Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Anetka, dodajesz otuchy 💪 my jedziemy nad morzem w sierpniu i czeka nas ok. 8-9h jazdy i coraz bardziej rozważamy podróż nocą 🤔 Inaa, Wy tak chyba jechaliście ostatnio z gór, tak?
A Pola Agentka zawodowa 😎
Clover, nie wiem czy już z nami byłaś jak wstawiłam tutaj mój słynny obrazek spacerówki kubelkowej i zwykłej 😂😂😂 w razie czego chyba nadal mam 🤭
Nie daj sobie wcisnąć!! Jeśli dziecko samodzielnie nie siedzi to tylko i wyłącznie spacerówka rozkładana na płasko!!Lalia lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Pola to urodzona podróżniczka! Zazdro chusty, Tomka nie da się nosić w chuscie, za bardzo się rusza, wygina i kopie 🙄
Suszarko, ja kupilam z Natulino, polecenia naszej Anni. Tam są różne grubosci, jest chyba extra lite na takie bardzo ciepło i dwuwarstwowy na 24 stopnie. My mamy teraz ten dwuwarstwowy , on cienki jest takze nie wiem jak bardzo cienki musi być ten kolejny -
Clover wrote:Dzisiaj Olek spał od 21.30 do 7.30 ciągiem 😮 Jestem w totalnym szoku i trochę się martwię. Zawsze budzi się około północy lub później na jeden posiłek, a następnie około 5 rano, więc nie nastawiłam sobie żadnych budzików bo byłam pewna, że wstanie. I teraz jak to jest - czy jeśli śpi tak długo to powinnam go sama wybudzić? Boję się, żeby przez tak długi czas się nie odwodnił...
Clover lubi tę wiadomość
-
Megi, Wczesne wspomaganie rozwoju załatwia się w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Na pewno masz taką w mieście. Zadzwoń i zapytaj jakie trzeba papiery. Składa się wniosek i staje na komisję. Problemy z napięciem mięśniowym kwalifikują się pod przyznanie rehabilitacji z WWR. Matylda ma słaby brzuch, nie chciała na nim leżeć, teraz jest już lepiej. Rzadko przetacza sie na boki.
Suszarko, to wszystko będzie w jednym miejscu. Babka z rejestracji ma dzwonić z terminami. Do miesiąca na pewno zaczniemy. Teraz w poniedziałek jedziemy nad morze, więc aż tak się nie spieszy.
Lalia, ja mam nad morze ok. 6h, planujemy wyjechać ok. 3 nad ranem, żeby Matylda przespała większość trasy. Jazda z nią w dzień to ruletka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2021, 15:17
Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
🦄 2021 r. -
Inaa89 wrote:Ja zakupiłam słoiczek z hippa z pierwszą marchewka i już stoi 2 tyg 😅 Kurcze niewiem kiedy zacząć rozszerzać Tymkowi ta dietę. Czy tutaj też patrzeć na wiek korygowany czy urodzeniowy 🤔
-
Ounai wrote:Zmieniam taktykę. Postanowiłam na maksa obciąć węgle z diety. Śniadanie raczej będzie węglowodanowe, do obiadu jakieś minimum i reszta bez jeśli mi się uda. Bez liczenia kcal. I zobaczymy czy to przyniesie efekty.
Jeśli miałabym już kombinować to przeszłabym na zdrowo zbilansowaną dietę low carb lub keto.Lalia, Suszarka, KarolinaMaria, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Karolina świetnie ogarnelas tą fizjoterapie na nfz. Matka lwica💪 Do nas w sobotę przychodzi znowu fizjo, Tomek cos za często ma głowę w prawo w czworakach i odpycha się tylko z prawej nogi. Ostatnio też znowu zaczął się bardzo odginać jak się złości. Pod koniec czerwca szczepimy na meningokoki, może uda mi się ogarnąć też wtedy jakies skierowanie.
