Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
SzalonaOna wrote:P. S. Mi malutkiej też nie ważyli jeszcze.
Czekam teraz na połówkowe - dopiero 10.08... Cała wieczność!
To ja 10.08 mam USG III trymestru.SzalonaOna, Wik89 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ounai wrote:Ja mam normalne ubezpieczenie na życie i tam mam opcję wypłaty świadczenia po prostu za pobyt w szpitalu. Mi akurat wypłacają wtedy 140zl za dzień. A jeśli byłabym z powodu wypadku to wypłacają więcej. Za urodzenie dziecka też będę mieć wypłacone pieniądze. U mnie jest dość dobry pakiet, bo to ubezpieczenie grupowe w pracy. Place 105zl/miesiąc.
Ja leżałam z synem miesiąc , to byłabym bogata , wzięłabym druga wypłatę :d No ale mnie to ominęło :d a teraz liczę ze w ogóle ominie mnie szpital poza porodemDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Meggi110818 wrote:https://www.bezpiecznymaluch.pl/warsztaty/zapisz/sie
Zapisałam się na taki darmowy warsztat. Ciekawe co będzie. Może któraś z Was ma ochotę , albo brała udział w tym i ma doświadczenie czy warto?
Też się chce zapisać na ich webinar. Moja koleżanka była stacjonarne w czasach przed koroną. Bardzo poleca, mimo, że coś tam reklamują (dlatego darmowe), ale podają dużo przydatnych informacji m.in. o doborze fotelika, pierwszej pomocy itp.'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Enigvaa wrote:Ojej, ale tu piszecie! Super, nie będę się nudzić podczytując, a jak nie będę miała nic ciekawego do roboty
O tak Enigvaa! Ten wątek jest bardzo żywypodczytywałam fiolet, ale tam niewiele się dzieje, a grupa fb to nie dla mnie.
Enigvaa lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Dziewczyny u mnie dziś tez nerwówka prywatna .. ogólnie to związana z ta przeprowadzka moja .. będziemy mieszkać w domu który dostał mąż , i który remontuje nam moja teściowa ( sama to zaproponowała - a mąż , pracuje u niej i u teścia bo maja swoje działalności wiec jakby jak chodzi o pieniądze to jakby nie patrzeć na pewno to odrabia na bieżąco bo wypłaty dostaje od zawsze grosze szczerze mówiąc ) No i ten dom jest na jednej ulicy razem z teściami .. wiec ona tam ciagle zaglada , remont trwa .. kiedy tam nie jestem - ona tez jest.. wybraliśmy podłogi do salonu i sypialni parkiet a do pokoju dziecięcego panele ( teściowa zła No bo przecież parkiet ładniejszy ) No ale to ja mam tam przecież mieszkać wiec postawiłam na swoim .. dziś pojechałam tam z synkiem i była oczywiście teściowa z siostra mojego męża ( czyli teściowa ze swoją córka która ma 14 lat ) i ta córka wzięła mojego synka i mówi zobacz jaka ładna Podloga - mogłeś mieć u siebie w pokoju taka ale cóż .. i hihy pod nosem razem z teściowa .. No jak ja się wkur..... buntuje na mnie w pewien sposób moje dziecko , poza tym bezczelnie przy mnie .. jeszcze poza tym mąż oczywiście niczego nie słyszał mimo ze stał obok.. wieczorem synka miałam do nich zawieźć ale napisałam jej SMS ze dziś nie przyjedzie do nich ..
Przesadzam?DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Suzi mysle ze nie przesadzasz. Moja tesciowa tez lubi „doradzac”, ostatnio stwierdzila ze musi koniecznie nagadac mojemu mezowi ze sie upil (no fakt, to nie jest spoko,ale zdarza sie ululac kazdemu no nie, argumentem przeciwnym bylo to ze dziecko w drodze) to ja krotko ustawil „swoje dzieci juz wychowalas, daj mi spokoj z moimi”. A tych sytuacji bylo od groma, nawet jak slub bralismy to chciala mi wybierac suknie i swiadkowa 😂🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Enigvaa wrote:Suzi mysle ze nie przesadzasz. Moja tesciowa tez lubi „doradzac”, ostatnio stwierdzila ze musi koniecznie nagadac mojemu mezowi ze sie upil (no fakt, to nie jest spoko,ale zdarza sie ululac kazdemu no nie, argumentem przeciwnym bylo to ze dziecko w drodze) to ja krotko ustawil „swoje dzieci juz wychowalas, daj mi spokoj z moimi”. A tych sytuacji bylo od groma, nawet jak slub bralismy to chciala mi wybierac suknie i swiadkowa 😂
Nie wiem jak tam wytrzymam jak ciagle będą sobie do mnie wpadać jak do siebie - dlatego ze oni płaca za remont ? Myślą może ze maja prawo .. ale dla mnie to okropne .. jak tak będzie to się wyprowadzę szybciej niż wprowadzę a jak jeszcze raz usłyszę buntowanie syna na mnie ( bo tak to odebrałam szczerze ) to nie pozwolę im się widywać , jako matka mam do tego prawo przecieżDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
nick nieaktualnyNo to pokrótce...
