Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZulugula wrote:Anetka to moja też gada i gada i chce debatowac na każdy temat, duzo ja tez interesuje stety niestety , byleby tylko ciszy nie było, a ja lubię czasem ciszę 😀 i tez sto razy o to samo się zapyta 😅
Motyl może byla rano jakaś większa 💩 ja tak czasem mam 🙈 -
nick nieaktualnyGagatka wrote:Motylku, Ty chyba mocno schudłaś!
Pięknie wyglądasz!
Mi trochę wrócił apetyt, niestety na słodkie i węglowodany, no i ten majonez nieszczęsny. Mam po tym koszmarną zgagę.
I ciągle mi gorąco i chce mi się spać.
Ale nie narzekam - jeśli to ma oznaczać szczęśliwy finał, to przetrwam wszystko! -
nick nieaktualnyOunai wrote:Nie maleje tylko wzdęcia i zatrzymanie wody Ci puszcza bo weszłaś w 2 trym. Też tak miałam
Suzi, zadzwoń do kadr i Ci powiedzą. Moja skorzystała ale ja wiem dlatego, że po pierwsze dostałam porozumienie a po drugie pracujemy z mężem w jednym korpo i jemu też pojechali po pensji. Ja się będę umawiać z dziewczynami z kadr w przyszłym tygodniu i wtedy będę z nimi gadaćOunai lubi tę wiadomość
-
Edyciak wrote:Doomi, już jesteś po połówkowych, prawda? Moja szwagierka ma termin na 12 listopada, w zeszłym tygodniu twierdziła, że się jej 18 tc się zaczął, a połówkowe ma za 2 tyg dopiero. Coś ona źle liczy chyba te tygodnie....
No to chyba coś zle policzyła, bo chyba az tak mocno jej sie nie przesunął. Mi ogólnie z om (a bardziej z owulacji) wychodził termin jeszcze jakoś na 18 listopada, na prenatalnych skrócił sie na 12 listopada (a ponoc tym sie najlepiej sugerować)... No a dziś jestem w 21 tygodniu. Wiec mysle ze u niej raczej o te 2 tyg później powinien byc termin, albo chociaż minimum tydzień później. Musiało by jej dziecko nie wiadomo jak wyprzedzać żeby miala termin wtedy kiedy ja xD... Moze miala na myśli grudzień 😛 -
nick nieaktualnyAnnia wrote:Ja to mam teściową anioła jak czytam o Waszych czarownicach niektórych. 😲 Ale ona mnie traktuje jak wyczekaną córeczkę, kumpelę, zwierza się więc naprawdę nie mogę na nią złego słowa powiedzieć. Chyba wygrałam los na loterii.
Ja po wizycie u diablo, jest okej, dalej dieta na następną wizytę mam zrobić HbA1C. Mam się nie martwić, że nie przybieram na wadze, bo to dobrze.
Motylku! Dieta cukrzycowa mega Ci służy! Ale laska z Ciebie! 😍
Jak się czujesz z faktem, że zostało Ci 10 tyg z brzuszkiem? 😍 -
SzalonaOna wrote:Niestety nie schudłam 😂 waga stoi w miejscu, w sensie jestem nadal - 1,3kg od wagi początkowej i tak cały czas. Ale widzę, że ciałko się zmienia jakoś tak...
Waga stoi bo ciałko zeszczuplalo za to dzidzia rosnie więc jest remisSzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Ja myślę, że zawsze idzie coś znaleźć na teściową, bo tak po prostu stereotypowo jest wpajane żartem czy nie, że tesciowe to zło. Myślę, że akurat nie ma co się przyczepiac do tego, ze tesciowa zrobi kanapkę. Ja bylam z kolei zaskoczona, że pierwszy raz przyjechałam i kanapke musiałam sobie zrobic sama , także widzicie, nie dogodzisz 😅 poza tym ja mam brata, który ma żonę, czyli moja mama tez ma synowa , dlatego nie chcę źle traktować i mówić o mojej teściowej, bo nie wyobrażam sobie, żeby ktos źle mówił o mojej mamie (a moja bratowa pokazala już niezłe rogi o wyimaginowe, wrecz wziete z kosmosu rzeczy, ktore wymyslila ze swoja mamusia) i to nie bylo miłe, także tym bardziej...) . Dlatego ja staram się dusic w zarodku jakies moje wyolbrzymione (bo innych nie mam, więc tylko pierdoly mogę wymyslac) problemy na teściową i żyć z nią w zgodzie ✌
A jakieś drobnostki staram się obrócić w żart i śmiać się niz denerwowac
Często też mam wyrzuty sumienia że sama się nakręcam A przecież ona nic złego mi nie zrobiła.
