WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz co, nie mam pojęcia ale mogę zapytać. Mówiła tylko że się stosowali do zaleceń lekarki, a mimo to efekty się cofnęły. No i nie wiem też, jak z tą ruchomością żołędzi u nich było 🤔 Pewnie skuteczność tej maści od wielu czynników zależy, czyli jak ze wszystkim w sumie - każdy przypadek jest inny.Ounai wrote:Hmmm a czy ten synek regularnie odciągał napletek po zakończonej kuracji? Ja znowu słyszałam że dzięki tym maściom w większości przypadków unika się zabiegu, bo właśnie działają. Może też zależy czy jest ruchomość żołędzi. Bo u mojego syna z tym nie było problemu. Dam znać za parę miesięcy06.02.2021 👶💙
-
Hej dziewczyny:)
Enigva przepraszam że zapytam a co się dzieje z córeczką że chodzicie do fizjo na rehabilitację?Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
My też chodzimy na place zabaw później jest krzyk płacz I bunt jak mamy wracać i żeby wejść do wózka.
Nasz Oliś wczoraj zaczął sam robić po parę kroków samodzielnie taka była radośćWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2022, 09:15
Clover, Zulugula, Nowastaraczka, Ounai, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Widzę, że znowu temat S&R się przewijał 😁 Ja chciałam, żebyśmy kupili Olkowi na roczek, ale później poczytałam tutaj że jednak za szybko i sama też później się utwierdziłam w tym przekonaniu i będziemy raczej celować w drugie urodziny. Mój mąż w ogóle nie jest przekonany, ale to jest do przeforsowania 😅
Na roczek Olek dostał jeździk-samochodzik. Może będzie, że się czepiam bo to prezent od teściowej, ale to jest takie dziadostwo że głowa mała. Olek okropnie w nim siedzi, przechyla się na jeden bok ciągle bo siedzenie jest szerokie. Samochód ma kierownicę, ale jak się założy te barierki zabezpieczające to nie można nią kręcić 🤣 No i jeszcze na kierownicy są przyciski z piosenkami w języku, który my z mężem określamy jako "chiński angielski" - no za cholerę nie wiem, co oni tam śpiewają, na dodatek jak gra ta melodyjka to miga jeszcze takie agresywne czerwone światło. Nie podoba mi się ta zabawka i raczej jej nie używamy, nie po to chodziłam z dzieckiem ze sporą asymetrią do fizjo żeby teraz mi się znowu krzywił na jakimś gównianym jeździku. Moja teściowa nigdy nie zapyta, co by się nam przydało tylko kupuje co sama uważa i z reguły są to rzeczy całkowicie nieprzydatne. Najlepszy "żarcik" z jej strony polega na tym, że syn mojej szwagierki dostał bardzo podobny samochodzik, ale nie od teściowej tylko od drugich dziadków i moja teściowa sama gadała, że to jest takie dziadostwo, a teraz kupiła to samo Olkowi - f*ck logic...06.02.2021 👶💙
-
U nas wreszcie się polepszyło z jedzeniem. Ciągle jeszcze nie są to porcje które zjadał jakiś czas temu, ale jest już dużo lepiej.
No i muszę się pochwalić - Oluś nauczył się pokazywać praktycznie wszystkie części ciała 😁 Sporo też ostatnio śpiewa i tańczy. Cieszę się, że ma znowu dobry humor, bo te pierwsze dni po podcięciu wędzidełka były okropne...
Suszarka, Zulugula, Lalia, Ewa88 , dmg111 lubią tę wiadomość
06.02.2021 👶💙
-
Nadzieja94 wrote:Hej dziewczyny:)
Enigva przepraszam że zapytam a co się dzieje z córeczką że chodzicie do fizjo na rehabilitację?