Otóż okazało się, że mała cwanaira zaczyna nami manipulować. Nam mówi, że mama jej czasu nie poświęca. A matce mówi że my ją źle traktujemy. Wszystko po to, żeby się nad nią litować. Do tego babcia kiedyś jej powiedziała, że jak będzie się źle zachowywać to ja spakuje i pójdzie mieszkać do matki, a ona sobie wzięła te słowa do serca i mamy tego efekt. Myślała, że jak u nas się źle zachowa, to pójdzie mieszkać z mamą 🤦♀️ No tak niestety nie działa to, no po rozmowie z matką już wiem, że ona nie chce jej na stałe do siebie. Dokładnie te słowa od niej usłyszałam. A wczoraj chciała nastraszyć P po prostu, dlatego powiedziała mu o tym Sądzie 🤦♀️matka Z przyznała mi rację, wie, że nikt jej źle w domu nie traktuje, a próbuje tylko między nami namieszac. Także mamy troszkę spojrzenia na to, dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej. Wcale nie chodzi tu o poświęcenie czasu. A o wizję dziecka, bo ma być tak jak kiedyś. Długa droga orzzed nami, żeby dotarło do niej, że teraz tak życie będzie wyglądać... Szkoda mi jej, to mądra dziewczynka, ale zamiast w zagubieniu szukać pomocy, to robi straszny bałagan, w życiu naszym i jej matki. Jej matka wczoraj była tak zdesperowana, że zalila się mojej teściowej, która wbrew jej oczekiwaniom stanęła po mojej stronie, bo wie, że ja krzywdy dziecku nie zrobię... Także no... Wesoło.
Co do P... Wybuchnął. W sumie mu się nie dIwie, bo gdybym ja od byłego męża takie słowa usłyszała, to też by dostał pewnie rykoszetem. W każdym razie był przerażony kiedy widział że rozmawiam normalnie z jego była 🤦♀️ my doszłyśmy do porozumienia, jest jaka jest. Nie zmienię tego, ale mogę mieć wpływ na to, jak będą wyglądały przez to nasze relacje, w domu. Wiec powzięłam kolejne postanowienie, ze to my we 2 będziemy ustalać istotne rzeczy, bo P albo zapomina, albo nie mówi o większości rzeczy. Także... O.
P przeprosił za słowa, zmiękł troche. Nawet łzy mu poleciały, bo jak usłyszał co Z wygaduje, to mu serce pękało.
Wyobraźcie sobie, że mała nagadała BABCI, ŻE MY ją bijemy cały czas 🤦♀️ przecież za takie gadanie moglibyśmy mieć nieźle problemy! Oczywiście, żeby nie było, są to kłamstwa, którymi zagotował się również P. Jej matka jak to usłyszała to wybuchnęła śmiechem, bo doskonale wie, że tak nie jest.
DOSTAŁA Z reprymendę od matki i ojca. Zakaz kłamstw. Wraca normalnie do domu bez histerii bo tu się nic złego nie dzieje. A w dodatku matka powiedziała jej, że nigdy z nią mieszkać nie będzie
Widać, że Z jest mocno zagubiona. Nie chodzi tu już o brak bliskości, ale o takie rozerwanie. My prowadzimy życie rodzinne. Wszyscy razem. Jej matka imprezowa lala. Ciężko jej się tak przestawiać.
Chciałabym jej mocno pomoc. Jutro zabiorę ja na lody i jakieś małe zakupy... Postaram się jakoś jej pomóc, ona nie jest niczemu winna. To jeszcze dzieciak.
A P dostał jeszcze zjebke od własnej matki. Ze za mało mi pomaga i że ma się wziąć do roboty, bo wcale mi się nie dziwią że ja nie mam czasu czy siły na zabawe z dziećmi.
Także suma sumarum, smutno mi, że dziecko przechodzi taka bitwę w głowie. Ale nie mige wykluczyć, że i moje dzieci za jakiś czas nie będą tego przechodzić.Edyciak, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
suzi1994 wrote:Dziewczyny u mnie dziś tez nerwówka prywatna .. ogólnie to związana z ta przeprowadzka moja .. będziemy mieszkać w domu który dostał mąż , i który remontuje nam moja teściowa ( sama to zaproponowała - a mąż , pracuje u niej i u teścia bo maja swoje działalności wiec jakby jak chodzi o pieniądze to jakby nie patrzeć na pewno to odrabia na bieżąco bo wypłaty dostaje od zawsze grosze szczerze mówiąc ) No i ten dom jest na jednej ulicy razem z teściami .. wiec ona tam ciagle zaglada , remont trwa .. kiedy tam nie jestem - ona tez jest.. wybraliśmy podłogi do salonu i sypialni parkiet a do pokoju dziecięcego panele ( teściowa zła No bo przecież parkiet ładniejszy ) No ale to ja mam tam przecież mieszkać wiec postawiłam na swoim .. dziś pojechałam tam z synkiem i była oczywiście teściowa z siostra mojego męża ( czyli teściowa ze swoją córka która ma 14 lat ) i ta córka wzięła mojego synka i mówi zobacz jaka ładna Podloga - mogłeś mieć u siebie w pokoju taka ale cóż .. i hihy pod nosem razem z teściowa .. No jak ja się wkur..... buntuje na mnie w pewien sposób moje dziecko , poza tym bezczelnie przy mnie .. jeszcze poza tym mąż oczywiście niczego nie słyszał mimo ze stał obok.. wieczorem synka miałam do nich zawieźć ale napisałam jej SMS ze dziś nie przyjedzie do nich ..
