. Za to jak główka zaczęła wychodzić to ból okropny. Już miałam dość aż usłyszałam najpiękniejsze słowa. Jak teraz mocno popchniesz to dziecko całe wyjdzie. Jakich ja sił nabrałam. I wyszedł. A ja przerażona, bo na filmach dziecko od razu krzyczy. A tu cisza. Po czym rozdarł się na całą sale a ja jak zaklęta, patrzyłam na niego i nie mogłam uwierzyć że stworzyliśmy takie dziecko, że jest nasz i że jesteśmy rodzicami. Totalnie to do mnie nie docierało. Nie płakałam, byłam jakby w szoku. A potem pamiętam, że było mi potwornie zimno. Całą noc telepałam się z zimna. I byłam pod takim wpływem adrenaliny że nie mogłam spać tylko wszystkim dzwoniłam albo pisałam i wysyłałam zdjęcia syna. Mimo bólu nie mam traumy. Uważam że to byłoby jednak piękne i chcę rodzic SN :)


    Ojejku, wzruszyłam się :)😍

    Ounai lubi tę wiadomość

    Ja:
    ana2 slabo dodatnie,
    amh: 7.35
    Endometrioza
    Choroba jelit
    Nawracające infekcje

    On: niska morfologia :
    08.2019 2.5%
    10.2019 2%
    03.2020 1%, 309mln
    ŻPN - 1 stopień
    test mar 0%
    Hba: 86%
    Msome 0%, 2 klasa 9%
    Dfi 18%

    Angelius Provita 02.2020
    🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
    🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
    😍04.05 mamy 💓🙏🙏

    Udalo się! Mamy Synka❤️

    Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?

    4.04.22 - II kreski.
    🍀B. Hcg 533
    🍀6.04.22 B. Hcg 1533
    😍21. 04.22 Mamy ❤️

    2nn3s65gpq5nysjo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Porozmawiaj z lekarzem. Najwyżej jeśli masz bardzo się bać coś wykombinuje i skieruje Cię na cc. Będzie dobrze :)
    O nie nie, tego boję się jeszcze bardziej. 😭

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6774 9546

    Wysłany: 16 maja 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    O dziwne, bo ja widzę :(
    Tu link do oferty: https://allegro.pl/oferta/poduszka-ciazowa-kojec-do-spania-karmienia-gratisy-7149927715?fromVariant=7149771066

    Annia ja dostałam 2 dni temu w prezencie od mojego D taką poduszkę 😍
    Bosko się śpi, polecam 😄

    42eab7fa7e18.jpg

    dmg111, Annia, Lalia lubią tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6774 9546

    Wysłany: 16 maja 2020, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o0lola0o wrote:
    Natisz cieszę sie, ze sie uspokoiłas ❤️ piękne usg! Mam nadzieje ze zobaczę serducho za tydzien ;P lub półtora.

    SzalonaOna, tez ryczałam na porodzie Andziaks :D super jej poszło, poród chyba marzenie :) nie byłam fanka takich filmów ale ten jest taki dyskretny i uroczy...

    Co do wyjazdów to my za półtorej tygodnia jedziemy na 5 dni do Gdańska ❤️🥰 rano wizyta w klinice i od razu wyjazd 🕺🏽 chyba, ze lekarz bedzie miał cos przeciwko...

    Ooo! To niedaleko mnie 😄
    Mam nadzieję, że pogoda Wam dopisze 🌞

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Annia ja dostałam 2 dni temu w prezencie od mojego D taką poduszkę 😍
    Bosko się śpi, polecam 😄

    42eab7fa7e18.jpg
    Ula a nie jest Ci za nisko pod głową? :) Bo tylko tego się boję, bo ja lubię tak średnio XD

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny

    dzisiejsza poranna wizyta ok.
    Synek rośnie, tętno ok, siusiakiem "machał" ;)
    Pani dr przepisała mi accard, żeby uniknąć kolejnej hipotrofii.
    Mam bardzo dobre wyniki badań, powiedziała że zdrowa ciąża i zdrowa ja.
    Dokładnie mi badała szyjkę bo (czego nie wiedziałam) jak się trenuje w ciąży jak ja to szyjka się skraca.
    Nie odzywałam się bo pojechaliśmy na nową działkę, pierwszy raz od 3 miesięcy widziałam się z rodzicami, moja córa wniebowzięta, że dziadków widziała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 20:27

    Ounai, Annia, Lalia, dmg111, SzalonaOna, kkasia, Koteczka82 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 3048 3979

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula ale pięknie wyglądacie :) jacy fajni chłopcy. A te widoki to juz wogole bomba 💕

    Ulaa lubi tę wiadomość

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769
    13.04.2024- beta 1772
    15.04.2024- beta 3671
    20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
    25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
    24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
    29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
    03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
    12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
    20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
    14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
    18.07 - VII USG ⏳
    06.08 - POŁÓWKOWE

    preg.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14222 20637

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż chyba zrozumiał jaki bałagan robi w mieszkaniu. Kombinował, żeby odłożyć sprzątanie na później bo widomo, jakoś sobota przejdzie i niedziela też a potem on smyrnie do pracy a sprzątać będę ja. Ale go przycisnęłam. I wymiękł po kuchni (a jeszcze nie skończył). Jak stwierdził że to jest jakaś niekończąca się historia to mu powiedziałam każdy mój dzień tak wygląda, że spędzam pół dnia na sprzątaniu bałaganu który został z dnia poprzedniego. Nie chciałam już mówić, że to jego bałagan, bo ja po sobie sprzątam na bieżąco.