Malwi nie wstaje na nozki. Nawet postawiona wygina stopy i ugina kolana.🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Ja się pytałam mojej przyjaciółki co kupić jej synkowi na roczek (jestem chrzestną), wskazała jeździk autko. Zamówiłam, zadowolona że temat prezentu się rozwiązał. A po kilku dniach pisze do mnie, że jej teściowa i szwagierka kupiły prezent niespodziankę Jaśkowi - jeździk autko. Oczywiście się wcześniej nie zapytały. Jak powiedziała im że ja już kupiłam jeździk na jej prośbę, i spytała czy mogą go zwrócić i kupić coś innego, to usłyszała że nie bo im się nie chce żadnych wymian załatwiać 😂 koniec końców ja w zaawansowanej ciąży jeździłam zwracać ten jeździk i kupowałam inny prezent, a te dwie dobrze wiedziały, że się spodziewam dziecka. Także chyba Wasze teściowe by znalazły wspólny język 🐍 pod tym względem za to moja teściowa jest super, ZAWSZE daje pieniądze na prezent + drobny upominek (ale zazwyczaj bardzo trafiony). Nie kupuje tez badziewnych zabawek "bez okazji". Za to regularnie daje nam duże paczki pampersów i od czasu do czasu rzuci stóweczką żeby coś Idze kupić.Clover wrote:Widzę, że znowu temat S&R się przewijał 😁 Ja chciałam, żebyśmy kupili Olkowi na roczek, ale później poczytałam tutaj że jednak za szybko i sama też później się utwierdziłam w tym przekonaniu i będziemy raczej celować w drugie urodziny. Mój mąż w ogóle nie jest przekonany, ale to jest do przeforsowania 😅
Na roczek Olek dostał jeździk-samochodzik. Może będzie, że się czepiam bo to prezent od teściowej, ale to jest takie dziadostwo że głowa mała. Olek okropnie w nim siedzi, przechyla się na jeden bok ciągle bo siedzenie jest szerokie. Samochód ma kierownicę, ale jak się założy te barierki zabezpieczające to nie można nią kręcić 🤣 No i jeszcze na kierownicy są przyciski z piosenkami w języku, który my z mężem określamy jako "chiński angielski" - no za cholerę nie wiem, co oni tam śpiewają, na dodatek jak gra ta melodyjka to miga jeszcze takie agresywne czerwone światło. Nie podoba mi się ta zabawka i raczej jej nie używamy, nie po to chodziłam z dzieckiem ze sporą asymetrią do fizjo żeby teraz mi się znowu krzywił na jakimś gównianym jeździku. Moja teściowa nigdy nie zapyta, co by się nam przydało tylko kupuje co sama uważa i z reguły są to rzeczy całkowicie nieprzydatne. Najlepszy "żarcik" z jej strony polega na tym, że syn mojej szwagierki dostał bardzo podobny samochodzik, ale nie od teściowej tylko od drugich dziadków i moja teściowa sama gadała, że to jest takie dziadostwo, a teraz kupiła to samo Olkowi - f*ck logic...
Nowastaraczka, Lalia, Clover lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Clover, chyba mamy ten sam jeździk autko co wy. Te muzyczki faktycznie ma śmieszne, też nie wiem co oni tam śpiewają, chyba jedna piosenka to alfabet po angielsku 😁. Mi osobiście on się podoba, jak już nie wiem co robić z Michałkiem bo marudzi albo jest nie w humorze to go daje do tego autka i wożę. On ma zabawę bo po drodze zbiera wszystkie piłeczki z podłogi i układa sobie na kierownicy😆12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Clover my mamy takie autko. Jedna piosenka to cos podobnego do cocomelon „baa baa”, ale taki wlasnie anielski chinski 😅 ale Malwi uwielbia nim jesdzic, zwlaszcza z mezem bo wiadomo ze to nie jest powoli 😅 jak stoi to bawi sie kolami i probuje wrzucac na niego zabawki :p
