Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Pogoda jest tragiczna. Dzisiaj mieli nam wchodzić murarze na budowę, ale nie da się nic zrobić - za bardzo leje. Prawdopodobnie dopiero w czwartek się poprawi pogoda... Iga wstała o 9:30 😱 a w nocy tylko 4 pobudki, w tym dwie na mleko. Nie wiem czy dźwięk deszczu ją usypia czy nadrabia zaległości, w każdym razie przed chwilą znowu zasnęła.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Kurcze, wg tego wychodzi mi, ze powinnam jesc ok 1700-1800 kcal, to nie za duzo?Suszarka wrote:Ja na redukcji jadłam 1800, moja całkowita przemiana materii to było ok. 2050. Teraz jem więcej, bo w ciąży nie wolno redukować
Oblicz sobie na stronie Fabryka Siły zapotrzebowanie, i od całkowitej przemiany odejmij ok. 10-15%, i wyjdzie ilosc kcal bezpieczna na redukcję. Podstawowa przemiana materii (ta o której piszesz) to informacja poniżej jakiej wartości kalorii absolutnie nie można zejść, aby organizm nie zaczął się buntować
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Już jesteśmy w drodze na lotnisko. Dziś nie miałam czasu za bardzo bo mieliśmy ciężka noc. Wieczorem kończyliśmy się pakować. Ponieważ mam rwę kulszową poszłam się pomoczyć pół godziny w wannie z gorącą wodą. Potem robiłam pedicure bo mi żal było na kosmetyczkę wydać 100zł 😂 polozylam się ok 1:30. O 2 przyszedł syn, że chce mu się pić i już tak został. O 3:00 Marta spadła z łóżka. Próbowaliśmy ją położyć spać, ale o 4 stwierdziła, że jest wyspana całkowicie, więc mąż zabrał syna do salonu, bo przeżywał wyjazd i nie mógł zasnąć, a ten mały pieron go dodatkowo zaczepiał. Jak poszli to udało sie w końcu położyć Martę i odsypialiśmy do 8:30. O 9 zjedlismy śniadanie i zaczęliśmy kończyć pakowanie i ogarnianie mieszkania po pakowaniu, bo w końcu 2 dni po powrocie mamy roczek. O 11:30 rozpoczęliśmy rytuał wychodzenia z domu, bo wiadomo, że sprawdzenie balkonów, zakręcenie wody, pakowanie się do auta z 3 walizkami, plecakami i dwójką dzieci. I zgodnie z planem o 12 wyjechaliśmy. Marta może 3 raz w swoim życiu zasnęła w samochodzie. Teraz jedziemy na parking, zostawiam samochód, odprawa i o 16 wylot.Zulugula wrote:I koniec miesięcznych zdjęć Marty
Ounai pokażesz kolaż 1msc i 12msc? 
Spokojnego lotu, udanego wypoczynku i zasypuj nas zdjęciami, tu taka pizgawica, że nic tylko zapaść w sen zimowy 🙄
Robię obiad i słucham podcastow pana tabletki nt odporności, bardzo spoko, polecam
Miłego dnia !
Zdjęcia wszelkiego rodzaju będę dodawała po powrocie. Nie wykupujemy internetu i szczerze mówiąc mam nadzieję że wifi będzie łapać tylko w pokojach i będziemy mogli odciąć się od telefonu i internetu na cały pobyt
Ania81, Inaa89, Wik89, asias86, Clover lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Moim zdaniem w sam raz. Ja na diecie 1800kcal schudłam przed ślubem 8kg, a teraz po ciąży ok. 5Annia wrote:Kurcze, wg tego wychodzi mi, ze powinnam jesc ok 1700-1800 kcal, to nie za duzo?
ja bym się bała jeść 1400kcal, to jest bardzo mało, trenerka mi tłumaczyła że u kobiet redukcja musi być bardzo dokładnie przemyślana, aby nie doprowadzić np. do zaniku miesiączki.
Clover lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
U Matyldy był od razu efekt? U nas pierwszego dnia było wow, nawet mimika twarzy jej się zmieniła. Teraz dużo częściej ma zamknięta buzię, rzadziej język widać, ale nadal ma. W nocy też różnie z tym językiem w górze. Dopiero 6 dni minęło, wiem że masaże są ważne, ale tak się boję że się cofnie albo to chwilowa poprawa.KarolinaMaria wrote:Meggi, czytałam o zabiegu. Trzymam kciuki, żeby to był koniec historii z wędzidełkiem.O ❤️
Z ❤️ -
nick nieaktualnyOunai spoznione, ale z calego serca, zyczenia urodzinowe dla Martusi wysylam. Wszystkiego naj dla twojej sliczne coreczki. ❤️❤️❤️
Nadrobie was taka mam nadzieje, przepraszam nie jestem w stanie odniesc sie do wszystkiego.