Clover korzystaj🤪
Widzialam, że tylko ok 10% dzieci do 12 miesiąca i 8% do 6mż przesypia całe noce, chyba wszystkie te dzieci są tu na forum 😛 (foch)
Irysko Michałek w ogole nie akceptowal łóżeczka w dzień? U nas nie wiem czy to zbieg okoliczności ale akurat jak odłoże Tomka na drzemkę do łóżeczka jak zaśnie na rękach to budzi się po 40min. W wózku niby czasem też ale zwykle ma 2 drzemki po 2,5h.Clover, KarolinaMaria, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
💙
💗 -
Iryska wrote:Ja od dwóch dni uczę drzemek w łóżeczku. Póki co się udaje. Zasypia na recach albo przy piersi i po odłożeniu śpi 🤫 dzisiaj całe usypianie trwało ponad godzinę ale mam nadzieję ,że będzie lepiej 🙄
jak się uda to daj znać jaka metoda jest najlepsza. Też powoli staram się na nocki przekładać Pole do łóżeczka. Dziś udalo się do 1 w nocy aby spała u siebie.
-
KarolinaMaria bardzo dobrze to ogarnęłaś. Po coś płacimy te składki aby czasami skorzystać z NFZ. Im więcej Wam się uda rehabilitacji tym lepiej dla małej.
My też na pewno będziemy musieli znowu do fizjo z Polą bo odpycha się nadal a nawet coraz bardziej prawą nogą.KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Pamietaj, że karmisz i potrzebujesz siły do opieki nad dziećmi a obcinanie węgli zwykle kończy się szybkim efektem jojo.
Jeśli miałabym już kombinować to przeszłabym na zdrowo zbilansowaną dietę low carb lub keto.Lalia, Clover lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Zuku, dopiero zaczynacie teraz meningo? Które najpierw szczepicie?
My dziś po szczepieniu 5w1 i WZWB.
Pola od miesiąca nie przybrała praktycznie nic.... w 2 miesiące i 10 dni 300g... to zdecydowanie za mało.
Osttanie wyniki miała dobre, mamy zrobić jeszcze mocz ale lekarz obstawia że wszystko z nią ok tylko mi KOŃCZY SIĘ.MLEKO. Wiem, że tak być nie może że ono kończy się samo, tylko raczej to wynika z tego że Pola je mało z piersi. Wg mnie te porcje są dużo za małe bo ssie z 2-3 min i odrywa się, często ją później bujam na rękach i karmie ale te karmienia nie są zbyt efektywne. Dokarmiam ją czasami MM, myślę że porcje dziennie w ostatnim czasie dostawała ale.widocznie to za mało.
Lekarz kazał mi poświecix jeden dzień i odciągać aby sprawdzić ile mam mleka, i ile ona z tego zje. Wiem, że laktator nie jest wyznacznikiem ilości mleka ale nie wiem.teraz co robić.
Czy dawać jej dwa pełne karmienia MM i reszte piersią aby w tych cyckach się choć trochę nazbierało czy umówić się z doradcą laktacyjnym, czy rezygnować całkiem z KP.
Strasznie mi smutno przez tą sytuację. -
Ounai, zgadzam się z Anetka, węgle dostarczają energii, a Ty masz dwójkę małych dzieci. A zresztą węglowodany złożone dłużej utrzymują uczucie sytości, więc będziesz chodzić głodna.
Ja na Twoim miejscu uciełabym kaloryke, bo 2100 o których pisałaś przy zerowej aktywności fizycznej wydaje mi się że nawet przy karmieniu piersią to dużo. Jeśli na diecie 1800-1900 byłaś głodna, to znaczy że miałaś źle dobrane posiłki. Powinnaś dokładać warzywa, sałaty wszędzie tam gdzie się da. Robisz kanapki to pokrój sobie kalarepę czy surowe marchewki. Na obiad odetnij trochę ziemniaków czy ryżu ale zrób sobie do niego miskę wiosennej sałatki. Tym nie podniesiesz dużo kcal ale zwiększysz objętość posiłków i nie ma szans żebyś była głodna.
Ja mam niedoczynność tarczycy, uznaje się że to może utrudniać odchudzanie się bo metabolizm jest wolniejszy. Oglądałam kiedyś materiał jednej trenerki która też ma niedoczynność i ona to jasno wytłumaczyła, że niedoczynność nie może być wymówką. Osoby z niedoczynnością muszą po prostu dać z siebie więcej i podała taki przykład: jeśli weźmiemy dwie identyczne dziewczyny, z tym samym wzrostem, wagą i aktywnością fizyczną, z tym że jedna będzie zdrowa a druga będzie mieć niedoczynność to zdrowej wystarczy uciąć np.200 kcal żeby była w deficycie, a ta z niedoczynnością będzie potrzebować uciecia np. 300 kcal.