Przesadzam?
Niemniej jednak dobrze postąpiłaś
P.s u nas teściowa tak bardzo nie ogarnia remontu, przed chwilą mąż pokazuje jej podczas rozmowy że już wybrałam panele i pokazuje jej jakie bo mam wzorniki, a ta totalnie olała i pomazuje nam środek lodówki jaki mają w pokoju na wakacjach 🤣 no są rzeczy ważne i ważniejsze -
Anet.kaa wrote:Nie przesadzasz, też bym się wkurzyła za takie zagrania, ale też raczej nie zdecydowałabym się aby ktoś remontował mi mieszkanie za swoje pieniądze, wlasnie ze względu na takie sytuacje. No ale wiadomo, są rozne sytuacje życiowe więc ciężko komukolwiek postawić się w waszej sytuacji.
Niemniej jednak dobrze postąpiłaś
P.s u nas teściowa tak bardzo nie ogarnia remontu, przed chwilą mąż pokazuje jej podczas rozmowy że już wybrałam panele i pokazuje jej jakie bo mam wzorniki, a ta totalnie olała i pomazuje nam środek lodówki jaki mają w pokoju na wakacjach 🤣 no są rzeczy ważne i ważniejsze
Jak tak będzie to się szybko stamtąd wyprowadzę i teraz znów przez nich spina z mężem , jak się poważniej kłócimy to w 90% przez teściowa teścia lub ich córeczkę .. wrrrrr .... jak chodzi o finanse to mąż pracuje u nich , pracuje po 7 dni w tyg a oni płacili mu grosze , wiec na pewno odrobił ten remont już wiele razy .. płaca mu tyle ze na pewno nie byłoby go stać opłacić remont samemu właśnie może dlatego ze chcą kontrolować jego wydatkiogólnie są żałośni .. jestem załamana sytuacja .. mamy drugie mieszkanie od moich rodziców , i nigdy ani razu w nic nam się nie wtrącali .. przeprowadzam się dla męża , bo będzie miał bliżej do pracy itd .. ale nie jest tak , ze ja musze się przeprowadzić , bo mam fajne mieszkanie od moich rodziców ..
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Motylku dobrze wyszło bo może Twój mąż otworzył teraz trochę oczy .. i może doceni tez co robisz .. a mała na pewno powinna iść do psychologa .. jak matka mogła jej powiedzieć wprost ze nigdy nie będzie z nią mieszkała .. te dziecko na pewno jest w rozsypce .. musisz jej pomoc .. i na pewno nie będzie to lekka drogaDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
-
suzi1994 wrote:Dziewczyny u mnie dziś tez nerwówka prywatna .. ogólnie to związana z ta przeprowadzka moja .. będziemy mieszkać w domu który dostał mąż , i który remontuje nam moja teściowa ( sama to zaproponowała - a mąż , pracuje u niej i u teścia bo maja swoje działalności wiec jakby jak chodzi o pieniądze to jakby nie patrzeć na pewno to odrabia na bieżąco bo wypłaty dostaje od zawsze grosze szczerze mówiąc ) No i ten dom jest na jednej ulicy razem z teściami .. wiec ona tam ciagle zaglada , remont trwa .. kiedy tam nie jestem - ona tez jest.. wybraliśmy podłogi do salonu i sypialni parkiet a do pokoju dziecięcego panele ( teściowa zła No bo przecież parkiet ładniejszy ) No ale to ja mam tam przecież mieszkać wiec postawiłam na swoim .. dziś pojechałam tam z synkiem i była oczywiście teściowa z siostra mojego męża ( czyli teściowa ze swoją córka która ma 14 lat ) i ta córka wzięła mojego synka i mówi zobacz jaka ładna Podloga - mogłeś mieć u siebie w pokoju taka ale cóż .. i hihy pod nosem razem z teściowa .. No jak ja się wkur..... buntuje na mnie w pewien sposób moje dziecko , poza tym bezczelnie przy mnie .. jeszcze poza tym mąż oczywiście niczego nie słyszał mimo ze stał obok.. wieczorem synka miałam do nich zawieźć ale napisałam jej SMS ze dziś nie przyjedzie do nich ..
Przesadzam?
Ja bym nie zdzierżyła takiej teściowej i jej zachowania. Ale jak wam dała ten dom i remontuje, to pewnie myśli, że może sobie pozwolić na wszystko. Z teściową to najlepiej dobrze, a z daleka😎
Chyba Twój mąż powinien z nią pogadać jak coś, bo Ty raczej nic nie wskórasz 🙁12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️