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkasia wrote:
    No powiem Wam, że jest moc... jest brzuch😂

    63da552bce92.jpg

    Ale jesteś zgrabniutka, piękny brzuszek!

    kkasia lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14222 20637

    Wysłany: 16 maja 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, właśnie pytałam w szpitalu. Na Łubinowej przyjmują z cukrzycą regulowaną dieta i nie ma testu na Covid :D I tata może kangurowac po cc :D

    kkasia, Annia, Koteczka82 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6774 9546

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ula a nie jest Ci za nisko pod głową? :) Bo tylko tego się boję, bo ja lubię tak średnio XD

    nie jest, ale ja raczej nie śpię na wysokich poduszkach :)

    Annia lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ja płaciłam ok 100 zł za swoją, mam taką jak Ula, ale myślę, że ta Twoja jest super 👍

    Kkasia, piękny brzusio 😍😍😍 a Ty promieniejesz 🌄 Jejku, ja mam tak wzdęty brzuch ze jest niedużo mniejszy od Twojego 🤦‍♀️

    Ula, ale piękna z Was rodzinka 🤩🤩🤩 super weekend macie 💚

    Kic, cieszę się że wszystko dobrze, że Ty i synek zdrowi 👌

    My byliśmy u rodziców na grillu, pobawiłam się z psami 😂😂😂 a teraz wróciłam i chyba mdłości wracają, a cały dzień było tak dobrze! 😑

    kic83, Ulaa, kkasia, Annia lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6774 9546

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Ula ale pięknie wyglądacie :) jacy fajni chłopcy. A te widoki to juz wogole bomba 💕

    Dziękujemy :*
    Cieszę się, że udało nam się jednak wyrwać na te 6 dni, bo D lada moment zaczyna sezon i przynajmniej do połowy września nie ma mowy o urlopie ;)
    A i później też raczej nie wyjedziemy dłużej niż na weekend, bo starszy synek zaczyna przecież 1 klasę :D
    Skończyły się spontaniczne wyjazdy :p

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula
    hot mama 💥!!!

    Ulaa lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kkasia Autorytet
    Postów: 921 1972

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Ja to jestem głupia 🤦‍♀️

    Obejrzałam na YouTube filmik poród Andziaks. I hormony mi wala na mózg. Płacze co chwilę 😂

    Ja też oglądałam i ryczałam!!!😂😂😂😂 tak bardzo bym chciała urodzić sn😍

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    f2w3vfxm992xljdr.png

    9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
    18.01.2019r. Julcia <3 cc, kp
    19.03.2020 -> Jest ❤
    31.08.2020 -> usg 3 trym :) 1.5kg <3
    15.10.2020 -> usg 2520g <3
    21.10.2020 -> wizyta gin
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6774 9546

    Wysłany: 16 maja 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Ula
    hot mama 💥!!!

    Kicuś :* dzięki! ale nie bardziej niż Ty, laska jak się patrzy, wzór do naśladowania!!! :*
    Cieszę się mega, że mały Kicek w brzuszku ma się dobrze, ale to było do przewidzenia, bo z taką mamuśką to nie może być inaczej :)

    Lalia może nie ma mdłości kiedy o nich nie myślisz, w sensie, że jak myślisz o czymś innym (tak jak np zabawa z psami, spotkania rodzinne) to głowa zajęta i mdłości odpuszczają :) może to jest sposób? :*

    kkasia cudny brzunio, rozpływam się :)

    kkasia, kic83, Lalia lubią tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • kkasia Autorytet
    Postów: 921 1972

    Wysłany: 16 maja 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Ounai, ale opis! ❤️ Dzięki!

    Ja jestem na etapie szukania zaleceń ptgip w sprawie porodu sn po 2cc. Ale nic nie mogę znaleźć :(

    Ja ostatnio kupiłam książkę:
    https://natuli.pl/Cesarskie-ciecie-i-porod-po-cieciu-cesarskim

    Jest tam trochę o vbac czyli porodzie sn po cc. Polecam😘 ale w skrócie sn po 2cc ma prownywalnie niskie ryzyko jak sn po 1cc.

    Sporo fajnych informacji tam😊

    f2w3vfxm992xljdr.png

    9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
    18.01.2019r. Julcia <3 cc, kp
    19.03.2020 -> Jest ❤
    31.08.2020 -> usg 3 trym :) 1.5kg <3
    15.10.2020 -> usg 2520g <3
    21.10.2020 -> wizyta gin
  • kkasia Autorytet
    Postów: 921 1972

    Wysłany: 16 maja 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Ja polecam jeszcze obejrzeć poród Kenzas. Oglądałam kiedyś, wtedy nie płakałam, teraz pewnie będę znowu wyć.

    Obejrzę sobie bo kocham oglądać porody😁 dla dziewczyn i mocnych nerwach polecam poród Aga in America 😁 https://youtu.be/zhnoH3pv-Mg

    Ogólnie jej filmiki na temat porodu są spoko ale kontrowersyjne napewno 😉

    Moja kuzynka rodziła domowo 8 maja i zachwycona 😊 jej pierwszy poród, podziwiam 😊❤

    Lalia lubi tę wiadomość

    f2w3vfxm992xljdr.png

    9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
    18.01.2019r. Julcia <3 cc, kp
    19.03.2020 -> Jest ❤
    31.08.2020 -> usg 3 trym :) 1.5kg <3
    15.10.2020 -> usg 2520g <3
    21.10.2020 -> wizyta gin
‹‹ 327 328 329 330 331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