Dlatego staram się powiedzie sobie "dobra luz, jest jaka jest, jaki masz na to wplyw" ale nie zawsze skutkuje. Ja w ogóle uświadamiam sobie często, że niestety jestem średnio tolerancyjna jak ktoś jest zupełnie inny nic jaale staram sie nad tym pracować.
Ja za to uwielbiam teściową mojej teściowej. Babcia to najlepsza osoba w rodzinie, trzyma tą całą rozmemłaną rodzinę w ryzach. Twardo stąpa po ziemi jak ja, więc z nią najlepiej się dogaduje -
nick nieaktualnyJa to juz w dupie staram się wszystko miec. Od 6 lat mnie nie akceptują więc nic się nie zmieni w tej materii.
Ona się dopierdziela o wszystko. Dzisiaj już poszło o to, że za często pranie robię, że miód nie zjedzony ani ogórki. Ze to że tamto. Moj chlop w pracy a ja to muszę wysłuchiwać 🤦♀️ -
suzi1994 wrote:Ale skoro nie została mi zmniejszona pensja nawet w czasie pracy na 6h zamiast 8 to raczej powinno być Ok co? W sensie ze raczej mnie nie powinno to dotyczyć
Edit żadnego porozumienia nic podobnego tez nie podpisywałam .. po prostu pracowaliśmy krócej jakiś czas -
Zulugula wrote:Ja myślę, że zawsze idzie coś znaleźć na teściową, bo tak po prostu stereotypowo jest wpajane żartem czy nie, że tesciowe to zło. Myślę, że akurat nie ma co się przyczepiac do tego, ze tesciowa zrobi kanapkę. Ja bylam z kolei zaskoczona, że pierwszy raz przyjechałam i kanapke musiałam sobie zrobic sama , także widzicie, nie dogodzisz 😅 poza tym ja mam brata, który ma żonę, czyli moja mama tez ma synowa , dlatego nie chcę źle traktować i mówić o mojej teściowej, bo nie wyobrażam sobie, żeby ktos źle mówił o mojej mamie (a moja bratowa pokazala już niezłe rogi o wyimaginowe, wrecz wziete z kosmosu rzeczy, ktore wymyslila ze swoja mamusia) i to nie bylo miłe, także tym bardziej...) . Dlatego ja staram się dusic w zarodku jakies moje wyolbrzymione (bo innych nie mam, więc tylko pierdoly mogę wymyslac) problemy na teściową i żyć z nią w zgodzie ✌
A jakieś drobnostki staram się obrócić w żart i śmiać się niz denerwowac
"oj, uderzyłeś się, na pewno Cię boli. Syn: nie boli mnie babciu. Teściowa: na pewno Cię boli bo widziałam jak się uderzyłeś". Albo "teściowa: chodź, babcia Cię ubierze. Ja: daj mu się samemu ubrać, bo potem ma problem w przedszkolu bo sobie nie radzi. Tesciowa: on na pewno nie umie się jeszcze ubrać to ja mu pomogę".