Ale z takich najgorszych zabawek to chyba organki od chińczyka, nie dosc ze strach wziac w rece bo plastik badziewie to falszuje niemiłosiernie. 🙈🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Suszarko, ta ikonka żmii w Twojej wypowiedzi - złoto 🤣 U nas też była bardziej złożona akcja z tym jeździkiem, bo początkowo teściowa powiedziała, że jej prezentem na roczek Olka będzie tort. Jak dla mnie to był trochę dziwny pomysł, poza tym już zamówiłam tort sama więc powiedziałam, że już to załatwiliśmy. Ona się chyba trochę obraziła, przypuszczam że po prostu nie chciało jej się nic innego szukać, poza tym ona na pewno chciała zjeść tort z konkretnej cukierni (uwielbia ciasta i torty), a ja nie chciałam tam zamawiać, bo tort na chrzciny nam wydali całkowicie nieschłodzony i popłynął podczas pięciominutowego transportu na salę w aucie z klimą na maksa, a cukiernia stwierdziła później, że wina i tak była po naszej stronie, więc się zraziłam do nich. Poza tym, oni robią tylko takie tradycyjne torty- bita śmietana, owoce i napis, a ja chciałam jakiś taki bardziej "dziecięcy". No i skoro nie chcieliśmy żeby kupiła tort, to kupiła co chciała 😅 Zazwyczaj Olek dostaje od niej jakiś badziew, pod choinkę dostał kostkę edukacyjną, która była zrobiona z niedoszlifowanego drewna i normalnie wystawały z niej drzazgi 😬
Ogólnie to może to autko to nie jest taka zła zabawka, ale nie podoba mi się jak Olek w niej siedzi, pokazywałam zdjęcie fizjo do której jeździmy i potwierdziła, że słabo to wygląda. Poza tym on jak jedzie w tym samochodziku to się strasznie wścieka że nie może tą kierownicą kręcić, bo jak jeździł u kuzyna to mógł (tam jest inne rozwiązanie z tymi barierkami, nie zapina się ich od góry jak u nas tylko od boku i nie na kierownicy, tylko pod - w ogóle mam wrażenie, że ten nasz jeździk to jest jakaś podróbka tamtego) - mi się wydaje, że dla dzieci to kręcenie kierownicą to jest duża frajda jednak. Pewnie jak Olek już będzie już potrafił sam na nim jeździć (w sensie się odpychać) to będziemy używać tego samochodzika, ale na razie wozimy go w nim tylko sporadycznie.
A co do tych muzyczek to tak, jest alfabet, jest "baa baa black sheep" (chociaż mój mąż twierdzi, że oni tam śpiewają "baba plastik 🤣") i jeszcze jakaś trzecia, ale tu już nie potrafię ani jednego słowa rozszyfrować 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 17:24
Suszarka lubi tę wiadomość
06.02.2021 👶💙
-
Hej hej. Bylam z Matylda na świątecznej opiece. Oprócz sporadycznego kaszlu i problemów z oddychaniem (barfzo szybki oddech), kompletnie nic jej nie jest. Stamtąd odesłali nas do szpitala. No cóż... Matylda ma zapalenie płuc. Czekamy jeszcze na wyniki krwi i info czy włączają antybiotyk czy nie. Puscili nas do domu, zrobili też test pcr, choć antygenowy był negatywny.
Takze ten... Chyba kończymy naszą przygodę ze zlobkiem. Nie damy rady tak funkcjonować. Jeśli dogadam się z szefem, że około połowy mca muszę oracowac zdalnie to slaldamy wypowiedzenie. Szkoda nam kasy, a Matylda i tak siedzi w domu 95% czasu
spróbujemy od września w innym zlobku...
P. S. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Siedzę i ryczę i nie wierzę, że tak może być...
-
Moti, Matyldzia to wcześniak, być może potrzebuje trochę więcej czasu aby nabrać odporności, może żłobek to faktycznie dla niej za dużo jak na razie. Mam nadzieję że uda się Wam pogodzić pracę i opiekę nad dzieckiem. Wiem że to są zawsze trudne decyzje. Dużo zdrowia dla Małej i dużo siły dla Ciebie 🤗
MoTyLeK🦋, dmg111 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Motylku rozumiem Twoja decyzje, przykro mi ale czasami niestety tak bywa. Zdrowia dla Matyldy
Ja tez mam jakiegos dola z tego powodu bo syn po 4 dniach w zlobku ma znowu temperature. Oczywiście wczoraj sobie wcisnelam do glowy ze to na pewno przez cC a nie to ze rodzilam SN... Sama sie z tego smieje jakie to absurdalne ale szukam przyczyn czemu on tak wszystko lapie bo córka chorowala owszem ale spokojnie 2 tyg w zlobku wytrzymywała a nie 4 dni... No kosmos dla mnie.