Wierzę, że u Ciebie i u Motylka leki są niezbędne do regulacji insuliny, sama biorę letrox przy mojej niedoczynności, ale nie zapedzajcie się w kozi róg że tylko leki pomogą Wam osiągnąć upragnioną wagę, one ten proces co najwyżej mogą wspierać 😘Ladyo, SzalonaOna lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Ounai, zgadzam się z Anetka, węgle dostarczają energii, a Ty masz dwójkę małych dzieci. A zresztą węglowodany złożone dłużej utrzymują uczucie sytości, więc będziesz chodzić głodna.
Ja na Twoim miejscu uciełabym kaloryke, bo 2100 o których pisałaś przy zerowej aktywności fizycznej wydaje mi się że nawet przy karmieniu piersią to dużo. Jeśli na diecie 1800-1900 byłaś głodna, to znaczy że miałaś źle dobrane posiłki. Powinnaś dokładać warzywa, sałaty wszędzie tam gdzie się da. Robisz kanapki to pokrój sobie kalarepę czy surowe marchewki. Na obiad odetnij trochę ziemniaków czy ryżu ale zrób sobie do niego miskę wiosennej sałatki. Tym nie podniesiesz dużo kcal ale zwiększysz objętość posiłków i nie ma szans żebyś była głodna.
Ja mam niedoczynność tarczycy, uznaje się że to może utrudniać odchudzanie się bo metabolizm jest wolniejszy. Oglądałam kiedyś materiał jednej trenerki która też ma niedoczynność i ona to jasno wytłumaczyła, że niedoczynność nie może być wymówką. Osoby z niedoczynnością muszą po prostu dać z siebie więcej i podała taki przykład: jeśli weźmiemy dwie identyczne dziewczyny, z tym samym wzrostem, wagą i aktywnością fizyczną, z tym że jedna będzie zdrowa a druga będzie mieć niedoczynność to zdrowej wystarczy uciąć np.200 kcal żeby była w deficycie, a ta z niedoczynnością będzie potrzebować uciecia np. 300 kcal.
Wierzę, że u Ciebie i u Motylka leki są niezbędne do regulacji insuliny, sama biorę letrox przy mojej niedoczynności, ale nie zapedzajcie się w kozi róg że tylko leki pomogą Wam osiągnąć upragnioną wagę, one ten proces co najwyżej mogą wspierać 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2021, 14:16
Lalia lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Napisałam mega długi post i się skasował 😡 Aneta, musisz sama sobie odpowiedzieć na pytanie czy wolisz walkę o kp czy przejście na mm. Jedna i druga decyzja będzie dobra, ale każda może też wiele Cię kosztować pod względem psychicznym. Z perspektywy czasu myślę, że byłabym zdrowsza gdybym przeszła od razu na mm, ale w tamtym momencie sobie tego nie wyobrażałam. Musisz się zastanowić co będzie dla Was obu z Polą najlepsze. Walka o kp jest ciężka i często niestety bardzo frustrująca, ale każda kobieta która chce walczyć jest dla mnie bohaterką!Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Nie jestem idealną matką, ale u nas dziś 30 stopni a widzę, że te biedne dzieci w wózkach w czepeczkach na uszy i zawiązane jeszcze pod brodą 🤦
KarolinaMaria, Gagatka, Enigvaa, Ladyo, SzalonaOna, Ewa88 , dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Nie jestem idealną matką, ale u nas dziś 30 stopni a widzę, że te biedne dzieci w wózkach w czepeczkach na uszy i zawiązane jeszcze pod brodą 🤦
Kic,, u nas w Boże ciało było ponad 20, a do tego mega zaduch bo zbierało się na burzę, wyszliśmy na spacer to ja w samej sukience a chłopaki krótki rękaw i krótkie spodenki. Na spacerze mijaliśmy ludzi w kurtkach i czapkach 😳 a ja 5 miesięczne dziecko wyletnilam, skarpetki zdjęłam 😅Nowastaraczka lubi tę wiadomość