Poza tym ja swoje wycierpiałam od tesciowej. Robiła wszysto, żeby nie doszło do ślubu, potem chciała decydować o wszystkim na weselu, nawet oraz kolorze mojej sukni i tym co mam mieć na głowie, mimo że wesele robiliśmy za moje pieniądze (dla mnie one były nasze, ale zarobiłam je ja, nie mąż). Po ślubie udowadniała przez rok że nie umiem dobrze traktować jej syna, a jak się urodził nasz syn to źle go wychowywał am bo nie karmiłam piersią. Potrafiła mi powiedzieć teraz w ciąży, że jeśli rozstanę się z mężem (kłóciliśmy się przez jej przedłużający się pobyt) to będzie tylko i wyłącznie moja wina. Miała pretensje, że syn dostał drugie imię po zmarłym teściu, bo ona teścia nie lubi. Kupowała mężowi majtki bo ani mąż ani ja nie wiemy jakie będą dobre. Powiedziała mi, że źle robię, bo wracam do pracy i gdyby mi zależało na dziecku to zostałabym 3 lata w domu. Powiedziała też, że przeze mnie mąż zrezygnował z fantastycznej opcji zarabiania 3 tys zł na miesiąc ale posiadając tytuł doktora i to ja namówiłam go do tego, żeby zmarnował sobie życie robiąc jedna z najszybszych karier zawowodwych w historii naszej firmy. (tu ma rację akurat, wspierałam go w tej decyzji i na końcówce ciąży zgodziłam się przeprowadzić do innego województwa rezygnując z własnej kariery, żeby mógł się spełnić zawodowo) Wymieniać dalej?
Tak, nie lubię mojej teściowej, bo sprawiła mi tyle przykrości, że nie potrafię o tym zapomnieć. Toleruję ja i staram się być miła, bo to mama mojego męża, najbliższej mi na świecie osoby. Kiedyś zapewne będę się nią też zajmować i podcierac jej chore dupsko jak będzie już za stara żeby żyć samodzielnie. Ale nie uważam, że nie mam prawa do pretensji. -
Ounai wrote:Jest idealnie, będzie córa coś czuję
Ounai, dmg111 lubią tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Ounai Twoj przypadek jest faktycznie toksyczny/drastyczny, mi bardziej chodziło o takie relacje jak mam np ja czyli bardzo dobre i żebym ja i mi podobne nie szukały dziury w całym. Ty masz akurat ogromne dziury, także to co innego, a i tak mówisz, że się starasz:)💙 11.2020
💗 11.2023 -
dmg111 wrote:Nie ma czegoś takiego jak za wysoka beta, każdy w innym momencie ma zagnieżdżenie :* Jedynie ja przy takim progesteronie do 20 tygodnia brałam duphaston 😘
doomi03 wrote:Super 😁 witamy wśród hot mamusiek.. Rozgość się wygodnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 13:05
doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
nick nieaktualnycasteam wrote:Ja to juz w dupie staram się wszystko miec. Od 6 lat mnie nie akceptują więc nic się nie zmieni w tej materii.
Ona się dopierdziela o wszystko. Dzisiaj już poszło o to, że za często pranie robię, że miód nie zjedzony ani ogórki. Ze to że tamto. Moj chlop w pracy a ja to muszę wysłuchiwać 🤦♀️Annia, Inaa89, dmg111 lubią tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Dziękuję Ci kochana ❤️
Jak się czujesz z faktem, że zostało Ci 10 tyg z brzuszkiem? 😍Mam nadzieję, że urodzę pod koniec sierpnia (oczywiście już po donoszeniu ciąży). Ale w rodzinie męża na początku września same urodziny, więc wolę żeby był z końcówki sierpnia. 😂 (Tak wiem, problemy pierwszego świata.
)
Casteam, a twój partner i jego rodzice to są Polacy? Czy może nie pasujesz im, bo jesteś Polką (wiecie, są takie uprzedzenia czasami...).
SzalonaOna lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyAnnia wrote:Kochana nie wiem kiedy to zleciało!
Mam nadzieję, że urodzę pod koniec sierpnia (oczywiście już po donoszeniu ciąży). Ale w rodzinie męża na początku września same urodziny, więc wolę żeby był z końcówki sierpnia. 😂 (Tak wiem, problemy pierwszego świata.
)
Casteam, a twój partner i jego rodzice to są Polacy? Czy może nie pasujesz im, bo jesteś Polką (wiecie, są takie uprzedzenia czasami...).
ale fajnie, że już tak malutko Ci zostało! A ja nadal pamiętam Twój test! 😍
-
SzalonaOna wrote:No to wiesz, schody, seks, szorowanie podłóg i Urodzisz
ale fajnie, że już tak malutko Ci zostało! A ja nadal pamiętam Twój test! 😍
SzalonaOna, kic83, doomi03, Ounai, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023