Laila wzruszylam sie czytajac o Olku❤️❤️❤️.
My juz po urlopie meza, wczoraj sie smielismy, ze teraz przydalby sie urlop by odpoczac po urlopie😂.
Spedzilismy bardzo intesywnie urlop, prawie kazdego dnia cos robilysmy, gdzies jechalismy, gdzies sie wspinalismy. Zakochalam sie w Cumbrii i Lake District. Juz planujemy tam dlyzszy wypad gdzies w maju, moze szybciej,ale to sie jeszcze zobaczy. W sobote mamy zamiar skoczyc jeszcze nad morze.
Co do naszego wyjazdu do londynu. To siostra meza mnie jak zawsze draznila, jej corka bardzo natratna jest. Haris probowal zasnac a ta bez przerwy probowala bawic sie z nim, robila peakaboo. Maly mial jej dosc. Wkurzyla mnie tez bo probowala grzebac w naszych rzeczach, naszej kosmetyczce, bo chciala sprawdzic nasze szczoteczki do zebow i inne rzeczy🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Wkurzyla mnie, bo kilka razy jej wyraznie powiedziala, ze akurat w tej lazience nie ma jej rzeczy. Dodam, ze nie jest to male dziecko bo ma 6 lat, a zachowuje sie jakby miala 2.
Ja juz sie zastanawiam czy ja nie przesadzam, czy nie jestem za bardzo przewrazliwiona, itd..
Wkurzyla mnie tez moja znajoma. Byla u mojej przyjaciolki rowniez. Poprosilam ja by na chwile przytrzymala Harisa, bo musze do lazienki. Jak wyszlam to jej dzieci nosily malego, malo co nie upuscily go. Zabralam go natychmiast. Wkurzylam sie na nia. Pozniej jak juz sie zbieralismy do odjazdu, to co chwila czy jej dzieci moga potrzyma malego jakby byl zabawka. Powiedzialam, ze nie bo on juz bym zmeczony, i nie chcialam zeby plakal. Uslyszalam, ze przesadzam.
Czy ja przesadzam dziewczyny?
Lalia, emdar, Ounai lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy juz w domku. Ogarnelam jeszcze zakupy do przedszkola ostatnie

W przedszkoli suoer, Kornela po zlobku, wiec zero problemow. W srode idzie normalnie, ale ten tydzien zabieram ja o 10 na rehabilitacje, i wraca do przedszkola kolo 12.30 i zostaje do 15. Takze taki mieszany tydzien bedzie miala.
Rehabilitacja tak sobie. Troche inaczej sobie to wyobrazalam, no ale ok. Moze sie czepiam. Jutrro juz wchodzi sama i czekam na nia pod drzwiami tylko. Trwa to 45 min. Nie sadze zeby tyle tam wytrzymala, bo glownie musi sie zajac sama soba... Ech.
Jutro tez czeka nas rehabilitacja na 11, ja na 13 mam okuliste, F i P fryzjera na 15.30. A na 16 biegne do zlobka z Matylda i Kornela. Kornela zegna sie z Paniami, a Matylda wita
Takze zaczynamy intensywny okres w zyciu 🤣 -
Zulu, no u nas adaptacja( z założenia)trwa 2 tygodnie; z czego pierwszy tydzień rodzic jest z dzieckiem codziennie cały czas w żłobku ( około 2h). Drugi tydzień: pierwsze trzy dni 》rodzic z dzieckiem około 1-2h, dziecko zostaje samo przez 1-2h; ostatnie dwa dni》próba leżakowanie. Trzeci tydzień: w zależności od potrzeb. Są naprawdę bardzo elastyczni, I jak teraz patrzę to naprawdę mają super podejście do adaptacji. Ale udało Ci się coś znaleźć? A jak u Was ze żłobkami państwowymi?42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ania81, nie nie przesadzasz. To Twoje dziecko i to Ty decydujesz kto się nim zajmuje/nosi itp. Nie przejmuj się gadaniem koleżanki. Fajnie ze urlop się udał
A siostra męża i jej córka....ach, aż szkoda słów. Nie myśl już o tym. Z rodziną to naprawdę czasem najlepiej na zdjęciach. I tak w temacie; mój mąż ma dziś okrągłe urodziny, jego matka ( mąż jest jedynakiem,ona jest starą panią) wysłała mu życzenia SMS'em" Wszystkiego Najlepszego" 🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Ktoś to przebije?😉
Ania81 lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Herbatka jak tam sytuacja z katarem? U nas już jest ok, troszke jeszcze mu się przytyka nosek ale juz nie tak że trzeba w nocy wstawac. U nas koniec koncow najlepiej sprawdziły się plasterki aromactiv/teraz smaruje maścia i dawalam kropelke olejku olbis na pizamkę na ramie. Probowalam inhalacji ale Leo za bardzo sobie nie dal mimo roznych wydziwiań zabaw itp. tylko kilka sekund, ale moze Wam by się udało bo mysle ze to tez fajnie nawilża nosek, a no i kąpiel zawsze mu pomaga na nockę troche rozpuścić te smarki
-
Zulu
u Wiki w prywatnym żłobku nie było wspólnej adaptacji, w sensie z rodzicem.
