Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia wrote:Casteam, całe szczęście, że nic się nie stało! Ale co się stresu najadłaś to twoje.
Co do izolacji dziecka od matki, to sprawa jest chyba na tyle dyskusyjna, że WHO nie zaleca tej izolacji... Więc nie wiem czy w razie czego, nie będzie to później jakąś podstawą prawną do ewentualnych pozwów od takich matek?
Iryska to taka jakaś wolnostojaca cukiernia?
Irysko, każdy musi patrzeć wg siebie. Ale prawda jest taka, że nie znamy wpływu tego wirusa na nasze przyszłe zdrowie. Podobno osoby które go przeszły mają nieodwracalne uszkodzenia płuc. Może się okazać, że u tych osób za 5-10 lat będzie wysyp nowotworu płuc. A ja nie chciałabym chodzić na chemioterapię z 5-cio albo 10-ciolatkiem. Może też się nic nie dziać. Nie powiem, wychodzę, robię zakupy, spotykam się z ludźmi. Ale myję ręce zawsze po wyjściu z domu, nie dotykam ust, nosa, oczu. Syn wie, że też trzeba myć rączki jak się wraca do domu. -
Lulu, super beta. U mnie było podobnie 😊 Może bliźniaki? 😎
Lulu83, Lalia lubią tę wiadomość
-
Casteam jak dobrze, ze wszystko ok! Wspolczuję stresu!
Evelle kciuki za wizyty!
Witam się w 24 tygodniu ciąży 🤗dmg111, Sylwucha, Annia, Ounai, kic83, SzalonaOna, kar_oliv lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Annia wrote:Ounai - poród rodzinny bez żadnego testu, tylko ankieta epidemiologiczna i trzeba mieć swoje atestowane maseczki fartuch (dla ojca).
Sylwia o której masz wizytę?
Wizytę mam o 15:00. Ciekawe czy pozwolą wejść K. On już się tak wkurza, że nie może byc na USG. Mnie też to drażni. Raczej małżeństwa żyją razem. Więc jakby jedno było chore, to drugie też.
Lulu83 lubi tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Lulu, super beta. U mnie było podobnie 😊 Może bliźniaki? 😎2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Sylwucha wrote:Zastanawia mnie, co oznacza atestowane. Takie z apteki wystarczą?
Wizytę mam o 15:00. Ciekawe czy pozwolą wejść K. On już się tak wkurza, że nie może byc na USG. Mnie też to drażni. Raczej małżeństwa żyją razem. Więc jakby jedno było chore, to drugie też.
Będę trzymać kciuki za wizytę, ostatnio jak byłam tydzień po tobie to dalej była kartka, że nie wpuszczają osób towarzyszących. Myślę, że to się szybko nie zmieni.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Evelle kochana mocne kciukasy!
Edyciak mi brzuch tak konkretnie wyskoczyl dopiero teraz w przeciagu niecalych 2tyg, w 15tyg też bylam płaska, jedynie na golasa bylo cos tam widać , teraz juz chyba nie da się pomylić czy to ciąża czy nażarłam się bigosu 😀 zobaczymy w pierwszej lepszej kolejce gdzies 😁
Casteam jak to dobrze, że wszystko dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 13:41
Edyciak lubi tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Edyciak, jak jestem na czczo i w luźnych ubraniach to nie widać, ale po południu i w obcisłych ubraniach to już widać brzuszek 😁
Nawet mój mąż ostatnio mówi, że już widać 👍Edyciak lubi tę wiadomość
-
Annia wrote:Ounai - poród rodzinny bez żadnego testu, tylko ankieta epidemiologiczna i trzeba mieć swoje atestowane maseczki fartuch (dla ojca).
Sylwia o której masz wizytę?
Iryska, myślę, że większość sobie nie zdaje sprawy z tego co może ich czekać. Mój syn miał 2 operacje, pierwszy raz w szpitalu wylądował mając 5 miesięcy i ja bym się nie zdecydowała. Ale zanim to się wydarzyło też nie zdawałam sobie sprawy z tego czym jest choroba dziecka. Uwierz mi, że po pierwszej chorobie dziecka zmienisz zdanie
Laski, weźcie strzelcie mnie w łeb. Poogarnialam chatę trochę, wstawiłam 2 pralki, umyłam podłogi i oczywiście ledwie zipię a nadal stresuję się przedwczesnym porodem internetowym chciałabym coś poprasować. Czy to nie głupota? -
Ounai wrote:Kurcze, może do Was pojadę rodzic. Gdzie ten szpital?
Iryska, myślę, że większość sobie nie zdaje sprawy z tego co może ich czekać. Mój syn miał 2 operacje, pierwszy raz w szpitalu wylądował mając 5 miesięcy i ja bym się nie zdecydowała. Ale zanim to się wydarzyło też nie zdawałam sobie sprawy z tego czym jest choroba dziecka. Uwierz mi, że po pierwszej chorobie dziecka zmienisz zdanie
Laski, weźcie strzelcie mnie w łeb. Poogarnialam chatę trochę, wstawiłam 2 pralki, umyłam podłogi i oczywiście ledwie zipię a nadal stresuję się przedwczesnym porodem internetowym chciałabym coś poprasować. Czy to nie głupota?