po prostu pracować z 2 dzieci i nie miec nikogo do pomocy jest trudne. Bardzo. Nie wiem co dalej zrobiny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2022, 10:48
MoTyLeK🦋, Ewa88 lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Verita, daj sobie spokój. Ja i moja siostra jesteśmy urodzone obie sn, karmione identycznie - a ona nie chorowała w dzieciństwie WCALE, za to ja łapałam wszystkie zarazy świata. Nasze córki są urodzone przez CC, ona karmi do tej pory, ja karmiłam mało i krótko - Iga jest odporniejsza niż jej kuzynka, rzadziej łapie infekcje (różnica między dziewczynami to 2 m-ce). Oprócz porodu, karmienia itd. na odporność ma wpływ mnóstwo innych czynników, między innymi zestaw wylosowanych genów - zresztą sama wiesz. A dwa, nadrzędne jest bezpieczne przyjście dziecka na świat. CC było w Waszej sytuacji niezbędne. Zresztą, po czasie i swoich przejściach uważam że natura wie co robi jeśli nie pozwala na sn. Nie masz sobie nic do zarzucenia. Mam nadzieję że z nadejściem prawdziwej wiosny skończą się u Was choroby. Trzymaj się!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2022, 11:18
veritaa, dmg111 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
To na pewno nie wina CC. Ja mialam 3x CC, a TYLKO Matylda mi tak chorujeveritaa wrote:Motylku rozumiem Twoja decyzje, przykro mi ale czasami niestety tak bywa. Zdrowia dla Matyldy
Ja tez mam jakiegos dola z tego powodu bo syn po 4 dniach w zlobku ma znowu temperature. Oczywiście wczoraj sobie wcisnelam do glowy ze to na pewno przez cC a nie to ze rodzilam SN... Sama sie z tego smieje jakie to absurdalne ale szukam przyczyn czemu on tak wszystko lapie bo córka chorowala owszem ale spokojnie 2 tyg w zlobku wytrzymywała a nie 4 dni... No kosmos dla mnie.
po prostu pracować z 2 dzieci i nie miec nikogo do pomocy jest trudne. Bardzo. Nie wiem co dalej zrobiny. może wcześniak, a może po prostu tak jest.. Ech ciężkie to wszystko gdyby nie praca zdalna to nie wiem jak byśmy mieli normalnie żyć i pracować
-
Suszarka dzięki ja po prostu wiem ze to absurdalne ale juz szukam wszedzie przyczyny i winy i niestety glownie w sobie. Ja niestety do dzisiaj analizuje koniecznosc CC u mnie bo mialam wysokie cisnienie ale ktg bylo prawidłowe. No ale co to juz problem jest w mojej glowie niestety
Dziękuję!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2022, 12:01
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Zdrówka dla Matyldy
Mnie właśnie najbardziej przerażają w żłobkach te częste choroby... a co za tym idzie moje l4...
W końcu udało nam się wybrać buty z kilkunastu zamówionych par zostawiliśmy primigi (chyba jedyny minus jest taki, że są wąskie podobnie chyba jak ricosty), geoxy od Zulu też były super ale zamówiłam kremowe, a po kilku wyjściach na dwór już widzę, że by się nie sprawdziły...
Ale jeśli chodzi o szersze stopy i wysokie podbicie po polecam spojrzeć na bartka (można już kupić za mniej niż 150zł) i emela (jedyny minus to twardy zapiętek). Co ciekawe większość tych markowych butów ma profilowaną wkładkę.
MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Ja się skusiłam na balerinki z Emela z ostatnich par. Szykuje nam się trochę okazji w okresie wiosenno-letnim 😁 nie koncentrowałam się jakoś bardzo na tym czy spełniają wszystkie wymogi, bo to typowe buty na chwilę, a firma porządna, więc uznałam że nie będę wymyślać. W każdym razie zmierzam do tego że to chyba najwygodniejsze buty jakie Iga ma, bo zwyczajnie nie chce ich zdejmować, czasem sobie kapcie zdejmuje i przynosi tamte żeby jej założyć 😂
Lalia lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022