Zostawiłam ją 1go dnia na 3h, następnego też na 3h, 3go już została na obiadek z drzemką. Potem już zostawała do 16:00.
Nie wiem jak będzie w przypadku żłobka Maksa, póki co czekam na info jakie miejsce bedzie miał, czyli którzy jesteśmy w kolejce i czy w ogóle są jakieś szanse, czy znów pójdzie do prywatnego.
EDIT Zulu my musieliśmy już w marcu podpisać umowę żeby Wiki we wrześniu poszła, wszędzie indziej tak jak piszesz już miejsc dawno nie było 😯Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 21:47
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kurczę, zestresowałyście mnie tymi żłobkami, też jeszcze nie ogarnęłam tematu 😲 muszę się za to wziąć ale nadal nie wiemy od kiedy chcemy Pole posłać.
Wiecie, mimo tego że wiem jak dużo osób chwali żłobek szkoda mi tych naszych dzidziusiów że już zaczynają "edukacje" w wieku roczku. I już tak do emerytury pozostanie im wstawać i zaiwaniać codziennie rano do żłoba/szkoły/pracy 😭😭😭
Moja Calineczka kończy dziś 9 miesięcy. Mam mega
Lalia, rozumiem o czym piszesz i o tym wzruszeniu. Ja Pole codziennie wieczorem tak.karmie i bardzo lubie ten moment, i dlatego nie chce jeszcze rezygnować z KP, dla tej wieczornej chwili.
Zrobiłam dzisiaj placuszki z polecenia Mart, są pyszne! Często robie placuszki, ale te są mięciutkie.jak chmurka ❤❤❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2021, 15:37
kiniusia270, Clover, Lalia, Ladyo, Zulugula, emdar, kar_oliv, kic83, Nowastaraczka, Maminka89, asias86, Inaa89, SzalonaOna, Suszarka, Ewa88 , Ania81, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Ja zmotywowana przez Martt przejrzałam trochę stronę i dzisiaj zrobiłam Olkowi placuszki z twarogiem i zamiast nektarynki, z brzoskwinią 👌
Też polecamy 👍 meeega syte, wiem bo jedliśmy razem na kolację 😂
https://alaantkoweblw.pl/placuszki-z-twarogiem-i-nektarynka/
dmg111 lubi tę wiadomość
-
Też je robiłam i są super. W ogóle tam jest mase świetnych przepisów, choć Pola to smakosz kiszoniaków i pierogów ruskichLalia wrote:Ja zmotywowana przez Martt przejrzałam trochę stronę i dzisiaj zrobiłam Olkowi placuszki z twarogiem i zamiast nektarynki, z brzoskwinią 👌
Też polecamy 👍 meeega syte, wiem bo jedliśmy razem na kolację 😂
https://alaantkoweblw.pl/placuszki-z-twarogiem-i-nektarynka/
-
Moja mama w tym roku złożyła mi życzenia urodzinowe tylko na tablicy na facebooku 🤦♀️ Dodam jeszcze, że ja jakiś czas temu specjalnie ustawiłam, żeby nikomu się nie wyświetlało że mam urodziny, bo w sumie to wkurza mnie kiedy ludzie, którzy udają, że mnie nie widzą na ulicy później mi składają życzenia na fejsie (czas zrobić porządki w sekcji "znajomi") 🙄 No ale mama stwierdziła, że ona musi mimo to złożyć mi życzenia właśnie tam.emdar wrote:Ania81, nie nie przesadzasz. To Twoje dziecko i to Ty decydujesz kto się nim zajmuje/nosi itp. Nie przejmuj się gadaniem koleżanki. Fajnie ze urlop się udał
A siostra męża i jej córka....ach, aż szkoda słów. Nie myśl już o tym. Z rodziną to naprawdę czasem najlepiej na zdjęciach. I tak w temacie; mój mąż ma dziś okrągłe urodziny, jego matka ( mąż jest jedynakiem,ona jest starą panią) wysłała mu życzenia SMS'em" Wszystkiego Najlepszego" 🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Ktoś to przebije?😉
A jeszcze co do takich przykładów, to moja teściowa i jej siostra mieszkają kilka domów od siebie a życzenia urodzinowe i świąteczne składają sobie tylko przez smsy 😝 Niby nie ma między nimi jakiegoś otwartego konfliktu, ale mimo to praktycznie się nie widują, a jeśli już to zazwyczaj u ich matki.