Strzelam Cię w łeb 😁Ounai lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Sylwucha, Annia, fajnie, że porody wróciły, ale czy nie łatwiej byłoby, gdyby to oni sprzedawali środki ochrony na miejscu? U mnie tak jest, trzeba kupić odzież ochronną za 50 zł na miejscu. Zdzierstwo straszne, pewnie jeszcze na tym zarabiają, ale z drugiej strony nie zastanawiasz się, czy masz dobrą maseczkę czy też fartuch. Ciekawe jak to wypadnie w praktyce, czy będą to u Was sprawdzać, czy olewać. To tyle z marudzenia ;P Cieszę się, ze takie dobre wieści u Was!
Ounai, może na Raciborskiej też coś ruszy, choć dla tego szpitala to pewnie dobrze, bo mają spokój i mało rodzących.'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Lulu83 wrote:🙈Serio ,też taki miałaś przyrost 🙄a nie większy? Martwię się że progesteron spadł trochę. Ale biorę Duphaston więc chyba jestem zabezpieczona
Progesteron jest zmienny, na spokojnie.
A betę ja miałam wysoką, a ciąży bliźniaczej nie ma 🤷Lulu83 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualnycasteam wrote:Wychodzilam z domu i klapek mi się zawinął i poleciałam jak długa. Nic nie było na początku. Otrzepalam się i poszlam dalej ale po jakichś 30min zaczelam czuć ból w podbrzuszu.
I teraz zobaczcie. Tak narzekają na holenderska służbe zdrowia, na te polozne. A ja zadzwonilam i powiedziałam co się stało to powiedziały żebym od razu przyjechała do nich. To pojechałam. Ona sprawdziła ręcznie, posłuchała serca ale na usg powiedziała że mam jechać do szpitala. Zadzwoniła do szpitala i od razu mialam jechać. Przyjechałam to już wiedzieli że ja to ja. Zajął się mną lekarz, zrobił usg. Wszystko okej. Sprawdził pomiary i dał skierowanie na pobranie krwi. Stoję w kolejce.
Bardzo szybka reakcja. Nie jest tak że lekceważą takie rzeczy. Coś się dzieje to trzeba dzwonić i oni wszystko sprawdza.
Wrócę do domu to w cholere wyrzucę te klapki bo przy okazji całe je zdarłam. -
nick nieaktualnyStokrotka027 wrote:SzalonaOna wrote:Moim zdaniem dość rzadko zdarzają się takie pomyłki, ale się zdarzają 😂 trzymam kciuki, żeby nic się nie zmieniło
Wiem właśnie ,że się zdążaja rzadko ale wiadomo jakieś lęki mnie dopadły do wizyty 3 tyg ehh. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Sylwucha, u nas dalej z wymazem. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad porodem w Krakowie
Motylek, gratuluję drugiego trymestru, korzystaj póki możesz
Inaa, ciężko mi powiedzieć, może weź ginekologa, wpisze w kartę ciąża i będzie mieć podkładkę przynajmniej. Aż chyba też zadzwonię żeby mi wystawili na próby wątrobowe. Niby 60zl ale dobre i to.
Anetka, brzuch rośnie, ale cyyyyyyc też 💗
Lulu83, trzymam kciuki. O której wyniki?
Julik nie mam pojęcia, ale myśl że jeśli tylko chwilę się widziałaś to małe szanse żebyś się zaraziła.
Casteam, dobrze że z dzidzia nic się nie stałoja myślę, że narzekają Ci co języka nie znają bo sie dogadać nie potrafią.
Lalia, u mnie niedawno tak całe mieszkanie wyglądało, a do tego jeszcze mąż zamiast pomagać codziennie zostawiał po sobie bałagan. A teraz cud malina, powoli odgruzowujemy, już niewiele zostało a mąż sam zabrał się do pomocy
Iryska, zgadza się z izolacja, ale szczerze mówiąc nie dziwię się. Noworodek nie ma żadnej odporności. A wiemy jakie są objawy korony. Ja wiem, że miłość matki itd, ale gdybym miała koronę to cierpiałabym ale wolałabym żeby mi odizolowali dziecko, dla jego dobra.
Tak samo wściekam się że u mnie w szpitalu każą zrobić mężowi wymaz, ale to jest szpital onkologiczny i gdybym była dyrektorem tego szpitala też bym tak kazała robić. -
Lulu83 wrote:🙈Serio ,też taki miałaś przyrost 🙄a nie większy? Martwię się że progesteron spadł trochę. Ale biorę Duphaston więc chyba jestem zabezpieczona
kic83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny